Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

monikouette

a tak sobie mysle, jak Waszym okiem, blizna Natanka juz sie tak nie rzuca w oczy, co?? chociaz to zalezy od dni i od swiatla...

moniq, ja nie znam tematu blizny Natanka i nic nie zauważyłam. To chyba świadczy o tym, że nie widać, co?
Przyjemnej pracy Ci życzę!

slonko, śnieg w Belgii to podobno rzadkość, więc ciesz sie nim póki pada. Śmieszne jest to, że jak tam troszkę poprószy, to ruch sparalizowany i nikt nie umie jeździć w takich warunkach :sofunny:

Ann, mam nadzieje, że dobrze się bawicie! To pewnie przysłowiowy śledzik w gronie znajomych :smile_move:

usiek, my tez planujemy weekendowy spacer z sankami. Zastanawiam się co Borys na to, bo w ubiegłym roku raczej nie był zachwycony takimi wyskokami. On generalnie nie lubi zimna - w mamusię :white_flag:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

hej
wpadam wieczorkiem, dzień strasznie szybko zleciał, byliśmy z m. na takich szybkich zakupach przedświątecznych, muszę powiedzieć, że rozbieżności cenowe między marketami - zaskakujące, kupiliśmy trochę dzwonków karpia - carrefour najtańszy, trochę mięs i sporo drobiazgów i przy okazji, z okazji świąt, pasione prezenty foto dla siebie:lup::lup: oczywiście na raty :sofunny::sofunny: nie zaboli:Śmiech: uświadomiliśmy sobie, że życie jest za krótkie i warto robić drobne przyjemności
oboje jesteśmy genetycznie obciążeni chorobami nowotworowymi a poza tym, diabli wiedzą co przyniesie jutro...
tak nas jakoś natchnęło w drodze do Wrocławia, kiedy powiedziałam, że jakoś dziwnie się czuję, coś mnie uciska w okolicach przełyku i że powinnam znów zrobić gastroskopię, nawet nie wiem po co weszliśmy do saturna, tak jakoś wyszło, niby tylko pooglądać, a wyszliśmy w suuuuuuuuuuuuuper humorach, optymistycznie nastawieni do życia:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
hej
wpadam wieczorkiem, dzień strasznie szybko zleciał, byliśmy z m. na takich szybkich zakupach przedświątecznych, muszę powiedzieć, że rozbieżności cenowe między marketami - zaskakujące, kupiliśmy trochę dzwonków karpia - carrefour najtańszy, trochę mięs i sporo drobiazgów i przy okazji, z okazji świąt, pasione prezenty foto dla siebie:lup::lup: oczywiście na raty :sofunny::sofunny: nie zaboli:Śmiech: uświadomiliśmy sobie, że życie jest za krótkie i warto robić drobne przyjemności
oboje jesteśmy genetycznie obciążeni chorobami nowotworowymi a poza tym, diabli wiedzą co przyniesie jutro...
tak nas jakoś natchnęło w drodze do Wrocławia, kiedy powiedziałam, że jakoś dziwnie się czuję, coś mnie uciska w okolicach przełyku i że powinnam znów zrobić gastroskopię, nawet nie wiem po co weszliśmy do saturna, tak jakoś wyszło, niby tylko pooglądać, a wyszliśmy w suuuuuuuuuuuuuper humorach, optymistycznie nastawieni do życia:Śmiech:

i tak tzrymaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
brawo Moniu
Moniq jaka blizna?
oki ide spac! tzn poczytam?

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

m. w końcu, po prawie dwóch miesiącach wolnego:glass: poszedł do pracy, tzn. jutro ma służbę ale z uwagi na mróz (-11), śnieg i wiatr, zdecydował sie pojechać przed chwilą

słonko przyjemnego czytania
fajna praca z dziećmi przy ciasteczkach, ja w niedzielę się chyba wezmę za pierniczki, amoniaczki i moze jeszcze jakieś

moniq aż wróciłam sprawdzić Natankowe fotki - kompletnie nic nie widać!!!!

