Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mieszkałam przez prawie 30 lat w blokowisku gdzie miałam koleżanki i wiele możliwość spędzania wolnego czasu. Bynajmniej nie narzekam na dom. Sa tak jak mówię plusy i minusy. U mnie w grę wchodzi chyba kwestia przyzwyczajenia. Jk pracowałam to bylo genialnie, bo mogłam odpocząć od zgiełku i pracy. A teraz na L4 mój mąż całymi dniami pracuje, syn w długo jest szkole- 5 klasa+zaj. Dodatkowe. A ja? Całymi dniami sama. Nikogo nie mam blisko poza tym moje koleżanki pracują, a po pracy to wiadomo każdy ma swoje sprawy. Dobrze, ze mam chociaż psinkę to cos sie plącze pod nogami. Czasami czuje sie taka wyobcowana. Nawet nie ma pyszczka do kogo otworzyc. Na pewno to ie zmieni jak maleństwo pojawi sie na świecie, ale na razie jest mi czasami smutno.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Glammour-o tak, nie miec do kogo sie odezwać to może być ciężkie. Ale jak masz psa to po problemie ;-) ja mam psa, kota i papuge i z nini gadałam.
My kilka tygodni temu przeprowadziliśmy się do własnego domku z bloku. I za NIC do bloku nie wrócę!
Ja sobie bardzo chwale odosobnienie :-) uwielbiam jak mogę zapakować core w chuste, pies na smycz i iść na 2h nad stawy/lasu-cisza, zero ludzi, szum wody, odgłosy ptactwa i trzaski tatarakow. Jakaś utęskniona za cisza i spokojem jestem ;-)
Glammour-ty ze śląska jesteś- u kogo robilas badania? Szukam kogoś superb ponoć Boryn-Gajek jest rewelacyjna ale mam do niej daaaaleko :-\
Polecasz kogoś?

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
Mam nadzieje, ze mnie jeszcze pamietacie. Przede mna taki ciezki okres bo zdecydowalam sie 2 tygodbie oracowac zdalnie I nie mam kompletnie na nic czasu... mam nadzieje, ze chociaz w czesci uda mi die to wszystko nadrobic :(
Gratuluje wszystkim dziewczynom po usg! Ciesze sie razem z Wami :) ja mam wizyte jutro a usg 02.11 zatem jeszcze musze sie przemeczyc ;)
Ja cale zycie mieszkalam w Warszawie I ponad rok temu przebioslam sie na wies. Mielismy sie budowac, ale niestety zostaly wprowadzobe niekorzystne przepisy (o obrocie ziemia) I na dzien dzisiejszy nie mamy takiej mozliwosci. Wykanczamy gore I tam przez pare lat bedziemy mieszkac a w miedzy czasie zamierzamy odkladac kase na dom. Mam nadzieje, ze plan zostanie zrealizowany :)
Gdzie sie lepiej mieszk? Nie wiem, bo cale zycie wychowywalam sie w blokowisku I chyba ciagle nie moge sie przestawic na inny tryb. Ale na pewno mniej sie wkurzam na ludzi I komunikacje, zatem ma mniej zmartwien I stresu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmtp2ry5s3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49yx8dr7ruvyf1.png

Odnośnik do komentarza

Witam was serdecznie. Nadrobiłam cały materiał :) Jestem w 10 tyg. I 4 dn. Wizytę prywatnie (usg genetyczne) robię 31.10 lub 02.11. Zależy jak lekarz będzie miał czas... A do mojej gin ide 3listopada. Liczę na dziewczynkę :)) mam pytanie otóż bierzecie jakieś witamy oprócz kwasu? Teściowa mi kupiła: Vita Miner Prenatal czytałam opinię i nie każdy go poleca.

Odnośnik do komentarza

cynka94 ja nie biore nic poza femibionem. Ale zobaczymy jutro jak wyniki i co lekarz powie.
glammour ide na 16.05. Mam nadzieje ze będzie wszystko ok bo mialam tego stresu troche.

