Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2008


Renatka

Rekomendowane odpowiedzi

Allayiala, śmiało wieszaj fotki u siebie. Nie jestem pewna tylko czy ty możesz podglądnąć na flickru u mnie duże zdjęcia, więc jakby co to pisz wyślę ci na maila.

tusia, wszystkiego naj! Tzn. że Lila zostaje najlżejsza ciągle :-)

Byliśmy u laryngologa i wszystko ok. A teraz łapiemy siku. Mamy pecha, bo już 4 woreczek poszedł w ruch, a zawsze udaje się do pierwszego.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

manenka ! no wlasnie sie ostatnio zastanawialam co u Was, widze ze buzia slicznie sie zagoila Amelci po operacji i mala jest wesolutka:) Pogratulowac chodzenia! Czyli juz dwie nasze forumowe panienki ruszyly zwiedzac swiat;) Niedlugo dolaczy penie i Lila i Karolinka, o Panach nie wspominajac;) Nie zapominaj o nas, prosimy o wiecej fotek Amelci!

villanelle moge duze sciagac, co juz zrobilam;) dziekowac jak nie wiem co;) a jak z temperatura u Lili?

Odnośnik do komentarza

to znowu ja:)
tak wlasnie czytam wasze posty na temat chodzenia dzieciaczkow:)

gratuluje tym co juz ładnie sobie tuptaja:36_1_22:

moj Dominic jeszcze sam nie chodzi,ale jak sie go trzyma za raczki to juz twardo chodzi:yipi:
wydaje mi sie,ze jeszcze mu duzo brakuje do samodzielnego chodzenia,ale pozory myla i moze mnie jeszcze moj paczus zaskoczyc:lol:

poogladalam rowniez zdjecia waszych pociech,sa przekochanskie i slicznusie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35609.png

Odnośnik do komentarza

ale dzis upał..szok idzie sie rozpłynąc w cieniu..

mój mały chodzi dzis twardo za jedna raczke a wczoraj dopiero sprobował:D

wogole mnie zaskoczyl bo ma tylko jednego zabka wiec nie lubil nigdy kawalków w zupie a dzis stwierdzilam ze duzy jest chlop i mu nie zmiksowałam do konca zupy i było nawet bardzo duzo kawałków i pieknie gryzl:) jednak to prawda ze co wczoraj nie smakowalo to dzis posmakuje;)

to samo bylo z raczkowaniem, nie umiał, zalało nas wiec podłóg był brak i nosilismy go prawie 2 tyg na rekach i z miejsca w miejsce a ledwo polozylismy panele to on hyc i raczkuje:36_2_25:

to dopiero był szok:D

do mnie tez nie dochodzi to ze maly za 3 tygodnie skonczy rok..strasznie leci ten czas

Allayiala dzięki:D przypuszczam ze pewnie byliby bardzo podobni do siebie;-) nie duzo dalam za basenik;) na allegro ;) ale w carrefourze ponoc tez byly..
czytałam ze brzoskwinie sa mało alergiczne..dobrze ze malej pomaga nurofen
moj ma jeszcze 3 dawki antybiotyku i mam nadzieje ze choroba pojdzie precz na dłłłłłłłłłłłłłłłłłuuuuuuuuuuuugo;)

manenka a co małej bylo jeśli mogę zapytać?

Odnośnik do komentarza

tusia13
No faktycznie lewa ze mnie matka skoro nie wiem ile moje dziecko waży. Ale to stad wynika że cały czas jest między 10, a 25 centylem i tak sie zacukałam że jest malutka.

