Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość katalina8

Dziewczynki proszę o radę :)
Kiedy najlepiej dać malutka di spacerówki Zuzia ma 6 i.pół miesiąca sama jeszcze nie siedzi. Ale już tak bym chciała gdzieś pojechać na wycieczkę gdzieś na cały dzień ttm batdziej ze wiosna idzie. Ale nie w głębokim bo to żadna frajda.
po drugie nie wiem jak mała. Przyzwyczaić do spacerówki i jak się będzie zachowywać. Dodam że zawsze na spacery w głębokim idziemy gdy jest pora spania i mała od razu zasypia po przejściu paru metrow a jak chcemy gdzieś jechać to stelaże i nosidełko ale też nie na długo chce w nim byc

Odnośnik do komentarza
Gość katalina8

Dziewczynki proszę o radę :)
Kiedy najlepiej dać malutka di spacerówki Zuzia ma 6 i.pół miesiąca sama jeszcze nie siedzi. Ale już tak bym chciała gdzieś pojechać na wycieczkę gdzieś na cały dzień ttm batdziej ze wiosna idzie. Ale nie w głębokim bo to żadna frajda.
po drugie nie wiem jak mała. Przyzwyczaić do spacerówki i jak się będzie zachowywać. Dodam że zawsze na spacery w głębokim idziemy gdy jest pora spania i mała od razu zasypia po przejściu paru metrow a jak chcemy gdzieś jechać to stelaże i nosidełko ale też nie na długo chce w nim byc

Odnośnik do komentarza

Motylek – ja nie mam jeszcze okresu ;) Co do piersi to np. w nocy je z tej którą podstawie bez problemu a w ciągu dnia w ogóle jakiś cyrki. Tą jedną to jak na chama wcisnę i „zajarzy” to ładnie je… Nie rozumiem. Mleczko mam bo od kiedy je w nocy to aż z powrotem mam rano pełne piersi.
Majeczka – dobrze odpowiedziałaś! A kuzynka dzieci ma, że taka mądra? Masakra powiem Wam, ze gorsze baby są w takich kwestiach :/
Zaczarowana – dzięki za odpowiedz :) Ja w sumie podaje mało wody.. tyle co witaminki rozpuszczam w niej i podaje łyżeczką ( bo musi wypić). Natomiast po chrupce czasem, tez nie wiele wypija bo kubkiem sobie dziąsełka masuje… Resztę mlekiem popija.
Fiolka– to zazdroszczę, oby więcej kilogramów na minusie!
Anula 11 – no to dobrze, ze fałszywy alarm.. co za lekarz sieje stres.

U Nas w końcu smogu brak - i mam nadzieję, że tak zostanie... Pogoda super, więc od poniedziałku znów po 5 km ciśniemy z Katarzyną :). U mnie póki co jeszcze gondola. Kasia się mieści a śpi pół godzinki więc pewnie tak wygodnie. Aczkolwiek muszę zmienić niedługo ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Anula11
Dobrze że to fałszywy alarm skoro więcej dzieciaczków nie chcesz.
Anulka165
Remi też tak się obraził na jedną pierś ale jak miał 3-4 miesiące przeszło mu samo ale karmiłam go wtedy z pod pachy albo na leżąco bo wtedy się nie denerwował. A w nocy jadł normalnie z obu. Jeśli chodzi o wodę ja zmieniłam niekapek i mały zaczął ładnie pić oczywiście też masuje sobie nim dziąsła ale już w ciągu dnia wypije ok 80 ml a wcześniej cud był jak wypił 20 ml. Udanego spaceru :-)

Remi już ładnie siedzi więc zaczynamy przygodę z nocnikiem najpierw sobie go oglądał i sadzałam go w ubraniu a wczoraj pierwszy raz posadzone bez pampersa i siku zrobił. Jeszcze długa droga przed nami żeby pozbyć się pieluch ale od czegoś trzeba zacząć :-)

Motylek
U mnie też brak okresu z czego bardzo się cieszę, mam nadzieję że szybko nie wróci.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

anulka165 w tej jednej piersi jest mniej mleka i trudniej leci i się denerwuje ale czasami np po zurawinie mleka tworzy się mega dużo i znowu wtedy znowu z tej nie do końca lubianej leci za bardzo wręcz samo sika i tego tez nie lubi. Tak jak Marta_Joanna mówi z tej piersi zawsze karmie spod pachy i w nocy również ładnie je z obu

