Sierpień 2008

[MlodaMamusia]

cześć dziewczyny:)
my już po szczepieniu jesteśmy....Kacperek waży 12,5 kilo i mierzy 83cm :) był bardzo dzielny i nawet nie pisnął hehe

kochane mam do was pytanie. Właśnie wróciliśmy od kuzynki i ona ma miesięczną córeczkę,która jej non stop płacze, na pewno z powodu tego,że Karla ma mało pokarmu a mała jeść z butli sztucznego nie chce, znaczy się zje troszkę ale to z 20-30ml a czasami wcale, do tego ma przepukline. Byli u lekarza i powiedzieli,że niby kolki ale sap simplex nawet nie pomaga. Ale wydaję mi się,że coś jeszcze jej dolega bo mała ma gazy, luźna kupkę i często ją brzuszek boli a do tego ostatnio robi kupkę na zielono. A wczoraj z buzi jej leciała krew!!! powiedziałam,żeby zadz do lekarza albo jechali z nią bo to normalne nie jest. Co myślicie? może zadam pytanie ekspertowi....

[karina]

hej:)
ja tylko tak na szybko. Bylismy od niedzieli wieczorkiem w Rz dlatego nawet nie mialam czasu zaglądnąc. Ale wlasnie poczytalam co tam u Was:)
Ja odebralam prawko,jezdzilam juz troche-fajowsko
Tys ok, chociaz cos mi sie lapie za te uszy,pojde jutro po skierowanie do laryngologa i nie wyjde z gabinetu jak nie dostane.
Jesli chodzi o @ to hmm ciezki temat, bo dalej nie mam ale P mi mowil ze jest pewny ze na Sylwestra mialam na 100% takze jeszcze nie jest tragicznie.Jak bralam te tab. to zawsze dostawalam w 2-3 dniu 7 dniowej przerwy wiec tak by jakos wychodzilo ze na dniach powinnam sie go spodziewac,chyba ze po odstawieniu tych tabsów znow cos sie pomieszalo;/ Mimo wszystko jutro rano zrobie test-nie mam juz sily sie zamartwiac;/ Co bedzie to bedzie. Ale trzymajcie kciuki zeby raczej nie było:)-ciazy oczywiscie:)
aa no i bylismy wczoraj na Avatarze-calkiem fajne tylko jak dla mnie troche za długi,seans zaczal sie 21:45 a w domu bylismy przed 1.
Uciekam bo mam mase rozpakowywania i prania i jeszcze jakis objad dla Tyski.

buziaki dla Was:*:*:*

[anitaa84]

MM moze mleko tak działa na dzidziusia. Byc może będzie trzeba zmienic? A na jakim jest Bebilon? Jeśli tak to zmienić na Bebiko. U nas się skończyła jazda kolkowa, gazy, zielone kupy etc w momencie zmiany mleka. Prócz tego podawałam kropelki Bobotic na gazy bo najlepiej ten preparat działał na małego.

Ale duzy Kacperek :) my idziemy we wtorek na szczepienie więc tez zdam relację haha

Karinka to jeszcze czas;) w każdym razie trzymam kciukasy skoro sobie życzysz :)
Fajnie że wypad Wam się udał :)

[Allayiala]

MM no jak krew leciala to niewesolo niech kurcgalopkiem leca z mala do lekarza. Ekspert na forum bez obejrzenia dziecka tez pewno niewiele powie - a do tego ta przepuklina, nie wiadomo jak duza... na pewno to nie jest normalne zeby dziecko krwawilo z buzi - no bo co, chyba nie przygryzla sobie jezyka bo nie ma czym wiec tylko cos z przewodu pokarmowego - moze nie toleruje mleka matki - cholera wie... trzeba isc z mala do dobrego lekarza, to nie sa zarty, lepiej dmuchac na zimne!!! I do tego malo je... moze to sugerowac jakis problem gastryczny... DO LEKARZA! Jestem moze po mojaj Tosi przewrazliwiona na tym punkcie, ale lepiej narobic rabanu niz potem ma sie dzieć mordowac.
Daj znac jak sie tam rozwija sytuacja...
A Ty jak sie czujesz?

