Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Dancia - jeśli chodzi o nosidełko to tylko pamiętaj że można je do wózka mocować - tylko muszą modele się zgadzać więc warto takie dopasowane kupić;)
Aisha - czasem lepiej samej decydować bo faceci to takie pomysły mają;) i okazuje się że nawet wzór ubranek jest dla nich ważny i kolor

Mamuśki dla zainteresowanych link do artykułu dotyczącego wyników testu obciążenia glukozą
Test obciążenia glukozą | Ciąża, poród, wychowanie - parenting.pl

Odnośnik do komentarza

Dancia wiem, wiem :36_1_1: Jak narazie nie mam żadnych plam ani nic, może piegów trochę wyskoczyło ale u mnie to normalne :36_1_1: Podobno plamy też od jakiegoś hormonu zależą.
Jeśli chodzi o nosidełko to ja mam upatrzony fotelik do samochodu i nosidełko w jednym za 170 zł.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

jeśli chodzi o wózeczki to ja jeszcze się wstrzymam fotelik do samochodu będę miała od szwagierki wózeczek być może też ale jeszcze zobaczymy za miesiąc może troszkę więcej zacznę pakować rzeczy do szpitala żeby później nie spadło wszystko na męża a jak będę powoli pakować to o niczym nie zapomnę a i będę przygotowana trochę wcześniej

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Pomysł świetny tylko strach, że fiknę z tych krzesełek, no i na moich poduchach też chyba mało komfortowo hehehe. Wolę opcję leżenia na boku i wystawienia nóg do słonka, ale odpuszczę sobie. Może wystarczy trochę z przodu kolorku :ehhhhhh:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny jak się miewacie?
U nas pogoda kiepska to i ja się lepiej czuję :)
Wczoraj byłam na USG tym planowanym w swojej przychodni i jestem zawiedziona w porównaniu z obsługą na USG 3D jakaś masakra - o wszytsko musiałam się pytać i jeszcze do tego Pani po badaniu zapytała a to Pani chciała płeć sprawdzić? Ja mówię - nie dziękuję płeć już znam, bo pewnie musiałabym znów się położyć do badania... a Niunia nie bardzo byłą skora do badań wczoraj i się tak kręciła, że kobitka nie mogła pomiarów w spokoju zrobić :(

Trafiłam świetną okazję - kupiłam 7 śpioszków za 19,50 z wyprzedaży i udało się nawet żeby kilka z nich nie było tylko różowych :D
Agula Ty uważaj z tym opalaniem, ja też jestem amatorką brązu i opalałam się regularnie czy na słońcu czy w solarium, ale lekarka stanowczo zaznaczyła, żadnego opalania może to mieć zły wpływ na dziecko...
Dancia wózek fajny, ja już sobie też upatrzyłam wózek na allegro.
FERRARI dla dużego SPORTLINE dla małego 3w1 (634819936) - Aukcje internetowe Allegro
Oglądałam takie w sklepie i były o jakieś 400-500 zł droższe...
Wczoraj w sklepie widziałam parę kobitka niosła dzidzie na rękach - maleńką kruszynkę w dużym swetrze, latali biegiem po sklepach z rzeczami dla dzieci... i to mnie mobilizuje do kupienia wszytskiego już teraz... jak pomyślę, że dzidzia mogłaby się urodzić wcześniej i po porodzie mielibyśmy tak po centrach handlowych biegać i kupować jak popadnie to biorę się już za zakupy :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart79 Fajny wozek.

Czyli ruszasz z zakupami:) I dobrze.

Ja mam juz wiekszosc ciuszkow od 50 -68, fotelik bedziemy mieli pozyczony i przewijak musze tylko odebrac od kolezanki.Wozek tez juz jest, czeka wyprany. W polowie sierpnia spakuje torbe do szpitala dla siebie i maluszka , dla M i dla Olivki torbe do babci jak bedziemy ja zawozic w drodze do szpitala. Reszte rzeczy do pielegnacji jak Sudocrem, i dla Siebie koszule do karmienia itp.. bede kupowala w PL.