Ja pol dziecinstwa mieszkalam w bloku, potem reszte w domu jednorodzinnym na wsi, teraz u tesciowej znow w bloku i nasze tez na razie blok. Marzy mi sie domek kiedys ale powoli.

https://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jsf0fm8pv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdv1uofcb99.png

Odnośnik do komentarza

Ja też raczej nie będę robić badań tych dodatkowych z Julka ani z Bartkiem nie robiłam. No chyba żeby doktorke coś zaniepokoiło to bym zrobiła. Ja od dziecka mieszkam w domu więc nie wyobrażam sobie mieszkanie w bloku. Kleopatra my też myślimy nad ogrzewaniem gazowym bo węglem mam już dosyć jak nie gorąco to zimno.
Velvet fajnie że już po rozprawie przynajmniej masz z głowy stres.
Jest tu jakaś mamuśka z Podkarpacia?

http://www.suwaczki.com/tickers/82doi09koq1kgtjd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/svchgywl6nk32snd.png

Odnośnik do komentarza

DobraWrozka tak jestem ze śląska - konkrecie obrzeża Mysłowic. Do lekarza jeżdżę do Katowic - prywatnie (tylko tak przyjmuje, nie ma umowy z NFZ) , a lekarz nazywa sie Artur Chełmicki. Bardzo dobry lekarz. Z czystym sumieniem polecam. Młody, ale bardzo doświadczony. Ma gabinet w Katowicach i Londynie + szpital Polis clinic w Katowicach.

Cynka94 ja biorę tylko folik mama I trymestr. Ile lekarzy tyle opinii. Jedni uważają,ze suplementacją jest zbędna i trzeba sie zdrowo odżywiać. Inni witaminy zapisują na potęgę. Ja jestem chyba za tym, żeby brać kwas foliowy +jod+dha i zdrowo sie odżywiać, a jezeli wyniki będą gorsze wtedy brać cos dodatkowo. Bez sensu jest takie faszerowanie sie lekami.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja, nie było mnie kilka dni i tyle stron do nadrobienia... jakośtak nie miałam kiedy nawet tutaj zaglądnąć. Ciesze. sie, że u was wszystko dobrze i maluszki rosną

W czwartek wyszłam ze szpitala, w piątek i w sobote byłam u mojej mamy zeby troche odpocząć ale to było "niby" odpoczywanie bo zawsze coś jest do roboty na wsi, potem były problemy z netem i strasznie ale to strasznie chce mi się spać więc nawet jak siadałam przed kompem to zasypiałam na siedząco..

Czuje się dobrze,(rano tylko jestem zamulona i jest mi troche nie dobrze)i wogole nie mam apetytu. Dzis byłam u gin tylko po L4 bo jednak w szpitalu powiedzieli zebym sie oszczędzała, dlatego tez nie wracam do pracy i o dziwo reakcjia kierownika była całkiem spoko:) zrobiłam tez cały komplet badań na I trym, A kartre Ciąży mam zawsze przy sobie w poprzedniej ciąży tez nisiłam może nie podczas wypadów do sklepu ale na jakies wieksze wyjazdy podobnie jak teraz ksiązeczke zdrowia córki.
Dzisiaj u gni dowiedziałam się, że przychodnia w której jestem na NFZ ma podpisaną umowe z Medicover i nie bede musiała specjalnie jezdzić do krakowa na badania a, żeby było ciekawiej przyjmuje tam dr Górczewski przy który rodziłam mało i do którego za tydzień mam wizyte prywatną :)
DOM czy MIESZKANIE hmm ile osob tyle zdań, 25lat mieszkałam na wsi od roku we własnym mieszkaniu i + domu jest powierzchnia zawsze jakis ogród chocby najmniejszy do tego rózne "graciarnie" piwniczki i pizdzielniki na upychanie zbędnyc ton rzeczy, - czesto jest daleko do spklepu, lekarza czy centrum i mnustwo dodatkowych czynności które trzeba wykonać trawnik i cały ogród, opał, i rozpalanie w piecu by moc wziąć prysznic z ciepłą wodą... A mieszkanie cóż zazwyczaj bardziej ograniczona przestrzeń i tylko klatka schodowa zamiast grila i tarasu, ale wszędzie blisko i znacznie mniej obowązków domowych i róznie bywa z wiekszymi zwierzątami typu pies-kot osobiście nie wyobrazam sobie miec żywe stworzenie które całymiu dniami jest uwięzione na kilku m2 i wypuszczane 3 razy dziennie. ALE chyba nie ważne co i ile mertów, ważne że swoje, a najważniejsze że sami bez rodziców, teściów, rodzeństwa...

