Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aluska35

Magda moja Hania też jeszcze sama nie siada, choć jak jej przytrzymam nogi to już podłoży sobie rączkę i tak bokiem się podniesie. Moja lekarka mówiła mi żebym nie sadzała Hani to wówczas ona sama zacznie więcej pracować i szybciej siądzie, bo tak to zaburzam jej ten proces i po prostu rozleniwiam ją.
Też nam wychodzi ząbek i niestety mała jest mega marudna i już ma po raz czwarty zapalenie oskrzeli. Mieliśmy dopiero pierwszą dawkę szczepień przez to że wiecznie jest chora. Tak poza tym je już sporo kalafior, brokuł, ziemniaki marchew, kurczaka, indyka, rybę, cielęcinę, jabłka, gruszki, brzoskwinie, jagody, maliny, jogurt naturalny, chrupki kukurydziane, biszkopty, rosół, a poza tym wprowadziłam jej raz dziennie mleko bebilon 2 bo za półtorej miesiąca wracam do pracy a to taki straszny cycek nadal jest.

Odnośnik do komentarza

Agulka88to prawda-nie dawno byłyśmy w ciazy.ja pracowałam do połowy sierpnia.miałam wracać we wrześniu do pracy ale wracam w lutym po feriach:)

Odkąd jestem na macierzyńskim wszystkie koleżanki nie mają czasu aby zadzwonić,spotkać się.a jak pisze sms to jakaś masakra-albo odpisza albo czekam 2 tygodnie i dalej nic.olalam je i mam gdzieś takie znajomości.

Zawiodłam się już na tylu ludziach ze aż przykro...:(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Magda koniecznie daj znak jak wyniki :*

Mojej chyba ida zęby ale ja już sama nie wiem. Nie znam się :/ W czw idziemy na pneumokoki to zapytam pediatry.
Co do siadania to z pozycji półleżącej Amelka spokojnie siada ale nie powinno się dziecku pozwalać za bardzo. Powinno samo usiąść boczkiem z pozycji leżącej lub czworaczej. Moja córa dopiero od kilku dni pełza i obraca na plecy. Spokojnie każde dziecko rozwija się w swoim tempie i nie wolno mu pomagać. Ja sadzam mała na półleżąco tylko do karmienia i jak idę suszyć głowę to do bujaka a tak to nie. Rehabilitant pokazał nam jak ćwiczyć z mala siad na półdupku wiec tak ja czasem na ziemi sadzam z podporem.

Musze chyba zmniejszyć małej ilość marchewki w zupkach bo kupa wydaje mi się zbyt zbita. Nadal miękka i taka plastelina ale chyba za bardzo. Próbowałam ja też uczyć pić w kubka doidycup ale coś średnio jej idzie o chyba dam jej dziś wody trochę z niekapka.

Aluska współczuję ci. Tyle choruje twoje maleństwo :(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Mam podwyższony cholesterol.
Muszę zacząć dbać o serce ponieważ pojawiły się problemy i najlepiej unikać stresu-tak ciekawe jak to zrobić?:/

nuinekka cały czas myślę ze mojej żeby idą a tu nic:(koleżanka ma córeczkę parę dni starsza od mojej i ma już zeby. Podobno mówi "mama".a ja jak to słyszę to zaczynam fiksowac dlaczego moja jeszcze nic:( Ale zaczęłam tłumaczyć sobie ze każde dziecko jest inne.
Co do kupek dzwoniłam do położnej bo też miałam pytanie odnośnie takich zbitych powiedziała że wszystko jest ok.Lenka już pije z kubka niekapka -kupiliśmy jest AVENT jest super.

Po odebraniu wyników zlapalam doła:(

Zastanawiam się co u Angeliki i Emila?

Cieszę się ze u Atena1987wszystko w porządku i gratuluję chlopca:)odzywaj się do nas kochana czesciej:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Magda dietę musisz sobie zmienić i cholesterol sam się unormuje, będzie dobrze, a kolezanki olej, faktycznie takie znajomości nic nie są warte. Ja pracowałam do końca września a wrócić mam zamiar po nowym roku, wcale nie tęsknię za praca ani nawet za ludźmi z pracy. Ogólnie nie lubię polegać na ludziach, wszystkich traktuje z dystansem dzięki temu się nie zawodze :) czasem fajnie byłoby mieć przyjaciółkę taka od serca ale jakoś nie znalazłam jeszcze takiej osoby, której mogłabym w pełni zaufać.

