Samotni bezrobotni. Co robicie całymi dniami?

[Gość amelia39]

ja juz zaczynam popadac w depresje ;/ oszczednosci powoli sie koncza ;/ a pracy nie ma. robie sie dzika bo nawet geby nie ma do kogo otworzyc.
wstaje codziennie ok. 9:00 - sprzatam mieszkanie. pozniej przegladam oferty pracy - wysylam CV. kilka razy w tygodniu chodze po firmach i osobiscie roznosze CV. no i pozniej zaczynam sie nudzic. wczesniej jezdzilam pochodzic po galeriach,ale tam tylko wydawalam niepotrzebnie kase ;/ na kino mnie juz nie stac ;/ ze znajomymi odkad nie jestem tak "rozrzutna" tez kontakty sie oziebiaja. ehhh nikt nie chce sie spotykac w domu, wszyscy chca na miescie ;/

[Gość marta2478]

Ja również miałam swego czasu takiego dola ale postanowiłam swoja energię wykorzystać w pozytywny sposób.Mianowicie udzielałam się charytatywnie oraz chodziłam na kursy, które poprawiły moje cv.
Zerknij sobie tutaj:
http://www.postawnaswoim.pl/kariera/co-robic-na-bezrobociu/

Na stronie jest dobry artykuł o tym co robic na bezrobociu. Jeśli będziesz się starała w koncu pracę znajdziesz.

[es_ze 0]

Amelia, ja kiedyś przez chwile byłam na bezrobociu. Nie przedłużyłam umowy z ówczesnym pracodawcom i szukałam pracy.
Ja wiem, ze w naszym społeczeństwie funkcjonuje, ze urzędy pracy są do niczego, ale wiem też, ze oprócz różnych szkoleń praktycznych, pokazują jak np. pisać cv (mogą sprawdzić Twoje), dają dofinansowania do biletów komunikacji itp. itd. Ja bym się tam przeszła po coś takiego.
Poza tym tak jak robisz, należy chodzić i pytać i pytać i chodzić. Pytać znajomych, obcych ludzi, składać podania w różnych miejscach.

Ja jestem zakochana w bieganiu, może spróbujesz biegania dla odprężenia?

głowa do góry :)

[Margeritka 0]

Ja właśnie zostałam bez pracy pierwszy raz od kilku lat i właśnie zamierzam pójść do urzędu pracy, chcę się przekonać, co to daje, zobaczymy.

[es_ze 0]

Ja jestem obecnie na urlopie wychowawczym, ale powoli powinnam pozbierać się w sobie, i dojrzeć do pracy. Mnie obecnie pochłonęło moje upragnione drugie dziecko i zupełnie nie wyobrażam sobie zostawiania jej z dala ode mnie - myślę, ze to jest problem wielu mam...zawsze dzieci wydają się nam takie malutkie :)

Ale wiem też, że mamy bez pracy lub też na wychowawczym, podejmują szkolenia, uczą się języków, zasad księgowania, robią kursy prawo jazdy, stają się konsultantkami mark kosmetyków.

Jedna z moich koleżanek szukała i znalazła swego czasu fundację (cześć takich organizacji ogłasza się lokalnie właśnie również w urzędach pracy, a nie w sieci), która zrobiła jej darmowy kurs prawa jazdy i przekwalifikowała na handlowca.

[Gość zombi]

Rzeczywiście kursy to metoda na bezrobocie i stres. A można robić je nawet w domu przez internet np. www.iExcel.pl

[cutiron 2]

Ja na szczęście bezrobotna nie jestem, ale jak byłam to przeważnie zajmowałam się domem, codziennie wysyłałam CV i zapisałam się nawet na szkolenie dla księgowych.

[cutiron 2]

No w tym miejscu to będzie raczej trudne.

[Klarisa77 0]

Ja też mam doła z powodu braku pracy. Zaczęłam szukać, ale czarno to widzę. Mąż pracuje, ale nie zarabia jakoś super, więc muszę znaleźć w tym roku pracę, chociaż na pół etatu. Jak jest teraz u Was?

[Gość Monka123456]

Ja zaczęłam współpracę z firma kosmetyczna, chociaż niektórym wydaje się to może śmieszne, mi odpowiada😊 przynajmniej mam swoje zajęcie😊 zawsze to to jakiś dodatkowy dochod

[Gość Leosia]

Zamiast siedzieć całymi dniami bezczynnie w domu to trzeba się rozwijać, szukać pracy, zrobić dodatkowe kursy żeby mieć kilka dodatkowych asów w rękawie podczas rekrutacji. W Warszawie jest ośrodek szkoleniowy Kontimex - mają bardzo dużo różnych kursów zawodowych i doszkalających, dobra kadrę szkoleniową i wysoką zdawalność. Każdy wybierze coś dla siebie.