Kwietniowe maluszki 2017

[misKolorowy]

witam :) po tygodniu nieobecności miałam, aż 15 stron do nadrobienia (choć w połowie już mi się odechciało...) ale uff przebrnęłam ;)

gratuluję wszystkich udanych wizyt, ciesze się, że wszystkie fasolki zdrowo rosną :)

Ja też mam bóle podbrzusza, wczoraj nawet mocniejsze bóle z prawej strony, zdarza mi się to jak długo stoję w pracy, ale to ponoć normalne, więc wierze że z naszym maleństwem wszystko ok, objawy też ustąpiły na tydzień, ale w środę jak nagle wieczorem dopadły mnie mdłości, to myślałam, że do rana nie wyjdę z toalety :( za to dziś znowu cisza z objawami... w poniedziałek idę na badania krwi, a w środę na kontrolę do gina :)

Gosia.mamaTymona rzeczywiście masz pecha do tych lekarzy, poszukaj jakiegoś prywatnego przyjmują też w weekend, może w lux med?
ona22 bety nie rób, bo na tym etapie już wolniej rośnie i możesz tylko nie potrzebnie się zestresować, umów się po prostu do lekarza szybciej, żeby rozwiać swoje wątpliwości i ograniczyć stres :)

[herbata]

Hej, ja też miałam sporo do nadrabiania :)
w tym tygodniu sporo się działo, odwiedziła mnie siostra z synkiem, nasze trzylatki super się dogadywały i razem bawiły :) Byłyśmy zachwycone, bo dotychczas ich kontakty nie należały do udanych :P A tu zgoda, wspólne zabawy i ich własne sprawy ;) Słodko :)
Moja córcia pochorowała, miała katar i jednej nocy gorączkę, wróciła do przedszkola i od razu coś przyniosła.. Dobrze, że tylko tyle. Ja na szczęście się trzymam, mimo iż razem spałyśmy i dużo się przytulałyśmy.
07.09. miałam wizytę, ale tylko badania lekarz przejrzał, założył kartę ciąży, zbadał na fotelu, macica odpowiada wielkością tygodniowi. Okazuje się, że toxoplazmozy nie miałam (a zawsze miałam kontakt z kotami, za dzieciaka wiadomo, że nie zawsze pamiętało się o myciu rąk itp po głaskaniu, wymiana kuwet i sprzątanie po nich) no jestem zdziwiona, za to cytomegalia za mną. TSH w normie. Pierwsze USG będę miała 27.09., gin chwalił się, że ma super sprzęt i kwalifikacje do prenatalnych, to może zrobi je porządnie.
Dziś mam ciężki dzień jeśli chodzi o mdłości i jedzenie. Mąż zjechał z delegacji, to najchętniej przeleżałabym pół dnia z moimi na kanapie ;) A pracować trzeba :/
Liryczna, a nie da się zrobić naleśników w wersji dla alergików? Przychodzą mi do głowy np. takie gryczane z przepisu z bloga Smakoterapia. To pewnie nie to samo, co mączne, ale zawsze jakaś namiastka ;)
Rozpisałam się, ale musiałam nadrobić cały tydzień ;)

[Asia1608]

Agata myślę że te kłucia o któych pisałaś to może być rozciąganie wiązadeł trzymających rosnącą macicę. Jest ich kilka.
Przyznam się że ciężko mi się was ostatnio czyta. Mogłybyście zmienić temat z naleśników obrzydliwie słodkich na kiełbasę wiejską z majonezem?

[Agataa]

Asia1608 - Nie to było intencją! ;) Ale mogą być też naleśniki wytrawne, ktoś np. proponował meksykańskie.

Ja zaraz biorę się za spaghetti bolognese. Zobaczymy, jak mi podejdzie.

[herbata]

Hihihi a mogłybyście nie pisać o jedzeniu w ogóle? :P Niby chce mi się coś, a jak to zacznę jeść, to rośnie w ustach. Ble :P A tak lubię jeść :P

[herbata]

Ostatnio miałam robioną cytologię i trochę zdziwiłam się, że nic nawet nie poczułam (kiedyś jak miałam to czułam skrobnięcie), a dziś czytam, że wielu ginekologów pobiera cytologię patyczkiem zamiast specjalną szczoteczką, a zalecenia PTG są takie, że żeby badania były wiarygodne powinno się pobierać szczoteczką. Wy wiecie czym miałyście pobieraną? Ja chyba zapytam swego gina przy odbieraniu wyników..