U nas pieknie swieci sloneczko i mamy dluugi weekend...:)

Milego dnia!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Sekundka widzę, że Ty już przygotowana :)

Ja też już czekam z niecierpliwością na narodziny - jeszcze wczoraj się napatrzyłam na te maluszki takie śliczne i mięciutkie :)

Jak się patrzy na takie maluszki to aż ustępują niewygodne dolegliwości ciążowe :)
Już męczę męża, że kolejne dziecko musi się urodzić wiosną tak żeby maleństwo miało ładną pogodę na przywitanie :D

Minu ja właśnie w przyszłym tygodniu będę siadać i robić listę bo naprawdę mam tych rzeczy niewiele - kilka śpioszków ciuszki, które kupiła moja mama i łóżeczko...
W przyszłym tygodniu kupimy wózek i może materac nowy do tego łóżeczka...
Mój mąż marudzi że już zakupy? Wolałby zacząć w sierpniu... eghhh Ci faceci, więc na spokojnie sama sobie jeżdzę po sklepach i oglądam a później męża a auto i niby przypadkiem.... ooo jakie piękne łóżeczka :) hihhiihi-nie ma na co czekać :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart - racja;) - wcale dużo czasu nie zostało - warto już zastanawiać się nad konkretnymi modelami i mieć wybrane - bo to najwięcej czasu zabierze, a nie ma co później na szybko kupować;) Ja nawet myślę że zrobię sobie listę ewentualnych rzeczy które może okazać się że będą potrzebne a po porodzie nie będę miała czasu na szukanie marek i modeli w internecie np. jak okaże się że mały nie będzie cyca jadł tylko z butelki to żeby wiedzieć jakie mleko itd.
Sekundko - mi glukoza wyszła duża bo 140 po glukozie więc mi wczoraj hematolog dał skierowanie do diabetologa i powiedział że ginekolog pewnie powtórzy badanie- i kazał dietkę stosować - bez cukiereczków z częstymi posiłkami - plus taki że może dzięki temu nie przytyje;) a poza tym brzucho ogromne - już mi buty ciężko wiązać, ale dobry nastój dopisuje;))))

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczynki :smile_move:

Prawie codziennie do Was zaglądam i jestem na bieżąco z wydarzeniami, ale nigdy nie mam czasu na napisanie. Tyle piszecie, że jak już skończę czytać, to muszę się brać za coś innego ;) A wiecie, że jak ja się rozpiszę, to końca nie widać ;)

U nas troszkę się pozmieniało. Podjęliśmy już ostateczną decyzję o pozostaniu w Polsce. Mąż miał kilka ofert pracy w Holandii, ale w sumie za pieniądze niezbyt satysfakcjonujące. No i ja bezpieczniej czuję się w Toruniu - szpital prawie pod nosem (gdyby - nie daj Boże - działo się coś niepokojącego), lekarz zawsze pod telefonem, bezproblemowy dostęp do laboratorium i apteki zaopatrzone jak nigdzie na świecie ;)
Tak więc po miesięcznym lenistwie mąż podjął pracę w naszym mieście, w swoim zawodzie i za stawkę jak na Toruń całkiem, całkiem :) W związku z tym od poniedziałku mam więcej czasu dla siebie :) Bo wcześniej prawie cały czas z M spędzałam...

Przez półtora miesiąca przybyło mi jakieś 6 kilo :36_11_13: Apetyt na słodkości nie maleje - pewnie stąd te kilogramy. Na szczęście spotykam się z opiniami, że gdyby nie widoczny brzuszek, to nikt by nie pomyślał, że w ciąży jestem. Jeśli to szczere wypowiedzi, to może nie jest źle ;)
A brzuszek coraz pokaźniejszy i piękniejszy i coraz częściej porusza się bardzo zauważalnie - synek ma swoje godzinki (głównie wieczorem i wcześnie rano i po obfitszym jedzonku), kiedy to urzęduje na całego; daje się "podglądać" i poczuć nawet tatusiowi :36_7_8: Dzięki temu tatuś chyba poczuł, że jest tatusiem; zwraca się do mnie w liczbie mnogiej ;)

Z nowych wrażeń, to... siara. Już z miesiąc coś tam wypływa. Raz jest to przeźroczyste, innym razem żółtawe, a jeszcze kiedy indziej - białe. Ale chyba kolorami nie będę sobie głowy zawracać ;)

