Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, jaka ja stara się czuję mi w tym roku stuknie ćwierć wieku :36_9_5: Ale póki mnie o dowód osobisty przy zakupie alkoholu pytają to jest dobrze :ok:

karino, z tego co wiem, to ekspozycja musi trwać bez przerwy 2 miesiące, a rozpocząte między 4 a 6 mż. Więc lepiej zapytaj lekarki czy będziesz mogła do niej wrócić. Aaaaa i ile śniegu wy tam macie :smile_jump: U nas chlapa, więc na spacerze ostatnio byliśmy w Rzeszowie. Oczywiście samochodem ;-)

roniu, po pierwsze gratuluję, a po drugie to mi się nie dłużył, ale to ze względu na wakacyjną porę w jakiej przyszło mi nosić brzuszek i brak czasu na myślenie o tym ile jeszcze. Ciągle gdzieś jeździliśmy, wylegiwaliśmy się na basienie, w jacuzzi, nad wodą, a czasami w saunie, choć mój gin pytał mnie zawsze czy jeszcze za niska temperatura jest, że mi się tak chce.

Allayiala gratulacje dla Tosi. Lila ma już za sobą obroty. Zaliczyła ostatnimi dniami pierwszy raz z brzucha na plecy no i zaczęła się wreszcie przekręcać z prawego boku na brzuszek, bo z lewego umiała już od dawna. Uff... przynajmniej nie będę się martwić asymetrycznością.

Jeśli chodzi o wózek to my kupiliśmy używany Chicco Trio i jesteśmy z niego ogólnie zadowoleni. Ja to przede wszystki ze względu na możliwość demontażu i lekkość. Bez problemu radzę sobie ze zniesieniem stelaża i gondoli razem z Małą. Tak, tak jeszcze jeździmy w gondoli, bo Lila z reguły śpi w porze spaceru, a i gondola jest wyyyjątkowo długa w naszym modelu.

Muszę się pochwalić, że kupiłam w końcu tą szczoteczkę na palec Nuby. Lila ją dzisiaj pożerała, a przy tym wyprodukowała hektolitry śliny.

Wczorajsza noc była w miarę udana, poza pobudką o 5 rano z przerwą w spaniu do 6 nie było dodatkowych ekscesów, ale to pewnie za sprawą Viburcolu. No i może troszeczkę przyczyniła się do tego kaszka ryżowa z malinami na moim mleczku w ilości 100ml, którą to Lila pałaszowała tak szybko, że nie nadążałam z wiosłowaniem łyżeczką.

A propos łyżeczek to nabyłam wynalazek w postaci łyżeczek z czujnikiem ciepła Tomme Tippee. N. nie chciał kosztować jedzonka Małej, więc mu nieco pomogłam. Nie wiedziałam tylko, że te łyżeczki są jakby gumowe i Mała zaczyna jeszcze bardziej lubieć jedzenie. Może sobie gryźć łyżeczkę do woli i przynajmniej się nie złości jak na te z melaminy.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle mmm ja juz sie nie moge doczekac weekendu bo jedziemy do Rz i bedziemy do konca tyg,tez pospaceruje w koncu po ulubionych miejscach no i moze kupimy jakis wózek bo tu w tym Sączu to nawet nie chce mowic...do wyboru 3 sklepy dzieciece i tylko w 1 sa wózki;/
Cwierc wieku to nie wiele:)tymbardziej jak nie wygladasz:)
tez mamy gumowe łyzeczki z miernikiem temp - uwazam ze to super wynalazek. Widzialam tez ostatnio w tv takie miseczki z pojemniczkiem do ktorego wlewa sie goraca wode w celu utrzymania cieplej temp jedzonka-bede szukac po sklepach.

U nas dzis ładna podgoda +12 st. bylysmy na spacerku,potem Tyska chwilke pospala a teraz bedziemy probowac nowej zupki Gerbera po 6 mies z warzywkami i szyneczka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

martusia9876 no widoki sa ładne, ale ogolnie to po przeprowadzce z Rzeszowa Sącz jest dla mnie troszke za mały,za cichy taka troszke "dziura" no ale skoro tu M ma dobrze platna prace to nie bede wydziwiac:)
A wozek,to jesze nie mam konkretnego modelu.Patrzylam na allegro troche,ale ja to musze w sklepie poogladac,podotykac i dopiero sie pewnie zdecyduje na jakis. Widzialam ze w Bazarku Ty sprzedajesz Coneco-wyglada fajnie,polecasz go???

