Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,
Penduka mam identyczne objawy co Ty :) a wizytę mam w środę :) okaże się co zobaczymy. Jestem dobrej myśli. Powoli też zaczynam mieć lekką zgagę. A i straszne wachania nastrjów albo jestem mega szczęśliwa, albo płakac mi się chce i sporo rzyczy mnie drażni. Jeśli chodzi o brzuszek to wydaje mi się wielki, ale raczej to już schizy mam bo za wcześnie na to.

Odnośnik do komentarza

Velveti,
to nie tylko Ty schizujesz jeśli chodzi o brzuszek ;)
Ja zawsze przed okresem miałam taki nabrzmiały brzuch, 3 kg do przodu prawie, po okresie wszystko wracało zawsze do normy i 3 kg mniej ;D A teraz, skoro okresu nie ma to ten nabrzmiały brzuch mi został :) mam nadzieję że przez pierwszy trymestr tak będzie wyglądał i nie będę zbytnio rosła. Nawet mam nadzieję zgubić chociaż 6 kg, ponoć dobrą dietą i ruchem można ;)

Odnośnik do komentarza

Penduka, to ja też zaczęłam jeść jak głupia, jeszcze zanim test mi wyszedł pozytywny :)
Zawsze było tak, że w weekendy spałam do południa, jadłam pierwszy posiłek koło 15:00, w tygodniu z resztą też późno jadłam śniadanie. A teraz? 6:00 rano pobudka bo... jestem głodna :/
niestety już to się odbija na mojej wadze, pomimo, że śmieciowego jedzenia staram się nie jeść...
zdecydowanie musze sobie jakieś ograniczenia wprowadzić :)

Październikówka '16 i '18 :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja też szybko zasypiam i rano przed 7 jestem"monter" hehe. Wydaje mi się, że za dużo jem (muszę ograniczyć ). Dziś miałam przygodę. Rano obudziłam się z plamka czerwoną oczywiście panika.Dzwonię do lekarza i okazuje się, ze będzie dopiero w przyszłym tygodniu no szlag.Dzień w pracy do pupy...Po pracy do szpitala może tam coś powiedzą i zbadają, poinformowali mnie, że muszę trafić na oddział.Obdzwoniłam prywatnie wszystkich lekarzy ufff odebrała jedna pani ginekolog i powiedziała, że to nie jest nic złego. Jutro mam wieczorem wizytę. Gdyby którejś się coś takiego przytrafiło, czego nikomu nie życzę to nie panikujcie tak jak ja dziś:-) Tylko ze spokojem:-)

Odnośnik do komentarza

Haha - łatwo mówić jak już człowieka fachowiec obejrzy i uspokoi. Ja wiem, że nie trzeba się nakręcać bo tylko same sobie stres robimy ale absolutnie nie dziwię się dziewczynom, które się zamartwiają taką historią bo sama pewnie też bym chciała się upewnić, że jest ok. W końcu chodzi o naszego dzidziusia.
KasiKate cieszę się, że u Ciebie jest ok :)

Odnośnik do komentarza
Gość Naatala12

Ja dziś byłam na USG jestem w 6 tc, widziałam dzidziusia, serduszko bije :) ale bardzo mnie martwi to, że od kilku dni mam brązowe plamienia :( dostałam od ginekologa duphaston 3 x 1. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok, to moja pierwsza ciąża

Odnośnik do komentarza
Gość Polinka83

Witam jak już po wizycie u lekarza,który stwierdził że jestem w 4 a nie jak myślałam w 6 tyg.Pecherzyk 66mm, narazie bez widocznego zarodka,następna wizyta za 3 tyg mam nadzieję, że już będzie serduszko.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny!
Dołączam do Waszego grona :-) Dowiedziałam się w zeszłą sobotę - dwie śliczne kreseczki - I jestem bardzo szczęśliwa. Udało nam sie z mężem za pierwszym razem - nasze pierwsze :-) Termin na razie tylko z kalkulatora na 10.10 a wizytę u lekarza mam 12.02. Juz nie moge sie doczekac:-) Na razie zadnych typowych objawow nie mam oprócz bólu piersi.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09px9igkcroliw.png