karinka trzymamy trzymamy, bedzie dobrze;) cmokaj Tyś od nas;)

tusia Toś tez juz drugi dzien siedzi w domu - dzis jest cieplej bo -10 ale pada i ponoc wieje wiatr, ale tak na prawde mysle ze sie babci nie chcialo ruszyc z domu:/ coraz czesciej mysle o zlobku dla Tosi, chociaz strasznie by mi bylo szkoda rezygnowac z niani - niestety nie stac mnie zeby jej placic za 10 godz dziennie i stad angazowanie babci w ta cala kolomyje. No zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie.

villanelle pewno ryje do obrony, juz sie troche za nia stesknilam;)

[anitaa84]

hej

My dzis na nogach standardowo od 6.30 Oski od paru dni powrócił do swojego przedświatecznego stylu życia czyli zasypia max o 19 i śpi 12 godz :)

Mam czas na wieczorną nauke, ale od 2 dni nie mogę się zabrać..:/ chciałabym mieć to już za sobą no i do przodu oczywiście ;)

Dzis u nas rano tylko -7st także wezmę jojdałe na spacer bo dzis od samego rana drze sie że mi juz nerwy wysiadają..

[tusia13]

No i wreszcie mróz mniejszy tylko -4 rano na termometrze i o dziwo nie sypie. Chociaż mój S nocował dzisiaj w Tychach i dzwonił że tam ponad 20 cm śniegu spadło. No ale ta temperatura oznacza że Karol dzisiaj na spacer pójdzie, niania jej rano zakomunikowała i Karola pobiegła do przedpokoju zabrała buty z szafki i zaczeła sie ładować do wózka. No wreszcie dziecko powietrza zażyje.

Od wczoraj też Karolinka przechodzi trening jedzenia mięsa w kawałkach bo sie juz tak nauczyła tylko mielone że jak kawałki zobaczy to pogryzie, wymemla i wypluje. Tak wiec albo zje albo bedzie chodzić głodna.

anitaa84 trzymam kciuki za powrót weny do nauki, ja w ten weekend mam zajęcia wiec po ciężkim tygodniu pracy raczej nie odpocznę. A co do Oskiego to ładnie maluszek śpi.

Allayiala u was też dzisiaj odwilż z tego co mówiła moja znajoma rano, wiec pewnie spacerek sie kroi i Tysia będzie mogła sobie pobiegać.

karina no wiec ja też trzymam kciuki daj znać jak sie sprawa rozwiązała. W moim przypadku jest ok, dzisiaj już ostatni @ dzień wiec i mniej podenerwowana chodzę.

MM gratulacje dla dzielnego Kacperka, ładnie chłopak rośnie. A jak ty sie dzisiaj czujesz.

No to chyba trzeba dzisiaj zacząć trzymać kciuki za villanelle bo z tego co ostatnio pisała to termin był jakoś 28-29 obrony. Może sie odezwie po.

POzdrawiam was gorąco

[Allayiala]

no a u nas sypie i to gesto:/ Spacerek wiec Toś zaliczy dzis z niania w Galerce, przynajmniej sobie pobiega:/
a jednak nie, wlasnie dzwonily, ze przestalo sypac wiec ruszaja polazic po osiedlu - bez wozeczka:))) Sa wiec jakies plusy dnia dzisiejszego;))

A mi to juz sie zupelnie znudzila ta zima, na serio :/ chetnie bym gdzies sie urwala z tej wawy, to miasto mnie powoli dobija. Mam dzis jakas chandre czy co??

anitaa kurcze 12 godzin pod rzad - ma chopak niezly sen, pozazdroscic! Toś daje rade ciagiem tylko 9-9,5 godz., a w dzien dosypia 2,5 godz. Życze wiecej animuszu do nauki moj m. na w weekend poczatek sesji i tez idzie mu jak po grudzie. Jak to dobrze ze na mam jak na razie nauke z glowy, uff!

tusia daj znac jak poszlo jezdzenie w kawalkach:) musze sie wziac i tez jakies mielone uwarzyc dla dziecka - moze klopsiki z indyka w pomidorowym sosie?? bez smazenia i delikatne beda:) fajnei ze mi podsunelas pomysl:)
Karolcia jest super:) normalnie wszystko te nasze pociechy juz rozumieja, a ja caly czas sie strofuje zeby uwazac co sie mowi przy malej