[Alyynka]

Cześć :)
Chciałabym do Was dołączyć,również spodziewam się maluszka :))
Dolegliwości na szczęście nie mam. Jedynie jestem bardzo senna.
1 wizytę miałam 2 tygodnie temu. Lekarz nie zlecił żadnych badań..pewnie dlatego,że taka wczesna ciaza to dla niego nic pewnego....
Kolejna wizyta 26.09
Czasami towarzyszy mi dziwny ból,z tego co czytałam to rozciąga się macica,wzięłam nospe,jednak lekarz zakazał.. zero nosp zero witamin
Mam pytanie do Was
Powiedzialyscie już w pracy ?
Pracujecie jeszcze? Lekarz mój powiedział,że zwolnienie mogę dostać kiedy chcę ja natomiast się waham, jeszcze chciałabym trochę popracować
Pozdrawiam Was serdecznie:))

[Beti10]

Mnie już strasznie kręgosłup boli, ciekawe jak dotrwam do konca skoro w pierwszej bylo z czasem tylko gorzej. tez odczuwam ciągniecie w brzuchu taki dziwny bol ktory nie wiem jak opisac. ja siedze sama bo corcia spi a męża nie ma. w poniedzialek wizyta juz sie nie moge doczekac. mdlosci mam dopiero od kilku dni.

czesc nowym mamusiom:)

[Beti10]

a i jeszcze co do pracodawcy. dzwonilam dzisiaj ze nie wracam po macierzynskim to nawet nie uslyszalam kulturalnego slowa gratulacji. totalna beznadzieja. no ale coz od poczatku nie lubilam tej kierowniczki.

[Gosia.mamaTymona]

Właśnie chodziłam na Lux med bo mam pakiet z pracy więc cała ciąża za darmo ale dwóch lekarzy odpadło a zostało tylko dwoje którzy znowu usg nie robią. Narazie udało mi się zapisać prywatnie na środę tylko trochę droga ta wizyta ale cóż życie. Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 5 miesiąca i mimo że mam siedzącą pracę to już było ciężko te 8 godz wytrzymać. A teraz to nawet nie będę dzwonić ani jechać do pracy na rozmowę tylko wyślę L4 poczta bo powrotu do pracy po drugim macierzynskim i tak nie planuje tylko będę szukać czegoś nowego.

[mycha88]

Asia1608 ubawiłaś mnie tymi obrzydliwie słodkim naleśnikami takie nudności przerabiałam 2 lata temu. Raz zobaczyłam na stole zamknięty słoik z nutella i pogonilo mnie do ubikacji na sam widok.
herbata nie wiem czym moja ginekolog pobiera próbkę ale nie należy to do przyjemnych zabiegów więc może to ta szczoteczka...
Alyynka witaj ;) ja l4 zanioslam przy poprzedniej pracy w 4 miesiącu. Chciałam pracować jak najdłużej ale praca ciezka i stresująca. Mało tego nudności miałam takie ze mnie samą wysyłali na zwolnienie. Miałam wracać po macierzyńskim 2 tygodnie temu, wzięłam tydzień urlopu i na ostatniej wizycie załatwiłam sobie l4 bo bez sensu wracać i na nowo się wdrażać tym bardziej ze roczny malec pod opieką. Tak się mi udało w idealnym czasie zajść w ciążę. Ale jeśli masz odpowiednią pracę i chęci to jak najbardziej pracuj, szybciej popłynie Ci czas ciąży i będziesz w ciągłym ruchu, a w domu szybko można się rozleniwić. Zawsze jak poczujesz spadek kondycji możesz wziąć zwolnienie.
Beti10 miałaś do czynienia z poduszka dla kobiet w ciąży? Mnie uratowała przy moich problemach z kręgosłupem.

[mycha88]

Nie wiem jak Wy ale ja mam taką małą obsesję. Za każdym razem gdy jestem w ubikacji sprawdzam papier czy nie ma śladów krwi. I dzisiaj miałam trochę tak jakby brunatnego śluzu. Przerazilo mnie to ale na razie był to jeden jedyny raz. Jak głupia chodzę co chwilę i sprawdzam ;/

[Gosia.mamaTymona]

Mycha88 nie jesteś sama też ciągle sprawdzam i też miałam taki brunatny śluz tyle że po przytulankach z moim J podobnie jak w pierwszej ciąży więc staram się nie panikowac.