Leczo powiadasz, moja na ludzkie jedzenie wogóle nie chce przatrzeć tylko słoiczki jej smakują. No i chlebek z masełkiem i pastą jajeczną.

nie przejmuj się;) każdemu sie może zdarzyć:)

mój tez był słoikowy chłopak i gotowanego sie nie chwycił ale odkąd zaczełam mu dodawać zioła to ładnie je a teraz jak mu dodaje świeża natke, koperek i zielona cebulke to otwiera tak buzie szeroko że szok..ale w kazdej zupie obowiązkowo musi byc przecier pomidorowy:D

deserów robionych czy świeżych owoców nie zje:/ tylko sloikowe ale juz do sloikowych dodaje jogurt naturalny wiec ma wiecej i inny smak. jutro sprobuje dac wiecej jogurtu i jakis owoc dorzuce..moze zje..

natomist na kromke chleba jak patrzy to sie krzywi i chowa:D dam mu jeszcze czas bo z jednym zębem to nie dziwie sie mu ze nie chce gryźć;)

Odnośnik do komentarza

U nas temperatury już nie ma. Kazano nie dawać paracetamolu i nurofenu. Jutro mamy się stawić na morfologię jak dobrze pójdzie. Za to jedzenia dzisiaj nie tknęła, ciągle pcha paluchy do buzi i płacze :-(

Z innej beczki mam w domu taki sajgon, że chętnie oddam rodziców, a teściów dorzucę gratis! Ktoś chętny? Nerwowo już nie wytrzymuję. teściowa przyszła nam popilnować dziecka o 20:30, bo wcześniej była na działce. Szok, bo działka ważniejsza trzeba cały dzień snuć plany jaki kibel - za przeproszeniem wstawić. Oczywiście wszyscy wszystko wiedzą lepiej od pediatrów. Dzisiaj byliśmy u laryngologa, który z przejęzyczenia kazał dawać dziecku herbatkę posłodzoną gliceryną. Jakbym miała mu ślepo wierzyć to bym się pewnie zastanawiała gdzie tę glicerynę szybko nabyć. Co za matoł!
Teściowa uważa, że Lilii nic nie jest, bo ona jest największym znawcą. Nic jej nie trzeba tylko pakować słodkiego ile wlezie, bo jest chudzieńka. A do tego prowadzę z matką wojnę o słownictwo - "dej" zamiast "daj", "lyziesz" zamiast "idziesz" etc. Do tego dochodzi - przynajmniej dla mnie dziwne - uczenie Lilii zabawy w chodź pokochaj lalę lub chodź się pokochamy.

Padam, proszę mnie zastrzelić!

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

dobry wieczór;)
u nas dzis sttttrrraasznie gorąco.M wyszedł wczesniej z pracy i pojechalismy na stawy,nie spodziewalam sie ze bedzie az tyle ludzi.Tyska troszke poplywala z tatusiem a ja sie poopalałam;)
Poprzednia noc jakas ciezka byla,Mała wybudzala sie z wielkim placzem z 7razy.Pewnie znowu jakies zęby bo dzisiejszy dzien tez nie byl najłatwiejszy.Byle by ta dzisiejsza byla ok.
Mi czas tez niesamowicie szybko ucieka.Moja Tyśka pierwsza bedzie miala Urodzinki;)juz za 2 tyg....a poród pamietam jakby to bylo wczoraj.Nawet sie nie oglądniemy a dzieciaczki pójda do przedszkola;)
anitaa84 gdzie sie podziewałas jak Cie nie było;)jako ze w dalszym ciagu po cichu licze na ta przeprowadzke do Tarnowa to często myslałam o Was;)mam nadzieje ze woda nie narobila u Was bardzo duzych szkod. Brawo dla Oskarka za nowe postępy;)
tusia13 hihi 6 a 8,3 kg;) spora róznica,ale kazdy moze sie pomylic.Dobrze ze Mała wazy jednak 8,3;) Wszystkiego naj naj dla Karolki:love_pack:
Allayiala podczas pobytu nad morzem bylismy w mini zoo,Tyś cieszyla sie do wszystkich zwierzaczków, wic mysle ze w warszawskim nie zabrakło by Tysce atrakcji i powodów do ubawu;) jak tylko bedziemy sie wybierac to dam znac;)
ewcia08 witaj po nieobecnosci;)
manenka71 Amelka slicznie rośnie,na zdjeciu wygląda na taka pannice;)a na buzce rzeczywiscie nie ma sladu;)
villanelle dobrze ze tempka minela.Jak nie bardzo chce jesc to ja mysle ze na 100% mozecie wypatrywac kolejnej białej perelki;)
Co do rodziców to ja mam podobnie.Ostatnio byla u mnie mama i wymyslila ze nie moge dawac bawic sie Martynie przy balkonie bo napewno wypadnie...;/to nic ze barierki porozstawiane sa w takiej odległosci ze nawet jakby bardzo chciala to Tys głowy tam nie zmiesci...ale to nic.Bo to nie są nowe bloki i moze balkon sie urwie albo co...szkoda gadac.Z kolei tesciowa tez mówi to Tyski zamiast normalnie to wymysla np dziewcynka, na lącki itp;/ehh no trzeba przetrzymac i tyle.

