Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Magda.13 na zgage lekarz kazał Ci wszystko oprócz Rennie? A mój powiedział, że Rennie i Manti bbz problemu. Dużo osób akurat korzysta z Rennie. Dziwne...
A u mnie postęp - wstawiłam pierwszą pralkę, jutro druga i prasowanie. Poukładać wszystko w komodzie i gotowe. W zasadzie to został mi wózek i wanienka i mam wszystko.
Co do bólu gardła to Was posluchalam i kupiłam Tantum Verde do psikania. Pomaga tylko, że trochę zgaga też po tym jest. Ciągle coś. ..
W sumie to momentami to nie wiem czy mam ból gardła czy zgage. ..

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk310w4mc3s.png
23.10.2015 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Renataki mi się wydaje, że w Polsce dają wszystko za wszelki wypadek, ja się tą luteiną, magnezem i zastrzykami faszeruję od początku. Ja brałam tylko kwas foliowy na początku i to bardzo nieregularnie i z bólem przez te mdłości, barałam za to przed ciążą a to ponoć najważniejsze. Do dziś nie biorę żadnych witamin bo też już nie mogłam dokładać kolejnych tabletek, i mam dobre wyniki mimo, że nie jem mięsa i ryb za to jem dużo warzyw, owoców, kasz strączków itd. widocznie to wystarczy w moim przypadku.
Raz na zgagę wypiłam odrobinę wody z sodą, smakowało jak woda z solą i za dużo wypić nie mogłam ale o dziwo moment i zadziałało.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Kornelia jak dzwonilam do dyzurujacej to mi powiedzieli ze laryngologa nie maja dyzurujacego, do internisty kolejka na 5 h conajmniej wiec jak bardzo boli to tak czy siak do szpitala by odeslali wiec mamy jechac od razu. A w szpitalu swoje. Kurde, czlowiek placi podatki i skladki a i tak o pomoc musi sie prosic albo w ogole go oleja i nic nie udziela. Teraz mowi, ze troche go przestalo bolec, ale umowil sie prywatnie na jutro do laryngologa.
Ja chcialabym sie jeszcze zapisac na prywatne USG, moze uda sie tez na 4D jeszcze. Zobaczymy.
Kurde, ja juz mam dosc, nie wiem jak wy... cos bym zjadla ale nie wiem co, a potem opycham sie kanapkami. Kosz owocow to jedno posiedzenie przy serialu, chleje jak smok, zgage mam nawet po wodzie, odezwaly mi sie moje styrane jazda konna stawy skokowe (podczas jazdy trzeba stopy specyficznie ulozyc co podczas nauki jazdy bardzo boli zanim kostki sie ,,odksztalca") normalnie chodzic nie moge. Jak poleze i chce wstac to tak mnie ciagnie w krzyzu ze lece na podloge bo moje nogi nie sa w stanie mnie utrzymac. Jest mi slabo i duszno nawet w stanie spoczynku a od jakiegos czasu non stop bym spala i sprzatala na przenian. Nie wiem jak wy ale mam poczucie, ze musze gotowac i robic ,,zapasy" i mrozic wszystko, zeby potem tylko wyjac i obiad z glowy. Z tego wszyskieo najlepsze to tylko to, ze w koncu moj szczeniak przeszedl juz ta infekcje i jest z nia ok.
Co do znieczulenia to w moim szpitalu nie ma zzo bo przez ciecia bidzetu nie maja tylu anestezjologow, jest tylko gaz ew. neturalne metody lagodzenia bolu. Ale ja to akurat od poczatku chce rodzic bez znieczulenia. A mam taki okrutny plan bo slyszalam, ze odpowiedbie podarki dla poloznych czynia cuda, to kupie jakies slodkie i paczke dobrej kawy to moze bede inaczej potraktowana, chociaz opinie o tych poloznych tam sa bardzo dobre, ale wiadomo jak to jest.
A u mnie wlasnie wyszlo slonce, a ja pod koldra, mam tak wyrabane na wszystko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7yrsnyy62l.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie leków to moja lekarka na szczęście nie jest z tych co wciska wszystko na siłę :) najważniejszy kwas foliowy, o reszcie powiedziała że jak chcę brać czy witaminy czy te dha to moja sprawa, ale ona uważa że zdrową dietą będę w stanie dostarczyć wszystko co potrzebne. Łykam więc tylko witaminy co drugi dzień, właśnie mi się kończą i się zastanawiam czy jest sens wykupować kolejne. Żadnej luteiny na zaś i tym podobnych, dopiero w szpitalu przy tej skracającej się szyjce kazali brać, podobnie jak magnez. Ale magnez to i tak łykałam zawsze bo mi serce kołacze jak sobie zaniedbam.

