Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Pisałam z telefonu i mi wszystko zjadło :(
Tak więc jeszcze raz..
Po dwóch porodach nie wiem tak na prawdę nic..
Pierwszy był wywołany. Lekarka bardzo chciała wziąć kasę za odebranie porodu, więc "zaprosiła" mnie do szpitala w dniu swojego dyżuru. Powiedziała, że poda mi kroplówkę żeby sprawdzić wydolność łożyska, a okazało się, że podała oksytocynę na wywołanie skurczy :( Skurcze spadły jak grom z jasnego nieba. Nie wiedziałam co się dzieje. Miałam 19 lat i nikogo obok do pomocy. I tyle widziałam "moją" lekarkę. Druga przedziurawiła mi pęcherz w wodami. Potem znieczulenie. Wymiotowałam po nim, a plecy bolały mnie z 2 miesiące. Myślałam już, że coś mi uszkodzili, ale z czasem bóle przeszły.
Tak na prawdę niewiele pamiętam z tego porodu..
Drugi poród zaczął się w domu. 2 dni po terminie. Poranna drzemka i obudziło mnie jakbym upławów dostała. Dosłownie z 5-10ml płynu na wkładce. Potem ból brzucha jak na okres i chyba ból pleców w krzyżu. Nie miałam odniesienia z poprzedniego porodu, więc zadzwoniłam po męża i zaczęłam.. wieszać pranie. Naoglądałam się filmów i nasłuchałam koleżanek.. więc czekałam na litr wód płodowych na podłodze. Nie przyszło mi do głowy żeby mierzyć odstępy między skurczami. Przecież w amerykańskich filmach kobiety po kilkanaście-kilkadziesiąt godzin rodzą ;) Planowałam jeszcze zupę gotować dla starszej córki, ale mąż wszedł do domu, popukał się w głowę i zabrał mnie do szpitala. Od telefonu do męża do porodu minęło z 3 godziny. Jakbym gotowała tę zupę to bym w samochodzie urodziła ;)
Jedno wiem na pewno, skoro nie pamiętam jaki to był ból, w którym momencie najgorszy itd. to chyba nie było tak źle.
Przy 2 porodzie nie miałam znieczulenia, bo było już za późno na podanie. I bardzo się cieszę. Chwilę po urodzeniu byłam jak młody bóg.
Teraz też nie chcę znieczulenia. No chyba, że trafi mi się kilkunastogodzinny poród jak w filmach ;)
A jeszcze pamiętam, że byłam w szoku jak kazali mi "urodzić" łożysko. To było uczucie jakby drugie dziecko się rodziło. Łożysko było na prawdę duże i wydalenie go też było bolesne.
Więcej grzechów nie pamiętam ;)

Odnośnik do komentarza

Zapomniałabym.. Ja boję się nieludzkiego personelu w szpitalu :(
Tego się boję..
Przy pierwszym porodzie zostałam potraktowana jak dojna świnia, która ma zapłacić za odebranie porodu za wszelką cenę.
Nikt mi w trakcie porodu nie powiedział jak oddychać, co robić. Leżałam i się męczyłam, nie wiedziałam co się dzieje. Po znieczuleniu wymiotowałam na podłogę bo nie dałam rady wstać. Poprosiłam pielęgniarkę o pomoc, a ta się na mnie wydarła żebym sama się dzieciakiem zajmowała.
Nikt mi nie pokazał jak przystawić dziecko do piersi, a przede wszystkim, że jest coś takiego jak dieta dla matki karmiącej. Wcinałam więc czekoladę, pomarańcze itd. a mała miała koszmarne kolki.
Po drugim porodzie była jedna świetna pielęgniarka, która wszystko pokazywała, tłumaczyła, bardziej płaczliwe dzieci zabierała na kilka godzin żeby dać odpocząć mamie oraz innym mamom i noworodkom na sali.
Reszta pielęgniarek była bardziej zajęta plotkowaniem ze sobą niż swoją pracą.
Poród da się przeżyć, ale to, że kobieta kobiecie piekło w tym ciężkim okresie robi jest masakryczne :(

Odnośnik do komentarza

groszek1 ja tez mam planowana cc na 2 tyg przed terminem. Dzieciaczki z 38 są juz w pelni rozwiniete i uznawane jako "donoszone". Nie wiem jakie masz wskazania do cc, u mnie lekarka chce uniknac rozejscia blizny po cc,ktore moga wywolac swywolac-chocby te przepowiadajace. W poprzedniej ciazy rana rozeszla mi sie właśnie podczas porodu. Jesli lekarz tak zalecil,to napewno wie co robi :)

Odnośnik do komentarza

ka_ro zycze Ci tym razem lepszej opieki! Jesli mozesz,tym razem wybierz inny szpital! Mi na szczescie,po 2 porodach, przytrafila sie tylko jedna mega niesympatyczna polozna,ktora rzucila uwagę, ze "mialam operowany brzuch a nie rece",kiedy poprosilam o pomoc w zmianie podkladu. Od cc minely wtedy 3h i nie moglam sie ruszac. Reszta osob byla juz ok.
1groszek1 ile Twoja dzidzia wazy? U mnie 35t2d bylo 2800 i lekarka mowila ze ok

