Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Maszkaron Amelka przeslodka. Fajny rowerek. Radzi sobie na nim? Bo myślałam o takim ale jak młody wsiadł na koleżanki syna podobny motor i wyciol się i guza na il to się rozmyslilam.

Ewelina no podziwiam twoją odwagę.
Ale też bym chyba na tydzień dzieciaków nie zostawiła nawet z moim T jakoś bym nie mogła spać spokojnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs teraz smiga na nim jak szalona, rozpedza sie i nogi do gory daje. My mamy go od maja i na poczatku tez sie jej nie chcialo ruszac nogami tylko zeby ja ciagnac a teraz szaleje. Juz wam sie nie oplaca kupowac takiego malego tylko juz dwukolowy. Ja chcialam zeby zalapala ten ruch bo tak mi sie te rowerki biegowe podobaly zawsze ze na wiosne kupie jej juz taki normalny ;))

Odnośnik do komentarza

Maszkaron super zdjęcia. I Amelka jaka fajna dziewczynka. Super ze załapała z tym rowerkiem. Teraz ty bedziesz biegac a ona za tobą na rowerku;).
Ewelinchien zawsze mozesz wziac małą w trasę;). Może po mamusi załapie bakcyla kierowcy?
Megs moja Marysia też co chwile zalicza upadki I zderzenia. Wczoraj tak wyrżnela o taboret ze rozcieła warge na wylot. Brrr. Tez ciagle ma guzy I siniaki. Albo ona taka nieuwazna albo ja juz mam kiepski refleks. No I też taka szybka jest.
Teraz namiętnie binga ogląda. Dzięki za info o fotelikach. Ja chyba zostane przy tym co mam. Bedzie przeciez rosła te dwa kg mysle ze jakos przeczekamy. Troche tez szkoda mi kasy na kolejny zakup. No a mam mozliwosc pozyczyc od kuzynki taki recaro. Moze sie skusze. Troche tylko sie boje, bo młoda jak sie nudzi to moze cos uszkodzic. W naszym pierwszym wydłubala dziury w pokrowcu u skubała sobie gąbke. Nic nie pomogło zszycie, bo znowu zrobila gdzie indziej.....
Ang robilas młodemu ta morfologie?
Peggi su a co tam na polu walki o prace?, Aggaa jak Krzysiu, z rączką juz wszystko ok?
Wrzucam zdjecia na poczte.

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie.
W niedzielę rano mój T leciał z psem na spacer i znalazł na klatce małego kotka... Ludzie to serca nie mają jak można podrzucić takie maleństwo. Wzięłam go do domu niestety maluch nie mógł u nas zostać, szukałam mu nowy domek i znalazłam. Dziś kobitka go zabrała. Córka zaplakana, Dawid na szczęście zapomniał że był kok (zamiast kot) i żal mi tych moich misiakow, żebym mieszkała sama kok by został ale moja mama by oszalała chyba... Nawet mój pies wielki agresor polubił koka.

monthly_2018_09/grudniowki-2016_69416.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tak dawno do was nie pisałam,że zapomniałam hasła :( Ale udało mi się w końcu zalogować .
Ewelinchien podziwiam odwagę,bo jednak trzeba ją mieć żeby wsiasc do tira i ruszyc przed siebie. Ale życzę powodzenia!
Mega no gratulacje decyzji o tatuażu. Ja kiedyś myślałam ale sobie odpuściłam.
Maszkaron wodze,że Amelia nadal zawsze uśmiechnięta i pogodna. To tak jak moja Matylda.
Magda dziękuję za troskę i pamięć. I tak udało się. W końcu po ponad pół roku znalazłam pracę. Zaczynam w środę. Prace bardzo blisko mojego miejsca zamieszkania,dosłownie 10 minut drogi autem. Prace od 8 do 16. Jestem taka szczęśliwa. Rano odstawie syna na autobus szkolny i mogę jechać do pracy a Matylda zostanie z babcią,czyli moja mama. Wszystko się fajnie ułożyło i mam nadzieję,że taka długa przerwa od pracy nie będzie problemem i szybko znów przywykne do nowego trybu życia.
U nas dużo się dzieje ogólnie. Matylda gada jak szalona. Zdaniami. Jest bardzo samodzielna,sama się rozbierze,sam je,generalnie wszystko chce robić sama co mnie ogromnie cieszy. Mało tego odkąd skończyły się wakacje i syn wrócił do szkoły to Matylda co dzień nosi swój plecak i mówi,że ona też chce do szkoły. Myślę że w przyszłym roku zapisze ja do przedszkola. U nas temat pampersow uważam za zamknięty. Zakładam co prawda na noc ale przeważnie wstaje i jest sucho. oczywiście czasem się zapomni albo za późno zawoła i mi się zsika na podłogę ale i tak jest nieźle. Także czuje,że teraz spokojnie mogę iść pracować i nie będzie kłopotu z odpampersowywaniem.
To tyle co u mnie. Odezwę się jak już trochę popracuje i wrócę do rzeczywistości ;))
Pozdrawiam Was dziewczyny i całuski :****

