Sierpień 2008

[tusia13]

villanelle nasze wielkie gratulacje od Karolki mojego S i ode mnie. Mówiłam żę bedzie dobrze. Ja pamiętam że naszej promotorce kupiliśmy filiżankę rosenthala bo kolekcjonuje i wielki bukiet kwiatów.

Mam nadzieję ze tera będziesz już nas częściej odwiedzała.

Pozdrawiam wszystkich i jutro coś wiecej napiszę bo teraz padam na ryjek, właśnie wróciłam z zajęc, a jutro mam na 9 wiec idę sie położyć.

[anitaa84]

Hejka :)

Ja tez skonana po zajęciach a jutro znowu..
ale dostałam 5 z zeliczenia z administracji w ochronie środowiska gorzej za tydzien..:/

Karinka no to teraz okresowy luzik :) ale Tyśka miała upadek :/:( mam nadzieję żee bedzie ok, też bym sie nie pchała do chorych skoro ja nie boli..
Co do jazdy to TRZEBA JEŹDZIĆ BEZ TOWARZYSTWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nigdzie lepiej sie nie nauczysz jak na wlasnych błedach, a nie non stop suchać sugestii..ja na czerwonym tez mam 1 i sprzegło wciśniete..na luz daje jesli stoje długo w korku i mnie noga boli od wciskania sprzegła, albo gdy buta poprawiam na czerowym

MM co do krwi to tez bym pędziła do lekarza..dziwne bo nie wiadomo skąd to.. :/

Oski dzis sie zdziwił jak piesek był o poranku w domu :) coraz śmielszy jest do niego a jak śpi to nawet go dotyka :) strasznie ruchliwe szczenie wiec nie dziwne ze sie boi podejsc..
Bardzo grzeczny, nie sika ani nie kupka w domu i śpi ładnie w nocy. Wogóle jest superowy
Tu więcej fotek :)

[MlodaMamusia]

hej:)
karina bidulka mała:/ widziałam powypadkowy nosek:/ ale mam nadzieje,że wszystko jest oki! :*
a no i gratuluje @ ;)) ja nadal nie mogę się przyzwyczaić,że następna dzidzia w drodze...
anita fotki świetne! piesio jest super :)
gratuluje zaliczenia na piąteczke

a u nas wszystko ok, młodemu pcha się następna górna 4 :) fajnie to wygląda bo na dole ma 1,2 i 3 a do góry 1,2 i 4 ale ładnie to wszystko przechodzi. Co prawda budzi mi się w nocy raz czasami dwa ale szybko zasypia :)

[tusia13]

karinka dopiero teraz doczytałam o wypadku, jejku ale miała szczęście że faktycznie noska nie złamała. Niestety tak to już jest sekunda i upadek gotowy. A co do jazdy samochodem to pomysł żeby samemu pojechać jest świetny. Ja też na początku jeździłam z s ale za dużo miał do powiedzenia apropos mojej jazdy wiec sie zbuntowałam i sama zaczełam prowadzić nie zapraszając nikogo na przejażdżki do momentu aż nie poczułąm sie pewnie.

My jutro idziemy do szczepienia, a dzisiaj Karola jeszcze badanie krwi musi zaliczyć na poziom żelaza.Tak wiec dwa kłucia w jednym tygodniu.

Pogoda dzisiaj do kitu rano -8 st. mam nadzieje ze sie ociepli w trakcie dnia.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko

[anitaa84]

hejka:)

ja po weekendzie skonana, nauki mam na maxxxxxxxxxxxxxxxaaaaaaaaaaa!!!

