Sierpniówki 2016

[mmj]

Kukurydza fajnie wyglądają twoje maluszki :)
Mamalina ale masz śliczny brzuszek i faktycznie widać różnicę !
Pati ładnie widać twój brzuszek :)
Anula ale tak naprawdę lekarz jest od tego żeby nas uspokoić. Powiem jeszcze że jak jestem w ruchu o maluszka czuję rzadziej.

[kukurydza123]

Anula patrząc na to tylko i wyłącznie na "zdrową logikę", dzieciątko jest jeszcze naprawdę malutkie i być może raz faktycznie udało mu się dać o sobie znać, ale jest jeszcze zbyt małe na regularne ruchy. Jeśli brzuszek rośnie to znaczy, że ktoś potrzebuje więcej miejsca bo również rośnie wiec to dobry znak :) Nie mam doświadczenia i wiedzy, ale czytałam, ze cisza jest niepokojąca dopiero przy regularnych ruchach.
Poczekaj do poniedziałku i jeśli nie chcesz dzwonić to umów się na wizytę, jak zapłacisz to na pewno nie będzie miał Ci za złe, że przyszłaś;)
Może wieczorem wpadnie więcej doświadczonych mam to wypowiedzą sie w tym temacie.

Mmj dziękuję. Nie mogę się doczekać kolejnego usg bo na tym są jeszcze takie malutkie :))

[Anula 11]

Dziękuje Kukurydza. Twoje maluszki są cudne, super wyglądają

[natalia1811]

Anula ja tez kilka dni nie czułam już tak jak wcześniej dzidzi, dodatkowo wczoraj pojawiły się dziwne kłucia w dole brzucha, zadzwoniłam do swojej gin i kazała mi to skonsultować na sor:/ Po dokładnym zbadaniu, usg i wszystkich wynikach okazało się, że wszystko dobrze Nie ma co się zamartwiać a ja za swoją nadgorliwość muszę spędzić weekend w szpitalu :/

[natalia1811]

a jak patrze na wasze brzuchy to Wam zazdrosze Nie dorastam Wam do pięt

[Evee]

Anula jeżeli czujesz że coś nie tak to może lepiej skonsultuj to z lekarzem. Ja też czułam dzidzię w tym tyg ale to było tylko przez chwilę i najprawdopodobniej powtórzy się dopiero za jakiś czas. Dziecko jest jeszcze małe i ma bardzo dużo miejsca:) jeszcze mnie to nie stresuję.
Natalia1811 zatrzymani Cię na weekend?

[armin]

Tez wydawalo mi sie ze dzidzia kopie. Moj gin powiedzial ze to niemozliwe. Ze ruchy czuc kolo 19-20. Tyg.

[Anula 11]

Dziękuję Natalia postaram się nie być w takim razie nadgorliwa:) Będę lepiej spala w nocy. To odpoczywaj Milego wieczorku

[natalia1811]

Evee tak zatrzymali mnie na weekend:/ nie wiem po co skoro wszytko super ale podobno takie procedury :/ ale dzięki temu wiem ,że na 100 % córka bo na prenatalnych lekarz nie był pewien potem nie było widać a wczoraj się wypinała :P

[Anula 11]

Armin i Evee uspokoiłam się trochę. Lekarz mi zastrzegł, że jak nie przestane się ciągle stresować to mnie weźmie do szpitala bo ciągle coś

[natalia1811]

w szpitalu widząc te wszystkie historie i mając nadmiar wolnego czasu dopiero można zwariować

[Anula 11]

Natalia wiem coś o tym bo w grudniu leżałam... Tyle historii ile pacjentów

[natalia1811]

a czemu w grudniu leżałaś?

[Edzia85]

Anula11
Mimo, ze to moja pierwsza ciaza to w poniedzialek poczulam solidnego kopniaka od dzidzi i od tego czasu juz nie..jedynie wczoraj i dzisiaj przelwanie, bulgotanie ale na pewno nie kopniaki.
Wydaje mi sie, ze jeszcze jest czas na regularne ruchy i teraz raz jej sie udalo mnie mocniej kopnac, a puki co nie ma tyle sily. Widze, ze nie ma innych niepokojacych objawow wiec staram sie byc spokojna i nie denerwowac sie niepotrzebnie. Mysle ze bedzie jeszcze czas, ze ruchy beda regularne i duzo bardziej wyczuwalne:)

Kukurydza,
Panowie ewidetnie dostali przyplyw sil i energii na wiesc o dzieciach moj tez szaleje:p a ja rowniez leniwie patrze jak mu idzie:P
Ja teraz tez nie planuje urzadzac pokoju dziecka.. bo i tak lozczko bedzie u nas w sypialni, i dopiero jak bedzie czas, zeby bylo w osobnym wtedy bedzie wielkie urzadzanie pokoiku dla dziecka...bo puki co wole je miec u siebie w sypialni..