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Megs wow bardzo ladny ten nowy tatuaz ;)) a jaki jest ten stary bo chyba nie widzialam ;)) szalejesz :p a do czterdziestki jeszcze daleko ;)

Peggi super wiesci ;) tak moja mloda zazwyczaj sie smieje takze takie smieszki nam sie trafily ;)) ja do ponurakow nie naleze wiec moze cos jej sie udzilo. Matylda to mala zdolnicha jak tak sie pieknie i szybko rozwija. Na pewno sobie poradzicie z nowym grafikiem. Powodzenia w nowej pracy ;))

Odnośnik do komentarza

No peggi tylko pozazdrościć takiej ogarniętej córci bo mój to chyba prędko z no nikim się nie zaprzyjaźni, woli walić w pampersy :))
Maszkaron ten pierwszy tatuaż robiłam chyba z 8 lat temu, a do czterdziestki kto wie czy kolejnego nie będzie bo to wciąga :))
Jak to moja bratowa stwierdziła takuaze maja tylko kryminalisci hehe

monthly_2018_09/grudniowki-2016_69440.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs bardzo ladny tatuaz sama bym taki chciała, tylko brakuje mi odwagi i boję się, ze by mi się znudził. Peggi gratuluję odpieluchowania corci, Oli ciagle w pampersa, ale wie co trzeba robic do nocnika i do muszli, podchodzi i pokazuje sisi. Pisalam, ze posiedzę w domu, otoz w ostatnich dniach sierpnia zadzwonila Pani Dyrektor, ze mam pol etatu. Z dojazdem jesrem 3h, ale wierzcie mi jest tyle dokuentow do ogarnięcia w domu, ze jak maly zaśnie to prswie codziennie siedze po 2, 3h . Mały bardzo się przez wakacje do mnie przywiazal, jak wychodzę placze, jak wracam cisgle mnie pilnuje. zaczyna duzo powtarzać, wydaje mi się, ze te nasze dzieci wyjątkowo zdolne nam się trafily. Także piszcie w miarę możliwości bo lubię w wolnej chwili poczytać co u Was.

Odnośnik do komentarza

Hej mamki.
Cieszymy się jeszcze piękną pogodą, choć Zuza już ze szkoły smoruny przyniosła na szczęście Dawid jeszcze nie złapał.
Dajecie coś dzieciakom na odporność? Starsza łyka tran młody je lody hehe nie no poważnie to nic nie bierze,najlepsze by były naturalne soki, ale malin mam mało w tym roku czarny bez bee dla niego i tak o...
Od dziś ruszam spowrotem na fitness cieszę się bo chociaż trochę odpoczynku od domowego rozgardiaszu gdzie młody ryczy, krzyczy a syatsza pyskuje i o wszystko się kłuci...oszalec idzie jak tak w jednym czasie zaczną.
Zrobiłam dziś bigosik z kabaczka bo tak mnie już ochota naszla a ostatnie sztuki dojrzewają na działce a wiadomo kupnie to nie to samo co moje bez chemii i nawozu.
W sobotę idziemy na wesele, nie chce mi się za bardzo ale cóż muszę.
Mój T zakłada własną działalność trochę się boję że zostaniemy bez kasy, niby budowlanka zawsze jest potrzebna ale jakoś tak się boję co z tego wyjdzie...
To tak w skrócie co u mnie a co u was??
Aga udało się zafasolkowac?
Piszcie mamusie jak tam u was

Aha Magda Marysia przeslodka

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Hejo dziewczyny, nawet nie wiem kiedy ten czas leci.
Pogoda sie zepsula i trzeba ciagle cos wymyslac zeby mala sie nie nudzila. W ostatni tydzien pogody bylismy w zoo, bylo super, malej sie podobalo a rodzicom chyba jeszcze bardziej ;)))
Wczoraj mlodej wyciagalismy kleszcza, normalnie moj koszmar sie ziscil bo cale lato myslalam zeby tylko nie zlapala i bach, na sam koniec i co najlepsze na polu byla dzien wczesniej ale juz ubrana na dlugo. Teraz czekamy 6 tyg na badania, na szczescie byl bardzo malutki wiec mysle ze będzie dobrze.

