Sierpniówki 2016

[marta_joanna 0]

Motylek86
U nas najpierw Remi chory a teraz ja na antybiotyku. I jakoś przejść nie chce. Musze powtórzyć badania za 2 tygodnie jak skończę antybiotyk bo jeszcze anemia mi wyszła przy okazji.

Motylek a jak Ci miał dzień mamy? Ja dostałam od starszaka czekoladki które sam zrobił w przedszkolu a od chłopców i męża 2 storczyki bo przecież każdy musi dać prezent od siebie.

[Bina 0]

Motylek dziekujemy, wzajemnie życzę Wam cudownych chwil i radości z maciezynstwa.

U nas dużo się dzieje - Minki urodzinki, różne inne urodziny w międzyczasie... Do tego znów organizuje spotkanie edukacyjne dla rodzin :) Roboty coniemiara

Na szczęście pogoda się poprawiła i można śmigać z dziećmi na plac zabaw. Wtedy prędzej znajdę chwilę na pisanie :P

[Bina 0]

Oj..cisza jak makiem zasiał. Jak znosicie upały? My nieźle póki co. Basenik punk obowiązkowy :)

I jak u Was że spaniem? U nas chwilę było już bez drzemki, ale temperatura robi swoje i Niko piękne idzie spać na południe. Oboje śpią więc ja mam godzinna przerwę ale luksusy

[Motylek86 2]

Hej hej
No zabieram sie do pisania od dobrych paru dni... I zdazylas mnie uprzedzic Bina.
U nas w domu czesto bez drzemki chociaz ostsnio zrobil sobie drzemke od prawie 19 do 20 hihi. Wiec o 21 jak przykladowa rodzina poszlismy ma spacer wokol jeziora i wrocilismy o 22.30. Juz o 1 byl w łóżku :) :) hihi
U nas dopiero pierwszy cieply dzień.. Tak do bylo 10-14 stopni.
Czekamy z utęsknieniem na wakacje w Polsce a jak lato tutaj nie zagosci to chyba pojedziemy w cieple kraje na jesien.
Czas strasznie leci.. Bina twoja coreczka juz ma roczek :) :) jeszcze raz wszystkiego najlepszego z tej okazji a za niedługo bedziemy skladac zyczenka pokolei naszym trzylatkom.

[zaczarowana 0]

Hej dziewczyny też się dawno nie odzywałam. U nas od początku roku już bez drzemki a chodzi spać 21-22 a wstaje ok 8-9 ale pamiętam jeszcze czasy jak spał w dzień po 3,4 h. U nas bez zmian Adaśko odpieluchowany nawet szybko poszło na noc mu zakładam ale jak wstaje to i tak jest pampersy suchy. Na razie na nocnik ale niedługo zaczynamy na kibelek. Od sierpnia idzie do przedszkola. Waży ok 16 kg a nosimy rozmiar 110/116 zależy co i z jakiej firmy ale np spodnie ma rozmiar jeszcze 104. Zaczyna rozkręcac się z gadka. To w sumie chyba tyle najważniejsze że zdrowy. Mi z tyłu głowy chodzi myśl o drugim dziecku... Zobaczymy co czas pokaże. Pozdrawiam

[Bina 0]

Zaczarowana duży Wasz chłopak. Niko ma 15 kilo i ubrania dopiero zaczął 104. Super, że odpieluchowania poszło szybko i sprawnie :) a dzidziuś... Myślę że to świetna pora, żeby dzieciaki jeszcze się razem bawiły.

Motylek
Ale mnie rozbawiłaś anegdotą o przykładnej rodzinie
U nas jakiś czas było bardzo brzydko, więc tę upały mi się bardzo podobają. Wkońcu kąpiele w baseniku, lody! Tego mi się chciało! więc nie dziwię się, że chcecie urlopu gdzieś, gdzie się wygrzejecie
Dzięki za życzenia, sama nie mogę uwierzyć, że tak szybko to zleciało. Nie wyobrażam sobie (w związku z większą ilością pracy przy dzieciach) jak z tym czasem jest u mamaliny ;P doba zlatuje pewnie jak 2 godziny :)

[zaczarowana 0]

Bina
Mój na starcie juz był wysoki miał 60 cm jak się urodzil więc wciąż jest długi a chudy mój też mówi że to ostatni dzwonek na drugiego dzidziusia żeby mieli jeszcze jakiś fajny kontakt chociaż wiadomo że wszystko zależy od dzieci a nie koniecznie od różnicy wieku. Faktycznie Mamalina musi mieć pełne ręce roboty podziwiam.
U nas baseniku nie mamy z tego względu że sąsiad ma pszczoły a one lecą do wody i jak gdzieś tylko jest woda to od razu pełno jest pszczół. Ale w domu wlewam mu wody do wanienki i tak się schladzamy.