miłych snów:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

karino, to moja mama wychodzi z Lilą na polkę. A ja jej na to, że chyba będzie z nią tańczyć polkę, a nie na balkon wychodzić. Ręce mi opadają na takie hasła.

Uporządkowałam stolicę. Zdjęcia z Łazienek Królewskich i Starówki TUTAJ. Moje dziecię miało m. in. bliskie spotkania z wiewiórką:

http://farm4.static.flickr.com/3234/3723214593_90116891b9.jpg

http://farm3.static.flickr.com/2622/3724699342_2686a9cc03.jpg

A jak się komuś jeszcze nudzi to zapraszam do składania komody z Lilą TUTAJ. Okazało się że młotek to fajna rzecz, a tatuś narzeka, że mu chłopczyca rośnie :-P

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

U nas wczoraj można było się żywcem ugotować, ale to nie przeszkadzało Karoli zjeść swoich 5 posilków i w dodatku tak sie awanturować o podwieczorek że nie mogłam jogurtu z tych nerwów otworzyć.
O 20 padła i tak do rana przespała, nawet nie miała siły po łóżeczku wędrować jak to ma w zwyczju.

Wczoraj wieczorem była piękna burza z piorunami i wielkim deszczem. Już sie cieszyłam że dzisiaj bedzie przyjemnie, ale jak wyszłam do pracy to już przed klatką sie okazało że będzie upalny dzień. Tak wiec nici z odpoczynku.

Wczoraj też zauważyłam że kolejny ząbal sie nam prawie przebił tak wiec będzie górna jedynka. Mała jak zwykle nie pokazywała nic po sobie widać chciała nam zrobić niespodziankę. hi hi hi

villanelle Lila jest śliczna i zdjęcia jak sie na nie patrzy to takie artystyczne wam wyszły. Zaczyna od młotka, a potem będzie wchodzenie na drzewa i zabawa w wojnę na kamienie. Wiem bo sama tak robiłam w dzieciństwie ku utrapieniu rodziców, ale mnie sie za to bardzo podobało.

Karina dzieki za życzenia i powodzonka w wychodzeniu dalszych zabków.

anitaa84 postanowiłam w te upały nie szalec z gotowaniem bo i tak do 15 nie ma mnie w domu, a niani jest łatwiej zabrać słoiczki do parku. Myślę że zacznę jej gotowane wprowadzać w sierpniu, wtedu jadę na tydzień do mamy bo niania ma urlop, no i pewnie bedzie musiała coś zacząć ludzkiego wcinać jak pojedziemy we wrześniu na wakacje. Ale jak sie zrobi chłodniej i dziewczyny nie będą całymi dniami na spacerkach to wtedy trzeba będzie już małej normalne jedzenie podawać.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

ewa, anita zaraz Wasi synkowie rusza na podboj mieszkania:))))

