Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Asiu, może faktycznie osłabiony i tak zareagował na jakiś pokarm...najważniejsze, że nic złego się nie dzieje na razie i niech tak zostanie.

A ja się pobawiłam z synkiem w ZPT ;)
Zrobiłam mu obrazek na ścianę do pokoiku. Posłuzyłam się kolorowym papierem, klejem i nżyczkami i powiem szczerze że motyw morski wyszedł zaskakująco sympatycznie. Jak znajdę kabel od aaratu to się pochwalę. Miki farbami abstrakcję strzelił, ale co tam, farbiarski debiut wrzucę w ramkę i na ścianę :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

pierogi ugotowane, mie mój mamuci kręgosłup całkiem wysiadł, zaraz kawę wypiję

temat żłobkowo - przedszkolny - ja z kolei z tych co chciałabym i boję się, wiem, że dobrze na dzieci wpływa kontakt z rówieśnikami ..... i co z tego jak nie wyobrażam sobie tam mojego Kuby, chociaż wiem, że to kiedyś będzie musiało nastąpić, na razie odwlekam decyzję w nieskończoność i tyle
tylko ciekawe, kto zarobi za mnie na moją emeryturę, ech zła jestem tylko na siebie

a Kubulca wysypało potwornie, nie mogę dodzwonić się do lekarki, telefon wyłączyła, wrrrrr, będę później m. w auto wsadzić, żeby mi przywiózł tę pomoc z medycznym okiem ale myślę, że to jednak trzydniówka

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam popołudniowo.
To ja też do palących w piecu dołączę :lol: Wolne mam tylko w weekendy jak m jest w domu.
Gabi oby tam choróbsk żadnych nie łapał. Mati już jak skończył rok urzęduje w żłobku, bo ja taka wyrodna babcia jestem co nie chce bawić. Na pewno mu się spodoba. A rodzice zawsze bardziej wszystko przeżywają od dzieci.

Monika no to dobrze, że Kuba dochodzi do siebie. Ja jeszcze nie miałam styczności z tym dziadostwem. Chociaż Kamil jak był mały to często miał wysokie gorączki. Raz go nawer ptaki goniły:shocked:

Anulka pokaż te dzieła :D

AsJa moĹźe to tylko jednorazowe. Oby.

Dziubala i jak ?? Prezent kupiony? Ja tam zawsze mówię, że szwagier nie rodzina, a teściowa nie matka :lol:

Odnośnik do komentarza

witam
ja do KMC (klubu milosnikow centralnego) nie dolacze bo u mnie pstryczek-smyczek i juz cieplutko :)
ale swego czasu tez znalam i mialem z weglem najczesciej palilam

dziubala, z ciekawosci zapytam u kogo te meble robilas?? pol miasta to znajomi drugie pol po rodzinie :)
jak tam prezent dla szwagra???
ja zawsze moge liczyc i na mame i na tesciowa, z tej strony to na szczescie mi sie udalo, pierwsza tesciowa tez byla jak zloto, kobieta co by tylko nieba uchylala czlowiekowi a druga to jak platyna :) jeszcze cenniejsza :) i chyba sie z nia lepiej dogaduje niz z mja mama, a przeciez moja mame widuje baaardzo rzadko (na ten temat bedzie info :) )

gabi, super ze zlobek zalatwiony :) nic sie nie martw, bedzie dobrze, tylko jeszcze powiedz co to za praca?? no bo fakt ze z tego co robisz emerytury nie bedziesz miec rewelacyjnej :(

asja, jak tam maly?? przeszla biegunka??

monika, ja obstawiam te trzydniowke, sama zobaczysz pojutrze :)
a nad zlobkiem sie zastanow bo wlasnie dzieki takiej placowce ;) Twoj urwis sie nieco przystosuje do srodowiska :)

anulka zarzucaj no tu tym co stworzylas!!!

a gdzie dzis ann??

Odnośnik do komentarza

moniq wiem, że masz rację ale jest to ale cholerne, mieszkam na zadupiu, chociaż buduje się tu połowa Wrocławia, to niestety, ja mam wszędzie daleko, złobek w mieście, praca w mieście i to wszystko oddalone o 25 km, do Wrocka autem jadę 20 min ale przeprawa przez to, wiecznie rozkopane, miasto to czasowa masakra, monia potwierdzi i właśnie to są te z wielu przyczyn dla których nie chcę jeszcze młodego do żłoba posłać, wyjeżdżalibyśmy bardzo wcześnie, wracali późno, nie chciałabym męczyć dziecka jak najdłużej, no i oczywiście rozłąka, którą jakoś trzeba przeżyć........

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam piecĂłwkowe mamuty :lol:
Mi coś dzisiaj to palenie nmie wychodzi. Grzejniki ledwo ciepłe. Rozchajcuje (kurka nie wiem przez jakie h się to pisze) się pewnie w nocy. A jak otworzę tego grzmota to moment i woda się zagotuje i pompa mi będzie rzęziła, więc poczekam, niech się pali powolutku.

Ja Emila chciałam w przyszłym roku do przedszkola oddać, żeby się z dziećmi nauczył współżyć przed pójściem do szkoły, ale gdzieś wyczytałam, że od przyszłego roku to 5-latki do zerówki już idą a jak 6 latek to do pierwszej klasy. No i że to już chyba pewne jest. W takim razie pomyślę i najwyżej niech teraz od września na rok pójdzie do tego przedszkola i już.

Coś miałam jeszcze nasmarować i mi uciekło. cholewka ta skleroza :duren::duren:

A już wiem, ja szkołę i przeszkole mam praktycznie za miedzą, więc nie byłoby problemu. Jedyny problem, to to, że nie pracuję i nie wiem, czy mały by się dostał, bo pierwszeństwo mają samotne matki pracujące, no i normalnie pracujące. A takie co siedzą w domu to mają niewielkie szanse.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...