Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Ann]

ale dzis rano mowilam do B ze jak znow trafie na podobna lekarke to moj kolejny kontakt chyba bedzie juz w karetce jak bede w stanie agonalnym

[Anulka]

zastanawia mnie pewien fenomen...państwowo leczą jak konowały, pójdziesz prywatnie, trafna diagnoza, leczenie maks tydzień...zastanówmy się dlaczego??

[Dziubala]

U mnie dzieci śpią, więc z mogę usiąśc na chwilę.

Monika – jak Kubuś tak długo rano śpi to się Kochana nie dziw, Ĺźe wieczorem późno chodzi spać ;)

Ann – trzymam kciuki za lepszego lekarza!

[Dziubala]

Anulka

zastanawia mnie pewien fenomen...państwowo leczą jak konowały, pójdziesz prywatnie, trafna diagnoza, leczenie maks tydzień...zastanówmy się dlaczego??

Nie można uogólniać, bo to byłoby krzywdzące dla tych dobrych, nieprywatnych lekarzy, a tacy są
Np. u nas w przychodni jest dwoje pediatrów. Jedna (ta nasza) jest naprawdę dobra, za to ta druga, to lepiej na nią nie trafić. Jest w miarę miła, ale ona najchętniej leczyłaby antybiotykami, a w razie braku poprawy od razu wpisuje w książeczkę wizytę na SOR (szpital). Nawet jak się idzie tylko z katarem i kaszlem :arf:
Nasza internistka teĹź jest ok.
Inny przykład – chodziłam prywatnie do dwĂłch ginĂłw. Moja ginka ok (od lat do niej chodzę), gin jeszcze lepszy (znałam go ze szpitala), ale okazało się, Ĺźe waĹźniejsza była dla niego kasa. Lepiej zajmował się mną w szpitalu przy pierwszej ciąży, niĹź prywatnie w drugiej ciąży :arf:. Na koniec ciąży zrobił mnie jeszcze w konia, ale to nie miejsca na rozpisywanie się.
Maciusia rodziłam w prywatnym szpitalu, który ma podpisaną umowę z NFZ. Po opiniach koleżanek wydawało mi się, że to jest miejsce gdzie chcę rodzić. Po porodzie zmieniłam zdanie.
Przykłady można mnożyć ;)
Chciałam pokazać, że nie zawsze prywatnie znaczy lepiej, choć częściej tak jest. Ale wynika to z tego, że często Ci lepsi znając swoją wartość otwierają prywatne praktyki, ot co :)
Teraz jest mało dobrych nieprywatnych lekarzy i trzeba mieć trochę szczęścia żeby na takiego trafić.
Życzę Ci takiego szczęścia :)

[Anulka]

no właśnie pisząc tak miałam na myśli tych, którzy państwowo nie potrafią postawić diagnozy, a jak wchodzisz do ich prywatnego gabinetu to nie ten sam lekarz...

[Dziubala]

Anulka - na szczęście ja jeszcze na takich nie trafiłam. Raczej miałam odwrotnie, właśnie z tym ginem, o którym wcześniej pisałam . Państwowo (w szpitalu) był ok, prywatnie dla mnie raczej beznadziejny

[Anulka]

Dziubala

Anulka - na szczęście ja jeszcze na takich nie trafiłam. Raczej miałam odwrotnie, właśnie z tym ginem, o którym wcześniej pisałam . Państwowo (w szpitalu) był ok, prywatnie dla mnie raczej beznadziejny

zazdroszczę...moja poprzednia pediatra jak poprosiłam o clemastinum dla swojego dziecka to wyjęła książkę i zaczęła czytać co to za lek :duren::duren::duren:

[monikouette]

witajcie babeczki :)
jak tam zdrofffffko?
u nas ok, mlodszy po wizycie, 7650g i 68cm, chudzinka kolo Szymuli Ann ale jak dla mnie to i tak ciezki (do noszenia)
mlody w polowie drogi do wyzdrowienia z ospy a 80% szans dla Noasia ze sie jednak zarazil i za tydzine znowu sie zacznie :) dam znac jak bedzie druga biedronka
a poza tym to wszystko ok tylko cos mi chyba dzisiaj czasu braknie na wszystko co mialam w planie. pewnie nie zdaze sie wyspac ale to pikus jesli uda mi sie z cala reszta :)
Natanek doprowadza nas do szalu z tymi swoimi kaprysami, nawet juz dzis babcia (ktora przyjechala na obiad) sie zdenerwowala i powiedziala ze nie wie jak my robimy ze wytrzymujemy
PROSTE :) nie wytrzymujemy po prostu i sie konczy kara... :duren: sie powiesze przez to dziecko normalnie, zeby sie w wieku 3.5 roku zastanawiac jaki blad w wychowaniu popelnilam to juz szczyt, kurde dawniej sie czlowiek nad tym zastanawial w wieku nastoletnim a teraz..... wrrrrrrrrr

[Anulka]

Ann jak po wizycie? Lepiej??

