Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Eszel to dobrze, że jesteście już w domku. Przynajmniej macie spokój. Zachowanie męża, cóż, to tylko facet :) mam nadzieję, że nie poniszczył Ci chociaż ubranek tym swoim praniem?:)
Ang81 a miałaś robione ktg? Masz już skurcze? Myślę, że jakby Twoja szyjka była w bardzo złej kondycji to by chyba lekarz Ci powiedział, może zalecił szpital? Musisz więcej odpoczywać, bierz leki i się nie denerwuj na zapas. Też nie czułam, że z szyjką coś się działo, poszłam z czym innym a wyszłam ze skierowaniem na pessar. Z tym oddychaniem to każde dziecko jest inne, na tym etapie mogliby Ci jeszcze podać sterydy dla maluszka. Może przejedź się naIP jak masz taką możliwość, zbadają się, dowiesz się co z szyjką,może ktoś uzna że warto wspomóc dziecko sterydami. Ja chodzę z krótką 10 tygodni, tyle wiem że jest krótka a mogła się skrócić 2 tygodnie wcześniej.Jesteśmy też po sterydach w 28 tygodniu. Póki co cieszę się, że jutro kończymy 35 tydzień, mały waży już pewnie ponad 2,5 kg. Wizytujemy za tydzień, pewnie wtedy dowiem się szczegółów.
PeggiSu no niestety sprawiedliwości nie ma, jedne walczą o każdy dzień a Ty chodzisz przenoszona i nic :) ale może w końcu dzidziuś zdecyduje się wyjść :). A jak nie to kładziesz się do szpitala w tym tygodniu tak?

Ja dzisiaj byłam ostatni raz u diabetologa, następna wizyta dopiero po porodzie. Lekarka obejrzała sobie usg synka, powiedziała że wychodzi na to, że maluszek w ogóle nie odczuwa mojej cukrzycy, bo rośnie sobie bardzo ładnie, symetrycznie i jest idealnie w środku normy. Moje cukry też pochwaliła, poinstruowała co mam zrobić po porodzie. Jedynie co to wyszedł mi trochę źle lipidogram, ale w związku z tym że robiłam przed ciążą i było ok zaleciła mi wykonać już po rozwiązaniu. Hemoglobina glikowana coś koło 4,3 % więc ta moja cukrzyca chyba lekko naciągana :) . Dostałam masę badań, które mam sobie zrobić po porodzie, wszystko na NFZ. Babeczka okazała się bardzo fajna, dała mi nawet swój nr w razie gdyby coś się działo lub nie mogłabym się zarejestrować. Teraz jeszcze trochę się przemęczyć do porodu na diecie i mam nadzieję, że cukrzyca pójdzie w zapomnienie.
A i pytałam jej czy cukrzyca sama w sobie jest jakimś wskazaniem do wcześniejszego rozwiązania ciąży, powiedziała że tak ale w przypadku makrosomii płodu lub innych nieprawidłowości.

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Tak Kornelia miałam ktg i tam się zapisały lekkie skurcze. Teraz twardnieje trochę mniej, ale jestem na nospie i magnezie. Jak by tego mało swędzi mnie brzuch, patrzę a tam wysypka. Miałam też taka w ubiegłym tygodniu i piłam wapno i po 2 dniach minęło i znowu, tylko brzuch. Jadłam dziś mandarynki i z żalu zjadłam od Mikołaja kilka cukierków czekoladowych, nie wiem czy coś mnie nie uczulało. Jak nie urok to ....:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny w wielkim skrócie : dziś w szpitalu trzy razy coś mi pocieklo i Panie położne sprawdziły na takich patyczkach, że to woda ale nie były tego jakieś duże ilości. Lekarz mnie zbadal, zrobili Usg. Wody afi 4,6 mniej niż przy przyjęciu w niedzielę. Teraz jest wszystko ok i nic nie leci. Ale nie kazali mi nic jeść i pić, zrobili badania krwi, wsadzili wenflon i jutro rano będą decydować czy nie zrobic cc wcześniej... Masakra tak się boję. Chyba dziś nie zasne. Niby wiedziałam, że będę miała cesarkę 13.12 ale jak już wiem, że to może być jutro to strasznie się boję...