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

aaa badania prenatalne jeszcze nie zdążylam się zarejestrować, ale bede je robić, z małą robiłam prywatnie a teraz pomimo 26lat mam skierowanie na nfz, bo istnieja do tego wskazania, moja bratowa nie miała wskazań lekarz jej nie zaproponował i skończyło sie ogromną tragedią:((

jeszcze o ospie był temat, młoda miała chyba nie całe 4 mies kiedy bylismy u teściowej na weekend, która ze szkoły przywlokła półpaśćca a karmiłam piersią i możliwe ze ja tez mialam, a małej nic nie było, bałam sie,ze takie malenstwo przejdzie ospę,

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny,
Młody w szkole,mężuś w pracy. Myślałam, ze dzisiaj nie wstanę. Takie miałam przyciąganie do łóżka. ;)
Pogoda u mnie dzisiaj średnia. Dobrze chociaż, że nie pada. Dzisiaj mam kilka rzeczy do zrobienia na kompie takze nudzić się nie będę. :) Wczoraj miałam taki dzień, że. Jeszcze chwila i chyba bym sie popłakała, nawet nie wiem z jakiego powodu. Ogólnie bylo mi źle. Dzisiaj juz jest ok.
Velvet92 trzymam kciuki za wizytę. Daj znać po :)

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza

Ja poszłam na pierwsze usg w 8 tyg i najpierw była próba usg przez brzuch ale nic nie było widać. Jak ja się zdenerwowałam! Ale po chwili zobaczyliśmy małą fasolkę i bijące serduszko jak zrobiono badanie przez pochwę. Ostatnim razem był dokładnie 10 tydz i wszystko było pięknie widać przez brzuch.
W pierwszej ciąży miałam łożysko przodujące i częściej usg dopochwowe, bo przez brzuch rzadko coś było widać.
Cieszę się, że u was wszystko ok.
Mnie ok 16 takie zmęczenie dopada, że mogę spać na stojąco. Jeszcze trochę i koniec I trym i może będzie więcej energii.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

DobraWróżka, a ty jesteś wegetarianką, tak? Nie jesz mięsa, ryb? A nabiał, jajka?
Ja biorę witaminy z małą ilością składników, ale tych kluczowych dla ciąży i których może łatwo zabraknąć ;) czyli DHA, wit D3, jod, magnez, kwas foliowy, ewentualnie żelazo ;) Dodatkowo karmię piersią więc boję się żeby maluszkowi czegoś nie brakło ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem ostatnio zmęczona. Mąz chory na antybiotyku w domu więc muszę ogarnąć starszego i jego zajęcia. Wczoraj po pracy musiałam z nim jechać na zajęcia z animacji filmowej, 2 godz czekałam i z powrotem do domu. Byliśmy przed 19, zjadłam obiad, poleżałam z chłopakami i o 21 poszłam spać :() Dzisiaj tak mi sie nie chce w pracy siedzieć że szok.
Ja w 12 tyg na usg genetycznym miałam najpierw przez brzuch a potem żeby dokładniej wszystko obejrzeć dopochwowo.
Z witamin biorę OmegaMed z Dha, ale dopiero zaczęłam, wcześniej sam kwas foliowy brałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

AniEli-dokładnie tak :-) jajka jem od 2lat (ale nie kocham). Ogólnie wege od 17lat (większą połowę życia). Ogólnie wyniki mam super więc nie ma potrzeby dodatkowo nic łykać, a i przyswajalnosc tych syntetycznych witamin pozostawia wiele do życzenia ;-)
Ja przy kp też nic nie brałam (nie karmie od miesiąca- Odsetka się sama odstawila :'( ) ale oczywiście każdy decyduje za siebie!
Jeszcze któraś z mam pytała w jakich wiazaniach nosze córę-wcześniej głównie kangur i kieszonka, a ostatnio kochamy plecak i wszystkie jego wariacje :D

Na poniedziałek mam prenatalne umówione :-)
Ja mam usg dowcipnie robione ;-)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

DobraWróżka, super, podziwiam ! To może się podzielisz kilkoma przepisami na smaczny (i prosty) obiadek wege? Oj, coś czuję że będę cię męczyć w tym temacie :p

Do tej pory też usg miałam dowcipnie i jakoś mi to nie przeszkadza, jak lekarz dzięki temu lepiej może zbadać maluszka to nie mam nic do tego ;) ale pewnie za tydzień, na prenatalnych już będzie przez brzuch :)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...