Wrześnióweczki 2009

[pl_aisha]

Agula mnie często brzuch boli kilka razy dziennie i o rożnych porach ;/

[Mart79]

Witam Mamuśki :)
Ale dziś pospałam :) od godziny 19 do prawie 6:30 :) odespałam urlop hihihi

Irysowa najważniejsze, że konflikt zażegnany - zaglądaj do nas częściej :)
Aisha Ty ochroniarza? hihihi :) sama sobie pewnie świetnie poradzisz :)
Łasiczka ja też mam taki plan żeby jeszcze trochę Łucja słoneczka łyknęła :)
mMadzia lepiej zmyć niż potem na początku mieć starcie z położną, tak mi się wydaje.
Agula ja też normalnie noszę w miarę długie paznokcie, ale chyba bym się bała przy Niuni mieć takie paznokcie poza opuszek palca - bałabym się, że ją udrapnę a przecież taka mała istotka jest na pewno bardzo wrażliwa.

Dziewczyny oby Wam się nie przydało, ale myślę, że warto wiedzieć :)
Pierwsza pomoc u niemowląt - Urwis.pl

[pl_aisha]

Witam się Porannie

Ostatnio gadałyśmy o tych wodach płodowych , dziś jak się obudziłam położyłam się na plecach w pewnym momencie wydawało mi się, że coś mi pociekło jak wstałam to zobaczyłam mokrą plamkę na prześcieradle i na majtkach zobaczymy czy się powtórzy, dziś mam wizytę u gina jeśli coś będzie nie tak to chyba to wyłapie

Mart pewnie tan ale dobrze jest mieć grupę wsparcia

[Mart79]

Aisha może się po prostu spociłaś :) ale dobrze, że masz dziś wizytę, jakby co na pewno gin się zorientuje gdyby już się Bąbelek pchał na świat :)

[agula9]

Witam, znowu spanie na raty umnie,tak myślę czy Ola nie będzie mi buszować później otych godzinach co teraz spać nie mogę między 3 a 6??Normalnie dziśchyba melisę sobie kupię i wypiję przed snem,bo mnie w kurza takie tracenie czasu, aco tu robić w takich godz.żeby nikogo nie obudzić??:grrr:Może macie jakies pomysły?
Aisha to czekanie chyba nas też do obłędu doprowadzi, ale poczekaj chociaż do 20-go Wypatrujemy syndromów porodu w sumie nie wiem ale chyba nie da się nie wiedzieć i przegapić

[mmadzia]

Witajcie Słoneczka ;)

U mnie w sprawach brzuszkowych dobrze.

Niestety konflikt z M narasta i to strasznie. Całą noc przez niego nie spałam, od rana becze i leże bo mi się żyć nie chce. Ehhh szkoda gadać. Przeniosłam się chwilowo do Wikuni. Jakby mnie dłużej nie bylo to właśnie przez to.

A jakby się coś zaczęło to mam Wasze nr w tel więc napiszę.

Buziaczki i trzymajcie się cieplutko.

Irysowa gratuluję zażegnania konfliktu. Przynajmniej u Ciebie spokój ;)

[sekundka]

Mmadzia Tak mi przykro ,ze konlflikt narasta:( Mam naprawde nadzieje ,ze M sie otrzasnie i ,ze niedlugo bedziecie sie godzic:)i zapomnicie o calej sprawie.Mocno tryzmam kciuki za Was. I wpadaj sie wyzalic chociaz, zawsze to lzej na serduchu. Sciskam

Wogole jakie to dziwne ,ze czesto wlasnie kiedy oczekujemy dziecka dochodzi do najwiekszych konfliktow w rodzinie ...:( buuu..nie powinno tak byc!!

Irysowa Dokladnie tak jak dziewczyny napisaly. Nie jestes sama ze swoimi problemami.Ciesze sie ,ze konflikt malzenski zazegnany.

Mart Odsypiaj ile sie da:)

Agula Napewno nie przegapisz tego momentu:) Juz nie moge sie doczekac , wiadomosci o narodzinach maluszkow i slicznych fotek:)

My same z Olivka bo M wyjechal sluzbowo. Sprzatalam do rana bo utro mamy gosci na 3 dni ,wiec bedzie mnie mniej.
Jutro mam wizyte u poloznej, zobaczymy co powie.Narazie bole minely i nie zapowiada sie na szybki porod:)

Milego dnia!!!