Troszkę się martwię o Mateuszka, bo na ostatnim USG (w niedzielę) okazało się, że termin znów się przesunął: z 14. na 19. września :/ I mały jakby o kolejny tydzień młodszy... Waży jakieś 480 g, niby wszystko w normie, ale martwi mnie, że nie rośnie tak jak Wasze maluszki. Mam nadzieję, że lekarz niczego przede mną nie ukrywa... Oglądał długo serduszko (bo ponoć po 21tc jest najlepszy czas na to) i twierdził, że jak na jego oko, to wszystko wygląda dobrze. Powiedział jednak szczerze, że ginekolodzy-położnicy nie są ekspertami w tej kwestii, że pojęcie o tym mają raczej ogólne niż szczególne, toteż mam do niego w najbliższy wtorek zadzwonić - będzie się wówczas widział ze swoją znajomą, która jest ekspertem w tej dziedzinie: zajmuje się serduszkami noworodków i dzieci jeszcze nienarodzonych. Ma mnie z nią umówić...
Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej - niepokoję. Teraz, kiedy już codziennie czuję synka, to nie denerwuję się przed USG i cierpliwie czekam do kolejnej wizyty - bo wiem, że malec żyje :) Gorzej, że strasznie boję się, że urodzi się chory :36_1_4: A już najbardziej tego, że będzie miał Zespół Downa... Szczególnie, że kiedyś wyczytałam, że takie dzieci są w ciąży mniejsze. No a to chłopiec... A chłopcy podobno więksi z reguły...
Taka perspektywa przeraża mnie najsilniej... Nie wiem, czy umiałabym się z tym pogodzić...

Przepraszam, że ledwie się pojawiłam, wyskakuję ze swoimi lękami :/ Z tego co widzę, to Was takie obawy nie dotyczą. Może więc mi to intuicja podpowiada...? Sama nie wiem... Jednak trochę mi takie myśli radość z ciąży odbierają :/

No, teraz przyjemniej: o przygotowaniach :)
Dostałam od kuzynki nosidełko-fotelik samochodowy, w bardzo dobrym stanie. Oddałam go jednak rodzicom na przechowanie, bo jakoś tak boję się coś dla malca gromadzić u siebie... Planowałam zakup wózka wielofunkcyjnego, ale skoro mam już nosidełko... Muszę pomyśleć.
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką (też ciężarówką, ale sierpniówką), która zwróciła mi uwagę na wózki jakiejś znanej marki (jak na złość - nie pamiętam jakiej): że gondole i spacerówki są w nich bardzo krótkie i że maluch przez to nie może zbyt długo z nich korzystać, bo po prostu się nie mieści. Podobno wszystkie wózki tej właśnie marki mają ten "defekt" i - choć są bardzo praktyczne, solidne i efektowne - służą mamie i dziecku zdecydowanie za krótko.
Jak tylko spotkam się z tą koleżanką, to poproszę o przypomnienie marki.
Druga sprawa dotyczy "pojemności" wózka. Kiedyś zresztą już któraś z Was zwróciła na to uwagę - że gondola i nosidełko powinny być dość duże, jako że używać ich będziemy głównie w okresie zimowym, a co za tym idzie, dzieci będą grubiej ubrane i dodatkowo kołderka itp. zajmie sporo miejsca - trzeba więc brać na takie rzeczy poprawkę :)
Właśnie dlatego zastanawiam się nad tym, czy kupić wózek 2 w 1, czy 3 w 1? Bo nie wiem, czy fotelik/nosidełko wykorzystam podczas spacerów w czekające nas zimne dni.
A jak Wy do tej kwestii podchodzicie?

Wczoraj z kolei od innej koleżanki usłyszałam, żeby wystrzegać się kupowania ciuszków polskiej produkcji (o chińskiej nie wspomnę) - że niby po jednym praniu można je po prostu wyrzucić :/ Korci mnie oferta Lidla - muszę tylko się upewnić, że to niemieckie rzeczy sprzedawać będą, bo do niemieckich mam zaufanie.
Warto pochodzić po lumpeksach. W końcu sprzedawane tam są ciuszki już noszone i prane - łatwo więc się przekonać jakiej są jakości. A nie ma co przesadzać z nówkami, skoro moment i dziecko z wszystkiego wyrośnie. Przynajmniej sama jestem takiego zdania.