Odnośnik do komentarza
Gość Maszkaron

magda bedzie dobrze, corka juz duża a jeśli poziom wód miałby jej zaszkodzić to lepiej jak juz jutro będziesz ja miała bezpieczna. Jesteś w szpitalu pod kontrolą będzie dobrze :d trzymam kciuki i dawaj znać co zdecydują rano. Dasz rade :D

Odnośnik do komentarza

Magda będzie dobrze! Pomyśl raczej, że już jutro możesz mieć dzieciątko przy sobie.
Ang ja cytrusy zawsze myję w wodzie z soda zmywa trochę tej chemii bo to ona bardziej uczula niż sam owoc.
A propo jedzenie jem wszystko nawet te mandarynki na razie nie widzę żeby małej coś było. Ale przyjdzie ta położna to padnie bo ona przy synu listka sałaty broniła a ja durna się jej słuchałam a mały j tak kolki i darł się. Teraz nie mam zamiaru się męczyć. Przez jej zalecenia tylko zaparć się pierwszy raz w życiu do robiłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/16udugpj77s1mw6h.png

Odnośnik do komentarza

Ale miałam zaległości do nadrobienia. .. zazdroszczę Wam rozwiązań, bo my nadal w dwupaku i nic się nie zanosi . Tak bym chciała już urodzić i do świąt wrócić do obiegu., ale Nasza Marysia się nie gaśnie. Dzisiaj byłam na pobraniu krwi i zobaczymy jak moja hemoglobina. Jak patrzę na tą pogodę i sobie myślę, ze miałabym w nocy jechać rodzić to mnie skręca. Co do jedzenia przy karmieniu to moją siostra nawet bigos ścina. Pierwsze dwa tyg bardziej się pilnowala, a potem jadła wszystko już, ale tak na próbę w ograniczonych ilościach i stopniowo wrocila do zwykłego jedzenia jak każdy. I mała odpukac żadnej kilku, ani jej się nie ulewa nic. Po jedzeniu tylko beka jak stary. Żeby wszystkie dzieci były takie.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk310w4mc3s.png
23.10.2015 Aniołek

Odnośnik do komentarza

O kurde Magda, to niezle. Ale z drugiej strony jestes juz na takim etapie ciazy, ze mozna sobie spokojnie zadac pytanie: "czy nie lepiej jest to miec juz za soba"?
A powiedz mi Magda saczyly Ci sie te wody? Jak to wygladalo? Ja ostatnio obudzilam sie z lekko wilgotna wkladka i majtkami, ale raczej byl to mocz ( mala wali mi glowa po pecherzu). O jakich ilosciach wod w ogole mowimy, jesli one sie " sacza" (cieknie po nogach czy jakj?). Sorry za tak bezposrednie pytanie, ale jestem bardzo ciekawa...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

Gosia, Maszkaron- ja z prawie tego samego terminu co Wy- tylko 2 dni młodsza ciąża). co prawda ja mam zaplanowane cc, ale też do tej pory nie miałam żadnego symptomu zbliżającego się porodu (może ze 3 razy miałam lekkie bóle jak na miesiączkę). To się może jednak zacząć tak nieoczekiwanie (na tym etapie- w każdej chwili w zasadzie), ze nie ma co rozmyślać na zaś o przenoszeniu, bo wcale tak nie musi być...:)
Jedno co ostatnio zauważyłam to duuuze zmniejszenie zgagi lub jej całkowity brak:):) Myślałam, ze tego nie doczekam, a jednak:). Wraz z przejściem zgagi częstotliwość ruchów trochę spadła. Może brzuch się obniżył, sama nie wiem...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371rl9kqn35.png

Odnośnik do komentarza

PeggiSu trzymamy za Was kciuki, żeby jak najszybciej było już po :))