[pl_aisha]

Mart to na pewno nie było spocenie się

Agula ja do porodu to osiwieje, czym bliżej tym więcej rzeczy będziemy wynajdywać chociaż w cale nie muszą o niczym świadczyć

Madzia mi już brakuje słów, żeby Ciebie pocieszyć

Sekundko ja tez zauważyłam to, że najwięcej konfliktów jest jak się czeka na dziecko - dla mnie jest to nie pojęte, że dwoje ludzi tak się kochają i poczynają nowe życie a po kilku miesiącach zastanawiają się czy bycie razem ma dalej sens

[Mart79]

mMadzia ale o co Wy się tak kłócicie? Czasem trzeba się zastanowić czy w ogóle powód jest wart takiego konfliktu. Szkoda czasu na kłótnie.
Sekundka ja też od rana sprzątanie - siedziałam w szafie i wywaliłam z bólem serca wszytskie "przydasie" rzeczy w których nie chodzimy ale je zostawiam bo kiedyś przyda sie :)
Teraz piorę ciuszki dla Łucji i jak dam rade to dziś poprasuje choć nie wiem :)
Agula ja się czasem budzę np o 1 w nocy i nie śpię do 4 wtedy nuda mnie dopada, może pomyśl o czytaniu :) Ja to generalnie leżę, patrzę w sufit i marzę... :)
Aisha czyli nie obejdzie się bez farby do włosów, która pokrywa siwe włosy?
Czyli jak to nie pot to Kochana, chyba już niebawem będziecie w trójkę :)

[agula9]

Ja też sobie dziś trochę posprzątałam, narazie mój pokój i przedpokój a później wkroczę do pokoju Oli, gdzie teraz pomieszkuje M. Nie mogę się tylko doczekać kiedy M biurko z tamtąd wywali bo już by było jak należy a tak to stoi zbędny grat i miejsce zajmuje.
Madziu dajcie sobie trochę luzu, jak rozumiem Twój M teraz w domu siedzi? U nas zawsze są jakieś ścięcia jak M jest w domu w ten week jakoś sob. minęła przyjemnie a w niedz. przepłakałam cały dzień, doprowadza mnie do szału jak śpi pół dnia a potem tylko Tv

[łasica]

witajcie kolezaneczki-slaby ruch tu dzis ,wnioskuje zbyt slonecznie!!ale chyba trzeba sie cieszyc tym sloneczkiem bo wszyscy mowia ze wrzesien bedzie deszczowy.....jakies glupoty ,przeciez zamawialam swietna pogode;)
Aisha z tym psychologiem nie przesadzajmy,aczkolwiek dziekuje za uznanie:)
MAdzia no wlasnie-oco Wy sie tak klocicie?????mialas wyluzowac i olac pare spraw.pisz nam jak najszybciej o co chodzi ,a jemu napisz smsa ,ze denerwuje nie tylko Ciebie ale Witorie i Malenstwo tez.....

moja koleznaka przyniosla mi wczoraj bluzy tak na od 9 do 12 miesiecy dla chlopca ,sliczne te bluzy jak nie wiem ,ale taaakie duze mi sie wydaja.teraz mam takie malusie.
Marta ja tez jak sie obudze to albo marze albo czytam ksiezke .a Ty juz w domku bedziesz siedziala czy na wyklady jeszce bedziesz biegac ,bo my juz na ostatnich nogach prawie.ja niby jeszce czasem chodze z M do pracy ale to bardziej z przyjemnosci niz koniecznosci.dzis kolezanka mnie zobaczyla z zakupami i postanowila mi pomoc przyniesc do domu i sie ....zasapala ,powiedziala ze za szybko chodze taki mam glipi temperament bo serio powinnam zawolnic.

Irysowa trzymamy kciuki za pozytywny rozwoj wydarzen w zaiwazku z Towim malzenstwem ,bo rozumiem ze mimo spokoju jestes niepewna.
co sie dzieje z tymi facetami.....moze tak im objawia sie strach.Moj M np dzis nagle mowi ze dziecko bedzie za "2 tygodnie" a mu ten biznes zle idzie i normalnie mi sie zaiesił i posmutnial....a przeciez wszystko jestjak w najlepszym porzadku :/ chyba zaczal sie bac tez ,ale dobrze ze na mnie sie nie wyrzywa-zreszta sprobowal by ,jako matka mam sily za dwoch wiec moglo by byc nieciekawie tym bardziej ze on teraz schudł i wazymy tyle samo:):)
po[isalam Wam troche glupotek ale to po to zebyscie sie nie nudzily:)
a gdzie Mojra Agnieszka Minu....?rozpakowane moze?