U mnie w szpitalu jest zzo, podobno nawet jest specjalny anestezjolog na ginekologi więc luzik :)

Ja dziś zrobiłam mega postęp, nakupowałam w smyku czapeczek, skarpetek, prześcieradełek i innych dupereli :) mam jeszcze koszyk pełen na allegro, może jeszcze dziś dam radę to kupić, póki co mnie strasznie łamie spanie :))

Orientujecie się po ile opłaca się kupować pampersy? Szczególnie te new born?

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Eszel
Renataki mi się wydaje, że w Polsce dają wszystko za wszelki wypadek, ja się tą luteiną, magnezem i zastrzykami faszeruję od początku. Ja brałam tylko kwas foliowy na początku i to bardzo nieregularnie i z bólem przez te mdłości, barałam za to przed ciążą a to ponoć najważniejsze. Do dziś nie biorę żadnych witamin bo też już nie mogłam dokładać kolejnych tabletek, i mam dobre wyniki mimo, że nie jem mięsa i ryb za to jem dużo warzyw, owoców, kasz strączków itd. widocznie to wystarczy w moim przypadku.
Raz na zgagę wypiłam odrobinę wody z sodą, smakowało jak woda z solą i za dużo wypić nie mogłam ale o dziwo moment i zadziałało.

Eszel, tak dokładnie jak napisałaś: "na wszelki wypadek". Coś takiego moim zdaniem powinno być karalne.. Serio. Skończy się ciąża, a zaczną problemy z żołądkiem i Bóg wie jeszcze z czym.. W końcu o to tutaj chodzi- żeby biznes się kręcił cały czas :):) Przewlekły pacjent to najlepszy pacjent, bo za nim idzie największa kasa..
To mi się tutaj akurat podoba w de. Poszłabym do apteki po witaminy dla kobiet w ciąży, to pierwsze pytanie jakie bym usłyszała to: "czy konsultowałam to z lekarzem prowadzącym". A w Polsce wszystkie tabletki traktuje się jak cukierki- wyszłabym zapewne z całą reklamówką- tak "profilaktycznie".

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Kobietki jak u Was ze spaniem? mnie tak boli biodro, noga i ucho przez spanie na lewej stronie,że cyrk.Mam super wielka poduchę ciążową i jest to mega wynalazek jak dla mnie, ale jak mnie młody gniecie niemiłosiernie albo już biodro drętwieje boleśnie to przekręcam się na prawy bok, Wy też podsypiacie na prawym boku? bo już mam schizy czy na pewno młody dotleniony. Na jednej z wizyt u gin jak robił mi usg na wznak to kazał przekręcić się na lewy bok przy badaniu bo tętno było za słabe i od tamtej pory na wznak wogóle nie sypiam a na prawej stronie też sie tylko w ostateczności kładę.Wprawdzie mój mąż rozmawiał na ten temat z kolegą chirurgiem jak to jest z tą żyłą dolną i podobno jeśli nie ma problemów z plamieniami i obrzękami to można spać na prawym boku, więc tłumaczę sobie że krzywdy dziecku nie zrobie..a jak to jest u Was???