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

W zlobku Toś byla dzis na godzinke, nawet nie zauwazyla, ze juz sobie starzy poszli;)
Ciocie tak ja wymordowaly i wybawily, ze dziecko lewo ubralam i wsadzilam do wozka juz kimala. Nie plakala, szla do wszystkich pan na rece i bawila setnie.
Jutro idziemy na 2 godziny, z 1 karmieniem. Rano jak sie obudzi to ja tylko ubiore, wrzuce w wozio, a kaszke w butle i pojedziemy, a tam juz zostanie nakarmiona.
Potem obczaimy 3 godziny ze spankiem, uff.. na razie jest niezle, ale odpukac zeby nie zapeszyc.

Iza ja mam taki sipworek i bardzo sobie chwale:)
efik1 ŚPIWOREK i TORBA do wózka OWCZA WEŁNA 110 (541946570) - Aukcje internetowe Allegro

Tosiak spala dzis do 5 rano, w ogloe rekord:)
potem obciagnela flaszke na spiocha i poszla spac dalej o 8 z minutami;) oby tak dalej:)

Odnośnik do komentarza

bylam dzis z malym u nefrologa, wszystko ok jak na razie. w tym miesiacu mamy wykonac cystografie....to chyba troszke nieprzyjemne jest co? wiecie cos na ten temat? wiem tylko,ze wprowadza sie cewnik i trwa to ok 30-40 minut :/

aha kupilam dzis w aptece oilatum soft krem, jest po prostu rewelacyjny!!!! malemu prawie calkowicie zeszly plamki na policzkach! i to po pierwszym razie!

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

martusia9876
MM a po co byłaś u neurologa ?? Bardzo mi przykro spowodu śmierci babci , wiem co to za ból

u nefrologa...maly ma problemy z nerkami...znaczy sie ma powiekszona miedniczke nerkowa lewej nerki...musze kontrolowac zeby maly czasem nie mial refluksu moczowego. Strasznie sie boje bo przez to moze dojsc nawet do uszkodzenia nerek:( ale jak na razie mlody jest zdrowy...zobaczymy co ta cystografia wykaze

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

MM, współczuję Ci. Ja już nie mam babć ani dziadków. Została mi narazie mama, z którą trudno wytrzymać, ale przestać ją kochać też nie da rady. Jakbym ją straciła zostałabym sama jak palec z mężem i Lilą.
My ten krem stosujemy już od dawna i prócz nawilżenia nie ma żadnej poprawy. A jak po Fenistilu? U nas jeden placek szorstkawy jak był tak jest :/ Lepiej bo Bephantenie się załagadza.

Allayiala, to dobrze, że Tośka znosi pozytywnie żłobek. Moja Lilka to by chyba histerii dostała taka sie mamusiowa zrobila.

Dzisiaj próbowaliśmy kaszki bananowej na maminym mleku i nie bardzo przypadła do gustu. Wogóle karmienie nowościami i cycem jest trudne, bo mała o różnych porach domaga się cyca i ciężko wycelować, kiedy dać kaszkę na noc. Z obiadkiem to jeszcze pół biedy, bo zawsze można poczekać, a z kaszką już nie, bo Lila później komara strzela i jak się przebudziła to tylko cycusia chciała.

Kupiłam też dzisiaj brokuły z Gerbera zobaczymy jak jej zasmakują.

Poza tym zaliczamy pełzania ciąg dalszy. Mała dzisiaj się znów przewróciła z brzuszka na plecki i oczywiście był przy tym płacz, jakby się świat zawalił :-)

Nowe zdjęcia TUTAJ

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

hej Kobietki:)
ja dzis tak z rana,wpadam na chwilke bo M poszedl do pracy tylko na jakies spotkanie i zaraz wraca to juz pewnie dzis mnie nie bedzie-ostatnio drzemy koty o to ze ciagle albo ja albo on siedzi przy kompie i chce mu pokazac ze ja wcale nie musze;)hihi
Allayiala super ze Tos polubila nowe "ciocie" i złobek,byle by tak dalej
martusia9876 dzis na 14 ide do lekarza,jutro dam znac
MlodaMamusia strasznie mi przykro,ja mam dzieki Bogu wszystkie babcie i dziadków. Trzymaj sie:*
villanelle małe Pięknosci z tej Waszej Lili:)chyba bardziej podobna do tatusia

pozdr

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

villanelle
MM, współczuję Ci. Ja już nie mam babć ani dziadków. Została mi narazie mama, z którą trudno wytrzymać, ale przestać ją kochać też nie da rady. Jakbym ją straciła zostałabym sama jak palec z mężem i Lilą.
My ten krem stosujemy już od dawna i prócz nawilżenia nie ma żadnej poprawy. A jak po Fenistilu? U nas jeden placek szorstkawy jak był tak jest :/ Lepiej bo Bephantenie się załagadza.

