Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"

[Monia38]

Witam wieczornie.

Monika korzystaj z luzu a nie w chorobska się pakuj. Z drugiej strony takie latanie z jednego domu do drugiego. Stres itp. Osłablaś i zalapałaś. Więc kuruj się szybciorem. Zdrówka.

Lehrerin ja wiem ja to jest z tym remontowaniem starych domków. Swój remontuję już 28 lat i końca nie widać Może gdybym w totka wygrała to w końcu bym skończyła naprawy i remonty. No, ale ja w totka nie gram, to jak mam wygrać

Muszelka, ty normalnie szlona jesteś kobieto. Osłabiona po operacji jeszcze po sklepach latasz. Ale rozumiem Cię Pewnie na twoim miejscu tak samo bym zrobiła

Anula, mhm gladzie.............kocham. Wszędzie miałam kurz, pył i kulki, jak się z wodą połączyło A czeka mnie jeszcze pokój dzieciaków. Ale tam juz gładzie są, chociaż jak skujemy ścianę do połowy to trzea będzie zaczynać od nowa:36_2_49:

No a ja miałam lokatorów. Dzisiaj Janek (mieszka u mnie już ponad 3 lata) mówi, że chłopaki przeginają. Wzięli jego przybory kosmetyczne używali, ręcznik z szafki podwędzili, zeżarli z lodowki jedzenie i jeden zalożył sobie na tylek jego spodnie i do miasta pojechał. Jakby tego było malo to wleźli mu do pokou i do kompa probowali się dostać. Pewnie na neta. Ale on ma hasla więc nic z tego nie wyszło Zadzwoniłam dzisiaj do nich i do poniedziałku kazalam się wyprowadzić, bo tak u mnie nie będzie.
Pewnie dlatego mam jakiegoś takiego doła. Zla jestem, bo kasy ni ma, a jeszcze ci musieli narozrabiać
Ale na koniec dnia zadzwoniła do mnie koleżanka i powiedziala, że ma meble do oddania. Jutro jedziemy odebrać, dwie ulice dalej Może teraz jakoś urządzę ten pokoik mamy jak sie należy.

[slonko2208]

Tylko na chwile
monia zdrowia
Monia sił
Muszelka zdrowiej i dbaj o siebie.
Dobrejniedzieli buzka

[gabalas]

Witam niedzielnie

Wcoraj oczywiscie juz na maxa sie mama poklocilam, choc poklocilam to za duzo powiedziane, zrobilo mi sie przykro , smutno, poczulam sie jak dziecko gorszego boga , poryczalam sie podenerwowalam i tyle. Nie chce jej widziec przynajmniej do samego porodu Jeszcze mi na koniec tekstem walnęla czy ja za dużo od niej nie wymagam

[lehrerin]

Witam

Mnie remont domku jakoś bezpośrdenio nie dotyczy, bo tam nie mieszkamy. Wprowadzimy się, gdy dół zostanie zrobiony. A kiedy - i tu już jest wielka niewiadoma. Chcielibysmy przed świętami BN. Z jednej strony sporo czasu jest, nam się nie spieszy. Na razie rodzice nas nie wyganiają. czekamy na wiosnę, to wtedy wszystko ruszy. Ekipa od dachu tylko czeka na cieplejsze dzionki.

Monia o matko, skąd Ty wzięłas takich lokatorów. Współczuję.

Muszelka no to malutka pokazała, na co ją stać wieczorową porą.

Anula u mnie, to na razie M. mówi, że sam wszystko chce zrobić (oprócz dachu), ciekawe...hm...

Miłej niedzieli.

[lehrerin]

gabalas a kto się zajmie synkiem, gdy Ty będziesz w szpitalu? Codo sytuacji z mamą - współczuję.

[lehrerin]

za udaną niedzielę

[gabalas]

lehrerin

gabalas a kto się zajmie synkiem, gdy Ty będziesz w szpitalu? Codo sytuacji z mamą - współczuję.

