Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Listopada 2007


Sara_Sz

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Jak wróciliśmy wczoraj, to już nawet kompa nie odpalałam.
Chyba naprawdę zawstydziłam swoje dziecko, bo ON JESZCZE śPI, a normalnie budzi się między 6.30 a 7.00. Dodam tylko, że panowie na podwórku ostro zasuwają i głośno (najprawdopodobniej dziś skończą budowę).
Dominika!! Dobry i nieszkodliwy (bo naturalny) jest LIPOMAL (na kaszel, stany gorączkowe, itp.). A jak Ty się czujesz?
LIDKA! Strasznie się z Tobą cieszę, że mieszkanko odbieracie. Ja nie wiem, kiedy my nasze skończymy, urządzimy. Jest ogromne, a wszystko koszmarnie drogie. :36_2_39:
Dziś mamy dalszy spotkań biznesowych. Poszliśmy wczoraj z tymi Szwedami do Sphinxa na obiad. Matko, jak tam muzyka głośno grała. Musiałam ją przekrzykiwać i zaniemówiłam. Ku radości męża :Stop:(żartuję, nie jest aż taki:Oczko:). Dziś Michałek znów u moich rodziców, niech się wdraża, zawsze to będzie łatwiej jak my sobie pojedziemy. :woow:
Postaram się wieczorem zajrzeć. Życzę Wam miłego weekendu.A propos. U nas co paręnaście minut ściana deszczu. EXTRA! :Szok:
Zmykam, dziecię wstało.:Hi ya!:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Gabrysia zasnęła o 3 rano, a o 5 obudził się Filip:Histeria:
Ale za to teraz nadrabia:Uśmiech:

Jestem nieprzytomna, jak tylko Filip pójdzoe spać, to ja też, razem z dziećmi. Moi rodzice dzisiaj jadą na wesele:Uśmiech: my za miesiąc i za 2 również:Uśmiech:
Tak przy okzaji ile daje się teraz pieniędzy na taką imprezę? My idzemy do kuzynostwa:Oczko:

Regnuś ja czuję się tak sobie, dzisiaj jestem zmęczona i czuję się beznadziejnie:Smutny:
A tak poza tym to ciągle mnie coś kręci:Zły:
Pewnie powinnam się połozyć i porządnie wygrzać, ale o tym moge sobie tylko pomarzyć:Smutny:

Chiałabym sobie gdzieś SAMA pojechać np do jakiegoś SPA, sama i tylko sama na jakiś weekend, ale o tym tez mogę sobie tylko pomarzyć:Smutny:

Dzisiaj chyba mam ten z gorszych dni, to pewnie dlatego, że @ dostałam:Zły:

Ale się użalam nad sobą...

Już skończyłam:Oczko:

Będę później
Buziaki

Dominika mama aniołka 13.04.2004, Filipa i Gabrysi:mis:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-37449.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-37450.png

Odnośnik do komentarza

DOMINIKA! Sara I Lidka to młodziaki, :dzidzia_mis:nie znają tych klimatów,:36_1_1: a dziś wieczór w Sopocie nasza muza leci. :Muzyka:Pamiętasz szkolne dyskoteki przy Modern Talking, Sandrze, itd? :dj: Rany, jeszcze się rozmarzę. :36_27_5:
A tak poza tym, co u Was? Jak zdrówko, Dominika?
Lidka, jak mieszkanko? Pewnie piękne. :yes:
Sara, co u Was? Jak Twój problem? Mam nadzieję, ze jakoś dojdziecie do porozumienia. :11_2_114:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina pamiętam i to doskonale:Uśmiech:

A ja robię wizytówki mężowi w Corelu, bo obiecałam mu już dawno, ale nigdy czasu nie miałam i chęci.