Wczoraj kupilam zabezpieczenia canpolu na rogi szafek, lozka i stolu - polecam
Canpol babies - akcesoria dla niemowląt - Osłony narożnikowe

karina a mz wcyoraj basenowalismz na balkonie - problem jest tylko taki, ze Tosia szybko nuszi sie siedzeniem w jednym miejscu i chce wylazic z basenu - jezioro czy morze jest pod tym wzgledem o wiele praktyczniejsze;)))))
Z tymi zebami to jakas plaga, Toś dzi znowu zrobila mi pobudke o 4, krecila sie i wercila przez 1,5 godziny, a do tego w nocy byla burza, wiec co mala przysnela to nad glowa walil nam piorun:/ W koncu zasnela ze mna na lozku i to na brzuszku co jej sie nie zdarza - ostatnio jak spala w takiej pozycji to na drugi dzien byly dwa zeby. Rano patrzylam, ale niestety nadal nic:( popuchniete ma tu i tam, pewnie sie strasznie meczy, bidula.

villanelle oo czekalam na wiewiorzaste fotki w calej okazalosci! :23_30_126:
A tak na marginesie, to dopiero ze zdjec widac ile kilometrow zrobiliscie... i Lazienki i Starowka i Grob Nieznanego Żolnierza... mnie by chyba nogi wrosly w d..:)
A co do babc, maja pomysly zupelnie od czapy... i te ich pelne pewnosci stwierdzenia co dziecko chce albo co mu jest... obysmy na starosc takie nie byly, uh...!

tusia widze, ze Karolinka ma niezly apetyt:) Tosia niestety ostatnio sie mi popsula pod tym wzgledem, ale mysle ze oprocz zebow swoje 5 groszy doklada tez zmiana mleka na bebilon comfort:/ kaszke 150 ml na tym mleku trzeba jej dawac na 2 razy, bo na raz sie zapycha, to samo z kaszka na wieczor - bylo 200-240 ml a teraz ledwo wcisnie 150 i to z awantura:/ musze pogadac z pediatra niech da nam inne mleko, bo to moim zdaniem jest mocno srednie:/

ewa odpowiem za manenke, bo nie wiadomo kiedy znowu bedzie miala czas do nas wpasc: Amelcia miala na buzi naczyniaka, powstalego i ile sie nie myle przy porodzie. Naczyniak byl dosc duzy i w kiepskim miescu bo przy nosku i pod oczkiem. Na poczatku probowano wypalic to laserem, ale potem trzeba bylo zrobic operacje - fotki przed i po znajdziesz u manenki w galerii. Amelcia i jej mama byly strasznie dzielne!:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

ale w nocy byla straszna burza!!!!!!!!!!!a ja sama:/

villanelle zdjęcia są prześliczne a to z wiewiórką cudne -normalnie mnie zatkalo:D

współczuję przepraw z teściami i rodzicami:/ u mnie ojciec T jest za granicą a macocha jak to macocha - nie wtraca się;) moja mam jest spoko a tata w innym miescie i tez spoko;)

nie rozumiem co Ci dorośli tak o tych słodyczach!! na cholere tym małym naszym słodycze?? mówia mi wszyscy - zrób mu budyn, daj danonki a ja pytam po co? je jegurty naturalne, owoce i naturalne cukry to po co mu dawac sztuczne slodkie?

dzis sprobował jajecznice;) nawet poszlo:D

karina no troche szkod wyrzadzilo:( lało wtedy 9 godzin bez przerwy wiec wody gruntowe wylały i sie woda nie tyle wlała przez drzwi bo byly zabazpieczone co wlasnie woda zaczela wyplywac z podlogi..:/ efekt - zero paneli w calym domu ale juz jest ok tylko Oskiego pokoj do zrobienia tzn. podloga i malowanie i u nas oraz w kuchni jeszcze pomalowac..

plus tego ze przy okazji robienia dodatkowej kanalizacji zrobilismy w koncu ogrod za domem bo juz kopara byla to sie ja wykorzystało do wyrownania i teraz mam jakies 450 m2 zielonej trawki;)

bardzo bym chciala zebys sie przeprowadzila do tarnowa:D Oski tez by chciał na pewno taka śliczną koleżankę:) a myslicie nad tym?


tusia13
mój tez apetytu nie traci;) i tez w nerwach otwieram kolejne deserki:)
Twoja córcia na pewno z czasem sie nauczy jesc gotowane byle tylko jej nie odpuscic bo im wieksza tym gorzej niestety przekonac..znam dziecko co ma 2,5 roku i dalej tylko je słoiki..bankructwo..

