Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kukurydza,
cukier i ketony w moczu sprawdzam codziennie rano i nigdy ich nie mialam... juz mi przyszly dzisiejsze wyniki z laboratorium i morfologia wszystko w normie, mocz rowniez..wiec raczej moje odzywianie jest ok bo nadal nie biore zadnego zelaza...

Na czczo cukier codziennie ok 80
Ja sniadania mam juz w trzech/dwoch turach.. (rada diabetologa).
ok 7 rano na spiocha, kanapka z szynka i salata, rzodkiewka - taka jedna podwojna i spie dalej:D
ok 10 jak wstaje..dwie kanapki tak jak powyzej - i po tym sniadaniu mierze cukier noi wychodzi ok 125.. najlepiej dzialam na jajkach ale kurde nie moge jesc codziennie:P
potem po ok 1h albo jedna kanapka albo owocki
ok 13 - zupka
ok 15 - drugie danie - tutaj trzeci pomiar cukru przewaznie ok 95 - 105 (norma 120 - 1h po posilku)
ok 17 - podwieczorem ostatnio moj faworyt: truskawki, jogurt naturalny, orzechy, platki owsiane
ok 19:30 - kolacja, po niej ostatni pomiar przewaznie ok 105 (norma 120)
ok 22:30 (chodze spac o 23) pol bulki, lub dwie kanapki z almette lub serek topiony lub ser zolty i warzywo...

moim zdaniem moje odzywianie jest perfekcyjne:P:P ale wymiekkam ze sniadaniami...
moj pieczony chleb mi bardzo podnosil rano cukier wiec jego nie moge (chyba zbyt pelnoziarnisty byl)
Najblizsze pierkarnie to awiteks i steskal...dzisiaj jakies inne te chleby kupilam i zobacze..

A wogole przed ciaza nie jadlam z rok miesa wiec jak widze kanapke z szynka to juz mam odruch wymiotny:P

sorrki reszte ze przynudzam, ale wiem ze nasza Kukurydza sie zna na tym:P

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza
To nie jest głupie, bo mi mąż przytargal te wózki i fotelik i tez mi jakoś tak strachliwie, ale z drugiej strony jednak duzo nam nie zostalo a dzieciaki tą w miarę bezpieczną wagę osiągnęły. Moja mala dalej nie kopie, ale cóż zrobilam tetno i jest ok.
Bina
Ja ci oddam z 5 kg:)
Virke
Wybacz, uroki ciąży i skleroza się wlancza:)
Smigam pichcic placki ziemniaczane:)

Odnośnik do komentarza

Edzia w tej diecie, która ją znam i stosowałam, śniadanie tez jest podzielone na 2 lub 3 części, ale z ta różnica ze pierwsze śniadanie ma więcej węglowodanów bo ok 3 kromki (u Ciebie jedna) a drugie to ok. 2 kromki (czyli mniej w stosunku do pierwszego, u Ciebie jest na odwrót bo na pierwsze jesz mniej). Poza tym odstęp między pierwszym a drugim śniadaniem nie może być dłuższy niż 2 godz. Najlepiej jeść między 1.5-2godz (u Ciebie wypada 3godz).
Wiec jeśli miałabym to ustosunkować do metody, która ją znam to powiedziałabym, ze być może na czczo ten cukier jest jeszcze ok ale między 7 a 10 cukier juz się podnosi bo za mało kalorii zjadłas na pierwsze śniadanie o 7 i organizm wytwarza sobie sam cukier. Czyli to co po nocy się właśnie może zdarzyć.

Ja bym ewentualnie sprobowala zjeść pierwsze o 7, dwie kromki z wedlina i sałata (po godz i dwoch zmierz cukier ) a potem drugie kolo 9 jedna kromka i tu zobaczysz bo jeśli cukier wyjdzie za niski to można dodać nabiał ale na początek prbowalabym wedline. Chyba ze lekarz tak Ci kazał najpierw jedna a potem dwie a nie chcialabym wchodzić tu w kompetencje i mieszac bo pewnie każdy lekarz ma swoje zasady i swoją wiedzę a ja opieram się tylko na jakiejś szczątkowej wiedzy a głównie na doświadczeniu. Choć ja te moje wytyczne tez dostalam od lekarza w koncu, jak mi wyszedł ten cukier wysoki wiec nie wiem dlaczego są dwie różne wersje. :)
Z chlebem możesz popróbować ale w tym wypadku myślę że najpierw prbowalabym szukać rozwiązania w odstępie między jednym a drugim śniadaniem (to na pewno bym zrobiła w pierwszej kolejności) i w ilości węglowodanów (czyli na pierwsze śniadanie więcej chlebka o pol-jedną kromke). I ważne żebyś zmierzyla po tym pierwszym śniadaniu cukier bo to też da Ci obraz co się dzieje :)
Swoją drogą szkoda,ze lekarz nie przyjrzał się diecie i nie spróbował pokombinowac tylko od razu insulinę :/ Mysle ze warto spróbować powalczyć .