Tusia my tez jutro idziemy na szczepienie

MM to prawie bezobjawowo wychodza :) oby tak dalej :)

[Allayiala]

Czesc Dziewczynki:)
Jak zwykle nie mialam czasu w weekend nic napisac: siedzialam sama z Toś w domu, bo m. mial zaliczenia w szkole. W sobote zaliczylysmy pierwszy bal, bylo superowo, choc mysle ze Tos bawila sie 100 razy lepiej niz mama, ktora caly czas musiala: zbierac pokruszone paluszki i ciastka, odbierac z zebow kredki swiecowe (!), gonic za szlona operatorka wozeczka dla lalek, ratowac dziecko z basenu z pileczkami itd, itp;) Wrocilysmy obie zmachane jak po kopaniu rowów, ale za to zadowolone;)
Dokumetacja fotograficzna bedzie jutro, bo dzis musze jeszcze obrobic reszte zaleglych fotek z Wigilii.
Z nowości to Toś glownie gada: czasami powtarza cos po nas zupelnie niespodziweanie, na przyklad BOMBA;) poza tym mowi Pan, gwiazda, cece na serce, fiatek na kwiatek, bapa zamiast gapa, tio tio jak cos pokazuje, nio nio jak czegos nie wolno, didi na dzidzie, dziecio na dziecko, frufru na motylka i bzbz na pszczolke;)

villanelle GRATULACJE! super ze macie to juz z glowy - no to teraz juz tylko doktorat i masz luz;) Lila na pewno nie bedzie miala nic przeciwko zeby porobic rodzicom jeszce troche za maskotke;))))) Co d prezentu, to chyba najlepiej kupic flaszke - jakies dobre wino czy łyche i ew. bukiet - pamietam ze ja dawalam jakas whisky.

karinka bidne Tysiatko! Ale zalatwila sobie nosek... taks szczerze mowiac nosio wyglada nieciekawie, a problemow z oddychaniem nie ma? widac ze jest spuchniety na grzbiecie - tam jest chrzastka, wiec jak sie zlamie to ona sie przesuwa i potem jedna dziurka moze miec gorszy ciag (nos mialam zlamamy i potem naprawiany, zadna frajda:/). Inna sprawa, ze teraz po fakcie to i tak lekarz razcej nic nie zrobi nawet przy zlamaniu, wydaje mi sie ze trzeba po prostu odczekac az sie zagoi i potem obserwowac czy nie bedzie sie nic dzialo. Pewnie Ci serce stanelo jak ona leciala na ten kant, bardzo Wam obu wspolczuje calej tej kabaly:/

MM super! miedzy dzieciakami bedzie roznica prawie dokladnie 2 latka;) chcial nie chcial ale niezle wycyrklowaliscie;) trzymam kciuki za robote. A Kacperek z kim zostanie?
A co do tej kolezanki to napisz jak sie cos od nie dowiesz, bo caly czas sie martwie o malutka:/

anitaa ale macie slodkiego piesiołka! Cudo! Ale faktycznie wielki z niego szczeniaczek w lato beda biegac z Oskim, az sie bedzie kurzylo! fajny przyjaciel do zabaw mu sie trafil:)

tusia mam nadzieje ze sie wyspalas;)

Milego dnia!

[MlodaMamusia]

Witajcie:)
Allayiala no to ci się Tosia rozgadała :) hehe super! gratulki dla małej zdolniachy;) :*

już ostatnio rozmawiałam z Ł. że będzie 2 latka i niecały miesiąc, no chyba,że dzidzi wyjdzie po terminie;)
co do roboty to Kacper zostanie z tatusiem i babcią:) Ł. musi się tak z szefem dogadać,że jak ja będę chodzić na rano on na po południu i na odwrót, jakoś damy rade:)
Wczoraj byłam na chwilke u kuzynki i jest lepiej z małą. Ostatnio jej radziłam,żeby zmieniła smoczek od butelki na np. lateksowy lub silikonowy ale innej firmy bo ona ma aventa i młoda tak nie bardzo chce pić i faktycznie kupiła lateksowy i jest nadzieja:) zaczyna lepiej pić z butli :)
anita no mam nadzieje,że będzie tak dalej (odpukać) ;)

A ja od wczoraj chora :/ mam katar, kaszel boli mnie gradło...ehhh

[tusia13]

anita biedaku wiem co czujesz taż mam sporo ale co tam damy radę

[tusia13]

A u nas regularnie sypie, temperatura niska a normalnie płaty z nieba lecą. Karola już po kłuciu dzisiaj jeszcze tylko jutro i z głowy na dłuższy czas.