[karina]

hejka
rana nie doczekałam i wczoraj wieczorem zrobilam test-nic nie wyszło tzn jedna kreska mam nadzieje ze nie ma mowy o pomylce i ze wieczorna pora nie utajnila prawidlowego wyniku:) jestem znacznie spokojniejsza, chociaz zaczynam sie zastanawiac gdzie ten @ ... z tego wszystkiego zapisalam sie do mojego gina na 10.02
Tys noc ładnie przespala,dzien zaczelysmy o 6:30.Teraz tez sobie podsypia wiec mam chwilke
Jak sie zbudzi,zjemy zupke i pewnie zejdziemy na chwilke na dól bo szkoda było by przegapic takie lato - 0st:)
MlodaMamusia super ze Kacperek tak ładnie przeszedł szczepienie i b. ładnie sobie mierzy i waży:)
Jesli chodzi o coreczke kuzynki to pomyslalam podobnie jak Anita czyli ze to przez mleko,ale krew z buzi takiego maluszka to objaw napewno bardzo niepokojacy i wymagajacy konsultacji lekarskiej.
anitaa84 trzymamy kciuki za nauke i same pozytywne zaliczenia-dasz rade:*
Allayiala klopsiki w sosie pomidorowym-pycha:) robilam Tysce ale jak to z wiekszoscia drugich dan ktore nie maja słodkiego posmaku skonczylo sie na protestach.
Przesylam ogromna czekolade-na poprawe humorku i duzy budyn czekoladowy do tego :*
tusia13 powodzenia w nauce jedzenia kawałków:) ja juz probowalam ale Tys za nic nie chce...ale chyba mnie troche zmotywowalas i tez sprobujemy:)
villanelle my tez trzymamy kciukasy:*

buzki:*

[villanelle]

Hejka Laseczki!

Dziękuję za pamięć. Tak, tak jutro wielki dzień. Stresa mam nie do opisania. Ściska mnie niesamowicie i się całą trzęsę, a wmawiam sobie, że nie interesuje mnie ocena tylko żeby się obronić - nie ważne na co! I żeby jutro po 8:30 mieć magistra ;) Ach.. Jedziemy z Lilą więc będzie ciekawie. Tylko na prezentację wchodzę razem z N. więc małą zajmie się jej wujek, który z nami jedzie, choć z pewnością znalazłabym duuuużo znajomych na uczelni chętnych do opieki. Zawsze lubię z Lilą jechać na uczelnię, bo się jej tam podoba i wszyscy ją praktycznie znają, więc się nie boi ludzi, którzy jej nie ignorują, a wręcz przeciwnie... Wszędzie mamy przez to chody i kolejki priorytetowe, normalnie złote dziecko :) Martwię się tylko, żeby nie zaniemówić.

A w sobotę chrzest Lenki. Jestem chrzestną mimo swojego kontraktu cywilnego hyh. Ale o spotkaniu z księdzem opowiem wam przy okazji. Kupiliśmy małej taką pamiątkę:

i z tyłu

[karina]

villanelle wyluuuzuj sie:) hehe pewnie łatwo mi mówic. Ja przed egz na prawko nie moglam spac w nocy i od rana chodzilam roztrzesiona jak galareta:)
noo ale jak sie tylko z Tysia obudzimy jutro rano zaczynamy trzymac kciuki:) napewno zamledujesz sie jutro jako Pani mgrAleksandra :)
powodzenia
a prezent b.ładny Tys dostala podobny obrazek od swojej chrzestnej:)
buziaki dla Was:*

[Allayiala]

karinka noo, to chyba dobrze bedzie;) zadnych niespodzianek;) do klopsikow w pomidorach mozesz dodac troche brzoskwini z puszki - jezeli Tyś nie jest uczulona, ew. troche deserku z gruszki, albo i to i to - bedzie slodsze;) Ja z kolei na slodkie mam wrecz przeciwnie od razu mnie muli, wiec jezeli moge ta czekolade zamienic na, powiedzmy, pajde sera plesnowego z kiszonym ogorem, to bede wniebowzieta

villanelle noo, juz sie Ciebie nie moglysmy doczekac;) Mocno trzymamy kciuki, Lila na pewno przyniesie mamie szczescie - Wasza mala maskoteczka:) Jak tylko wrocicie domagam sie relacji na pismie:)) Kciuki od rana beda trzymane:)

