Skocz do zawartości
Forum

Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"


gabalas

Rekomendowane odpowiedzi

Anula Kochana sił duzo,współczuje Ci bardzo,wierz mi, idziesz na majowe to powierz to wszystko Matce Bozej a Ona juz wszystko załątwi, ja ostatnio mialam takie trudny moment z Z i powiedzialam Jej zrob cos z nim bo ja juz nie mam sil i jest super. Mozna w to wierzyc lub nie, ja oddaje to Jej i Bogu i pomaga, Nawet ze zdrowiem i ze wszystkim.
Modle sie za Was a Ty za M sie modl.

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Zaraz do sklepu jedziemy. U nas póki co słoneczna pogoda, ale nigdy nic nie wiadomo. A nie pisałam Wam jak wczoraj Amelkę oduczałam pieluchy :sofunny:
No więc po przyjeździe z tej przychodni, przebrałam dziecko na luźno coby jak będzie lała po nogach zmieniać tylko gatki :D I zaczęło się. Posadziłam na nocnik, posiedziała i owszem, a potem wstała i zsikala się na podłogę. Rezultat wczorajszego dzionka: 4 siki na panele, i 3 na podwórku, 6 par majtek popranych. Zobaczymy jak dzisiaj będzie po powrocie z zakupów.

Anula nóż się w kieszeni otwiera. M chyba zapomniał, że do robienia dzieci potrzeba pary a nie jednej tylko baby. A to co piszesz kojarzy mi się z sytuacją u mojej Weroniki. Ech...
My co prawda z m też się kłócimy, ale przeważnie o dzieci, że nie tak robią, że tyle kłopotów było z Weroniką i Kamilem i że wszystko to moja wina. Ale nigdy nie zarzucił mi nic innego. A przyznam, że czasami nic mi się nie chce i nic nie robię. Nie martw się kochana, faceci to "podgatunek człowieka" tak mawiała moja nauczycielka niemieckiego w ogolniaku. No i wiadomo, że dasz radę, bo musisz. Ściskam Cię mocno i trzymam kciuki, żeby wszystko wrociło do (w miarę) normy :Kiss of love::Kiss of love:

Lehrerin będę trzymała kciuki. Na pewno wszystko pójdzie dobrze.

Gunia ja to bym padła na pysk. Podziwiam. Ale dzieci już chyba takie są (niektóre w tym i moje) . Mają niespożyte pokłady energii.

Słonko no to nacieszysz się Z :cheess:

Anulka faktycznie lepsze takie reklamki niż to lotto :cheess: Po prostu zaskoczyło mnie to :D

Odnośnik do komentarza

mam chwilkę przerwy, więc zasiadam z...piwkiem :Zakręcony:

Anula biedulo Ty moja. Powiem ci szczerze, że podziwiam takie kobiety jak TY. Ogarniasz wszystko pięknie a i tak nie ma podziękowania za to. :arrow1:
Ja nie wiem czy wszystko dobrze rozumiem, ale z tego co wynika z treści postu to przyjechałas na wieś z miasta. I wcale nie dziwię się, że ciężko jest sie przestawić. Ja chyba sobie tego nie wyobrażam. Chylę czoła w każdym razie.
Co do układów z małżonkiem...hmm ciężko radzić cokolwiek. Wszystko to kwestia tego jak mocno się kochacie. Paradoksalnie jest tak, że najłatwiej rani się osoby najbliższe sercu. Może powiedział parę słów za dużo w przypływie emocji, może warto mu wybaczyć. A z drugiej strony pytanie czy to nie początek końca. Skoro pozwala sobie na co raz bardziej bolące słowa to co będzie za 5 lat?
Trzymaj się kochana ciepło i współczuję tych myśli, które targają Tobą i ewentualnych decyzji. Fajna i mądra z Ciebie dziewczyna i nie zapominaj o tym w tym wszystkim.