A dla własnej wygody kupiłam sobie ostatnio szelki :) Dziewczyny!!! Polecam!!! W każdym razie ja mam dwie pary takich spodni, które mogę zapiąć pod brzuszkiem, ale co z tego, jak mi się wiecznie zsuwały :/ Wkurzało mnie straszliwie to ciągłe podciąganie i stąd poszukiwania szelek. Baaardzo jestem zadowolona ;)
Ze strony kiedyś poleconej przez jedną z dziewczyn (sklep chyba "Mona - odzież ciążowa" się nazywał) zakupiłam letnie dżinsy z elastyczną wstawką na brzuszek. Także bardzo jestem zadowolona :36_1_11: Dżinsy leciutkie, cieniutkie, a do tego bardzo tanie, bo za 55 PLN (plus przesyłka) - a w normalnym sklepie z odzieżą ciążową w Toruniu, to minimum 100 PLN trzeba wydać. Jedynym mankamentem jest to, że był dostępny tylko jeden kolor (jasno niebieski) - w innym wypadku kupiłabym więcej niż jedną parę.

Znów się rozpisałam - wybaczcie :)

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę :36_3_15:

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

Agnieszka To ze dziecko jest małe to nie znaczy ze moze miec zespół Downa, co innego gdyby lekarz zwrócił Twoją uwagę na to ze poszczegulne czesci ciała róznią się od siebie wielkoscią w stosunku do tygodnia ciązy, głównie mówie tu o kosci udowej w stosunku do główki ale che chodzi tu o dni tylko o np 2 -3 tyg wtedy mozna zacząc się niepokoić.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Aisha, dzięki za pocieszenie :) Akurat jeśli chodzi o poszczególne pomiary, to wszystkie wskazują jednoznacznie - na 22w1d. A wg daty ostatniej @, to już leci 24. tydzień. Wcześniej między obliczeniami z USG a datą ostatniej @ był tylko tydzień różnicy... Martwi mnie to przede wszystkim, że tak się różnica zwiększyła :(

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

Agnieszka - nareszczie oznaki życia jakieś;))) Głuptaku nie martw się o synka!!!!!! - zespół downa rozpoznaje lekarz na USG patrząć na przezierność karkową i kość nosową, a nie serduszko, i gdy ma jakieś zastrzeżenia to kieruje na dodatkowe badania pobierania płynu z brzuszka, a to że daje do obejrzenia znajomej serduszko to tylko dodatkowy plus;) nie ma co samemu nadinterpretowywać wymiarów dzieciaczka - aisha ma racje ważne żeby wszystkie rozmiary w miarę równomiernie się rozwijły mi tak g powiedział - a każde dzieciątko może być różnej wilkości - bo ma inną budową tak jak i dorośi;) a co do rozstrzału wymiarów to normy dopuszczalne są duże poszczególne części ciała mogą się nawet o miesąc różnić i jest OK

Odnośnik do komentarza

Minu, dziękuję :) Na przezierność to już za późno ;) W 14tc miał maluch sprawdzaną, ale przez lekarza w Niemczech, który chyba nie dysponował najlepszym sprzętem, jak na moje oko. Maluch wtedy bardzo wierzgał i wiem, że to może dać błędne wyniki, ale tamten wynik (3mm - może wtedy o tym nie pisałam) już dawał do myślenia :/ Wtedy lekarz powiedział, że jest OK, ale mój obecny gin mówi, że OK jest wtedy, gdy nie przekracza 2,5mm... Niby kostka nosowa była widoczna (nie dla mnie co prawda), co jest dobrym objawem, ale jakoś nie opuszcza mnie myśl, że tamten lekarz celowo mówił mi to, co chciałam usłyszeć, bo wiedział, że i tak nie będę z nim do końca ciąży...
Zbyt duże NT nie jest wyrokiem, bo niekiedy taka "uroda" dziecka. Może jednak także wskazywać na ryzyko ZD właśnie, a prócz tego na wady serca i parę innych niefajności :/
Pewnie do samego porodu będę się bała...