[mycha88]

Na zegarze 4.30 a ja nie śpię. Od niedawna mam straszne wzdęcia które powodują ból brzucha, musze z tego powodu chodzić po 2-3 razy do WC. Tak jak teraz, obudził mnie ból i siedzę w ubikacji.

Gosia.mamaTymona ja nigdy czegos takiego nie miałam, nie przytulalismy się też już dość dawno (ach nudnosci) ale mam nadzieję że to było jednorazowe. Może jakieś naczynko pękło czy coś...oby pierwszy i ostatni raz.

[Alyynka]

Beti10
Który odcinek kręgosłupa Cię boli ?
Mnie boli szyjny, jako,że mój mąż skręcił niedawno kostkę i jeździmy na rehabilitację,zapytałam Pani która tam pracuje co można z tym zrobić.
Powiedziała,że w 1 trymestrze ciąży niestety nic, zero masaży, nagrzewań itp tylko ćwiczenia.
Ja mam taki problem,że w nocy jak śpię to cierpnie mi od tego ręka :((
Śpię na poduszce ortopedycznej ale mało to daje, jak już jest mocno źle to zakładam taki miękki kołnierz ale to nie jest dobre bo mięśnie mogą się rozluźnić za bardzo.
Achhh jest jedną rzecz,która można zrobić,obklejają kręgosłup (dotyczy każdego odcinka) takimi paskami kolorowymi, polecane jest to właśnie dla kobiet w ciąży ale powiedziała,żeby najpierw skonsultować z ginekologia

[Alyynka]

Jeszcze temat dziwnego ciągnięcia brzucha,jakby bólu.
Miałam również na szczęście już mi przeszło. Lekarz powiedział,żeby przy takich bólach leżeć na brzuchu.
Nie pozwolił brać nospy ale po nospie przechodziło super... mnie tak ciągnęło,że leciały mi łzy:(
Może Twój lekarz nie ma problemu z braniem nospy ?
Macica się rozciąga więc ból wydaje się naturalny.
Ja mam też tyłozgięcie macicy więc możliwe,że jest bardziej silny.
Czytałam gdzieś na forum,że jeżeli ból nie przechodzi od leżenia i nospy to jest zle i szybko trzeba do lekarza

[Alyynka]

Mycha88
Co do brunatnego śluzu ponoć właśnie te tygodnie teraz to jakaś masakra hormonalna i taki śluz to nic strasznego
Ale na Twoim miejscu poszłabym jak najszybciej to lekarza,żeby to potwierdził
Też się budzę o 4:30 :)
Achhh dzisiaj wyjątkowo o 6:30 :)

[Mitzi]

Cześć Dziewczyny!

Nie było mnie chwilę, bo dogorywam. Fatalne przeziębienie, gardło i zatoki :(
Z kaszlu i smarkania mam już bóle brzucha.

Już za tydzień wizyta i mam nadzieje usłyszeć serduszko :)

[Agataa]

Dziewczyny, jak dziś padam ze zmęczenia :( Siekło mnie totalnie. Wczoraj poszłam na zakupy i spacer z psem i tak się tym zmęczyłam, że spałam 2 godziny... W nocy spałam 10 godzin i wciąż ledwo żyję :/ Masakra jakaś. Dobrze, że mąż wyrozumiały, ogarnął wczoraj sprzątanie. Dziś na jakiś spacer koniecznie musimy się wybrać, może to mi trochę pomoże. Oby to zmęczenie minęło po 1. trymestrze.
Kłucia w brzuchu nieco osłabły, pewnie dlatego że cały czas leżę na kanapie...
Mitzi Lepiej już się czujesz? Trzymaj się ciepło!
I witam nowe mamusie :)

[Beti10]

Alyynka, Mycha88 dzieki za porady:) W pierwszej ciąży spałam w takich pozycjach i z tyloma poduszkami miedzy nogami i gdzie sie tylko dalo ze się mąż ze mnie smial ale nic nie pomagało za bardzo. doktorka doradzila mi tylko plywanie ale ze mialam incydent z topieniem to chyba odpada bo moje proby nauki poszly na marne za kazdym razem. a tak w ogole to boli mnie cala dolna część pleców i cała noga najbardziej w biodrze. czytalam kiedys o czyms takim jak ciazowa rwa kulszowa. najwidoczniej juz sie macica znacznie powiekszyla. w pierwszej c mialam takie ataki bolu ze jakbym np nie miala w poblizu krzesla zeby usiasc to bym sie przewrocila. ratowalo mnie siadanie na podlodze. z pewnoscia dzidzius uciskal albo cos. po porodzie bylo jeszcze gorzej ale po jakims czasie sie ustabilizowalo. przed zajsciem teraz poszlam do fizjoterapeuty i mi ponastawial co sie dalo ale taki juz moj zywot od nastoletnich lat ze mam kiepski kregoslup i caly czas z nim problemy. dzieki jeszcze raz ide konczyc obiad :)