Odnośnik do komentarza

Patti82
Z tego co wiem to chyba w 8 tygodniu USG powinnaś mieć zrobione, żeby usłyszeć serduszko. Troszkę długo musisz czekać.
MaZos
Dziękuję za słowa wsparcia. Podzieliłam się doświadczeniem, warto takie rzeczy wiedzieć. Jutro dam znać co konkretnie widać na USG. Mam początek 6 tygodnia,wiec nie nastawiam się, ze coś usłyszę.
Dziewczynki jestem, a raczej byłam miłośniczką kawy. Teraz już nie pije, bo gdzieś usłyszałam, że nie można. Jak jest u Was? Jedna filiżanka słabej nie zaszkodzi?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Też opiszę w skrócie moją story.
3 tyg temu poszłam do mojego gina w kontrolnym celu i by zapytać jakich wspomagaczy użyć by fasolka się pojawiła. Staraliśmy się 4 cykl i zaczęłam panikować że z nami coś nie tak. Na usg oczywiście nic nie było, gin zapisał wiesiołka od 1go dnia cyklu. Po tej wizycie ze 4 4 dni pòźniej wykonałam jeszcze dla pewności test i nic. Tydzień pòźniej źle się poczułam lekka gorączka kaszel i ogólne rozbicie. Dostałam antybiotyk. W tym czasie jeszcze spòźniała mi się planowana miesiączka. Więc zapobiegliwie zrobiłam test ... i z wrażenia aż sobie usiadłam bo ujrzałam dwie kreski. Jedną co prawda słabszą ale była. Potem zrobiłam jeszcze dwa i tez dwie krechy. 2 dni pòźniej zrobiłam betę i wyszła ponad 1390. Cieszyłam się ale zaczęłam się martwić tym antybiotykiem i alkoholem może nie w ilościach wielkich ale jednak. Byłam u lekarza potwierdził ciążę, określił ze to może być 5 tydzień. Widzi pęcherzyk ciążowy ale nic więcej powiedzieć nie może. Teraz martwię się ze może fasolka nieprawidłowo się rozwija a wizyta dopiero za 3 tyg. Zwarjuje!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgqgxhz496.png

Odnośnik do komentarza

hej, bardzo się cieszę ,że pojawiają się pierwsze serduszka :) ja mam wizyte 15 lutego i cierpliwie czekam. Nawet sie ciesze, że tak daleko bo za wcześnie, żeby się niecierpliwić.
Co do Waszych obaw łatwo mówić ale im będziecie spokojniejsze tym lepiej dla fasolek. Ja wierze, że gdzieś tam wszystko jest zapisane. Wierzę, że będzie dobrze. Co prawda poroniłam 2 razy ale tym razem jestem i chcę być dobrej myśli.
Kawa: hmmm piłam z 4 dziennie, teraz piję max 1 i jedną herbatę. Nie umiem odstąpić kawę... w pracy mi ciężko "oszukiwać" bo jest ogólnodostępna kawa tylko ale w domu pije bezkofeinową, więc tak jakbym piła 2 :)

Odnośnik do komentarza

mila2
Oglądałam ostatnio Kasie Bosacka w programie"O Matko" i czytała taki post, o tym że dziewczyna nie wiedziała, że jest w ciąży i wypiła kilka piw.Odpowiedziała jej, że spokojnie, bo do któregoś tygodnia dziecko jest chronione.
PendukaEmMadlen
Dzięki za odpowiedź:-) uwielbiam kawę i jej zapach. Będę rano słabą piła:-)

Odnośnik do komentarza

Ja kawę staram się ograniczyć ale nie odmawiam sobie małej czarnej albo rozpuszczalnej z mleczkiem. Napewno jedną dzienne wypijam. Ja do wizyty jeszcze daleko bo idę 23 LUTY. W pierwszej ciąży badanie wyglądało tak ze najpierw krótki wywiad, rozmowa, obejrzenie wyników krwi i moczu itp później fotel i na końcu usg. Na początku ciazy dopochwowe .
My dalej milczymy juz nie mogę się doczekać jak powiemy bliskim. Zamówiłam mojemu małemu koszulkę z napisem "będę starszym bratem " :) będzie w niej dumnie paradowal ;)

Odnośnik do komentarza

Ja mam wizytę u gina 11.02 albo 18.02 (dowiem się w ten czwartek, bo moja lekarka musi mnie gdzieś wcisnąć).
Wolałabym 11 , bo już się nie mogę doczekać :)

Apropo wieku ja mam niedługo 33 ;)

AnAd jako że napisałaś pierwszy post, może mogłabyś go edytować i stworzyć w nim listę październikówek?
Wystarczyłoby wtedy wejść w pierwszy post i będzie widać ile nas jest :)
Na tej liście możnaby poustawiać nas terminami, a potem nawet dodać czy będzie dziewczynka czy chłopiec np.

DeeDee83 - lat 33 -miasto -termin porodu -chłopiec/dziewczynka

Co o tym sądzisz/sądzicie? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...