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

Agnieszka nie potrzebnie się martwisz ja jestem w 24 tg i mój chłopczyk waży 770g a wiesz po czym lekarze stwierdzają wagę maluszka? mają swoje ustalenia chyba podstawie obdowu klatki piersiowej i długości kości udowej ale nie jestem pewn i wyliczają przypuszczalną wagę. Pozatym teraz dziecko rozwija się szybciej i więcej na wadze przybiera tak więc na nastepnym USG może się okazać że przybrał 2 razy tyle na wadze co teraz.
A jeśli chodzi o zespół downa to muszą być czynniki które zwiększają ryzyko wystąpienia tej choroby u dziecka czyli przypadek zespołu downa w rodzinie a lekarz stwierdza to poprzez zbadanie przezierności karkowej w 3 tg tak więc nie obawiaj się u mnie też był problem bo lekarz nie mógł zobaczyć całego serduszka poszłam we wtorek na powtórzenie USg żeby mógł zobaczyć ale też ledwo co zauważył bo mam strasznie zbitą tkankę tłuszczową i miał problemy dodatkowo jeszcze troszkę mi się przytyło
Nie stresuj się niepotrzebnie i nie zamartwiaj bo przecież lekarz nie może ukrywać przed Tobą jeśli coś jest źle z maluszkiem a skoro nie mówi nic złego to znaczy że wszystko jest w porządku

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszka nie zamartwiaj sie na zapas, podobno USG im później tym są większe różnice ponoc USG na początku najlepiej wskazuje termin itp. potem dzieciaczki różnie rosną, ważne, żeby dzidzia miała wykształcone wszystkie nażady a co do wymiarów to jeszcze urośnie. Jak czujesz ruchy to też ok, mnie lekarka mówiła, że jak ruchliwe to dobrze, bo właśnie jakby się nie ruszało albo mało to mogłoby być coś nie tak, czyli powinno być dobrze :)
Mnie z ostaniego USG też wyszedł późniejszy termin bo na 8 września, ale to pewnie za każdym razem inaczej będzie :36_1_21:
Nie zamarwiaj się bo dzidziuś to czuje :36_1_21:
Jeśli chodzi o zakupy to ja też jeszcze nic nie mam, kilka koszulek od siostry na maleństwo i fotelik, tylko beż tej wkładki dla maluszka i nie wiem czy kupować całkiem nowy jak ZUS wkońcu kasę przyśle czy dokupić jedynie wkładkę. Zastanawiam się z tego powodu, że nowy kosztuje ok 170 zł i ma jeszcze przypinane okrycie na nóżki co może być przydatne w chłodne dni, a tak trzeba będzie opatulać maleństwo w kocyki itp. Ja w sumie mam garaż z przejściem do domu to maleństwo nie zdąży zmarznąć, a nie zamieżam z nim begać po mieście w foteliku czy coś. Jeszcze to przemyślę jak narazie nie mam z czym po sklepach szaleć :nie_mam_pojecia:
Też się jakoś dziś rozpisałam, idę trochę na powietrzu posiedzieć :picnic:
Miłego dnia :36_1_21:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Oj, wiecie jak to jest, jak coś w głowie siedzi... Nie chce się o tym myśleć, ale się nie da :/ Może się za wiele nieszczęść w życiu naoglądałam (studiowałam pedagogikę i trochę praktyk miałam z niepełnosprawnymi fizycznie i psychicznie dziećmi)... Wierzcie mi, że najróżniejsze rzeczy zdarzają się nawet tam, gdzie się ich nikt nie spodziewa... Ja w życiu zawsze szczęście miałam i tego staram się trzymać ;)

Co do wagi maluszka, to wylicza ją ultrasonograf na podstawie wymiarów i być może czegoś jeszcze. Ale nie wiem dokładnie. Wiem tylko, że wszystko jest na wydruku, a lekarz tylko "gwiazdki" zaznacza na obrazie ;) Zmieniać już lekarza nie będę, bo dobrze się przy nim czuję i wiem, że inne kobietki też bardzo go sobie cenią. Czasami sobie myślę, że im mniej się wie, tym lepiej się śpi ;) Moja mama mówi, że za jej czasów to nawet USG nie robiono i nie przestrzegano przed tym wszystkim, przed czym teraz się przestrzega.

Co do wózków, to chyba wszystkie mamy dylemat... Za duży wybór i za wiele bajerów mamiących oczy i mózgi ;) Przesyt człowieka ogłupia...

Zauważyłyście, że mamy "epidemię" ciężarnych? Na moim osiedlu już z 10 przyszłych mamusiek widuję, a i gdzie indziej też na każdym kroku :) I to nie tylko moje spostrzeżenie - sporo osób widzi, że ciężarówki opanowują Polskę ;) W Toruniu już jest wielki problem z miejscami w przedszkolach (głośno o tym od niedawna w lokalnych mediach), a co dopiero będzie się działo, jak trzeba będzie nasze pociechy posłać... :36_11_13:

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...