[tusia13]

Allayiala ale gadułka rośnie, ale to super bo szybko zacznie móić po naszemu. Tyle że teraz dwa razay bardzie trzeba będzie uważać na to co sie mówi bo maluszki szybko łapią nie to co trzeba.

Super że zaliczyłyście już pierwszy bal, mała księżniczka rośnie.

MM powrotu do zdrowia życzę bo przeziębienie nic fajnego a przeziębienie i ciąża to jeszcze gorzej. Pozdrowienia

A oto zdjęcia z sobotnich sanek i jeszcze Karola pod choinką, trochę mi duże wyszły ale co tam

[Allayiala]

tusia ooo rrraaanyy!! Karolcia pod choinka wyglada na 3 latka!! super fotka!
Fotki z pleneru tez super - musze w koncu zalatwic Tosi jakies sanki bo nic z tez zimy dziecko miec nie bedzie...:/ I jaki ladny Karola ma kombinezon! Ja jestem w rozpaczy bo z tego rozowego juz mi znowu wyrosla a nie ma nigdzie w okolicy nic co by na nia pasowalo:/
Bede szukac na allegro:/

MM no i cale szczescie ze chociaz z ta butla lepiej:) Z tym przeziebieniem to nieciekawie, wspolczuje, szczegolnie ze jak I trymestr to pozostaje Ci sok z cebuli i inne domowe sposoby:/ Zycze Ci duzo zdrowka! :*

[tusia13]

Allayiala my kupiliśm Karoli kombinezon 2 częściowy coccodrillo z bardzo dużą regulacją szelek i spodenki są dość szerokie. Tak właśnie sobie myślę ze ponieważ ma w nich jeszcze bardzo dużo luzu to kurtkę sprzedam pewnie, ale spodnie zostawię sobie na drugi rok i jak będą dobre to dokupię tylko kurtę a to znacznie mniejszy wydatek. W dodatku spodnie mają dół przedłużony z gumeczką na buciki żeby sie śnieg nie wsypywł wiec może jeszcze w przyszłym roku posłużą.

MM ja pamietam leczyłam sie w I trymestrze mlekiem z miodem i 2 ząbkami czosnku 2 razy dziennie rano i wieczór i pomogło.

[MlodaMamusia]

dzięki dziewczyny za porady:) na pewno skorzystam, ale jeżeli nie przejdzie to wezme leki homeopatyczne. Jak byłam w ciąży z kacprem to pomogły i to też był I trymestr. Ehh zobaczymy, na razie gorączki nie mam (opukać)
:*:*:*

tusia Karola jest boska:) wszystkie nasze forumowe dzieciaczki są przesłodkie fotki świetne!

[Allayiala]

No sa te kombinezony tchibo na allegro, z tym ze jest to wydatek ok. 130 PLN - inna sprawa ze potem latwo je sprzedać. Tchibo TCM kombinezon kurtka spodnie 86 / 92 NOWY (903900447) - Aukcje internetowe Allegro
Albo moze faktycznie sprobuje jakiec cocodrillo kupic - tez sa slodkie.

[Allayiala]

no i kupilam cocodrillo - o taki czyli dokladnie taki jak ma Lila;)
Udalo mi sie zanabyc uzywany za 55 PLN, wiec nie jest zle. Teraz oby tylko szybko przyslali:)) ciesze sie jak nie wiem co!

[tusia13]

Allayiala bardzo ładny ten kombinezon, ale mam jedno pytanie z tego co widać na zdjęciu on jest z bucikami zszytymi ze spodenkami to jak TOsia będzie chodzić, chyba że to ma być tylko taki do wózeczka do spania.

[Allayiala]

tusia na szczescie buciki i rekawiczki sie odpinaja:) ale prawie zawalu dostalam jak przeczytalam Twojego posta i zaraz poszlam sprawdzic;)))

[tusia13]

Allayiala a no to super bo sie tak właśnie zstanawiałam gdyż na zdjęciu dobrze nie widać czy są odponane.