no ja tez nie mam juz dziadkow i babc:((( rodzice taty odeszli juz daaawno temu,gdy bylam mala...w kwietniu minie rok jak zmarl dziadek, ojciec mamy a teraz babcia...nawet roku nie doczekala...bardzo tesknila ehhh:( ale coz takie zycie, kazdy kiedys umrze...
dobrze, ze mamy mamy :)

ja tez wlasnie smarowalam bephantenem ale pomagal tak sobie i kupilam oilatum. a po tych kropelkach na poczatku bylo lepiej a teraz wydaje mi sie,ze nie maja zadnego wplywu

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala fajnie,ze Tosia jest taka dzielna i tak swietnie znosi rozlake z mamusia! moj maly to by sie chyba zaryczal. pol godziny moze godzine wytrzymie ale pozniej jest ryk heh

dziewczyny czy waszym maluszkom tez pekaja usta? bo moj Kacper ma bardzo suche i zaczynaja mu pekac, smaruje mu kilka razy dziennie pomadka nawilzajaca ale pomaga tylko troszke:((((((( nie wiem czy to od pogody czy suchego powietrza? ale ja nawilzam powietrze w pokoju

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

MM, mojej wysychały ustka jak nie nawilżaliśmy powietrza w pokoju. Z resztą mi pękają bardziej niż jej. Nawilżanie całodniowe pomagło. Teraz mamy całkiem skręcone centralne i nie nawilżamy, bo jest ok.
A ty jeszcze podajesz ten Fenistil? Ile kropel?

karino, z tym kompem to tak jak u nas. Z tym, że oboje jesteśmy informatykami. Ja wieczorami, gdy Mała pójdzie spać pracuję, a N. ciągle siedzie w necie albo robi coś do pracy. I tak często jest, że ja coś akurat robię, a on siedzi i ściąga coś albo czyta i ani myśli się ruszyć, żeby pójść i podnieść Małą, gdy płacze etc. Dopiero jak ja się ruszę to on też się rusza, żebym nie mówiła, że on tylko siedzi i gapi się w laptopa. Oczywiście nie raz odgryzł mi się, że ja też to robię tylko nie zauważył, że ja za to dostaję kasę No oczywiście poza parentingiem, który jest ogromnym pożeraczem czasu. Teraz N. opowiada bajkę Lilii to mogę popisać tu co nieco.
Dziękuję w imieniu Lilii za komplement. Każdy nam mówi, że N. by się córki nie mógł wyprzeć, bo jest do niego podobna. Przedwczoraj znajoma mi powiedziała: "mama rób syna, bo nie masz córki. całkiem tatowa jest." Ale ja się tym nie przejmuję. Mój mąż nie ma siostry tylko dwóch braci i każdy się zastanawiał, jakby wyglądała u nich dziewczyna. To teraz mają, co prawda tylko w 1/4 azjatycka krew, ale jednak widać, że się do tatusiowych korzeni wdała.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny

ostatnio nie udzielałam się aktywnie tutaj,ale starałam sie chociaz przeczytac co u Was

Młoda Mamusiu współczuję z powodu babci...

My bylismy u lekarza wczoraj na takim ogólnym przeglądzie, bo nie ufam za bardzo mojemu osrodkowi zdrowia i okazuje się ,ze słusznie
mały ma duze ciemiączko i mam mu podawac wg pediatry z osrodka 2 krople witaminy D a ostatnio nawet 3 przez 10 dni
Pani doktor u której bylismy powiedziala,ze 1 kropla wystarczy i to prosto do buzi, nie w mleku, jest to wg europejskich standardów wystarczająca ilosc, przedawkowanie witaminy D jest bardzo grozne, moze prowadzic min do uszkodzenia nerek (do niej mam zaufanie, moi znajomi leczą u niej dzieci, jest juz niemłoda ale cały czas doskonali wiedzę i jest na czasie), pani doktor z osrodka natomiast straszyła mnie krzywicą

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...