[Motylek86 2]

A macie dziewczyny czas tylko dla siebie i męża? Ze wychodzicie gdzies razem albo po prostu spedzacie czas wolny razem w 2. Nie w 3, 4 czy 5.
My wlasnie jakos nie mamy ostarnio . Czyli jakies 10 miesięcy ;) i rozmawiałam wlasnie z koleżanką, ze zeby zyskac czas dla siebie to warto budzic dziecko o stakej porze czyli u nas bylo by to 7 i klasc go wcześnie by zyskac czas dla nas. Spróbujemy to wprowadzic w życie, ale mi pracujac na noce czesto jest trudno funkcjibkwac do południa. Teraz mam za niedlugo miesiac wolnego to na pewno spróbuję wprowadzić to. Mam nadzieję, ze uda sie nam znakezc jakieś rozwiązanie.
zaczarowana mi tez chodzi dziecko po głowie, ale najoierw chce schudnąć i sprobowac ogarnac sytuacje w domu zeby bylo nam łatwiej jakos funkcjonowac, nie byc przemeczonym... Ale czy sie tak da? Hm pewnie do konca to nie. No nie wien kiedy sie zdecydujemy.. Nawet sama nie wiem jakby to mialo wszystko wygladac juz z dwójką, wiec moze poczekam jeszcze troche

[Motylek86 2]

....jeszcze tylko tydzien :)
A tydzien bedzie obfity w okazje do świętowania. Dzisiaj rocznica :) jutro urodziny męża, później dzień ojca :) no a pozniej wakacje..
Macie jakies plany na wakacje?

[Bina 0]

Motylek
My nie mamy planów.. chociaż chciałabym zabrać dzieciaki gdzieś nad wodę, żeby się wybawiły :) bo basenik na działce to co innego i nie ma tyle przestrzeni, piasku do zabawy... Bardzo bym chciała gdzieś jeszcze dzieciaki zabrać, ale że względu na budowę, pieniążki musimy bawić się oszczędnie :P

A jeśli chodzi o czas z mężem... To nie mam nic. Ale prawdę mówiąc, jakoś za tym mi się nie tęskni póki co. Wolę spędzać czas rodzinnie z dzieciakami :)

[Motylek86 2]

binapoważnie nie tęsknisz za spędzaniem czasu z mężem??
W tym tygodniu spędziliśmy troche czasu razem... Cudowna sprawa!
Życzę Wam by sie udalo gdzies wyskoczyć tanim kosztem :) chociaz na parę dni

[Bina 0]

Motylek
Wiesz, nie brakuje mi czasu z mężem sam na sam, bo mam M czasem dość na co dzień, że względu na jego strasznie ciężki charakter. Rodzice nie nauczyli go szacunku do drugiego człowieka i ma pozbawione kultury odzywki. Do tego, gdy czasem poproszę go o drobną pomoc, to wiecznie słyszę: Nie, bo... Nie lubię tego robić, bolą mnie plecy, nie umiem. A sąsiad jak go o coś poprosi, to frunie jak na skrzydłach.
Nie chcę na forum wylewać żalów, ale w skrócie tak to wygląda. Więc wiesz, w takim wypadku nie mam ochoty jeszcze udawać, jak to cudnie być razem. Wolę skupić się na dzieciach, i myśleć o nas wyłącznie jako rodzinie, a nie małżonkach. Bo jako mama jestem szczęśliwa, jako żona - nie.

[Bina 0]

Motylek, a to opowieść, jeszcze co tam porabialiście :) kolacja? Coś wyjątkowego, czy raczej nawet wspólna nuda? :)

[Motylek86 2]

bina a kochasz męża pomimo tego?
Jak spedzislimy czas.. Wiec rano ogarnęłam wszystko co trzeba i o 15 jak maz wracal to mogliśmy wrzucic na luz. Maly przeszczesliwy, ze moze sobie bajki oglądać a my kąpiel, seks i dopiero wspolny obiad. Wieczorem maly sie kladl kolo 22 to my startowalismy jakis film, jakies dobre piwo i mozna powiedzieć, ze popołudnia nagle byly mega przyjemne i beztroskie. Mini wakacje przed wakacjami dodaly nam sporo pozytywnej energii. Dzisiaj jeszcze wytrwalam sie wieczorem ze znajomymi z pracy na chwilę i moge powiedzieć, ze pare ostatnich dni pozwoliło nam jakos nabrac dystansu i odpocząć

[Bina 0]

Motylek
Rzeczywiscie, nieźle Wam razem wspólny czas wyszedł- na pewno na dobre to działa dla związku ;) fajnie, że możecie sobie tak pozwolić. Pozytywnie zazdroszczę u mnie taka smętna rutyna...