Wreszcie sie wzielelam, choc nie do konca:/ i wstawiam nowe fotki ze stycznia na flickra. Sa TU: styczeń'10 (17mies.) : un album sur Flickr

[tusia13]

villanelle no to daj tylko znać o której ta obrona to bedę mocno trzymała kciuki i powiem S żeby trzymał. No i oczywiscie koniecznie odezwij się po obronie żebyśmy wiedzieli kiedy zacząć opijać wasz sukces.

A co do pamiątki to śliczna.

[tusia13]

Karinka no gratuluję jednej kreseczki w takim razie i myślę że to odstawienie tabletek mogło trochę zaburzyć.
Co do jedzenia to ostatnio Karolina jada prawie wyłacznie, pulpeciki w sosie pomidorowym, spagetti bolognese, rybę w warzywach i pierogi na słodko. Coraz bardziej ogranicza swój repertuar.
Zobaczymy jak dzisiaj kawałki pójdą.

[karina]

Allayiala wedle zyczenia i upodobań kulinarno- smakowych zamieniamy przysmaki czekoladowe na ser z ogorem:) mam nadzieje ze pomogło i ze humor juz lepszy:)
zdjecia i filmiki Tosinkowe super. Słodziaszna jest:) nawet bardziej od najlepszej czekolady takze rzeczywiscie ser +ogor to lepszy zestaw:)
tusia13 dzieki:* mam nadzieje ze to wina tych tabletek.
Ojj to tez widze ze masz fajnie w sparawach objadowych. Mi juz sie koncza pomysly na dania na słodko.
Do wszystkiego dodaje brzoskwinie,ananasa,jabłko...

[anitaa84]

witam:)

Villanelle juz pewnie jestes mgr i moge pogratulowac :)

Karinka Tobie jednej kreseczki tez;) no chyba ze za wczesnie na test żarcik ;)

Tusia ja tez mam zjazd i w ta sobote i niedziele i to musze byc w oba dni- całe :( a za tydzien egz wiec o kciuki bede prosić

[Allayiala]

No wlasnie, i gdzie ta Pani Magister??
Pewnie opija i nie jest w stanie hehe;)

tusia, anitaa trzymam kciuki za Wasza sesje;)

Jutro moze uda nam sie z Tosia wbic na impreze karnawalowa dla kajtkow 1,5-3 lat;)
Na razie nie mam dla Tosiaka przebrania, ale i tak przeciez chodzi o to zeby pobiegala z dzieciakami :)

[karina]

hej:)
u nas dzis jeszcze cieplej jak wczoraj +4,5 st bylysmy z Tyska chwile na spacerku ale od zabawy sniegiem przemokły jej rekawiczki i trzeba bylo wracac.
Po nocy tez calkiem niezle, Tys poplakiwala troszeczke ale przez sen.
Ostatnio najfajniesza zabawa sa tance i wygłupki z mamusia:) Puszczam w sypialni plyte N.Kukulskiej i Tyska potrafi skakac,krecic sie w kólko,turlac itp przez dobre 45 min:) Ja po 15 jestem juz wykonczona ale Tysia tryska energia do samego konca:)
Pozatym ładnie juz mowi mama,tata,baba,lala,ciapu-ciapu, a ty ty, na starsza kuzynke Jule woła Uuułaa:) a odkad wrócilysmy z Rz codziennie pokazuje na kompa,woła "baba chał" i karze dzwonic przez skypa do babci która to jak sie juz z nia połaczymy własciwie mogla by sie nie odzywac byle by w kamerze widoczny był pies:)
Jest aparatka:)
anitaa84 hahaha!!!! ale sie osmialam :P jak jednak bede w ciazy to bedzie na Ciebie ze wykrakałas
We wtorek bedziemy w T ale najprawdopodobniej przyjedziemy tylko we 2 bo Tys zostanie z nasza kolezanka- ostatnio jazda samochodem to dla niej ciezki orzech,wyje,wije sie i nie chce siedziec w foteliku;/ cos sie jej pomieszalo. Jak wracalismy z Rz wpadla w taka histerie ze az zwymiotowala...szkoda gadac;/
Allayiala nooo to udanej imprezki Dziewuszki
Villanelle hallooo!!! gdzie nasza swiezo upieczona P mgr ???? :*

pozdr

[anitaa84]