ann miłego świętowania ze znajomymi, mam nadzieje, że w końcu dotarli

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

skonczylam moja fuche :)
ide spac

dla niewtajemniczonych sprawa blizny Natanka to historia sprzed roku, jak po ciemku biegal po domu z malym swiatelkiem i upadl na lawe szklana i rozcial sobie czolo pomiedzy brwiami, dokladnie na poziomie zmarszczki miedzybrwiowej, bylo 7 szwow i do tej pory widac te blizne choc jestesmy przyzwyczajeni
tylko wlasnie czasem sie zastanawiam czy jej nie widze bo sie przyzwyczailam czy dlatego ze jej po prostu nie widac :)

monika, super pozytywne nastawienie do zycia!!!

slonko, u mnie tez snieg jak nigdy!! Fr sparalizowana, u mnie 10cm sniegu i nie wiem jak jutro do pracy pojade bo autobusow nie ma a znajoma z ktora jezdze powiedziala ze jak slisko to ona nie ma ochoty sie dla firmy poswiecac i nowego samochodu rozwalic :lup:

w ten week end zamierzam troche zarobic :) sprzedaje moje dlubaniny na kiermaszu swiatecznym w moim miasteczku, mam troche pierdolek i mam nadzieje ze beda kupujacy :) zawsze by to pare groszikow do portfela wskoczylo :)

zmykam, pozdrawiam i zycze na jutro miego dnia, moze jeszcze pod gruba warstwa sniegu!!!

Odnośnik do komentarza

Moniq ja też nic nie widzę, ale jest jeszcze opcja że po prostu ośleplam:sofunny:
Zapełnienia portfela na kiermaszu:)
Właśnie siedziałam i robiłam listę zakupów i nie ma bata, poniżej 500-600 zł nie zejdę choć naprawdę bardzo się starałam:lup::lup: Tak sobie pokalkulowałam w/g listy, a co jeszcze wyskoczy to sama nie wiem:lup:
Ciągle zastanawiam się nad prezentami i mam pusto we łbie i zero pomysłów:lup:
Monika fajne podejście:cheess:
Moi w sobotę jadą na pogrzeb, potem młoda ma chyba we wtorek pojechać i wigilię pomóc szykować. Smutna to będzie wigilia...
No nic chyba zgaszę światło.
Dziubala, Deva, jakby co to świeczkę bierzcie :D

Odnośnik do komentarza

dzień dobry, W-wa -12, ale przynajmniej dziś nie sypie. Ja niebawem znikam, idę z Ulą do laryngologa i o kciuki poproszę (ona się na nic nie skarży ale jak zauważyłam słabiej słyszy ostatnio.). Mam nadzieję że to będzie tylko kwestia przeczyszczenia uszu, które może zatkane po tym katarowym czasie.

Odnośnik do komentarza

Bry, mroźno i śnieżno:cheess:
Ann kciuki zaciśnięte.
Nocka ok, ciągle łykam tabsy p/bólowe. Miałam dzisiaj iść do Magdy z tym zębem, ale znowu czekam na m, bo ma mi samochód podstawić i na zakupy mam śmignąć. Przyznam, że ciut bojam się tego śmignięcia bo co nieco ślisko, a jeden samochód szefowi już skasowałam:sofunny:
Dalej mi nie wyrobił książeczki (szef) a na pytanie dlaczego? - odpowiedział, że nie ma czasu na pierdoły i nie ma czasu do Środy Śląskiej jechać bo tam firma zarejestrowana:36_2_43: Powiedziałam, że jak nie ma czasu na pierdoły to rachunek za leczenie małej dostanie on a nie ja i już. Cholera mnie bierze, bo jemu jak się urodził drugi synuś to zaraz wszystko pozałatwial a ja już 2 lata się proszę:36_2_43:
Zła jestem na niego.

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że spadł śnieg. Chłopaki zachwycone, a zwłaszcza Maciuś. Mróz nie mróz, codziennie 2 x wychodzimy na spacer. Nawet jak mi się nie chce, to Maciuś umie mnie przekonać do wyjścia :Śmiech:

Manenka - zdrówka dla Bartusia!! Wracajcie szybko do domu.

Lehrerin - zdrówka i oby się udało wyjść z wszystkim na prostą.
Brawo za 5 na egzaminie :great:

Trzy serca - dużo zdrówka i silł!

Monia - super z fuchą :great:
Też bym sie wkurzyła na szefa, dobrze mu powiedziałaś, że zapłaci za leczenie.