Pytałam o ketony bo to by świadczyło właśnie o zbyt ubogiej kolacji no ale mówisz ze nie ma, to nie ma tematu :D

Ale oczywiście mnie nie słuchaj tylko lekarza! :) Czasem jest tak,ze mimo właściwej diety nic nie pomaga i trzeba brać insulinę. Ale pomysl, że nawet jeśli, to tylko 10 tygodni jeszcze wiec szybko zleci i będziesz mogła o tym wszystkim zapomnieć :*

Anula u mnie dziś tez cichutko i spokojnie chociaż coś tam się odzywał towarzystwo ale raczej niewiele. Poziom wód masz ok?

Odnośnik do komentarza

O rety co za dzień. Upał straszny. Leżę i podsypiam po zeszłym tygodniu :)

Podczytalam trochę majoweczki. Jej jakie duze dzieci się tam rodza. Okolice 60 cm. Aż się zaczęłam zastanawiać czy rozmiar 56 to dobry rozmiar do szpitala.

Na dodatek jedna dziewczyna opisała poród i aż się dziwię mężowi że do niej rodzinę wpuścił na 7 godzinne odwiedziny pomimo że sobie nie zyczyla. Może dlatego , to jego rodzina ( trochę złośliwa jestem wiem). Oczywiście niechce nikogo przerazic.

Od rana się zajadam truskawkami dziś :) w srode wizyta i tak sie zastanawiam czy nie będę musiała diety wprowadzić bo niby wyniki w normie się mieściły ale s zastanawiam czy aby jednak nie nie podwyższone..

Za to mały fika jak szalony :) chciałam się nagrać ale jak zaczynam to przestaje :) Maly cwaniak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, ja z podobnymi dylematami o rozmiarach ubranek do szpitala. Ostatnio próbowałam popytać lekarza, jaki rozmiar by obstawiał, to mnie ofuknął, że nie jest wróżką i żeby jeszcze niczego nie kupować. No i czekam na razie.

Do pepkowej dyskusji - u mnie ciemny i zwykle wystający, do tego długa linea nigra. Ale u mnie chyba sporo ciemnego pigmentu. Biust mam taki, jakbym 2 tygodnie opalala się topless na jakiejś srodziemnomorskiej plaży.

Tez zazdroszczę wlasnych warzyw. Ja nawet jak szczypiorek wyhoduje na parapecie, to się nim zajadam i cieszę jak dziecko.

Dziękuję za kciuki. Dostałam drugi zastrzyk ze sterydami, dostaję przeciwskurczowo tokolize i leżę. Jeszcze pewnie parę dni będą chcieli mnie poobserwowac, tak wynika ze słów lekarza, choć na moje oko jest OK , ale nie będę się kłócić :)

Odnośnik do komentarza

Anula ja Cię w żadnym wypadku nie chciałam straszyć, tylko USPOKOIĆ :) Skoro lekarz sprawdził i wszystko ok to Twoja królewna jest po prostu leniuszkiem :) Nie martw się, u mnie też od paru godzin cisza, po prostu taka ich natura :) O dziwo ja ilekroć jestem/bylam na usg to wszyscy lekarze mi mówili, omatko jakie ruchliwe dzieci, pani to pewnie spokoju nie ma a ja za każdym razem wielkie oczy bo nic takiego nie czuje :) Wiec niech odpoczywają :)

A diety nie ma co zazdrościć, bo niestety już długo czas stosuje się do różnych cukrzycowych zaleceń ale figury modelki ciągle nie mam :D Ale wierzę, że dzięki tej diecie nie mam cukrzycy i problemów z nadwagą, bo z tym drugim dawniej było różnie i pomogły dopiero wytyczne cukrzycowe. I powiem Ci, że od dziecka miałam problemy z hormonami, trawieniem i nadwaga a wszystko się skończyło jak zaczęłam się stosować do takich ogólnych zaleceń diety cukrzycowej a do tego wywalilam z diety mleko (ale tu juz kwestia nietolerancji laktozy) i biała mąkę. Schudlam w mig, od kilku lat mam prawidłowe BMI (a to naprawdę sukces w świetle moich wcześniejszych wynikow i to wcale nie byłam wtedy żarłokiem) i bardzo poprawił się mój stan zdrowia. A w sumie nie kosztuje mnie to wyrzeczeń, wszystko jest kwestią przyzwyczajenia, zresztą nie mam problemu z tym,żeby pozwolić sobie na jakieś szaleństwo ;) Jakbym dostała talerz plackow ziemniaczanych to zjadła bym bez wahania i wzięła dokładkę :D