Odnośnik do komentarza

Allayiala własnie tez mmusze takie zakupic:)

Oski oszalał..mysli ze umie chodzic sam, a nie umie, i odwraca sie tylem do mebli i nagle decyduje sie isc..szok normalnie - niepoczytalny..musze go pilnowac zeby sobie tego jednego jedynego zeba nie wybił;)

a zamiast dojsc do zabawki to dochodzi do niej przy meblach tak ze ma do niej +/- metr i rzuca sie w jej kierunku..rety:D byle sobie nic nie zrobil a jemu to radoche sprawia..

to ja pytałam o dzidziusia manenki;) własnie ogladałam wczoraj fotki i widziałam że jako noworodek nic nie miała na buźce a potem wlasnie rosł ten krwiak i nie wiedziałam co to..ale super że malutka jest juz po operacji i ma się dobrze:) zdrówka:)

a czemu zmieniłyście mleko na Comfort? mój jadł to mleko do 3 mies życia..niedobre ale wyjscia nie mial i mały był..teraz pewnie tez by nie zjadl..

Odnośnik do komentarza

jeju widze ze burza dopadła wszystkich...u nas gdzies ok 1 zaczeło walic piorunami i błyskało sie ze jasno w całym mieszkaniu jak w dzien;)Tyśka przespała twardo całą burze,pierwsza pobudka ok 5 troszke popila i spala do 7.30 Dzis na szczescie obyło sie bez nocnych płaczów;)
Za to od kilku dni mamy inny problem...Mała zrobiła sie strasznie uparta i gdy tylko nie dostanie tego co chce to manifestuje to straszną histerią.Nie chce jej nauczyc ze jak zapłacze to dostaje to co sobie akurat wymysliła,wiec płaczów,pisków,wrzasków jest u nas ostatnio pod dostatkiem.Staram sie nie reagowac na te płacze ale ona tak potrafi nawet 15 min;/Tylko czekac az zapuka mi policja do drzwi ze dziecko bije albo co;)a ja tylko staram sie wychowac;)
Tys juz coraz wiecej sama chodzi;)
villanelle zwiedziliscie kawał stolicy;)tylko Pałacu Kultury nie ma;)zdjecia ładniutkie a wiewióra i Lila odważne;)
tusia13 zazdroszcze Wam tych ząbkowych niespodzianek, u nas nie da sie nie zauważyc ze idzie kolejny ząb...
Allayiala Tyska wczoraj pluskała sie z tatusiem w tym jeziorze prawie do upadłego;)smiechu bylo ze hoho.Jak tylko zapakowalismy sie do auta,Mała dostala w ręke paluszka, ugryzła raz i usneła mocno sciskajac go w rączce;)nawet nie wiem czy zdązyla przełknac.
Byle by Tosince zębiska szybko wpowychodzily i dały juz spokój;*
anitaa84 no to nie ciekawie mieliscie...kilka dni deszczu i to co sie dzialo w calej Polsce to az serce sciska,ludzie potracili cale dobytki;/ dobrze ze u Was obylo sie bez jakis b.duzych strat;)
A z ta przeprowadzka to nie wiem jak bedzie.Napewno bedziemy sie starac.Dopiero gdzies ok marca,kwietnia.Zobaczymy ile kasy nam zaproponuja bo za tyle samo co tu albo niewiele wiecej nie bedzie sie co przeprowadzac- w Tarnowie zycie pewnie troche drozsze jak w Saczu.Strasznie bym chciala,wieksze miasto,połowe drogi blizej do Rzeszowa.Ale narazie cichosza zeby nie zapeszac;)

miłego dnia;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

anita ups, slepa komenda jestem, sorka ewo;))