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Anula w jakim napięciu szukałam twojej odpowiedzi :) Super że się wszystko wyjaśniło
Marta joanna a kupiłaś nocnik taki grający? Moja Julka bardzo go lubiła.
Mały przestawił się na 2 drzemki zamiast 3 w czasie dnia. za to idzie spać na dobre 21, w nocy jedno karmienie i wstaje o 8 rano. Nie jest źle. Co do obiadków to Mikołaj raczej woli same warzywa: ziemniak, marchewka, seler, pietruszka.
Ostatnio bo zupce brokułowej wymiotował. Do tego doszła gorączka pod wieczór 38,5 a następnego dnia stan podgorączkowy. Nie wiem czy to wirus czy może za szybko dawałam mu tą zupkę. Lekarka nic nie stwierdziła.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Anulka
Super, ze zaczną sie dlugie spacerki:) U nas dalej chorzy, czekamy do przyszłego tygodnia i wkroczymy z antybiotykiem jak nie przejdzie:(
Marta Joanna
Pierwsze siku, do nocnika:) Maly zdolniacha:)
Mmj
He he ja tez ostatnio tak szukalam:) A dostalas juz okres?
Czytalam, że beta duzo przed okresem moze byc niewiarygodna ale juz poczekam do 11:)
Moim zdaniem to wirus, jest tego na potege teraz.... po zupce co najwyżej by brzuszek bolal.

Odnośnik do komentarza
Gość katalina8

Mmj

A ile Twój mały śpi w ciągu dnia? Moja niestety różnie w nocy idzie spać o 20 i parę razy musze ja brać do piersi w ciągu nocy. Dwa razy się napije a reszta to takie ciumkanie :) i wstaje o 7 czasem przed

Odnośnik do komentarza

hej,
dawno mnie nie było, tzn. czytałam was ale nie było kiedy coś napisać...

W końcu weszłam na prywatne i obejrzałam wszystkie zdjęcia. Cudne te Wasze maluszki. Dodałam też najświeższe zdjęcia Franka.

U nas dobrze.
Póki co mamy spokój ze szczepieniami. Tydzień temu na szczepieniu przeciwko menigokokom Franek ważył 9400 i miał 71cm. Rośnie jak na drożdżach...
Na ostatniej wizycie u pediatry przed szczepieniem Pani doktor stwierdziła u Franka szmery nad sercem. Dostaliśmy skierowanie do kardiologa i teraz hit roku... termin wizyty na nfz 25.01.2018. A wizytę prywatną mamy za 2 tyg. Można??? Można

Niestety od poniedziałku w nocy Franek ma mocny katar. Jak się zaczęło to w nocy te gile tak mu przeszkadzały, że nie patrzyłam, że jest godzina 3 w nocy i włączyłam odkurzacz, żeby podłączyć aspirator.
Jak nie będzie poprawy to w piątek pójdziemy do lekarza.

Tematy, które były poruszane...
My w spacerówce jeździmy od kiedy Franek skończył 5 miesięcy. Co prawda najczęściej ma oparcie rozłożone na płasko (jeszcze nie siedzi stabilnie) ale to mu wcale nie przeszkadza. Czasem jak nie śpi to trochę mu podnoszę oparcie.

Śliwka suszona... kiedyś jak Franek nie mógł zrobić kupy sama robiłam mu miksturkę ze śliwek suszonych. Kilka sztuk zalałam wrzątkiem i kilka minut gotowałam. Później zmiksowałam i Mały wcinał ze smakiem.

Obiadki dla Franka robię sama, gotuję różne warzywa i mięsko na parze a później robię różne zestawy i miksuję. Rozdzielam na porcję i mrożę w woreczkach lub pojemnikach do mleka. Obiadek najczęściej podaję ok południa a później jakieś owoce. Owoce najczęściej ze słoiczka, bo chcę żeby Franek poznał różne smaki a teraz nie sezon na owoce. Czasem sama miksuję Frankowi jabłko lub banana. Po obraniu przelewam owoce wrzątkiem i dopiero miksuję.

Jeśli daję Małemu kaszkę to dodaję ją do owoców bo sama średnio mu smakuje.

Ząbków nadal brak.

Ja cały czas karmię piersią i okresu też nie mam. O ile nogi, pupa już wyglądają ok (dzięki ćwiczeniom) to brzuch jeszcze odstaje (chociaż i tak jest już w miarę). No ale nie można mieć wszystkiego :))) Mam cudnego synka i to jest najważniejsze. Będzie cieplej to zamierzam wrócić do biegania. Już się nie mogę doczekać...

Jutro Franek kończy 7 miesięcy. Jak ten czas szybko leci, zdecydowanie za szybko. Jak sobie pomyślę, że za kilka miesięcy będę musiała oddać go do żłobka to aż mi się serce kroi.