Fiole Nuinek moja Hanka już wszędzie wlezie, wstaje przy czym tylko się da, nie można jej z oka spuścił bo zaraz gdzieś babnie.
Każde dziecko inaczej się rozwija, syn też tak szybko wszystko robił i nadal jest pełen energii.
Hani dwa ząbki wyszły w marcu i od tamtej pory nic więcej, ale radzi sobie z gryzieniem. Coraz lepiej je i jest otwarta na nowe smaki. Najgorzej, że w domu robi za odkurzacz wszystko co znajdzie wkłada do buzi ostatnio u sąsiadów znalazła ten metal od puszki co się otwiera, patrzę a jej coś się świeci w buzce ale się wystaszylam.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Agulka88powiem Ci ze kiedyś miałam przyjaciółkę ale rozpadła się przyjaźń.Ja ogólnie w życiu przyjechałam się na wielu osobach.ja wracam w lutym do pracy.dzisia koleżanka dzwoniła do mnie parę razy żeby poplotkowac co się dzieje w pracy a mi się już słuchać tego nie chce:/miesiąc przed porodem dowiedziałam się ze ludzie w pracy tak mi dupe objechali ze szok.jak przyszłam z małą do pracy to ich omijalam nie miałam ochoty nawet gadać.

Wczoraj moja mama chciała przebrać mala na stole a na nim mamy mate mówię jej uważaj bo ona się giba i przewraca.poszłam do kuchni i nagle słyszę taki huk i...płacz mojego dziecka.uderzył główka -czołem w stół.serce mi stanęło wzięłam ja i zaczęłam uspokajac.myślałam że jej się coś stało.masakra!

Tych ząbków wam troszkę zazdroszczę bo niż jestem głupia ale chciałabym żeby już miała...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny:-)
Atena1987 trzymamy kciuki z Natalka za Was:-*

Natalka ma już 6,5 miesiąca. Na dwie dolne jedynki, garnie się do siedzenia, i próbuje raczkowac : przyjmuje pozycję czworacza i rusza się w przód i tył - świetnie to wygląda ;-)

W lipcu idziemy na wesele i będę szyć i krawcowa takie same sukienki dla Mnie i Natalki:-) będzie z Nami do wieczora a potem do Moich rodziców zawioze :-)

Piszecie że przejechalyscie się ba znajomych - a Ja niestety ale na siostrach i to jest przykre:-(

monthly_2017_06/mamuski-listopadowe-2016_58064.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Aniap27 - Ty już Natalke wozisz w spacerowce na siedząco? Wiesz, że nie powinno się tego robić jak dziecko samo nie umie siedzieć bo szkoda jej kręgosłupa. Jak już to wozić w spacerowce ale na zupełnie płasko. Dziecko stabilnie siedzi dopiero jak kończy 8 miesięcy wiadomo bywa, że wcześniej lub później ale to że spacerówki są od 6 m + to nie znaczy, żeby zaraz w nie wsadzac niemowlaka. Ps. Bez urazy!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

A my dziś pierwsza noc u mojej mamy. Mąż wyjechał wczoraj w góry i do niedzieli zostaje. Miałyśmy dla siebie duże łóżko i spałyśmy do 7 rano (mała od 19) wiec 12h oczywiście z pobudkami na cycka I gadanie. Mała jest tak mega pogodna ciągle się śmieje. Od kilku dni pełza jak stara. Po całym pokoju śmiga i nie wiadomo gdzie będzie za chwile. :D

Zęby jednak nie idą i nie zanosi sie. Pediatra mówi ze to dobrze ze ząbki się mineralizują dłużej i niech siedza. Zresztą mała czasami mi tak cycka sciśnie dziasłami ze boje sie jak będzie z zębami :D

Jutro brat z chrześnica wpadną na pizze :D

A co do znajomych to ja mam kilka ale jak ma się dziecko to mobilność gorsza wiec i spotkania rzadsze.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza
Gość aluska35

Fiole ja moją Hanię też wożę w spacerówce, na siedząco bo sama się podnosi a jak ją kładę to jest wrzask nie z tej ziemi. I sory ale uważam że wszystkich wskazówek od lekarza to mogą słuchać mamy jednego dziecka i to nie pracujące, bo jak ma się prace i jeszcze dzieci inne to nie można tyle czasu niemowlakowi poświęcić i robi się wiele rzeczy żeby było ciche. A poza tym mój syn chodził jak miał 8,5 miesiąca a siedział jak miał 4,5 więc dzieci różnie się rozwijają, to jak można mówić że dopiero od 8 miesiąca na siedząco. 8 miesięcy to dziecko już samo potrafi stanąć na nóżki trzymając się czegoś. Ale bez urazy
A u nas już są dwie jedynki, wyszły obie naraz ostatnie dwie noce był szał wieczorami, ale dałam małej paracetamol i najgorsze przespała, a teraz już czuć i widać piękne ząbki. Niestety gluty po kolana, ale jak zęby wyszły to może już będzie lepiej. Niuniek też myślę że im później zęby tym lepiej.
A co do znajomych, ja mam jedną przyjaciółkę od serca, akurat teraz mam ciężkie chwile w związku i ona strasznie mnie wspiera, zresztą zawsze dzwoni pyta co u mnie, stara się mnie wyciągnąć choć na chwilę z domu, choć sama ma troje dzieci i pracuje. Wiadomo, nie wychodzimy codzień ale choć raz w miesiącu i często gadamy przez tel. A jak jest mi źle to zawsze mogę się jej wyżalić. Czasem potrzeba nam kogoś kto posłucha tych żali. Nie ważne czy mamy rację czy nie ważne że jest ktoś kto posłucha i nie będzie oceniał