Przechodzimy na comfort po bebilonie pepti MCT, bo Tos ma nietolerancje laktozy i tylko to MCT bylo dobre. Ale ze jest bardzo syte, to pediatra zadecydowal sprobowac comfort, jako ze ma obnizona zawartosc laktozy. Jak Toś byla mala, to przerabiala niewiele laktozy, a jak jest wieksza to byc moze bedzie przerabiac wiecej - taki jest na to pomysl.
Na razie po comforcie nic sie nie dzieje, wiec wyglada na to ze laktoza jest trawiona. Nawet nie chodzi o to ze mleko jest niedobre - MCT jest o wiele paskudniejsze, tylko o ta skrobie co jej napakowali kilogram zeby gestnialo. Jako samo mleko pewnie jest OK - ale do kaszek - beznadzieja - robi sie klajser i mimo ze sypie mniej mleka wiecej wody i mniej kaszki to Tos sie zapycha i koniec z jedzeniem.:/

Odnośnik do komentarza

Faktycznie to zdjęcie z wiewiórką jest odjazdowe, moja dostaje ataku pisku jak psa widzi ostanio nawet jednemu chciała zęby sprawdzić i łapę do pyska zaczela wkładać, dobrze że pies był łagodny, a ja w porę zobaczyłam że mój odkrywca ją tam ładuje.
Co do chodzenia to dzisiaj ranu zauważyła że z koordynacją i równowagą u małej nieco lepiej. Juz sie tak nie kiwa i nie trzeba jej za łapki trzymać tylko ona sam sie trzyma.
Problem polega na tym że ona uwielbia tańczyc wiec jak rano usłyszy muzykę, a akurat idzie to staje i zaczyna podrygiwać.
Wygląda to komicznie ale jednocześnie grozi upadkiem, juz wczoraj upadła na buzię i sobie wargę rozcieła tymi biednymi dwoma jedynkami.

anitaa84 no to Oski lada dzień wyruszy samodzielnie na podpój mieszkania.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

karina Tysiątko jak zwykle powala uroda. Buzi buzi od cioci!

tusia ah nasze kochane tancereczki:) Toś tanczy sama od niedawna, przedtem tylko skakala u mnie na rekach i tanczylysmy razem. Okropnie smiesznie wyglada taki taniec w wykonaniu berbecia :hahaha:

A'propos wypadkow, to Tos tez niestety dwa dni temu miala kolizje z szafka i dosc nieladnie rozwalila sobie skorke nad warga:(
Na szczescie juz sie ladnie goi i mam nadzieje ze nie bedzie sladu (dlatego od razu wczoraj polecialam po te zabezpieczenia do kantow). Jak mala jest zmeczona to wtedy jest najgorzej, bo placza jje sie nozki i o wczystko sie potyka i wywraca robiac sobie krzywde, a siedziec nie chce. Jedyna metoda w takiej sytuacji jest ja szybko uspac.

Odnośnik do komentarza

Witam i sie ja:)
Wlasnie nie dawno wrocilam ze sklepu i maly padl jak piatka:)
Spinka sobie teraz wiec przez najblizsze dwie godzinki musze cos porobic w domku...
W poniedzialek wybieramy sie do lekarza na szczepienie:(

Naprawde przesliczne zdjecie z wiewiorka,na jakis moze koinkurs mozna bylo by jest wyslac bo jest artystyczne:)

No to nic ja sie narazie zegnam bo ide korzystac z okazji puki maly spinka sobie,Miłego Dnia życzę

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35609.png

Odnośnik do komentarza

Allayiala
Dziewczyny ktoras pytala sie o nocniczek - znalazlam przypadkowo artykul, ktory moze to cos pomoze:
Pampers.pl