Tak sobie dziś pomyslalam, że w SR to powinno uczyć zakładania skarpet w ciąży :D

Fiolka u mnie też w środę wizyta wiec będę wspierać telepatycznie :)

Odnośnik do komentarza

Ula a Ty masz jakiś termin wstępnie wyznaczony? Bo mi lekarz powiedział, że ciążę 2o1k tak jak moja się rozwiązuje w 36tc i dlatego to jest taki dla mnie wliczony termin na cc. No ale to miesiąc przed terminem z OM wiec nie liczę na to, że osiągniemy więcej niż 50cm, to po prostu niemożliwe. Szczególnie jeszcze, ze mozemy urodzić jeszczd wcześniej.
Dobrze, że obserwuja. Wtedy wychodząc masz przynajmniej pewność, że jest wszystko bezpiecznie. Mam nadzieje, ze niedługo Was wypuszcza!

Odnośnik do komentarza

Kukurydza a jakie foteliki wybraliście?

Co do ubranek to mam po kilka sztuk z tych małych rozmiarów - 50 i 56, a nawet 4 pajacyki rozmiar 46 z Tesco właśnie, bo była mega promocja, a stwierdziłam że w razie czego to będzie w co maluchów ubrać, ale mam nadzieję że się nie przydadzą. I do szpitala wszystko na długi rękaw bo tak położna radziła.

Odnośnik do komentarza

Anula ale z tego co pamiętam, Twoja córeczka była leniwa jeszcze przed wizytą? :) Poza tym rośnie wiec ma coraz mniej miejsca.!

Pipii wybraliśmy BeSafe izi go:) W testach wypada bardzo dobrze (4/5, 5/5 mają tylko foteliki z isofixami ale my nie mamy w obecnym samochodzie takie opcji), na równi z nim jest maxi cosi citi i jest tańszy chyba ok.100zl, ale besafe ma 5punktowe pasy wiec dziecko jest bezpieczniejsze i generalnie wygląda na solidniejszy a sama marka tez jest wiodącą jeśli chodzi o testy i bezpieczeństwo. W tej promocji w smyku teraz wychodzi nam 820zł za dwa a ma maxi cosi byłoby ok 650zł chyba.
Dziękuję za rady odnośnie ciuszków. Widzisz, Ty wzięłas 46 a ja się wahalam czy 50 warto :) No ale dzieci na pewno będą malutkie wiec dobrze zrobiłaś i pewnie wezmę z Ciebie przykład bo lepiej coś mieć na wszelki wypadek. :)

Odnośnik do komentarza

Kukurydza wszystko zależy od dnia, czasem jest całkiem dobrze a czasem to ciągłe skurcze i pobolewania i właściwie nie wiem od czego to zależy... Myślałam, że to wina zaparć, ale ostatnio się z nimi uporałam - woda z cytryną co rano i ciągle wcinam owoce i jest ok :) U maluchów myślę, że wszystko w porządku, bo codziennie wieczorem urządzają sobie dyskotekę, że aż mnie wszystko boli, także przynajmniej o brak odzewu z ich strony nie muszę się zamartwiać :D W czwartek mam wizytę i już się nie mogę doczekać...

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki ;)

Melduje się po wizycie, waga 1419g, maluszek obrócony główką do dołu :)
Dziś znowu miałam ciśnienie 151/82. Powinnam monitorować 3 razy dziennie. I jeżeli dalej będzie szalało, to mam podjechać na IP żeby zobaczyli co i jak.

U mnie ruszyła wyprawka. Przyszło moje zamówienie z gemini, a jeszcze po wizycie poszaleliśmy i zamówiliśmy wózek Bebetto Murano i fotelik samochodowy Kiddy ;)

Mamalina, Agus_gw, ja również będę robić imprezkę 11, tyle że z okazji swoich urodzin :D:D:D

Kukurydza, odnośnie ubranek, może zadzwoń i się zapytaj położnej w szpitalu którym planujesz rodzić?

Mamalina, ja mam linie negra i pępek również jest nieco ciemniejszy od reszty ciała, ale żadnych czarnych plam , hihi ;)

Evee, heh, no to poszalałaś z zakupami :) A jaki laktator wybrałaś? Ja dostałam elektryczny z canpolu easy start. Mam nadzieje, że będzie ok :)

Natalia, u mnie również pojawił się cellulit na udach. Ale trudno. Na razie nie zawracam sobie tym głowy. Będę się zastanawiać co z tym robić po porodzie ;)

Dziewczyny, ja jestem 11 kilo na plusie, z tym, że 10,5 przytyłam w II trym. Na razie w ciągu ostatnich 2 tygodni tylko 500 gram mi przybyło, chociaż słodycze jem codziennie :D
A najlepszą postawę ma mój tata, ile bym nie przytyła, zawsze mówi, że mało :D