Allayiala ale fajna imprezka się szykuje

Karinka ale pieknie Tyśka mówi :) gratulacje :) Oski tez tańcuje codziennie do fasolek, ale moja kondycja nie daje rady..;)
U nas tez mały coraz gorzej znosi podróże i nudzi mu sie jak jest dlugo w siedzącej pozycji takze rozumiem. My we wtorek mamy szczepienie na 13.30 wiec tez jestem ciekawa jak Oski je zniesie.

Teraz pojechał Tomek po nowego pieska i póki co bedzie przez kilka dni z nami w domu :) wstawie fotki jeszcze dzis jak mi sie uda Oski chyba oszaleje :) az sie boje jutro ich tu samych zostawic haha

[MlodaMamusia]

hej
Właśnie wróciłam od gina...jestem w 7 tygodniu i wszystko ok. Termin na ok 17 września

byłam też złożyć papiery o pracę, akurat niedaleko mojego domku zwolniło się miejsce w sklepie spożywczym. Trzymajcie kciuki,żebym dostała tę pracę. Zawsze coś...

buziam:*:*:*

[villanelle]

Hejka,

i już za nami. Pogoda z rana chyba nie mogła być gorsza. Prawie się spóźniliśmy i nawet w RMFce mówili, że między Przeworskiem a Łańcutem nawiewa śnieg z pól na drogę tranzytową. Skończyło się to karambolem 6 aut na szczęście już po tym jak byliśmy na miejscu.

Lila jest niesamowitym talizmanem. Już w czasie oczekiwania profesor, który recenzował naszą pracę pytał czy mała studentka dziś się broni, a jak weszłam bez niej to powiedział, że ma nadzieję, iż tylko ją reprezentuję :)

Pytania były super łatwe. Oczywiście dziekan chciał mi dopiec i pytał się o nazwisko jednego twórcy algorytmu, ale się nie dałam tak łatwo. No i oczywiście zapytał mnie jakie znam algorytmu drzew decyzyjnych i reguł. Na szczęście czytałam z ciekawości w czasie oczekiwania pracę kolegi, która tego dotyczyła i potrafiłam wymienić ostatni z którego twórcą miałam wykłady. Powiedział, że jakbym nie wiedziała to by kazał profesorowi Busse zmienić mi ocenę w indeksie na 2 :P

Baaardzo mocno trzymałyście kciuki za co jesteśmy niesamowicie wdzięczni. Obydwoje dostaliśmy 5, więc jak tylko mi się uda z Wami spotkać to zapraszam na kawkę w ramach podziękowania :*

Powiedzcie mi czy kupować coś promotorowi, a jeśli tak to co i za ile? Jesteśmy mu niesamowicie wdzięczni za to, że nie musieliśmy być na seminariach, że nas w ogóle wziął, bo nie był naszym promotorem z ustalenia dziekana i za to, że robił wszystko, żeby było nam wygodnie przyjeżdżać z Lilą na konsultacje i obronę włącznie w wcześniejszym ogłoszeniem wyników zaraz po naszych odpowiedziach.

[anitaa84]

villenelle gratulacje :) ja mysle ze chyba alkohol sie daje ale sama nie wiem..;)

oto mój pies pointer IWAN, Oski ciut zestresowany bo pies prawie jego wzrostu i mega ruchliwy ;)

http://i50.tinypic.com/21mvreo.jpg
http://i45.tinypic.com/qodao9.jpg

[MlodaMamusia]

anitaa84

MM moze mleko tak działa na dzidziusia. Byc może będzie trzeba zmienic? A na jakim jest Bebilon? Jeśli tak to zmienić na Bebiko. U nas się skończyła jazda kolkowa, gazy, zielone kupy etc w momencie zmiany mleka. Prócz tego podawałam kropelki Bobotic na gazy bo najlepiej ten preparat działał na małego.

wiesz co dawali bebiko pozniej zmienili na nan ale mloda nie chciala pic a teraz znowu dawaja bebiko. jechali dzisiaj do lekarza. nie wiem co im tam powiedzial.