Pisza tam, ze 15-20 miesiac to nalepszy okres na zaczynanie nocniczkowania, ale bo ja wiem?

tez o nocnikowaniu duzo sie naczytałam i rozne sa opinie ale najważniejsza według mnie jest ta ze dziecko takie małe jak nasze i tak nie kontroluje kiedy chce mu sie kupkę czy siku. Ponoc wlasnie koło 1,5-2 lat zaczyna okazywac ze mu sie chce bo potrafi to rozpoznać. To że rodzic sadza dziecko i przyzwyczaja je wczesniej do nocnika to ok, ale to ze zrobi dziecko do niego siku czy kupe to żaden sukces dziecka tak naprawdę..bo jesli jakiś szkrab robi kupkę codziennie rano to co to za wyczyn zaraz po obudzeniu posadzic go na nocnik? lub gdy sadza sie kilka razy dziennie zeby sobie zrobil siku i uda mu sie w koncu za ktoryms razem. Wlasnie z takimi opiniami sie spotkałam (nie rodziców tylko psychologów) i w sumie jest w tym troche racji..
Według mnie warto przyzwyczajac do siadania i oklaskiwac ewentualne siku lub kupkę, ale jak dzicko sie broni to lepiej sobie odpuścic zeby nie wystraszyc i nie zniechęcic.
Ja mojego jeszcze nie sadzam;)

Czas na nocnik

Nauka korzystania z nocnika..

Pożegnanie z pieluszką

Odnośnik do komentarza

Dziękuję wszystkim za pochwały zdjęć. Część jest naszych część koleżanki.

anitaa84, a ja bardzo ścięłaś tą jajecznicę?

Allayiala, mnie nogi w d... wrastały po starówce, ale jakoś żeśmy jeszcze do was doszli ;-P

tusia13, właśnie tak mi się wydaje, że ta wojna na kamienie kiedyś nas spotka przy temperamencie Lilii ;)

Co do nocnikowania to Lila ma nocnik, na którym lubi oglądać bajki - wtedy siedzi, a jak się ją posadzi to myk i już jej nie ma. Najfajniej jest jednak popychać nocnik po całym mieszkaniu. Ocieranie plastiku o posadzki doprowadza mnie do szału, a Lila szura ile się da.

Byliśmy dzisiaj na oddziale. Mała będzie miała w przyszłym tygodniu wpis na oddział w celu zrobienia badań USG, EKG i morfologii na tą jej małą wagę, choć pediatra przejrzała różne siatki i chciała dać temu spokój, bo wg niektórych jest na 15tym centylu, a na niektórych na 3. Po temperaturze została nam dzisiaj wysypka, ale to podobno normalne przy 3-dniówce, która u nas trwała 4 dni :-)

Życzę miłego popołudnia.

http://lb1f.lilypie.com/fgOAp2.png
http://lbyf.lilypie.com/ys5vp2.pnghttp://davf.daisypath.com/BPo8p2.png

Odnośnik do komentarza

villanelle
Dziękuję wszystkim za pochwały zdjęć. Część jest naszych część koleżanki.

anitaa84, a ja bardzo ścięłaś tą jajecznicę?

Byliśmy dzisiaj na oddziale. Mała będzie miała w przyszłym tygodniu wpis na oddział w celu zrobienia badań USG, EKG i morfologii na tą jej małą wagę, choć pediatra przejrzała różne siatki i chciała dać temu spokój, bo wg niektórych jest na 15tym centylu, a na niektórych na 3. Po temperaturze została nam dzisiaj wysypka, ale to podobno normalne przy 3-dniówce, która u nas trwała 4 dni :-)

Życzę miłego popołudnia.

całkiem ścięłam ja i zrobiłam normalnie na patelni na masełku;) nie chce mi sie na parze kombinowac bo przeciez masło je wiec czemu miałabym nie ściąć jajka na nim;) a nie smaży sie nie wiadomo ile;)

na pewno wszystkie wyniki wyjda dobre:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...