Jak nie pisałam to nie pisałam a teraz się rozpisałam na maksa, ale siedzę przy komputerze i tu mi się lepiej pisze.

Pozdrawiamy i życzymy zdrówka

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Mmj
Jaki z Mikołaja jest duży chłopiec:-) widać ze lubi zabawy na macie i pozowanie mamie do zdjęć.
Nocnik najzwyklejszy z kaczuszka taki sprawdził się u starszego synka więc podobny tylko w inni kolorze kupiłam Remiemu.
Jeśli chodzi o zupkę to wydaje mi się że jakoś wirus chyba. Bo jeśli za szybko byś dawała to tylko by wymiotował a tu jeszcze gorączka.
Anula11
Zdrówka dla was w takim razie i mam nadzieje że uda się bez antybiotyku.
A z tym nocnikiem to jest fajna sprawa bo małemu się podoba i nawet udaje mu się coś do niego zrobić. A narazie nie jest na etapie chodzenia jeszcze więc nie ucieka a nauczy się takiego nawyku że się siada i trzeba coś zrobić.
Katalina
A próbowałas małej dać wodę w nocy jak tak często się budzi lub sam smoczek? Ewentualnie może jest za ciepło jej? Podziwiam ja wstaje 2 razy w nocy i narzekam a ty musisz być wykończona tymi pobudkami co chwilę.
Myszka83
U nas tez brak ząbków a co idziemy do lekarza to wszyscy mówią ze zaraz będą i tak od 2 miesięcy :-).
Daj znać co kardiolog powiedział, też bym poszła prywatnie a nie rok czekać i się martwić.

A my dzisiaj mieliśmy kolejne zaległe szczepienie mały był dzielny. Jeszcze jak się dostanie do żłobka to będzie miał szczepienie przeciw ospie za darmo.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza
Gość katalina8

Marta_Joanna

Niestety Zuzia jest bardzo mądra i w nocy nie da się oszukać smoczkiem :) ogólnie nie narzekam bo.kładę się razem z nią i wstaje jak ona - mamy.podobne rytmy w ciągu dnia jak śpi rano i.po spacerki to wszystko ogarniam żeby wieczór mieć dla siebie; ) choć nie ukrywam żebym chciała aby przesypiala całe noce żebyśmy id czasu do czasu mogli potandkowac z mężem a Zuzia z moja mamą :)
Co do jedzonko to u nas kiepsko :( mała lubi kaszkę ze otwiera buzie ale tylko zje z 7 łyżeczek i nic więcej. Natomiast nie cierpi owoców - juz kupowałam różne w sloiczkach tak samo swoje blendowalam i nie zje po prostu zaciśnienie usta i koniec. Zaczelam jej podawac bezcukrowe soczki z hippa i wypija.Obiadki tak samo; ( ratuje mnie myśl że ja się dobrze odżywiam i w nocy dostaje wszystko co niezbędne. Lekarka mówiła ze dobrze się rozwija i sprężynka z.niej no cóż taki mam egzemplarz niejadka ale to po mężu bo on tez do 2 lat nic nie jadł

Odnośnik do komentarza

Katalina
Czytając Ciebie, widzę, że mamy podobne dzieci - mój Niki też nie chciał jeść i robi pobódki w nocy na ciumkanie.
Problem z jedzeniem rozwiązałam tak, że nie daje zmiksowanych potraw, tylko do pogryzienia. I okazało się, że syn potrafi wsunąć pół jabłka, banana. Zupki zje kilka łyżek i zaczyna mu się nudzić, bo nic nie trzymał w rączkach do samodzielnego gryzienia, ale dziś spróbuję go zająć piętką.

Nocne wstawanie właśnie poskramiamy. Okazało się, że problemem jest sposób zasypiania. Zawsze na końcu rytułału było jedzonko. A to był błąd! Karmienie powinno być ok 30 minut przed snem, bo dziecko zaczyna kojarzyć sen=cyc. Od kilku dni wprowadzamy nową zasadę i dopiero teraz widzę ogrom problemu. Nikoś przy każdym rozbudzeniu szuka cycka, przy zasypianiu próbuje się zassać w różne przedmioty, np. swoje palce, kołderkę. Ryk jest okropny i już myślałam, że nie dam rady. Ale po detoksie cycowym przy zasypianiu faktycznie już widzę poprawę w nocy. Z tego co wyczytałam w mądrych poradnikach wynika, że nauka potrwa ok tygodnia. Połowa za mną, więc jak skończymy napiszę Ci, czy było warto.
Pozdrawiam i oby u Ciebie udało się poskromić Zuzki pobódki.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...