Odnośnik do komentarza
Gość Agus_gw

Hej Dziewczynki:)
jesteście niesamowicie szybkie, od rana tyle do czytania :)
na sierpień nie szykowałabym w łóżeczku kołderki i poduszki. Sama nie używałam. Oczywiście wyprana pościel czeka. Ale wystarczy kocyk spokojnie lub rożek. Choć sama rożka nie używałam. Podusia zbędna, bo maluch na płasko ma spać. Klin dobra sprawa, bo jak uleje to się nie udusi ;)
Poza tym śpi się jak przez otwarte oczy i wszystko słyszy. Dopiero jak maluch przeprowadza się do siebie, to wreszcie jest jakiś normalniejszy sen.
Byliśmy dziś na badaniu. Cisza i spokój, wszystko zamknięte. Miałam wątpliwości, bo poprzedni tydzień był bolesny w brzuszku dolnym. Wszystko ok :)
Mała ma 1515 gram, główka w dole. Póki co, zdrowo jest.
Waga tylko 500 g większa (tutaj zacieszam) he he
Mój syn urodził się w 36 tyg. Mierzył 52 cm i 3300 g. Więc dziewczynki może być tak, że w 36 tyg maluchy wasze wcale nie będą takie małe. Tylko nie wiem jak to będzie jak jest ich dwoje :)
Ubranka rzeczywiście na 50 są odpowiednie. 56 za duże, ale góra tydzien - dwa i 56 idzie w ruch :) Także niedługo ponoszą.
Mamy fotelik maxi cosi citi. Opinia moja pod względem bezpieczeństwa ok. Niestety wszystkie te fotele dla najmłodszych są z g... materiału, który nie oddycha. W Pati i Maksie ekspedientka poleciła kupić wkładkę do fotelika, żeby plecki się nie pociły. Bodajże z mikrofibry. Na dniach będę kupowała, to dokładniej powiem z czego to jest. Nasz mały koszmarnie znosił podróże, zawsze była cały mokry. Kuzynka ze swoim przechodzi to samo. Więc kupię tą wkładkę i zobaczymy, co da.
Myslę, że na zakup wózka i fotela jest już czas. Bo nigdy nic nie wiadomo. Dzis wszystko ok, a jutro może wydarzyć się wszystko.
Buziaki :)
Zaraz wpiszę się do metryczki :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
Długi weekend mnie pochłonął. W sobotę był dzień dziecka na PKP i oglądaliśmy pociągi mały je uwielbia więc nam zeszło później zlot z moimi kumpelam i dzieciakami a późnym wieczorem mecz piłki nożnej. A w niedzielę mój mąż brał udział w biegu na 10 km a my kibicowalismy później spacer a młodym czyli hulajnoga i rowerek a wieczorem teatr dziewczyn mogę polecić z czystym sumieniem spektakl: Kogut w rosole. Matko ale się uśmiałam :-)
A dziś wizyta i mojej lekarki i mały wcale nie jest taki mały bo 29 tydzien i 4 dni a on już na 1800g grubasek. A ja 13 kg na plusie. Martwi mnie tylko jedno bo rozmawialysmy na temat porodu co wybrać gg czy sn i ona mi powiedziała że jeśli chce mieć 3 dzieci to bardziej nastawić się na pkrod sn bo 3 ciąża po 2 cc jest bardzo ryzykowna. I sama nie wiem jak Remi będzie miał 4kg to będzie masakra rodzic to sn:-( a z drugiej strony serii myśleliśmy o 3 dzieci. Nic muszę to przemyśleć i przebadać z mężem ale jakoś mnie to zdolowalo:-(.
Kukurydza dzwoniłam do mojej kumpeli co ma bliźniaczki i ona mi mówiła że ona miała rozmiar 50 ubranek a dziewczynki były z 35 tygodnia z hakiem. I ze troszkę byly za duże na poczatku ale dziewczynki szybko przybieraly. Tylko zapomniałam zapytać jaka mały wage urodzeniowa.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, ja nie mam zadnego terminu na razie jakoś dokladniej, tyle że lekarz kiedys wspominal, ze blizniakach to 38 tygodni to max. A teraz to nie wiem.
A co do leniuszkow w brzuszkach, tez myślałam, ze moi chłopcy mało ruchliwi. Ale tutaj podczas ktg, ktore mam robione bardzo często, okazuje się, że oni ciągle się przemieszczają, tylko ja tego nie czuję. Ja tylko czuję jakieś mocniejsze kopniaki. Moze też dlatego że są dość mali. Jeden ok. 900 g, drugi ponad 1000.
Armin - wystający pepek jest calkiem przecież uroczy , ja bym się nie przejmowala.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...