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg5c6k1i21.png

Odnośnik do komentarza

Ja po wizycie, moja malutka ma 2230 g, potwierdził, że trzymamy się tego terminu o tydzień do tyłu i wpisze mnie jutro na 06.12 na cc no chyba, że coś wcześniej się zacznie ale na razie łożysko wody i szyjka jest ok. Mam wizytę jeszcze 18 ale inny lekarz ten co prenatalne mi robił bo ten na urlop jedzie i kazał do niego iść i wtedy ew tamten podejmie decyzje czy wcześniej jak będzie trzeba. Odstawił mi w końcu luteinę, sam powiedział, że na tym etapie to ona za dużo już nie pomaga ( to po co brałam??) ale magnez i zastrzyki mam dalej brać. I udało się w końcu zrobić jakąś fotę małej, nie jest super widoczna ale zawsze coś na pamiątkę.

Renataki, widać, że mają rozsądniejsze podejście do leków w de ale jestem ciekawa czy ze szczepieniami to samo? Bo ja mam podobne wrażenie, że u nas jest tego za dużo, że są potrzebne ale czy aż tyle bo to przecież też super biznes.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Eszel z tą luteiną u mnie też mówili, że do 36-37 tc się bierze a potem się odstawia bo już można rodzić :) swoją drogą świetny termin na cc, będzie prezent na mikołajki :)

Ruda82 ja sypiam głównie na lewym boku, ale ląduje też na prawym, niestety już nie wyrabiam od tego leżenia i jestem cala obolała. Podkładam pod biodro koc, do tego śpię z rogalem ale nie zawsze to coś pomaga. Czasem też kladę się na lewym boku, rogala podsuwam pod kręgosłup i śpię tak na wpół na boku i na plecach :) na samych plecach nie daję rady bo mnie dusi i mi słabo. Jak zapytałam mamę jak spała w ciąży to powiedziała że tak jak jej było wygodnie bo nikt wtedy nie wiedział o tym lewym boku, a jakoś wszyscy się urodziliśmy cali i zdrowi :) myślę że organizm sam wie co jest dla niego dopuszczalne, stąd np te duszności na wznak.

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja tez po równo- na prawym i lewym boku.
Ja odstawilam kwas foliowy w 30 tc bo gdzies wyczytalam, ze nie powinno sie brac do konca ciazy. Ale pewna nie jestem czy dobrze zrobilam.. Teraz biore tylko zelazo raz dziennie ze wzgledu na wykryta miesiac temu anemie (10.9).
Eszel, nie mam pojecia jak to jest w kwestii szczepien dzieci. Bede brala jednak tylko to co jest obowiazkowe i zadnych skojarzonych szczepien.
A wracajac do watku porownania opieki w de i pl, wydaje mi sie, ze poszlo to do przodu w Polsce i to bardzo. Razi mnie jednak czasami ta rozbieznosc- z jednej strony nowoczesne i dobrze wyposazone oddzialy, a za chwile zgola odmienny obrazek innej placowki- bardziej przypominajacej szpital polowy na Filipinach. Dobrze, ze tych kontrastow jest juz coraz mniej..
Tak samo z zzo- wiem, ze nie nalezy to do standardow w kazdym szpitalu. Wczoraj bylam mile zaskoczona, bo kolezanke, ktora wczoraj urodzila lekarz zapytal zeby wybrala czy chce cesarke czy sn. I tak powinno byc.. Nie tak rzadko slyszalam o porodzie sn gdzie dziecko bylo duze i kobieta meczyla sie przez 20 godzin bez znieczulenia. Pozniej w uzyciu proznociagi, kleszcze i inne cuda, a na koncu i tak cc... U mnie zanosi sie na duze dziecko ( sama jestem niska i mam waskie biodra) i wole sobie i Jej zaoszczedzic tych "mistycznych" przezyc zwiazanych z porodem sn.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Kornelia, a tak z ciekawosci zapytam- ktory materac Havea wybraliscie? Ja chce zamowic lateksowy. Wiem, ze materace tej firmy do najtanszych nie naleza. Havea ma jednak b. dobre opinie jesli chodzi o jakosc, no a jak wiadomo- dobry materac to podstawa... Do mnie przemawia jeszcze na korzysc fakt, ze to polska firma ( tak wyczytalam). Zawsze w miare mozliwosci staram sie wspierac naszych rodzimych producentow, choc mieszkam tutaj :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Ja brałam kwas foliowy przed zajściem w ciążę i na początku a potem gin polecił odstawić i brać Prenatal Duo tam w składzie jest m.in kwas i tak do tej pory łykam, do tego magnez (choc gin mówił ze moge odstawić ale wole jeszcze brać przez najblizszy czas), żelazo już odstawiłam bo załapałam się na HGB 11,9.Luteinę brałam tylko jak miałam epizody ze szpitalem i potem gin na kontrolach gdy było ok kazał odstawiać.Zresztą mój gin ma takie podejście, że jak jest 34 tc i dziecko ma 2,5kg to można odstawiać "chemię" bo w takim wieku ciąży nawet gdyby coś zaczęło się dziać to nie podaje się nawet sterydów na płuca dla bobasa.W moim przypadku nie mogę powiedzieć żeby mnie na zapas faszerował pigułami, ale wiem że różnie bywa z lekarzami