[mycha88]

Beti ja też się tak obkladalam. Dopiero jak kupiłam specjalna poduszkę, wyglądająca jak w linku
https://www.google.pl/search?q=poduszka+ci%C4%85%C5%BCowa&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjM88a_q4fPAhWKkCwKHbBqB34Q_AUIBygB&biw=360&bih=592#tbm=isch&q=poduszka+ci%C4%85%C5%BCowa+c&imgrc=vy973WvyXPvy-M%3A
przypomniałam sobie co to znaczy się wyspać a po niedługim czasie ból kręgosłupa ustąpił. A przed ciąża dwa razy miałam wypadniety dysk. Przechodziłam też to co opisujesz, ból w odcinku krzyżowym podczas jakiegokolwiek poruszania się promieniujący do nogi, chodziłam jak paralityk. Poduszkę polecam z czystym sercem, były chwile że mąż się ze mną o nią bił, tak rewelacyjna :) Zresztą dobra dla każdej kobiety w ciąży, bo nawet jak ból nie doskwiera to z dużym brzuchem ciężko się ułożyć. Służyła mi do porodu a nawet jak nie byłam w ciąży a ułożyć się nie dało do snu. Nie jest tania, kosztuje koło 150 zł ale naprawdę warto.

[Asia1608]

Mycha ja pracowałam do 7 m-ca w poprzedniej ciąży. W tej planuję do końca roku. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W mojej branży teraz zaczyna się sezon. Pracy jest mnóstwo, stresów też. Nie zarzekam się że nie pójdę po L4 wcześniej. Lekarz wypisze mi kiedy tylko będę chciała.

Cytologię zawsze miałam pobieraną szczoteczką. I ja wiem czy to było nie przyjemne... Czułam to ale mój gin jest bardzo delikatny.

[mycha88]

Halo halo Kwietnioweczki co tu taka cisza? :)
Myślałam że nie będę w stanie ogarnąć tego wątku ale tak tu spokojnie że nie mam z tym najmniejszego problemu ;p trzeba to rozruszac
Opowiadać jak samopoczucia, jak się mają Wasze pęcherze? Mój mnie ćwiczy, dziś pierwsza noc bez wędrówek do ubikacji za to rano jak tylko się obudziłam poczułam takie przepełnienie że myślałam że jakikolwiek ruch i...wiecie co
Nudności dalej, wczoraj to było straszne, ale trzeba przetrzymać, najważniejsze że każdy kolejny dzień za nami a nasze Kruszynki coraz silniejsze i większe :)

[mycha88]

Asia1608 super wynik do 7-go miesiąca :) w poprzedniej ciąży bardzo bym Ci zazdrościla bo też chciałam jak najdłużej. Na szczęście ułożyło się inaczej bo w mojej pracy brak szacunku do pracownika i brak jakiejkolwiek wdzięczności utwierdził mnie w przekonaniu że nie warto się narażać. No a teraz? Praca caloetatowa z małym Łobuzem, bardzo wymagający ale jakże wdzięczny Szef

[Agataa]

mycha88 A jakiej firmy masz poduszkę? Chciałabym coś takiego kupić, ale wolę sprawdzoną firmę.
Mnie czasem pobolewa część lędźwiowa kręgosłupa, ale to głównie wina tego, że czasem się garbię (niestety) i w pracy mam niewygodne krzesło. Staram się codziennie znaleźć kilka minut na ćwiczenia kręgosłupa, to pomaga. Ale i poduszka by się przydała :)
Dziś mi w ogóle jakoś humor dopisuje, szłam rano na autobus, słońce pięknie świeciło, włączyłam w mp3 wesołe hity i tak jakoś się pozytywnie nastawiłam :)
Co do pracy, to ja planuje od stycznia iść na zwolnienie. Szefa mam w porządku, ale podejrzewam, że koledzy zaczną się denerwować, że nie wykonuję wszystkich swoich obowiązków (bo np. część, wprawdzie mała, mojej pracy wymaga zejścia na halę produkcyjną, gdzie jest głośno i śmierdzi lakierami, albo pracy poza godzinami, na co się nie piszę)