[Mart79]

Agula ja też się czasem denerwuje, że mąż wraca z pracy i włącza tv zamiast ze mną troszkę porozmawiać - ale trzeba zrozumieć, że oni też ciężko pracują, a do tego my jesteśmy Marudy większe niż zwykle :)
Łasiczka ja ustaliłam, że do końca sierpnia będę prowadzić wykłady, wczoraj miałam wolne bo zadzwonił do mnie ten drugi wykładowca i poprosił, żebym się z nim zamieniła i w tym tygodniu prowadzę wykłady we środę i czwartek.
Ja też śmigam, czasem za szybko, aż lekarka czasem do mnie mówi, wolniej... wolniej gdzie Pani tak leci :) za dużo energii :)

W piątek i sobotę jedziemy na piknik pewnego ugrupowania politycznego, więc modlę się, żeby nie było upałów :( Ja się tak polityką za bardzo nie interesuję, więc pewnie wynudzę się jak mops - ale choć ognisko będzie i kiełbaski :) hihihihi.

[agula9]

Mart pewnie masz rację, wczoraj mi coś dogryzał, że tylko siedzę na forum i głupoty piszę, że pewnie ktoś to czyta i się śmieje. Miałam ochotę go rozszarpać i odp mu na to, że tu przynajmnie jest z kim pogadać bo z nim się nie da, jak go wczoraj o coś prosiłam (już nawet nie pamiętam o co) to usłyszałam, że jest zajęty to pytam co robisz? Film oglądam a o 22 idę spać, mimo, że film jeszcze się ciągnął...
Co do kiełbasek ja mam dziś w planie kiełbachy z grilla na obiad
Jeszcze M rano stwierdził, że sobie budzik wyłaczy i ja go będę budzić bo i tak nie śpie hehe. I śniło mu się dziś, że Ola się urodziła, chyba zaczął się trochę bardziej przejmować

[sekundka]

Mart Dobrze z,e chociaz bedzie co pojesc:)
To widze ,ze u Ciebie juz tez przygotowania na calego!!

Lasica Zobaczysz jak to zleci i bluzy beda w sam raz.:) Jak juz sie maluszek rodzi to czas leci jak szalony. A ubranek nigdy za wiele.

Aisha Smutna rzeczywistosc :( dobrze ,ze Wy nie macie takich problemow.

No wlasnie , a gdzie reszta mamusiek??

Minu, Mojra, Agnieszka Halooooo???

[Irysowa]

witajcie;)

sama nie wiem czy konflikt jest zazegnany bardziej jest na sweze...porzumienia....heh:(:(

a ja mma cos doklka osatnio brzucholmi wylecial koropnie do przodu....a do tego Mikus wariuje.....musze za nim gonic z tym brzucholem.....

Mam dolka!!!!!!!!!!!!!!!!! ojjj mam...!!!!!!!!!!:*:(?:(

a to moj brzuchol Janeczkowy.... wyglada jak bym miala zaraz rodzic....

[łasica]

Irysowa dolka to ma pewnie juz kazda z nas i to tez wynika z hormonow.nie mozemy sie doczekac ,potzrebujemy wiecej pomocy a nie zabardzo legna sie zeby nam pomagac...nobo niby jeszce niedawno sobie radzilysmy lepiej.....poprostu rob tyle na ile musisz reszte troche olej.a pozatym jak masz pogode w tym irysowie ,mam nadzieje ze nie pada caly czas...juz niedlugo dziweczyny .damy rade!!!!

[Irysowa]

łasica nie pada jest ladnie wsumie nawet chlodno....
wlasnie leze dopoczywam sobie....

[agula9]

Irysowa jak Łasica pisze olej trochę i tyle. A brzuszek naprawdę spooory, mnie z miom wystarczająco ciężko, ale nie ma co porównywać ja mam mini przy Tobie. Chyba spora Janeczka będzie

[Irysowa]

Agula niestrasz mnie.....bo ja sie boje ze w sierpniu jeszcze urodze.....i panicznie boje sie CC...