Odnośnik do komentarza

Fiole
Bo nie można się dac zwariować że od konkretnego dnia można sadzac... te wszystkie wytyczne... trzeba się kierować własną intuicją
U naszej sąsiadki jest dziewczynka dwa miesiace starsza od Natalki a są na takim samym poziomie - obie nie raczkuja a tylko przyjmują pozycję czworacza i ruszają pupa, a Moja mimo ze dwa miesiace młodsza potrafi już doczolgac się tam gdzie chce i to sprawnie a sąsiadki córka tego nie potrafi. I co Ona mimo ze też z uderzeniem są na jednym poziomie może już sadzac w spacwrowce bo ma 8 miesięcy a My nie? Jedne dzieci są od początku mocniejsze a drugie mniej i to normalne. Każda mama obserwuje Swoje dziecko i żadna nie robi czegoś na siłę kosztem dziecka:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Fiole a jak u Was spacer wygląda, Sara nie wierci się w wózku?

Alaska z facetami tak już jest, dobrze, że masz przyjaciółkę.

Nuinek a czemu tatuś was nie zabrał ze sobą w te góry?

Ania to prawda, każde dziecko inaczej a różnice mogą być kolosalne. Koleżanki synek w kwietniu skończył rok i dopiero zaczyna chodzi, a synek szwagier ma 9 miesięcy i biega. U nas w 2016 r w rodzinie 3 maluchów przybyła, moja Hania najmłodsza a pierwsza ząbki miała hehe nie zawsze jest książkowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Agulka88
Hania od kilku tygodni wstaje przy czym tylko się da, jeszcze miesiąc i będzie biegać hehe

Super:)
Zazdroszczę...
Ja chyba jestem przewrazliwiona troszkę ze moja nie wstaje tak al twoja,ze wasze Mają ząbki...
Wiem każde dziecko jest inne ale ja już bym chciała żeby Lenka tak robiła...
Pomyslicie ze może głupia jestem ale zazdroszczę wam bardzo

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Magda nie ma czego, teraz z oka jej spuścic nie mogę bo zaraz bieda i babach. Ona aż się wyrywa, że do chodzenia ale póki co to bardziej na rączkach opiera cały ciężar. Nawet naczyń nie mogę pozbywać bo wspina mi się po nogach a w łóżeczku siedzieć nie chce, wstaje i wyje żeby ją wyciągnąć. Ząbki wyszły ale czasem jak mnie ugryźć w chcą to aż łzy lecą więc zawsze są plusy i minusy hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Wiedziałam, że rozpętała się mała burza po tym co napisałam wcześniej, przynajmniej się odezwałyscie hi hi!:-P Luzik dziewczęta, trzeba czytać ze zrozumieniem! Więc postaram się napisać jaśniej! Dziecka, które nie umie samo usiąść nie sadzamy i tyczy się to również spacerówki. Moja córeczka w wieku 6 miesięcy potrafiła już sama usiąść, teraz potrafi siedzieć i się bawić. Znajomej córeczka jest starsza o niecały tydzień od mojej i nie potrafi ani raczkowac, ani siedzieć, nie mówiąc już o staniu! Wniosek jest taki że każdy widzi co jego dziecko potrafi i dostosowuje wszystko pod to, a nie patrzy ile miesięcy ma skończonych bo dzieci rozwijają się w różnym tempie! Przynajmniej tak powinno być. Koniec wywodu. Miłego wieczoru!:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki a ja jednak miałam przeczucie. Pediatra mówił ze zęby nie a dziś w nocy przebił się jeden. Pod palcem ostry ze szok. Boje się co będzie jak się w cycka wgryzie :D

Agulka nie zabrał bo pojechał na 2 dni do Zakopanego pochodzić z kolega po wysokich górach Giewont itd. Ja musiałabym te 2 dni chodzić po Krupówkach a wozić dziecko 500 km w jedna i 500km w druga to niekoniecznie. Ja zresztą chciałam u mamy posiedzieć i sama go wysłałam bo bardzo chciał :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Agulka88
Myślę o Angeli i Emila. Podziwiam ja za wielką siłę, mnie by chyba to przerosła... Ciągła niepewność i strach o zdrowie dziecka... Czasem się przejmujemy takimi pierdolami a ktoś obok mierzy się z prawdziwymi problemami.

Ja też myślę o Angelice i Emilu.modlę się żeby wszystko było dobrze...to prawda że czasami przejmujemy się pierdolami a ktoś mierzy się z poważnymi problemami...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...