no wlasnie w tym jest mały problem bo M bedzie musial wszystkie obowiązki wziąc na siebie, oby Krzys byl zdrowy to plan wyglada tak. Rano go zaprowadza do zlobka i sam idzie do pracy, musi sie wyjatkowo sprężac zeby malego odebrac do 16.30 a potem sam z nim na zakupy z psem, pranie , sprzatanie, kurcze jak na jednego chłopa to troche dużo. Jeszcze nam sie wszytko troche pokielbasilo , bo M w swojej starej pracy jest na opiece do konca umowy czyli do konca kwietnia, a teraz zaczał nową prace i o jakimkolwiek wolnym oczywiscie nie ma mowy I tak juz jest problem bo jego dyspozycyjnosć spada. A i juz nie wspomne że do mnie do szpitala nie jest wstanie przyjechać przy takim trybie dnia
A jak sie nie daj boże Krzys rozchoruje to bedzie totalna kaplica, bo M straci nowa prace a do starej juz nie wroci i wtedy to chyba tylko sznurek dla całej rodziny No ale dla mojej matki to nie jest żaden argument, a moglaby wiac mi dziecko na te 3 dni i swiat by sie jej nie zawalił, albo przynajmniej przyjsc jednego dnia i pomoc coś

[zubelek]

gabi brak mi słów na twoją mamę...trzymam kciuki za zdrówko Krzysia obyście wszystko pogodzili a Ty szybko w domu się znalazła :*

slonko jak tam rodzinnie ? :)

Spadam na zakupki bo stary dał kase dla mnie za zdany egzam a młodej za opieke bo Ona praktycznie sama zajmowała się Rozii a teściowa tylko nadzorowała. A jeszcze była trzecia wnuczka to Karina miała małe przedszkole ;)

[slonko2208]

Gabi tzrymam kciuki a moze mama bdzie miala jakie soswiecenie,sie zreflektuje i pomoze?
Zubelek super,jak Z wzoraj zobaczyłkrokiety na kolacje to po 4zawolal kobieto zabieraj je, dzis mu dosmazyłam, dziewczyny zachwycone, Jula bez oporowo pracuje itp, ja troche leze bo przez noge ledwo łąze a jutro mus do pracy chyba ze padne w nocy , ale isc musze bo zaczynam zajecia z dziecmi i musze je rozpoczac i uprzedzic dyr ze ide na L4 bo po poludniu do internisty, musze porobic badania i zarejestrowac sie na tomograf , a telef tylko do poludnia itp.

[lehrerin]

gabalas trzymam mocno kciuki za WAS, by m. poradził sobioe ze wszystkim, by Krzyś nie chorował i byś Ty mogła w spokoju odpocząć i się podleczyć w szpitalu. Nie stesuj się za bardzo, bo kurcze jeszcze Ci ciśnienie podskoczy i wtedy będziesz musiała jeszcze na nadciśnienie się leczyć, tak jak ja. A może mamie coś się odmieni, jakiś cud się stanie i zajmie się synkiem pod Twoją nieobecność. Trzymaj się ciepluchno i myśl pozytywnie.

slonko kurcze, to niewesoło z tą noga, gdy Cię tak pobolewa. Zdrówka.

zubelek i jak zaszalałaś na zakupach?

Niedziela minęla baaaaaaaardzoooooo leniwie i bez żadnych zgrzytów itp.

[slonko2208]

Lehrerin jakkolwiek to zabrzmi ciesze sie ze neurolg postawil mi hipotetyczna diagnoze albo zmiany w panewce stawu biodrowego albo reumatyzm i ja w sumie jestem zadowolona bo to juz jest cos a nie walenie leków i mowienie no coz to napewno a.....albo ....coz no nicpani nie poradze.......... ide polozyc Zoske buzka

[monika4]

hej
mnie rozłożyło kompletnie, o 2 w nocy tempka skoczyła grubo powyżej 40 stopni, do tego nieszczęsne zatoki, bóle mięśniowe, nudności, ledwie żyje
rodzinna był po południu, posłuchała, obejrzała, skomentowała, że nastąpiła bardzo gwałtowna reakcja organizmu na stres, do tego jeszcze nie podobały moje reakcje neurologiczne, hehehehe zażartowała, że rozłożyło mnie tak szybko jak przy posocznicy, na koniec wypisała leki i na wirusa i antybiotyk, m. pół apteki wykupił, jesteśmy lżejsi o 170 zł
mam leżeć w łóżku, Kubę trzeba ode mnie izolować bo infekcja jest nie za ciekawa, dodatkowo zaproponowała, żeby młodemu podac szczepionkę ribomunyl, tak na wszelki wypadek, znacie to może??? jutro m. zacznie mu podawać
ja się wyprowadziłam na parter i próbuję wyzdrowieć

gabi brak mi słów jeśli chodzi o twoja mamę, dla m. wielki szacun!!! trzymam kciuki, żeby Krzyś nie zachorował

słonko współczuję bólu nogi

zubelek co kupiłaś??

lehrerin nie spieszcie się z przeprowadzką, żadna przyjemność mieszkać i się remontować, przenieście się jak juz wszystko będzie gotowe

[slonko2208]