A my dzisiaj z Karolą do szczepienia idziemy i może Pani doktor zaglądnie do mojego gardła przy okazji bo wstałam z takim bólem że nie mogłam nawet śliny połknąć. Mam nadzieję tylko że Karol sie nie zarazi.

[Allayiala]

Fajnie, kobitka mi odpisala ze juz dostala kase i przygotowuje paczke. Z poznania priorytetem powinno szybko pojsc. Nie moge sie juz doczekac niebieskiego Tosiaka;)
Tos dzis jest w bardzo pozytywnym nastroju (wczoraj wylazlo jej drugie pol gornej prawej czworki i chyba jest z siebie bardzo dumna) - chodzi z babcia za raczke i powtawrza BOMBA! BOMBA!

[anitaa84]

Allayiala te tchibo sie opłaca kupować jak sa wystawione te z poprzedniego roku. Kolekcja 2009/2010 kosztowąła tyle ile piszesz a za kol. 2008/2008 płacili po 80zł :) mam zamiar tak kupić w przyszłym roku :)
Kombinezonik co kupiłas śliczny :)

Tusia my juz po szczepieniu. Oski ok. Wazy 12,5kg. Strasznie mało przytył przez ostatnie pół roku ok.1kg. :)
Pytałam o tego guzka i nie wiem co to..nie na kosci tylko pod skórą. Mam skierowanie do chirurga :/

Pies daje tak popalic że chyba oszaleje z tą dwójką jak zostane od poniedziałku sama..

Oski dzis wogóle nie miał drzemki ale bardzo dobrze sie zachowuje :) puk puk. O 18 padnie jak kawka

[MlodaMamusia]

Hej:* wpadłam na chwilkę bo już późno...
z moim zdrówkiem już troszkę lepiej, gorączki i kaszlu na szczęście brak tylko straszny katar został :/
Allayiala kombinezon super:)
anita no to Oski waży tyle samo co Kacper:) młody jeszcze mniej przytył bo pół kg tylko...a jeśli chodzi o guzka to mam nadzieje,że to nic poważnego! daj znać jak będziesz coś wiedzieć.

byłam dzisiaj u kuzynki, z małą Weroniką już lepiej:) bóle brzuszka przeszły tylko wieczorkiem troszkę marudzi ale po sab simplex jest ok:) radziłam jej,żeby zmieniła smoczek na lateksowy i wiecie co??? młoda wypije teraz lekko 90ml i to co 2 godzinki chce a nawet częściej a wcześniej tylko 15 do 30ml góra i to 2 razy na dzień. Biedna była po prostu głodna i pewnie dlatego tak płakała....a teraz smoczek jej odpowiada i ładnie pije mleczko:)

dobranoc:) kolorowych snów :*

[tusia13]

Witajcie porannie.

Wczoraj Karolinka łądnie zachowywała sie u lekarza nawet nie pisneła przy szczepieniu bardzo byłam z niej dumna. Waży 10,25 kg wiec jest ok, no i żelazo ślicznie się jej podniosło tak więc wizytę uważan za owocną. Zwłaszcza że mnie lekarka też przebadała i stwierdziła że to zwykłe przeziębienie. Faktycznie dzisiaj już tylko katar ale bez bólu kości, mam tylko nadzieję ze Karola nic nie złapała. Niestety ze względu na okres inkubacji nic nie było wczoraj widać i po przebadaniu Karola wyszła zdrowa jak ryba. Ale jak dzisiaj rano kichneła to ja już na równe nogi że może jednak sie zaraziła.

anita super że Oski też ładnie waży a co do mniejszego przyrostu to jenak dzieci w tym okresie stają sie bardziej aktywne fizycznie i więcej spalaną wiec nie ma sie czym martwic. Co do gózka jestem pewna że to będzie bzdura i nie ma co tracić nerwów. Mimo wszystko trzymam kciuki.

MM dobrze ze z dzieciaczkiem kuzynki lepiej ale ta krew też mi się nie podobała. Ja mimo wszystko poszłabym do lekarza.