[sekundka]

Irysowa Brzuszek super!! faktycznie spory brzuszek:) Bedzie duza corcia...

[pl_aisha]

O jaki ruch się tu zrobił

Ja tradycyjnie jestem po sjeście obiadowej nie dała bym rady funkcjonować jak bym się w dzień nie położyła. Ogólnie mam dziś ciężki dzień moje maleństwo tak wariuje, że aż mam czasami łzy w oczach rozpycha się na wszystkie strony ja rozumiem, że ciasno ale mój brzuch z gumy nie jest naciska mi na pęcherz na żebra czasami tez dostane po żołądku, zapiera się tak, że mój brzuch przyjmuje dziwaczne kształty a przy tym się ruszać nie mogę bo każda zmiana pozycji to koszmar - tak boli

Nie wiem jak dojadę do tego lekarza bo w końcu trzeba będzie się ruszyć z domu na szczęście Przyjaciółka ze swoim mężczyzną pojada ze mną samochodem nie dała bym rady autobusem jechać, czuję się jak zwłoki ostatnio Powiedziałam mojemu N, że jak przyjedzie to robimy tak żeby mały łobuz wyszedł ze mnie bo ja już nie mam siły

Ja nie jestem w stanie nawet postać chwilę przy garach żeby obiad zrobić po 10 min stania już się nie nadaje na nic tak kręgosłup mi siada

Mart na pewno nie obejdzie się bez farby ;)

[pl_aisha]

Irysowa ale masz brzuchol mój to tez mały przy Tobie

[łasica]

a ja mam taki sam jak TY Irysowa ,bylam wczoraj u lekarza a ona mowi ze dziecko wysoko i nie ma co ale w tym miesiacu napewno nie urodze ,moze Ty tez nie w takim razie a Cc tez sie nie boj Co ma byc to bedzie bez wzgledu czy sie boimy-przyjmijmy to troche strach bolu i ...radosci.przezylo tyle kobiet MY tez damy rade.prawda dziwczyny!!!!!!!!!!!!

[Irysowa]

heheh nasmiewacie sie ze mnie ze ebdzie duza didzia oooo wy niedobre...ehhehe

ja tez bylam u Gina niedawno i powiedzial ze nie raczej nie dotrwam do 19.09.....

a CC sie boje jakos Mikuska urodzilam przez SN....i bylo oki.....

A i nadal zly humorek i dolek.....

maz mnie nie rozumie

[Mart79]

Jak tam wieczór Wam upływa? Ja zasnęłam bo mnie głowa bolała a mąż uciekł pobiegać z kolegami za piłką :-/
eghhhh Ci faceci...

Irysowa na pewno wszytsko się ułoży i będzie w porządku.
Ja tam dziś zauważyłam przeglądając się w wystawach :) że mi się chyba brzuchol obniżył - jakoś tak inaczej wygląda i te mięśnie pod biustem już mnie tak nie palą - chyba Luśka pcha się do dołu :)
Aisha mnie też brzuch boli jak się mała rusza, mąż się smieje, że ona się tak w tym brzuchu wypina, że aż się łuk tworzy :) a jeszcze jak on ją głaszcze to się wypina coraz bardziej miziata :)
Sekundka ja już zaczynam mieć stresa, mam przeczucie, że urodzę wcześniej, mnie mama urodziła bardzo wcześnie i myślę, że ja też urodzę przed terminem... choć z tymi przeczuciami to wiem jak jest - do USG byłam pewna na 100%, że będzie chłopak, nawet kupiłam jedne spodnie unisex dla niego :)
Łasica pewnie że damy radę, najgorsze w ciąży za nami - przynajmniej upały odchodzą - a poród to już pestka hihihi :)
Aisha Ty to już się szykuj na powitanie lubego a nie się wylegujesz i sjesty Ci w głowie :P

Dziś rozmawiałam z Pani w sklepie, bo większość kobit jak widzi brzuch to czuje potrzebę porozmawiania :) i opowiedziała mi, że ona też ma córkę, i że w śpiochach była tylko przez pierwszy miesiąc ponieważ urodziła się z wagą 4,5 kg :-o