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg5c6k1i21.png

Odnośnik do komentarza

Renataki nie wiem, jakim cudem się tej kobiecie udało cc z takim oświadczeniem haha bo generalnie to zero szans, ja będę mieć cc ze wskazań i z wyboru. Wiele kobiet straszy mnie bólem, ryzykiem nawet usłyszałam ze jestem egoistką i niektórym szkoda mojego dziecka bo to dla niego krzywda, ale ja tak nie uważam i nie pozwalam się dołować...

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9jcg5c6k1i21.png

Odnośnik do komentarza

No u mnie zaczął się 36 tc a mala nie duża. Mi tak gin dziś powiedział, że nie chce robić za wcześnie cc po co mam dłużej w szpitalu leżeć jak okaże się, ze dziecku coś jest. Kuzyna żona rodziła rok temu naturalnie ale ponad dwa tyg przed terminem i mała urodziła się z objawami wczesniactwa musiała dobę być oderwana od matki później zoltaczka. Ale znam też taką co urodziła mc przed a dziecko od razu do matki trafiło. No moja teściowa tak panikowala żeby nie za wcześnie robić cc bo w końcu się na patrzyła w pracy.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Ruda masz racje. Kazdy powinien decydowac i odpowiadac za siebie. Ja nikogo do cesarki nie mam zamiaru namawiac, do sn tez nie. Kazda z nas instynktownie wie co dla niej najlepsze. Troche to dla mnie dziwne, ze duzo kobiet tego typu to zdeklarowane oredowniczki naturalnosci, a co druga z nich jedzie na reklamowce tabletek przez cala ciaze no i "profilaktycznym" progesteronie. I to jest wtedy ok... Dla mnie to zakrawa na hipokryzje lub przynajmniej niekonsekwencje :). Moja powyzsza opinia tyczy sie tylko i wylacznie tych pan, ktore daja sobie prawo do tego typu ocen, o ktorych wspomniala Ruda. Nie chcialam nikogo urazic..

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Co do luteiny ma legalizacje do 34 tc. Mi lekarz odstawil ja w 32 t.c. w poprzedniej ciazy a do konca bralam magnez.
Co do profilaktycznych lekow fakt w polsce wiele kobiet bierze na wszelki wypadek. Ale ratuja luteina wczesne ciaze. Spotkalam dziewczyne w szpitalu ze skracajaca szyjka i mowila ze jej siostra w Anglii stracila 2 dzieci w 5 mcu bo tam nie zakladaja krazkow, nie daja lekow na podtrzymanie.
Chyba w niemczech do 14 tc tez nie podaja podtrzymujacych cos kojarze?
Wiec wiele kobiet z problemami od poczatku w Polsce ma szanse na dziecko. No ale fakt profilaktycznie duzo dostaje. Suplementy na wszystko bznes dobry

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...