POzdrawiam was cieplutko

[karina]

hej Kochane:)
kilka dni nic nie pisalam ale codziennie podczytuje co piszecie:)
Z nosem Tyski calkiem niezle,nie wyglada jakby mialo byc cos nie tak, ale w poniedzialek bylam u pediatry po skierowanie do laryngologa i mi powiedziala ze laryngolog jeszcze zobaczy na ten nos. Sinior własciwie zniknał, Tys dobrze oddycha przez obie dziurki:)
Wczoraj z P bylismy w Tarnowie a Tys zostala z ciocia i rok starsza kolezanka Ola-bawily sie super,podobno jakby dziecie nie było:)
noo i moge sie Wam pochwalic ze w niedziele wybralam sie sama autem do pracy-wszystko bylo ok tylko jak wracalam to po calym dniu sypania myslalam ze nie uda mi sie do nocy odsniezyc auta a potem jechalam ledwo 20/godz ale dalam rade:P
i wczoraj tez jechalam w jedna str do T:) rajdowiec ze mnie :P
Dzis u nas straszne wiatrzysko,pewnie nigdzie nie pojdziemy bo boje sie o te uszy.
Allayiala kombinezon superancki-Tosi ładnie bedzie w niebieskim. I gratki Bomby :)
tusia13 zdjecia ładniutkie,Karolka wyglada na starsza niz jest:) i jaka dzielna na szczepieniu-brawo:* ciesze sie ze badania juz w normie:)
MlodaMamusia zdrówka Kochana:* dbaj i siebie:)
anitaa84 sliczny piesio:) Tyska wariuje na widok kazdego psa, a pies u babci od malego byl uczony ze Tys jest nie do ruszenia i pozwala jej wszystko ze soba robic:)

pozdr

[tusia13]

Karinka bardzo z Ciebie dzielny kierowca, ale jak sie wyćwiczysz w złych warunkach czyli deszcz i śnieg to żadna trasa i pogoda nie będzie już straszna.

Dobrze z noskiem Tysiątak już wszystko ok i że nie było jakichś poważniejszych uszkodzeń. U nas w sobotę i poniedziałek były dwa wypadki. Na początek jak wróciłam z zajęć to tak patrzę na małą a ona jakiś taki dziwny ślad ma na głowie, okazało sie że upadła na klocek lego i się jej na główce kółeczka odbiły. Dzisiaj już prawie nie widać. Ale żeby tego było mało to w poniedziałek grzmotnela o krzesełko, swoje obłe i plastikowe i nabiła sobie guza i siniaka na policzku na kości jarzmowej.

Jak później poszły z nianią do badania krwi to sie pani laborantka bardzo przyglądała jej buzi dwa sińce były. DObrze że po opiekę społeczną nie zadzwoniła z doniesieniem że bijemy dziecko.

[anitaa84]

hejka:)

Tusia zapomniałam napisac ze cudne zdjęcia
Zdrówka dla Was. Supcio że malutka tez była dzielna :) moja lekarka chciala wczoraj ocenic chód Oskiego i zawowałysmy go zeby podszedł to skakał kuśtykajac na jedna noge i odbijał sie palcami haha :) w zyciu tak nie szedł bo w tańcu tylko tak robi, wiec nie ma oceny chodu :)
Kazała odstawic vit D bo w koncu mu ciemiaczko prawie zarosło i kazała dawać Vibovit saszetke dziennie do 2rż.

Karinka ćwicz jazdę ćwicz :) dobrze ze z noskiem ok :*

Allayiala no to BOMBA chyba Tosia najbardziej wygadana po ludzku z forumowych dzieciaczków :) gratulacje :)

Dorotea a co u Was?

A z naszym psem sie cos stało, przestał chodzić :/ wczoraj wariował jak zwykle a dzis cos nie bardzo chciał wstać i kuśtykał na nogi i wogole nie chcial isc tylko sie kładł :/

Co do guzka Oskiego to termin jest za mies ale moze jutro sie uda dostac do chirurga ;)