I niestety nie oglądam Sopotu:Smutny:

Ja czuję się dobrze, gorzej z Gabi co noc to samo:Smutny: często się budzi i płacze, chyba zęby, a ja chodzę ledwo przytomna:Wściekły:

No i Filip ma ciągle katar, ale jutro chyba już pójdzie do przedszkola:Uśmiech: musze troche mieszkanie odgruzować:Zły:

Dominika mama aniołka 13.04.2004, Filipa i Gabrysi:mis:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-37449.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-37450.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo:Uśmiech:

Gabrysia w końcu ładnie dzisiaj spała :36_2_15:

Ale za to Filip wędrował w nocy, musiałam iść się do niego położyć, potem poszłam do siebie, za chwile znowu przyszedł i się położył do nas do łóżka, kręcił się i chyba stwierdził, że mu niewygodnie, bo poszedł do siebie:Uśmiech:

Najgorsze, że on wędruje bez zapalonego światła, niewiem dlaczego nie chce zapalać, u nas jest ciemno, bo wszędzie mamy rolety zasłoniete.
Kiedyś drzwi od naszej sypialni nie były do końca otwarte, jak wszedł na nie, to tylko było słychać, jak coś upada na podłogę i miał wielkiego guza na głowie.

Dominika mama aniołka 13.04.2004, Filipa i Gabrysi:mis:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-37449.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-37450.png

Odnośnik do komentarza

Cześć. Ja obejrzałam połowę Festiwalu, bo ... usnęłam. Michał od paru nocy budzi się po ładnych 7 razy albo i więcej, z płaczem. Jestem wieczorami padnięta, ze o pracy nie mam nawet siły myśleć.
Chyba przy życiu mnie trzyma myśl o tym, ze pojutrze o tej porze będziemy już lecieć na wakacje.:wakacje!!!:Ale tam też nie wypocznę fizycznie, bo nastawiamy się na zwiedzanie, zwiedzanie i zwiedzanie. No, może w przerwach szybka plaża albo jacuzzi w hotelu. :36_1_68:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Dominika, choć!! Będzie super!
Byliśmy w Rossmanie, zrobić zakupy dla Michałka a raczej dla mojej mamy. Ale wyzwanie! Mam nadzieję, że będzie ok. Boję się o tyle, że ten ząb ciągle mu się nie wyrżnął.
Mogę się (a raczej naszą ekipę od budowy) pochwalić. Skończyli nasz dom! To znaczy tę nową część! Jak dziwna cisza oknem, betoniarka nie stoi. Pusto tak jakoś. :36_4_10:
Lidka, już zjazd? Tak wcześnie? Ale pocieszę Cię, bo mnie pod koniec września tez czeka zjazd i to nie wiem, czy nie będę musiała jedną koleżankę zastąpić. Normalnie, strach się bać! :karate:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Michał najlepiej bawi się żółwiem i żyrafą Fishera. Szkoda, że te ich zabawki są takie drogie. Musze mu kupić jeszcze z jakąś. Przymierzam się do garnuszka na klocuszek. No jakieś większe autko. :autka: Póki co Mały ma jedynie samochodziki dawne na Shellu (raczej dla dorosłych, niż dla dzieci one są). :36_4_10:
A propos wakacji. Zdam Wam relację na bieżąco, bo raczej weźmiemy laptopa. Zawsze to mail czy skype. Za darmo i szybko można się porozumieć. No i zobaczyć. Niby kamerka zniekształca, ale zawsze to coś. Jak to jest. Niby człowiek chce odpocząć i jak Michał w ciągu dnia daje w kość, to myślę sobie- odpocznę wreszcie od ciebie. A jak przychodzi co do czego, to chcę komputer z kamerką ciągnąć na wakacje.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Ja, planując dziecko, czy nawet juz w ciąży nie zdawałam sobie sprawy z jednej rzeczy. Nie wiedziałam, ze dziecko może być aż tak absorbujące. Chyba najgorsze w moim przypadku jest to, że przychodzi wieczór, moglibyśmy z mężem posiedzieć, podrinkowac, obejrzeć film, a ja siadam do pracy. Suma summmarum, on też coś swojego robi, co mu pozostało. No i ta ciągła samotność ... :36_2_16:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...