Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! Ja też już po wizycie, lekarz powiedział że wszystko w porządku, serduszko bije chociaż szczerze wam powiem że ja tam nic nie widziałam na tym monitorze ;-)
Jeśli chodzi o samopoczucie to średnio się czuje, opuszczam zajęcia bo normalnie nie mogę wstać na 8.. a o 18 już mi się znowu chce spać. W domu i na uczelni tworzą się zaległości a ja po prostu nie mam do tego siły...

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk33fkqvhyx.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś też czuję się dosyć kiepsko, byłam na badaniach, śmieję się, że upuścili mi całą złą krew :)

Co do różnicy między OM a USG, to u mnie też jest tydzień różnicy, ale moja pierwsza córa urodziła się mała. Wtedy pamiętam termin z OM miałam na 27/11, z USG na 06/12, a Wika urodziła się 18/11 :) Wyjątkowo się jej spieszyło :)

Usypiam...

Odnośnik do komentarza

99smile99
Hej dziewczyny! Ja też już po wizycie, lekarz powiedział że wszystko w porządku, serduszko bije chociaż szczerze wam powiem że ja tam nic nie widziałam na tym monitorze ;-)
Jeśli chodzi o samopoczucie to średnio się czuje, opuszczam zajęcia bo normalnie nie mogę wstać na 8.. a o 18 już mi się znowu chce spać. W domu i na uczelni tworzą się zaległości a ja po prostu nie mam do tego siły...

99smile99 gratulacje! nie martw się, twoje zmęczenie z każdym tygodniem będzie mniejsze. Ja od 5 tyg nie miałam siły się podnieść z łóżka. O godz. 19 przeważnie już spałam, rano z ledwością byłam w stanie się podnieść z łóżka o 6.. Po przyjściu z pracy obowiązkowo min godzina snu i o 19 znowu szłam spać. Teraz jestem w 8 tyg i czuję się o wiele lepiej, już nie jestem wiecznie zmęczona :)

Odnośnik do komentarza

U mnie tez jest rożnica tygodnia miedzy terminem z cyklu a z usg, lekarz powiedział, że to normalne :-)
Spokojniejsza niestety nie jestem ale się staram. Teraz już troszkę lepiej jest ale na początku mialam mega nerwy, pamietam sytuację że w pracy raz mnie tak strasznie poniosło i potem sie okazało że już w ciąży jestem ;-)
Co do prenatalnych dowiedziałam się że najlepiej skierowanie mieć bo wtedy bezpłatnie (pierwsze 2) a bez skierowania różnie słyszalam ale szwagierka powiedziała mi, że ona za ostatnie 220zl placila (w Katowicach)

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo99n73u0wbhq2r.png

Odnośnik do komentarza

Gusia201607
U mnie tez jest rożnica tygodnia miedzy terminem z cyklu a z usg, lekarz powiedział, że to normalne :-)
Spokojniejsza niestety nie jestem ale się staram. Teraz już troszkę lepiej jest ale na początku mialam mega nerwy, pamietam sytuację że w pracy raz mnie tak strasznie poniosło i potem sie okazało że już w ciąży jestem ;-)
Co do prenatalnych dowiedziałam się że najlepiej skierowanie mieć bo wtedy bezpłatnie (pierwsze 2) a bez skierowania różnie słyszalam ale szwagierka powiedziała mi, że ona za ostatnie 220zl placila (w Katowicach)
Ale żeby mieć skierowania musisz być w grupie ryzyka czyli powyżej 30 roku życia, lub coś się dzieje i lekarz je zaleca. Chyba że masz ginekologa "znajomego"
który ci to wystawi.

Odnośnik do komentarza

~annzo
U mnie 6 tydzień. Luteina 200 mg na dzień. Plamienia. Ból jak przy pierwszym dniu miesiączki. Lekarz kazał odpoczywać i leżeć. Mam nadzieje że będzie dobrze. Wam też życzę wszystkiego dobrego.