Natalia1811
procedury szpitalne sa straszne... jesli wykonuja ci wiecej badan to zeby miec za nie zwrot, pacjent musi spedzic 2 noce w szpitalu w celu diagnostyki... inaczej NFZ nie zwroci kosztow...

Mnie ogolnie przerazaja szpitale i omijam je szerokim lukiem:P w grudniu bylam jedynie na sor no ale przez krawawienia.. ale lepiej pusc sobie jakas muzyczke, poczytaj gazetke i sie nie rozgladaj dookola - to moja rada

Ja puki co raz dzwonilam do mojego lekarza.. on na kazdej wizycie wrecz naciska wrazie czego dzwon, a ja jakos nie czuje potrzeby:P widze po sobie jak jestem na pelnym relaksie i staram sie bardzo nie skupiac na ciazy to wszystko jest w porzadku. Jesli za bardzo mysle ze hmm czy sa ruchy, czy nie boli, kluje czy cus chwile potem odrazu "cos" sie zaczyna dziac..
wiec dziewczyny jesli badania wychodza ok i nie ma jakiegos dramatu, gazetka lozeczko i relaksik i wszystko bedzie dobrze:)

[Evee]

Współczuję pobytu w szpitalu. Nigdy dobrze ich nie wspominam... Ja nie miałam takiej potrzeby, by ostatnio tam jeździć i mam nadzieję że jedyne po co tam pojadę to sprawdzenie porodowki i sam poród :)

Trzymam kciuki za wszystkie dzieciaki i za Was mamuśki :)

Wzięło mnie dziś na pieczenie:) na obiad ryba a później muffiny z czekoladą :) i do tego mleko cudoooowny koniec dnia.

[natalia93]

Współczuję szpitalu :( grunt żeby było wszystko dobrze...

Ja też dziś piekłam tyle że szarlotkę :) zmeczylam sie przy tym jakbym conajmniej przyrządzala kolacje wigilijna :o

A tak to caly dzien spiaca, zmeczoooona. Zaraz chyba pojde spac

[Fizka]

Natalia wspolczuje szpitala!

My wrocilismy z dzialki, troche posprzatane. Mam zamiar spedzic tam koncowke ciazy, wiec musze sobie wszystko przyszykowac.
Teraz po kolei siedzimy w wannie, wlasnie moja kolej i siedze z farba na wlosach.
To do rzeczy niewykonalnych przez mezczyzn poza ciaza, to moj mi wlasnie farbe nalozyl... A nigdy nie chcial nawet pomoc.

Co do ruchow, to spokojnie. Dziecko jeszcze delikatne, mieciutkie i leciutkie, ja to mowie, ze mi sie woreczek z orenzada pod brzuchem porusza. Jeszcze nas zdaza pokopac, jeszcze bedziemy narzekac na te ruchy ;)

Spokojnego wieczoru, ide zmywac kolorek.

[kukurydza123]

Natalia1811 wszystkie nasze dobre mysli przez weekend są z Tobą :) Najważniejsze, że wszystko jest ok.:)

Aj dziewczyny, to poniosło was kulinarnie :) uważajcie na siebie :) Ja byłam zamknięta w sypialni bo mąż cały dzień urzędował z wiertarką w salonie. :/ Wiec pełniłam dyżur na forum, z nudów przeczytałam chyba cały internet i zaliczyłam 3 drzemki
A żeby nie było za pięknie, rozbolał mnie właśnie ząb. Po ostatnim przeglądzie miałam jeden do wyleczenia ale ciągle było coś "ważniejszego" i nie poszłam. W końcu się teraz zmotywowałam, żeby mnie w ciąży nie dopadło, umówiłam się na spokojnie na czwartek i wygląda na to,ze wywołałam wilka z lasu :/ Poki co jeden apap pomógł. Zobaczymy jak będzie dalej, mam nadzieję, że do czwartku przejdzie albo przynajmniej się nie pogorszy i jakoś dociagnę. :|

[kukurydza123]

Fizka szalejesz :) Mój mąż mi raz farbowal i podziękowałam za współpracę

[Evee]

Zazdroszczę możliwość farbowania włosów. Już mam mega odrost, ale niestety co chwilę mam na cis alergię i musiałam zaprzestać malowania włosów i paznokci bo nie wiem jak zareaguje organizm :( teraz tylko szare mydło mogę używać bo po innych momentalnie mam wysypkę.