[MlodaMamusia]

Allayiala

MM no jak krew leciala to niewesolo niech kurcgalopkiem leca z mala do lekarza. Ekspert na forum bez obejrzenia dziecka tez pewno niewiele powie - a do tego ta przepuklina, nie wiadomo jak duza... na pewno to nie jest normalne zeby dziecko krwawilo z buzi - no bo co, chyba nie przygryzla sobie jezyka bo nie ma czym wiec tylko cos z przewodu pokarmowego - moze nie toleruje mleka matki - cholera wie... trzeba isc z mala do dobrego lekarza, to nie sa zarty, lepiej dmuchac na zimne!!! I do tego malo je... moze to sugerowac jakis problem gastryczny... DO LEKARZA! Jestem moze po mojaj Tosi przewrazliwiona na tym punkcie, ale lepiej narobic rabanu niz potem ma sie dzieć mordowac.
Daj znac jak sie tam rozwija sytuacja...
A Ty jak sie czujesz?

mówiłam im to samo, ja bym się cholernie przestraszyła jakby kacprowi krew z buzi poleciała i na pewno bym do lekarza pobiegła no ale to ich dziecko i nie będę się wpieprzać...zadzwoniłam później wieczorem do niej i ją trochę nastraszyłam,żeby nie bagatelizowała czegoś takiego bo przez głupią nie ostrożność może się zdarzyć tragedia i dopiero będzie. O takie małe dziecko to ciągle strach jest.
Kuzynka dzwoniła do położnej a ta jej powiedziała,że nie wie od czego mogła jej krew lecieć, może jakieś naczyńko pękło.
Młoda dalej ryczy i mało mleka pije, tylko cycka ciągle chce a Karla pokarmu mało ma no i klops.

Ja się czuje dobrze, czasami mnie zemdli ale nie jest źle. Tylko,że spadam na wadze bo bardzo mało jem, w ogóle głodna nie jestem

[MlodaMamusia]

villanelle moje GRATULACJE !!! :))) :*:*
anita piesioooo śliczniusi!!! :) normalnie słodziak

[karina]

witamy:)
ja dzis do 17 w pracy siedzialam,odziwo jakos nie bylo ciezko takze nawet nie jestem zmeczona. Nie porwalam sie na samotny wyjazd autem do pracy pojechalam z P i Tyska tzn ja kierowalam a oni potem wrocili autem do domu,poszło nawet dobrze tylko P ciagle mnie poprawia;/ a ze na czerwonym jak stoje to zebym dala na luz i puscila sprzegło a to jeszcze cos innego.Tylko sie zdenerwowalam i jutro mam w tylku chyba wezme auto i sama pojade:)
Dzis rano Tys miala wypadek-myslalam ze nos złamała;/ skakala po sofie odbila sie i poleciala do przodu wprost na kant ławy,ja siedzialam obok i teraz pluje sobie ze jej nie zlapalam;( normalnie sekunda i sie stalo. Caly nos czerwono-siny i miedzy oczami wielki guz,myslalam zeby isc pokazac ja lekarzowi na dyzur ale poczekalnia byla taka zapchana chorymi ze sie balam zeby czegos nie złapala- dopiero skonczyla antybiotyk. Nos troszke spuchł ale juz puscilo,krew nie leciala,daje sie dotknąc wiec nie sądze zeby cos bylo złamane-a Wy co myslicie powinnam pojsc do dr??
aaa no i ciazowy alarm zupełnie odwołany- dostalam @ :):):)
anitaa84 mam nadzieje ze na szczepieniu Oski nie uroni ani jednej łezki i bedzie dzielny. Buziaki dla Boskiego:*
nooo i piesek fajniusi:)
MlodaMamusia mocno trzymam kciuki zebys dostala ta prace:*
villanelle GRATULUJE P mgr:) wiedzialam ze dasz rede:) Lila musiala przyniesc szczescie:)
Co do promotora to z tego co pamietam jak P sie bronil to składali sie chyba na jakas skurzana teczke/walizeczke czy cos

w galerii nowe zdj:) m.in "powypadkowy" nosek ;)
buziaki