A nie mówił Ci, żebyś brała no-spę? I pamiętaj najważniejsze to bezwzględne słuchanie lekarza i pozytywne nastawienie. Wiem co mówię. Nie wolno się poddawać! :) i nie czytaj za dużo w necie, bo po pewnym czasie każdy objaw można do siebie dopasować.

Odnośnik do komentarza

U mnie narazie podejrzewają 6 tydzień z bety i usg a z OM to powinno być 8 tc. Ostatnio miałam bardzo rozregulowane cykle bo 4 miesiące temu przeszłam usunięcie woreczka żółciowego. Czy was też bolał brzuch jak przy miesiączce?

Odnośnik do komentarza

~annzo
U mnie narazie podejrzewają 6 tydzień z bety i usg a z OM to powinno być 8 tc. Ostatnio miałam bardzo rozregulowane cykle bo 4 miesiące temu przeszłam usunięcie woreczka żółciowego. Czy was też bolał brzuch jak przy miesiączce?

czytałam w poradach w "parentingu", że jeśli brzuch boli jak na miesiączkę to jeszcze nie ma tragedii. Trzeba leżeć i odpoczywać, natomiast jeśli będzie bolał mocniej trzeba kontaktować się z lekarzem. Skoro dostajesz luteinę, to brzuch mógł Cię boleć. Moja przyjaciółka też miała bóle i dostała luteinę, a teraz dostaję w kość od Natanka, który we wrześniu skończył rok. Musisz wierzyć, że będzie dobrze, ja teraz czuję się super, ale wiem ile każdy dzień kosztuje mnie nerwów, bo porównuję objawy z poprzednimi poronieniami, a nic nie jest gorsze od stresu, tak powtarza mój doktor...

Odnośnik do komentarza

Babie_lato, to grupa ryzyka jest od 30rż? A myślałam że po 35... Jeśli tak to się załapię na bezpłatne i może dlatego większość koleżanek miała skierowanie.
Annzo, mnie na początku też tak bolał jak na okres, dobrze że przetrzymałam i nie wzięłam przeciwbólowego nic wtedy.
Popołudniu dziś ide do gina to się zapytam o prenatalne też... Mam nadzieję że wszystko ok jest...

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo99n73u0wbhq2r.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny bóle brzucha to norma! Nie denerwujcie się! Jeśli będa bardzo intensywne i długie wtedy możemy sie zacząc denerwować.

Badania prenatalne refundowane są od 35 roku życia, chyba że są jakieś wskazania. W Trójmieście badania prenatalne: usg prenatalne plus test PAPP-A kosztują ok. 250 zł. Jak juz wcześniej pisałam moim zdaniem warto zrobić dla świętego spokoju. Ja robie w ramach prezentu noworocznego :)

Dziewczyny czy wy dostałyście skierowanie na HIV? Bo ja dostałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/859943r8fnemu8z1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki :) właśnie wpadłam na to forum i chętnie dołączam :) U mnie 8tc i 2 dzień :) W 7tc i 6 dniu serduszko biło a maluszek miał 1,64cm :) póki co lekkie nudności, ciągłe zmeczenie i duze rozdraznienie... jedyne co mnie martwi to wynik TSH 3,2. Lekarz stwierdził że w I trymestrze nie powinien przekraczać 2,5 ale uznał że można przymknąć na to oko i na tym się skończyło.

Odnośnik do komentarza

[quote="~majfi"]Cześć dziewczyny długo staralismy się o maleństwo i w końcu udało się =-) ale niestety nie mogę w pełni cieszyć się szczęściem ponieważ dowiedziała się ze mam toxoplazmoze wiec jestem w totalnej rozsypce =-( Może którąś z was zna szczęśliwe rozwiązania i choć troszkę mnie tym pocieszy?[/quote

Moja koleżanka miała toksoplazmozę w ciąży. Lekarz przepisał jej antybiotyki i dzisiaj ma piękną córeczkę. Trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...