Monis to na stres, rybomunyl ja brałam dziala zdrowiej

[zubelek]

Zakupy...wpadłam z młodą do ciucholandu i młoda wybrała sobie spodnie, spódniczke, czapke, koszulową bluzke i pasek. Rozalce wzięłam spodnie, spódniczke, sukienke, bluzke i dwie podkoszulki. sobie bluzke i sweterek i wydałam całe 40 zł I tyle samo dałam za dwie mężowskie koszule...my dziewczyny bardziej ekonomiczne jesteśmy
Jeszcze jutro muszę portfelik kupić i coś na dokumenty i karty bo narazie nosze wszystko razem a mąż mnie uświadomił, że jak płace za zakupy jednocześnie pilnując małej to ktoś mi wyrwie portfel i po dokumentach i kartach a tak tylko kasa bieżąca zniknie.

slonko to Z musiał nadrobić smacznego jedzonka...cieszcie sie sobą :) Oby Ci pomogli z tą nogą :*

latherin takie niedziele lubie :)

MonikaZDROWIA !!! Współczuje choróbska niech Cię szybko opuszcza:*

[monika4]

zubelekto poszalałaś zakupowo a nie miałaś tylko SOBIE czegoś kupić z okazji zdanego przez SIEBIE egzaminu?

zaraz spadam, jakiś film chyba z zaległych obejrzę

dobrej nocki

[zubelek]

monika4

zubelekto poszalałaś zakupowo a nie miałaś tylko SOBIE czegoś kupić z okazji zdanego przez SIEBIE egzaminu?

zaraz spadam, jakiś film chyba z zaległych obejrzę

dobrej nocki

no właśnie tak jakoś wyszło, że Rozii kupiłam najwięcej, mimo, że jej nawet nie było na zakupachA młodej też się należało za pilnowanie Rozalki i siostry ciotecznej 5 letniej ;)

[slonko2208]

witam z kawka
Monis mam nadzieje ze lepiej sie czujesz?
Dobrego dnia

[zubelek]

gabi spokojnej wizyty w szpitalu, odpoczywaj a w domu musi być wszystko dobrze. A za trzy dni wrócisz szczęśliwa do najbliższych

[gabalas]

witam

Pakuje sie do szpitala trzymajcie za mnie kciuki

[rena_674]

Witam wszystkich
Gabi aby pobyt w szpitalu minąl bezstresowo
Monika jak samopoczucie? nie choruj kobito
Zubelek ale poszalalas w ciucholandzie
Udanego dnia

[monika4]

witam
juz o niebo lepiej, ostatni gwałtowny skok tempki miałam o 2,00, teraz 38 stopni, z taką spokojnie da się żyć
biorę leki i ... oby do wiosny

gabi trzymaj się na tych wczasach i łap luz na ostatnie dni ciąży

[lehrerin]

Witam

W biegu, bo czasu na więcej nie ma. Wszystkim zycze udanego dzionka.

monika4 zdrówka.

gabalas kciuki zaciśnięte.

zubelek niezłe łowy. Ja też lubię wypady do cichego sklepu

Zadzieram kiecę i lecę do pieca. pa.

[Monia38]

Witam :)
Gabi trzymaj się w tym szpitalu. Trzymam kciuki za ciebie i malutką :ok:

Ja wczoraj posprzątałam u mamy po lokatorach, wstawilam meble, umyłam okno. No i dzisiaj umieram, bo stara a głupia jestem. Ciut cieplej się zrobiło to i drzwi i okno otwarte a ja w samym sweterku. No i przewiało mnie. Boli cały bark, łopatka i ramię. Nie mogę ruszać głową, tzn mogę, ale wiąże się to z bólem:36_2_49: Stara durna jełopka za mnie:36_2_49:

Monika dobrze, że już ciut lepiej. Oby było coraz lepiej i może w końcu do mnie na kawę zajedziesz

Zubelek, Rena, Lehrerin witajcie :)

A u mnie przebiśniegi kwitną i krokusy wyłażą. Może to już naprawdę wiosna

[monika4]

monia maść końską polecam

[Ann]

dzien dobry
Monika przykro z ta opieka dla Babci, ale tymczasem kuruj sie, staraj nie martwic i dbaj o siebie
Gabi odpocznij na ile sie da, a my trzymamy kciuki by Krzys nie chorowal i Malzon wszystko pogodzil spokojnie
Monia lepszych lokatorow i tez sie kuruj, wiosna idzie, ale do chodzenia w samym sweterku jeszcze daleko

pozdrawiam Was serdecznie, wciaz jeszcze w biegu