Monia powodzeniu w odpieluchowywaniu Melci :Śmiech: i cierpliwości masę :Oczko:
Rena super, że samopoczucie się poprawia, oby tak dalej

Odnośnik do komentarza

Z wrócił!!!!!!!!:smile_jump::in_love::36_3_1:
Julka byłana urodzinach u kolezanki tamta zaprosila 11 osob,niby mialo byc 8 a przyszły 3!
mam dzwoniła po ldziach a tam teksty pt a zapomnialam a cos tam..... dziecko smutne wiadomo, a najlepsze ze w zaproszeniu jest nr tel to nie mozna zadzwonic? kobieta kupila 2 torty! pizza i wogóle masa jedzenia a dziewczynka nagrody i mini upominki w konkursach ach szkoda gadac!
Monia oby w pionowym stanie m wrócił!
dobrej nocki ide si enacieszyc Moim Szczesciem

Julcia
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7437e67d.png
Zosia
http://www.suwaczek.pl/cache/4d94e4ac9b.png

Odnośnik do komentarza

Anula oby m. szybko doszedł do wniosku, co ew. kogo.... może stracić swoim zachowaniem. Nie daj się, nie obwiniaj się, bo inaczej będziesz wrakiem człowieka. Podziwiam Cię, że i tak dajesz radę z tym wszystkim. Sił i spokojnych przygotowań do komunii.

rena i jak tam samopoczucie, mam nadzieję, że coraz lepsze.

Monia powodzenia w odpieluchowywaniu.

A ja cały dzionek leniłam się z jednym dzieckiem...w sumie to nie było leniuchowanie, no bo trzeba było zająć się Justysią, ale po ostatnim tygodniu, to dzisiaj był prawdziwy raj - jedno dziecko i zero stania przy garach, zero stresu w pracy, zero sprzątania i prania - dzień odstresowania i ładowania akumulatorów udany:36_2_15:

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

u nas juz lepiej choroba idzie pa pa na dworzu cieplej aLTANA SIE BUDUJE DOBRZE ZE M MOJ UMIE WSZYSTKO BO INACZEJ ZA BUDOWE CHCIELI 5 TYS A JEDNAK TO JUZ PRAWIE wyposazenie łazienki

posialam posadzilam kwiatki z n o w u ja mam jobla z tymi kwiatkami jednak

dzis byli znajomi i dali nam zaproszenie na przyjecie na 30 maja oczywiscie pojdziemy bo to prawie jak rodzina

dziewczyny nie mam czasu i sily odpisywac przepraszam ale czytalam jestem z wami i ciesze sie z tego bardzo

szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy ale jeszcze ze 2 lata i nie bedziemy mogly bez siebie zyc i bedziemy musialy sie wszystkie spotkac przynajmiej ja tak bym chciala

gdzie sa dziewczyny reszta brakuje nam was pozdrowienia wracajcie

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

zaraz pakujemy się i jedziemy na wieś
jutro pogrzeb dziadka S, więc udamy się dzisiaj na spokojnie
życze wszystkim miłej niedzieli i do zobaczenia jutro wieczorkiem

Monia jak tam małż, trafił do domu? :Oczko:

Słonko
ciesz się ciesz tym Z na zdrowie :Oczko: a z tymi urodzinami to słabo...kurcze nie wiem jak można tak zrobić, przecież nawet dorosłemu byłoby przykro a mowa o dziecku :lup:

Lehrein super, że akumulatory naładowane. Ja zaraz jadę na wieś naładowac swoje :Śmiech:

Manenka,
fajnie, że altana się buduje, super taki maż - złota rączka. A co do spotkania Mamutów to jestem ZA :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Witam z rana

wczoraj przeceniłam swoje siły i po spacerku znów odczuwam ból i dzisiaj chyba nici z wychodnego
A gotuje obiadek,młody spi a ja mam chwilke na wypoczynek
Anula dużo sił czy życzę i wytrwałosći, czasami warto zacinąć zęby i nie słuchać co mąż mówi, od mojego zdarzyło mi sie uslyszec np ze nic nie potrafie, przestałam zwracac na to uwage
Anulka miłego wypoczynku
Monia jak mąż? i jak wczoraj poszło ci z Amelka?
lehrerin miłego dnia i dalszego ładowania akumulatorów
Slonko z urodzinami wyszło fatalnie, nieodpowiedzialni rodzice, a ty dalej ciesz sie swoim Z
Manenka :brawo: dla męża,

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Witam.
Anulka ściskam, i zyczę miłego (w tych okolicznościach) dnia.

Slonko faktycznie rodzice nieodpowiedzialni.

Lehrerin fajnie, że odpoczęłaś w nocy.

Rena super foty.

No a u mnie....obiad się gotuje. Z m nie rozmawiam. Przeniosłam swoje rzeczy do dzieci. Wczoraj przegiął i nie chcę o tym pisać. ::(:

Odnośnik do komentarza

gabi też robie czasami takie bunty...czasami naprawde nie da sie wszystkiego ogarnąć, zwłaszcza jak mąż cały dzień poza domem...ale mój zgadza sie na takie bunty bo jak kilka razy sam pobył w domu to wie , że to nie znaczy kupy wolnego czasu i samego odpoczynku ;)

Monia ja bym nie byla taka cierpliwa na twoim miejscu w przychodni:no1: Jak tam odpieluchowanie ? U Nas pół na pół...jak akurak siedzi to zrobi jak sie bawi leje pod siebie :( kurcze to teście niefajnie, że przyjechali i pili...mąż też czytam, że przeskrobał...buziaki :*

Anulka

  • spokojnej podróży ...

  • lehrerin no to trzymam kciuki za poniedziałkowo-wtorkowe lekcje :* Super, że Weronisia ma towarzystwo a Ty troche odpoczynku ;)

    Gunia brawa dla synia za pokonanie sporej trasy na nóżkach :))

    anula buziaczki wielkie dla Ciebie..naprawde masz siłe w sobie i dasz rade ale życze Ci abyś nie musiała sama dawać rady, abyś miała pomoc i szacunek ze strony męża :*

    słonko co za ludzie z tymi urodzinami :/ Naciesz się Z. :))

    manenka super, że mąż sam wszystko robi...mój to nawet do zwykłego malowania ludzi zatrudniał :[

    rena uroczy synio i śliczna córa :))

    Karinka
    http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
    Rozalka
    http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

    www.edukatorek.com.pl

    Odnośnik do komentarza

    Wczoraj bardzo źle sie czułam...odlatywałam, czułam bóle od kręgosłupa po głowe, padłam na dywanie...mąż o mało pogotowia nie wzywał ale sie zregenerowałam. Jednak musze iśc do lekarza bo nie wiem czy te złe uczucia, które ostatnio mnie dopadają to ucisk na kręgi, czy nerwy:no1: A to co działo sie wczoraj to dobrze, że rodzina była bo sama z Rozii nie dałabym rady :/

    Karinka
    http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
    Rozalka
    http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

    www.edukatorek.com.pl

    Odnośnik do komentarza

    hej mamuty, dopiero teraz troszkę luźniej to usiadłam i braki forumowe nadrabiam, strasznie mi was brakowało prze te prawie dwa dni ale dosłownie na pysk padałam i juz zajrzeć siły nie miałam, dzisiaj troszkę lepiej pospałam to chyba udało mi się zregenerować siły, od jutra znów galop
    musze się przyznać, że od kilku dniu tak nie za ciekawie się czuję, niby nic mnie nie boli ale czuję się tak dziwnie, tak "obok"

    http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
    serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

    Odnośnik do komentarza

    Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

    Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

    Zarejestruj nowe konto

    Załóż nowe konto. To bardzo proste!

    Zarejestruj się

    Zaloguj się

    Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

    Zaloguj się

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...