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wiem, że kiedyś był już poruszany ten temat. Tylko dzisiaj tak się zastanawiałam przy tym moim starszym ancymonie ciężko będzie czasami z wózkiem ganiać i pomyślałam, że te nosidło ergonomiczne to jednak dla mnie zbawienie . Tylko mam problem bo nie wiem czym się sugerować kupując. Nie chce zaszkodzić maleństwu. Wie któraś z was jak się do tego zabrać tyle tego na allegro i w ogóle.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Ciesze sie,ze to moj pierwszy porod bo nie jestem do konca niczego swiadoma i co bedzie to bedzie,ale zeby chociaz lewatywe zrobili...:-(

Ja nosidelko chce,ale nie chuste. To juz jak maly sie urodzi popatrze.

Dzis czuje sie pierwszy raz od dawna okropnie,podle,depresyjnie. Nie dosc,ze ani minuty nie spalam to Brzuch mnie sciaga do dolu i ucisk na tylek. Nie moge dzisw ogole sie poruszac.Cos mnie blokuje no.

nika
Gratulacje wielkie,super ze juz masz za soba. Pare dni w szpitalu spedzilas. Trzymajcie sie:-*

Odnośnik do komentarza

Melduję sie i ja, nadal w dwupaku ale mam nadzieje ze juz niedlugo :) dzis zaliczylismy z mezem prawie 3h spacer, wlasnie niedawno wróciliśmy. Mam nadzieje ze to Zoske ruszy :D bo boli mnie doslownie wszystko. Krocze, pachwinyx podbrzusze. Czuje jak mala sie wierci na dole a brzuch to mam wrażenie ze w trakcie spaceru mi sie obnizyl bo tak mam duzo "luzu" pod cyckami :D oby t bylo dzis !!! :D

Odnośnik do komentarza

Jejku co z tymi poloznymi jak swiete krowy niektore.Ja w moim szpitalu jestem pod.wrazeniem, bo polozne to anioły. Wszystko powiedzialy, robiły co mogły. Lekarze tez super. Takze z chęcią pójdę tam rodzić.
Pauka89
Skoro tak boisz się o lewatywe to moze kup.sobie w aptece taki zestaw i zrobisz sobie sama. Albo czopka zaaplikujesz, zawsze to dla Ciebie komfort psychiczny. Ja też chcę mieć.

Odnośnik do komentarza

U mnie w szpitalu tez nie robią lewatywy. I tak jedna położna poleca czopki a druga nie, bo jeśli on nie zadziała we właściwym czasie to na porodówce może być 'tragedia' :p
My dziś pojechaliśmy po obiadku na krótki spacer nad morze bo tak ciepło było. Ale się zmachalam i tak :) nie nadarzam juz z moim.
A co do tych skurczy to max to 100 czy moga być większe ? Ona1981 ty te skurcze w ogóle czulas? Czy tylko wiesz po zapisie ze są a tak to nic lub słabo odczuwalas?

Odnośnik do komentarza

kasiKate
Kurcze sama lewatywy nie robilam nigdy i troche sie boje akurat w koncu ciazy.Nie mam tez pojecia kiedy nastapi ten dzien,kiedy to w ogole zrobic. Zadzwonie rano do cioci pielegniarku zeby poloznej zapytala czy u nas robia,ale jak ostatnio bylam w szpitalu to dali mi deklaracje porodu i tam bylo niby do zaznaczenia czy chce lewatywe. Zaznaczylam,ze tak!!
Po prostu mam problem z tym zalatwianiem i jestem pewna,ze cos poleci.Moze jak nagle trafie na porodowke to nie bede o tym myslala,ale teraz dopoki mam na to czas to mysle o kazdym szczegole dniami i nocami.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękujemy za gratulacje :-)
Poród trwał 6godz, najważniejsze w tym wszystkim to słuchać położnych. Polecam znieczulenie zewnatrzoponowe, mi bardzo pomogło no i mój mąż był ogromnym wsparciem, nawet pepowine odciął a wcześniej nawet nie chciał o tym słyszeć. Piękna chwila, chociaż ból, teraz mija 3doba i płaczę bo szwy bolą, piersi też a Mała mało je i wciąż śpi w dzień. Ale podobno to minie, wiele matek to przechodzi -podobno

Odnośnik do komentarza

Nika,gratulacje :) podobno właśnie w trzeciej dobie jest nawał pokarmu a dziecko głównie śpi i trzeba pilnować żeby od nadmiaru pokarmu się zapalenie nie dostało..
Ja też dużo myślałam o tej lewatywie i też było by dla mnie straszne gdybym się nie powstrzymała ale siostra mówiła że jej się zdarzyło i oni to normalnie traktują,a z drugiej strony właśnie kupić i w domu zrobić to kiedy i czy zdążę.. I chyba sobie po prostu daruję. Też w planie porodu ze szpitala mam czy chce lewatywe ale podobno raz patrzą na ten plan a raz mają gdzieś.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...