Co do mojej relacji z mężem, to jakieś skrawki miłości są jeszcze, wiadomo, ale mąż skutecznie sprawia, że coraz mniej w sercu ciepła do jego osoby. (Cóż, teściowa wychowała sobie egoistów, którym bardzo ciężko przychodzi empatia, bo przyzwyczajeni są, że to świat krąży wokół nich)
Trudno się żyje w takim związku, ale sama decydowałam, za kogo wyjdę, więc pozostaje mi tylko pomału, konsekwentnie ustawiać małżonka w tym, co się da, i przyzwyczaić się do tego, co już nie da się wypracować. :P
A pewnego dnia, kto wie, może znów będzie dobrze ;)

Jak tam wakacje? Kto się gdzieś wybiera z dzieciaczkami?

[Motylek86 2]

bina no niestety posiadanie dzieci jest ogromna próba dla związku, pewnie jak dzieci podrosna to i wasze relacje beda mniej napięte. Ale moze przy okazji lata uda sie Wam spedzic milo chwile :)
My na razie lecimy do naszego mieszkania u teściów a w weekend do moich rodziców i w niedziele spotykam sie z moimi znajomymi ze szkoly i studiów :)

[Motylek86 2]

Już w Polsce :) :)

[antynikotynowa 0]

Cześć :)))
Maksiu już duży chłopczyk i dobry starszy brat opiekuńczy :) Matyldka ma już 3,5miesiaca 65cm i 6050g :))
Wakacje hmmm mi się nie chce nigdzie jechać, mąż chce. Mi tu dobrze, prawie codziennie jesteśmy nad morzem.
Pozdrawiamy

[Motylek86 2]

antynikotynowa no nie dziwie się, że chcesz zostać. Cała Polska jedzie po to by właśnie być nad morzem :) :)

[Motylek86 2]

Nas basenik ratuje.. Trochę powietrze ucieka, ale dajemy radę hihi

[Anula 11 0]

Hejka
Antynikotynowa
Zazdroszczę tego morza:)
Super, że dzieciaki grzeczne, i czas tak leniwie biegnie:)
Bina
Niestety tak jest ale to chyba oprócz
tesciow chyba, również siła charakteru, tak to już jest z tymi facetami.
Ale widzę, że masz w sobie mnóstwo dobrej energii, i cierpliwości do dzieciaczkow:)
Motylek
Nie ma to jak w Pl, czas pewnie szybko mija.
Super, że tak wszystko idzie po twojej myśli, i z mężem się uklada:)
My jeszcze w domu, ale też będziemy wyjeżdżać na chociaż na kilka dni.
Mamalina, Marta Joanna, Anulka i reszta halo...

[Bina 0]

Udanych wypoczynków :*

Motylek, ile będziecie w Pl? Może pisałaś ale mi uciekło

Ja jestem mega szczęśliwa już niedługo premiera mojej gry planszowej (z Panią Małgorzatą Łuczkowską - edukatorką Pozytywnej dyscypliny ) właśnie odebrałam wersje próbną z drukarni :) mówię Wam pierwszym, bo jeszcze nikt nie wie, że takie coś stworzyłyśmy ;P

[Motylek86 2]

Super Bina! A gra dla dzieci czy dla dorosłych?
My będziemy prawie miesiąc :)

[Bina 0]

Motylek. Dla rodzin, czyli dzieciaków od ok. 5 roku życia wzwyż. Chociaż małe też mogą rzucać kostką tylko na pytania nie koniecznie odpowiedzą.

[Lenka89 0]

Cześć dziewczyny. Chciałam się pochwalić, że Piotruś został starszym bratem. Lenka ma już 2 tygodnie. Urodziła się w 38+5tc także jestem dumna, że tym razem udało się donosić. Mała miała 56cm 3750gram i 10pkt. Piotruś zaakceptował Lenkę od samego początku także bardzo się cieszymy. Pozdrawiamy Was serdecznie