Megs ja podaje tylko regularnie wit. D 1600 j. Czasem c. Fajne masz te tatuaze ;)) i to calkiem spore.

Dziewczyny co u was ??!
Pozdrawiam

Czym chetnie bawia sie wasze dzieciaki??? U nas klocki i kasiazki ale trzeba sie w cos wyposazyc na dlugie jesienno-zimowe popoludnia.

Odnośnik do komentarza

No wreszcie ktoś się odezwał bo już myślałam że pozamarzalyscie :)) Ale zimno się zrobiło i to tak nagle w piątek na krótki rękaw a już w sobotę kurtki wyciągalam dzieciakom.

Maszkaron ja już od jakiegoś czasu nie daje witaminy D bo mi lekarz kiedyś powiedział że wystarcza to co w mleku dostaje. Zresztą jemu podać co kolwiek to koszmar.
Jeśli chodzi o zabawki to młody lubi bazgrac pisakami i kredkami, potem cały brudny ale co tam. Jak Zuza siada do lekcji on leci po kartkę i rządzi w jej piórniku. Lubi też autka zwłaszcza te takie małe metalowe ciągle nimi jeździ albo każe budować garaż. Klocki też trochę czasem ale nie koniecznie. Ogólnie lubi robić rozpierduche, wywala wszystko że swoich półek w szafie i z kuferkow i potem przejść nie można bo pełno zabawek leży. Lubi czasem gniesc ciastoline.
Czasem zabawi się byle czym a czasem chodzi i wyje o byle co
O już się obudził, dziś ledwo godzinę spał. A wstaje rano 6.30 potem po 12 drzemka a wieczorem zasypia koło 22 zwłaszcza jak pospi do 15.
Uciekam piszcie co u was

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs u nas tez najlepiej jak jest wszystko wywalone na srodku. Jak tylko pozbieram to za czysto i dawaj wywala. Mamy takie pileczki jak tylko pozbieram to wszystkie wyrzuca i wtedy jest ok. Jak to moja siostra fajnie porownala do tej reklamy co teraz leci w tv, jak ten chlopak sie zamienia w goryla bo mu matka w pokoju posprzatala i wszystko wywala jak leci.
Rysowanie to najlepiej jej wychodzi poza kartka ;) czyli rece bluzka stol lozko dlatego musza ja pilnowac.
My mleka nie jemy wiec u nas wit. D obowiakowa ;)) dalej cyca wciaga poza tym.

Pozdrowka cieplutka ;))

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny.
Mega wyglądasz jak Bogini na tym zdjęciu:)) i core masz ładna;)
Maszkaron współczuję kleszcza,te się ich boję brrrrr.
A u mnie odkąd poszłam do pracy to dni lecą jak szalone. Ledwie był poniedziałek a już jest piątek. W pracy super. Dosłownie odpoczywam. I na serio w domu się dużo więcej narobiłam. Tu siedzę sobie w biurze sama,muzyka gra,ogarnę co mam ogarnąć i mam luz bluz i jeszcze mi za to płacą. w domu jednak ciągle coś jest do zrobienia. Matylda zostaje z babcią i nie ma z nią żadnego problemu. Nawet mnie wygania i mówi: mama idź już do pracy;)) generalnie u nas Matylda tak się rozgadala teraz że składa już zdania. i gada cały czas;) nawet przez sen.
powiem wam,że jest tak ogarnięta że jestem w szoku. jak chce sikać idzie do łazienki ,bierze nocnik i sama robi,na potem bierze ten nocnik i idzie to wylać do kibla;)))) sama się ubiera , z małą pomocą,sama się rozbiera. no z niczym nie ma problemu. z każdym zostanie nawet z sąsiadka;) w przyszłym roku zapisuje ją do przedszkola bo w domu się nudzi zwłaszcza jak brat idzie do szkoły.
piszcie co u Was.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hsaytum47.png

Odnośnik do komentarza

Peggi dziękuję za komplement! :))
U nas też się dziecię rozgadalo i ciągle coś mówi czasem jeszcze ciężko zrozumieć o co mu chodzi ale dogadujemy się. Też mam w planach dać Dawida od września przyszłego roku do przedszkola i szukać pracy. U nas jest takie darmowe co prawda od 8 do 13 ale to wystarczy żeby babcia ogarnęła obiad i odebrała młodego. Niestety nocnik stoi i kurz zbiera a jak sądzie to 5 sekund i wstaje i nic nie zrobi. Ostatnio była kupa śmiechu bo osikal core w wannie, stanął i na nią skinął he he ta się darla młody się cieszl.