Natalia93 i teraz mam ochotę na szarlotkę ... :)

[Miremele]

Hej dIewczyny. Dawno mnie nie było, ale na bierząco was czytam. Dopisałam się też do tabelki. Kukurydzo rozbroiło mnie twoje zdjęcie z usg- niesamowity widok dwóch takich szkrabów.
Fizka- zgadzam się z tobą. Maluszkowi na początku na prawdę niewiele potrzeba. Obecność mamy, czyste ubranka i pieluszki i to wszystko:-) co do kosza, to ja akurat miałam przy komodzie do przewijania taki tylko na pieluchy, bo mi się w nocy nie chcialo do kuchni do śmietnika śmigać:-) mimo wszystko lubię się otaczać ładnymi rzeczami i kupiłam dla synka kilka niepotrzebnych ale ślicznych rzeczy, o 2 kocyki za dużo i jakieś ozdóbki i pewnie dla jego młodszego braciszka też coś takiego wynajdę. Nie łatwo natomiast naciągnąć mnie na jakieś drogie gadżety typu specjalne kosze maskujące zapach, monitory oddechu, lampki na podczerwień z pozytywką i dużo innych " niezbędników" bez których dziecko pwenie nie da rady funkcjonować;-)

Ja jeszcze nie czuję ruchów, czasem mi się zdaje, ale nie jestem pewna, więc mówię, że nie. Gin w poprzednim tygodniu pytała czy już czuję, czyli, że ten 17 tydzień to nie jest za wsześnie. Już nie mogę się doczekać kopniaków. Pamiętam jak po porodzie brakowało mi brzucha i tego uczucia, gdy mały wypinał pupkę albo wciskał się pod żebra.

Co do remontów. U nas też się szykuje- sypialnia i pokój dziecięcy. Szukam na razie inspiracji, ale trochę mnie to przeraża.

[Pati90]

Ja jakiś tydzien temu chyba poczułam kopniaka,ale do tej pory cisza wiec niewiem ,czasami takie bulgotanie tylko ,ale nie stresuje sie ,jeszcze jest czas ,tłumacze sobie ze jakby cos było nie tak,organizm dałby znac .

Ja dzisiaj tez dzien piękności ,zrobiłam odrosty ,doczepiłam włosy i rzęsy zrobiłam :) paznokcie przed wyjazdem do Polski zrobie . Uwielbiam tak kombinować .

Strasznie dzisiaj mi jelita dokuczają :( brzuch mam jak w 25 tyg ciąży ,wróciło mi to znowu

[Ula_S]

Hej, dziewczyny,
podczytuje to forum od pewnego czasu i chciałabym też coś napisać od siebie. Jestem w 18. tc, przewidywany termin to 12 sierpnia. Trafiła mi się ciąża bliźniacza i po ostatnim usg od dwóch dni wiem, że to dwóch chłopców. To moja pierwsza ciąża, więc dużo niewiadomych przede mną, a takie forum to skarbnica wymiany wiedzy, tak więc pomyslalam, że miło byłoby tutaj dołączyć :)

[Gość alysia]

Witam mam tydzień zaległości narazie ciężko nadrobić 30 stron około.
Ula S gratulacje bliźniaków (to już mamy dwie mamy )ja mam termin 11 więc różnica jeden dzień.
Mamalina piękny brzuszek mój to jeszcze tak z pół Twojego ale dzielnie rośnie już trochę widać.

Co do ruchów to ja tylko wieczorem czuje już nie takie bulgotanie A tak jakby dzidziuś przemieszczał się .Nie wiem czy u Was też tak bo u mnie siedzi w prawym boku w lewym pustka z synek też mi siedział w prawym boku i taki ucisk czuje cały dzień jakbym miała tam taką kulę.Rozumie ze jeszcze trochę małe no ale cierpliwie czekam na kopniaka bo 17 mija A synek już w tym czssie kopał.No ale każde dziecko jest inne.Mam nadzieję ze jest ok.Wizytę mam w tym tyg ale jeszcze muszę się umówić na jakiś dzień.

Dziś się dowiedznałam od męża ze się zaokrągliłam na buzi no to chyba mogę uznać to za komplement

[Gość alysia]

Jeszcze druga część postu ale mi gdzieś wcięło.