[Ann]

Moniq u nas nie ma ostatnio dnia bez slowa kara

Ja mam angine, sluzba zdrowia zeslala mi tym razem dobra lekarke, antybiotyk ale spokojnie karmimy (nawet pani doktor poszla do pediatry by sie upewnic ze nic nie bedzie), spojrzala na oczy i mam na cito isc do okulisty by nie doszlo do zapalenia rogowki (na dzis dostalam krople a jutro mam pojsc koniecznie) - dodam ze wczoraj zalecono mi przemywanie esencja herbaty lub rumiankiem. o
Uliska po Nurofenie ma 37,4, obserwujemy bo nic nie widac poki co. Tyle u nas

[Anulka]

dobrze Aniu, że tym razem się udało...współczuję kolejnej choroby...Ula znowu gorączkuje? Już się pogubiłam w tym wszystkim. Jedno jest pewne..Szpital św. Anny masz w domu, tylko sanitariuszy brak...

[monikouette]

Anulka

dobrze Aniu, że tym razem się udało...współczuję kolejnej choroby...Ula znowu gorączkuje? Już się pogubiłam w tym wszystkim. Jedno jest pewne..Szpital św. Anny masz w domu, tylko sanitariuszy brak...

jak to nie ma?? Ann robi i za pacjenta i za sanitariuszke

[Anulka]

w sumie racja

[lehrerin]

Witam

Ann tak czytałam i zaczynam CI normalnie współczuć, nie dość, że jesteś chora, Ula coś zaczyna znów gorączkować, to jeszcze stroi fochy. A jeszcze masz Szymusia na głowie. Życzę Ci z całego serca dużo sił i zdrowia.

moniq co się dzieje z tymi dziećmi, że tak nam dokuczają?

monika4 ładnie Ci dzisiaj Kubuś pospał.

[Ann]

Dziewczyny, najbardziej na chodzie jest B, ktory robi teraz co moze (oprocz karmienia), moja biedna gospodyni domowa , jutro rano jedzie z Szymkiem na potencjalne szczepienie (nie bedzie bo angina w domu ale osluchaja Szymule, zwaza, zmierza i dopyta o kilka spraw dotyczacych Szymka i Uliski)

Anulka ja tez sie w tym wszystkim juz gubię...

[lehrerin]

Nisia nadal przeziębiona, ale już widać znaczną poprawę. Mniej kaszle, jeszcze utrzymuje się katar. Powoli wraca do zdrowia. A m. za to rozchrował się na dobre. Syropki i inne domowe mikstury nic nie pomogły i poszedł dziś do lekarza po antybiotyk.

[lehrerin]

Ann to dobrze, Ĺźe B. jest na chodzie

[monikouette]

kurcze, szpital na parentingu normalnie.......
szok...
zdrowka wszystkim!!

[Ann]

Lehrerin zdrowka dla Rodzinki a Ty sie trzymaj

[Anulka]

czyli Szpital pod wezwaniem Św. Parentinga...dobrze, że sanitariuszy nie brakuje

[monika4]

Anulka

czyli Szpital pod wezwaniem Św. Parentinga...dobrze, że sanitariuszy nie brakuje

lepiej bym tego nie ujęła

widzę, że strasznie chorobowo tutaj ale trzeba być dobrej myśli i wiosny a także powrotu do zdrowia wyglądać

dziewczyny, załatwiłam wczasy
Grzybowo, Kołobrzeg - kwatery Sztorm - wczasy nad morzem
35,00 zł. od osoby dorosłej za dobę, za Kubę chcą 100,00 za 14 noclegów, chyba nieźle?

[Anulka]

uwaĹźam Ĺźe nie drogo i fajnie...tylko daleko

[monikouette]

anulka, ze co daleko??
od plazy czy daleko tak po prostu??
monika, jak bylam mala to jezdzilam w tamte okolice na wakacje z rodzicami :)

[monika4]

też chciałam coś na szczecińskim wybrzeżu znaleźć ale ceny wprost koszmarne brrrrrr

[Anulka]

monikouette

anulka, ze co daleko??
od plazy czy daleko tak po prostu??
monika, jak bylam mala to jezdzilam w tamte okolice na wakacje z rodzicami :)

daleko w sensie do Kołobrzegu...chyba...nigdy tam nie byłam, bo zawsze Trójmiasto okupuję