Dziewczyny, ja stoję przed dylematem co spakować dziecku do szpitala. Możecie podpowiedzirć co i w jakiej ilości wziąć? Chodzi mi oczywiście o ciuszki. Czy faktycznie póki nie odpadnie kikut najwygodniej trzymać w śpiochach i kaftaniku? Ile par skarpetek wziąć dla małego? Wiadomo, że nie wiadomo ile poleżymy, zostawię w domu wszystko tak żeby w razie czego mąż wyjął z szafki i nam dowiózł ale na te 3-4 dni spakować się musimy :) co za dylematy ://

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

PeggiSu trzymam kciuki. Nareszcie i Ty na porodówce i walcz dzielnie, żeby udało Ci się jako pierwszej urodzić naturalnie.
Ewelina jak u Ciebie? kiedy wracacie do domu?
Kornelia, zależy co dają Ci w szpitalu dla dziecka.
Ja zabieram komplety ubranek na 56 do szpitala na 3 dni i jeden komplet na 62 na wszelki wypadek. Mam też rożek i 5 tetrowych pieluszek, jedną flanelową. Do tego w foteliku mam przygotowane rzeczy na powrót do domu, które przywiezie mąż jak będzie nas odbierał. Sobie na powrót ni pakowałam nic. Myślę, że mu napiszę kartkę w szpitalu już co ma dla mnie spakować na powót, albo poinstruuje. Zabieram jeszcze pampersy i chusteczki dla Bąbelka, bo w szpitalu nie dają.
W sumie mam spakowane dwie torby. Jedną dla siebie na salę porodową, a drugą dla dziecka i kilka rzeczy tam dla siebie też mam już na pobyt te 3dni.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Mam już tego dosyć. Straszą mnie tylko nie potrzebnie i sieją panikę. Dziś już inny lekarz i stwierdził, że nic się nie dzieje i wszystko ok i mam czekać do terminu do 13.12. a wczoraj jak był inny to na szybko badania, proszę być na czczo jutro cięcie... Wiem, że nie dużo mi zostało ale wkurza mnie to, bo nie potrzebnie się stresuje tylko, całą noc nie mogłam spać.
Byłam dziś na oddziale odwiedzic koleżankę, która wczoraj miała cc i powiem wam, że się trochę podlamalam... Dziecko płacze, ona płacze, ręce się jej trzęsą bo małej nie umie do piersi dostawic, boli ją strasznie a dziecko cały czas z nią...
Przerazilam się troche, bo wiem że mnie to też czeka. No ale wiem też, że muszę to przetrwać.
Ja też jestem zapakowana na Maksa w tym szpitalu jak Rumun... Mała walizka dla siebie, torba dla małej i jeszcze reklamówka z kocykiem i rozkiem.

Odnośnik do komentarza

Klodi w szpitalu ubierają tylko po porodzie, potem już podobno wszystko swoje i radź se sama, więc trochę chyba muszę tego wziąć? Mówisz o kompletach, co masz na myśli? Ja chciałam body +pajac, ale na rozpisce jest że kaftaniki i śpiochy :/ .
No właśnie, jeśli biorę rożek to kocyk też? Wziąć taki cienszy czy grubszy? Myślałam, że jeśli w ogóle to taki cienki, a na wyjście grubszy. Mam taki minky ale nie będę tego zabierać bo zajmuje za dużo miejsca.
Ja jeszcze dodatkowo dopakowuje dla siebie normalne piżamy bo boje się że może zaczać się znów coś dziać, więc nie jest to typowo na porodówkę. Niby mamy 8 minut do szpitala ale co się da wolałabym spakować i przygotować sama. A te podkłady i podpaski wkładacie do swojej czy dziecka torby?

Magda to faktycznie ładnie Cię kręcą i straszą, a Ty tylko się biedna udenerwujesz. A po cc każda radzi sobie inaczej, moja koleżanka po cc (drugie dziecko a cc pierwsze) dostała małego od razu do cyca, przychodziły go tylko zabrać na badania i przebranie pieluchy i jak ją tylko spionizowali to już sama wszystko robiła i radziła sobie lepiej niż niektóre po sn, więc reguły większej nie ma. Musimy wszystkie to przetrwać, jak się powiedziało a to teraz czas na b :D

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371iwqyu1o3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...