Maszkaron na weselu tak w miarę było, odwylkam już od imprez trochę potancowalismy trochę pogadaliśmy i jakoś zleciało.

Jutro mam bratanice 3 letnia na noc tak że będzie wesoło chyba od rana będę sączyc meliske żeby nie wykończyć się nerwowo :))

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Hejo ;))
Peggi super sie wszystko poukladalo ;) a Matylda to wymiata, az jestem pelna podziwu jak piszesz co potrafi. Fajnie ze jestes zadowolona z pracy ;) sciagnelam Cie myslami bo ostatnio zastanawialam sie co u Ciebie i jak tam godzisz dom i prace ;)) ale same pozytywy takze dobrze sie czyta

Megs u nas tez cyrk jak ide pod prysznic, ryczy i stoi pod kabina ;) ale ostatnio jej sie troche odmienilo bo jak tatus wraca z pracy to nie moze usiasc spokojnie bo mloda ciagnie go za reke i mowich "odz" ;))

U nas dzis boska pogoda sie zapowiada wiec zaplanowany rodzinny spacer w stylu " cudze chwalicie swego nie znacie" po atrakcjach starego miasta ;))

Udanego dnia ;)) a gdzie reszta ;) ??
Ewelichien, Magada, magda13, Agga, ang81 odezwijcie sie ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Zaglądam tu do was, ale nie pisze, bo młoda jak tylko widzi tel. to wyje bo chce bajke. A nie chce jej ciagle puszczac. Czasem musze bo inaczej dom zarósłby brudem. Mam strasznie absorbujące dziecko....wiecie cos o tym pewnie. Nie mam problemu sie z nią dogadac. Mówi super, całymi zdaniami. Opanowala kolory. Troche jej sie myli jeszcze niebieski I zielony. Lubi ukladac puzzle, budowac z klockow I rysowac( bazgrac) kredkami. Jak jest pogoda to moglaby ciagle siedziec w piaskownicy. Uwielbia dzieci. Nocnik lezy I sie kurzy, nadal karmie ja w nocy I do drzemki popoludniowej. Chyba to sie nigdy nie skonczy.
Boi sie prawie kazdego halasu. Dalej brakuje trójek I piątek. Z jedzeniem tak sobie. Raz je raz nie. Na zaglodzoną nie wyglada wiec sie nie martwie. Wszedzie gdzie sie pojawia jest wesolo I smiesznie. Jak znika zostaje sajgon. Roboty z tym mam ze szkoda gadac.
Megs super tatuaze. Peggi fajnie ze z robotą dobrze trafilas. Maszkaron co do fotelika ja mam taki zwykly przypinany pasami z auta 15-'36 kg. Zaden tam wypasiony. Staram sie jezdzic bezpiecznie. Gdyby byl zły to przeciez by go nie dopuscili do obrotu. Mloda ma troche ponad 13 kg, ale jest dosyc wysoka wiec pasy nie przeszkadzają. Wlasnie sie obudzila. Dawno nie spala tak dlugo.
A u mnie normalka. Robilam porzadki w szafach z ciuchami. Nie wiem skad sie to wszystko bierze. Wywalilam ze cztery wory do kontenera. CIuszki po Marysi dostal znajomy meza bo ma miec wnuczke w lutym. Szkoda mi tych ubranek bo ladne, a w bliskiej rodzinie juz maluszkow nie ma. Tzn jest ale chlopczyk wiec rozowe chyba odpada. Teraz tez zaangazowalam sie w seminarium odnowy wiary w parafii wiec tez z tym mam troche roboty. No I mysle o wyjazdach na wszystkich swietych, jak to zorganizowac. Starsze dzieciaki maja duzo zajec wiec caly czas cos sie dzieje. We wrzesniu bylo duzo imprez urodzinowych to pobalowalismy. Waga u mnie stoi I nic nie drgnie. Jeszcze 4 kg na plusie. Bylo mniej ale na wakacjach sobie pofolgowalam.... Tyle u mnie. Buziaki.

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...