Misimip - świetne fotki, czuć że święta coraz bliżej :yes:
Nie wiem jak wytłumaczyć 11-latce bo nie mam córki, teraz mi się wydaje, że mówiłabym wszystko tak jak to wygląda, bez owijania w bawełnę ale odpowiednim słownictwem dla jej wieku.

Martek - dobrze, że już Ci lepiej. I super wieści od gina :)

Agatron - fajne filmiki i super rekin z Boryska :Śmiech:

Monika - Adaś nie pojechał na turniej. Doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu skoro nie ma partnerki.
Współczuję zguby, wierzę, że się znajdzie :yes:
Pierwsze słyszę o schabie gotowanym ale skoro taki pyszny to chyba zrobię, może na Sylwestra, tylko żebym wtopy nie zrobiła :D

Gabi - zdrówka Niśce!

Słonko - fajnie, że spora część zakupów zrobiona.
U nas też miasto sparaliżował śnieg, już 2 x w tym tygodniu :Szok:

Moniq – menu ciekawe ale ślimaków, małży czy innych owoców morza za nic bym nie tknęła ani 1 raz ani 7 razy :Śmiech:
Super fotki, cyrk świetny.
Owocnego kiermaszu.

Ann – trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza

Dziubala zazdroszczę spacerów, myśmy siedzieli w domu, teraz Szym już może wychodzić ale ja po antybiotyku jeszcze taka sobie, leje mi się z nosa, od wczoraj tracę głos... Myślę że zmęczenie wzięło górę. Muszę się jakoś wyspać i będzie lepiej :)
Monia brak mi słów na ten brak książeczki :Zły:

Dziękuję za kciuki. Uliśka ma trochę płynu w uchu, nie ma nagromadzonej woskowiny, płyn, stan nosa rozpulchniony świadczą o alergii, dostała psikacz do nosa i za 3 tygodnie mamy się pokazać. Dobrze myślałam ze ciut gorzej słyszy (teraz wiem że z powodu płynu)

Odnośnik do komentarza

Ann powodzenia u laryngologa:36_1_1:

Dziubala wreszcie masz "normalny" kontakt ze swiatem, szlpda ze za taką cene:36_19_1:

Monia przycisnij faceta do muru, łaski nie robi, powiedz mu ze dzwonili i musisz ksiazeczke przyniesc bo jak nie dostarczysz do 3 dni to trzeba za leczenie płacić, a jak nie uwierzy to mu "spreparuj" jakis papierek moze sie uda :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

u nas dwa bycia po 1,5 godziny na dworze zaliczone, cały czas -10 i przyznam się, że kombinezon Kuby świetnie się spisał, cieplutki, nie przemaka i, o dziwo, słabo się brudzi:sofunny: gorzej z butami, w starych ze skarpetką nóżka zimna, w nowych z grubą skarpetką - lodowata, niby skóra, ocieplane, gruba podeszwa a jednak nie spisują się na mrozie
chyba trzeba jednak kupić jeszcze cieplejsze

zrobiłam dwa rodzaje śledzi - w oleju i po kaszubsku, karp pomyty i zamrożony z przyprawami, jak myłam okno to płyn zamarzał na szybie, umęczyłam się nieźle ale już mam pomyte w całym domu, zaraz wezmę się za meble w stołowym i u mamy, na jutro zostawię łazienkę i juz w zasadzie po porządkach generalnych

ann dobrze, że już wiadomo co było powodem gorszego słuchu u Uli, oby psikacz szybko pomógł a może nebulizacja środkami antyaalergicznymi zdałaby egzamin??? rozmawiałaś z lekarzem???

monia brak wpisu w książeczce - :Real mad::Real mad::Real mad: bez komentarza:Real mad: co za facet z tego szefa wrrrrrrrrrrrrrr

dziubala fajnie widzieć cię za dnia:Śmiech: a ile zapłaciłaś za lapka???

słonko super, ze solanka pomaga!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika Uliśka nie ma testów, nie wiadomo na co dokładnie uczulona (teraz raczej coś krzyżowego). Laryngolog odpytała czy coś antyalergicznego bierze, a ponieważ od trzech tygodni ma nowy zestaw na który dobrze zareagowała, zniknął kaszel i katar to włączyła ten psikacz i mam nadzieję że to będzie finał

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...