Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

75sylwia1
kamka88
75sylwia1
anetko, przypomniało mi się coś, co kidys pisałas, że jak byłas ze swoim M w intymnej sytuacji to wybuchłas smiechem bo przypomniało Ci się jak dziewczyny o zwyczajnej pisały, ja ostatnio miałam tak samo tyle ze mi przypomniała sie amelka i ta ciężarówka, normalnie nie mogłam się powstrzymac:sofunny::sofunny::sofunny:

Hehehe,no ładnie:D
kamka nie wiem czy kojazysz o czym mówię chodzi o watek CC na życzenie i tam była niezła aparatka.

Tak tak kojarzę :D

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
No wiesz, gdy byłam w wieku Twojego syna to Zuzia miała dokładnie 9 miesięcy:D A chciałabyś zostac już babcią?:D

wiesz co szczerze to nie ostatnio na placu zabaw jak tak o tym rozmawiałysmy, to miałyśmy straszny ubaw jak by taki brzdąc jak Kuba latał i zamiast mamo wołał do mnie babciu, bo jak byłam w wieku Dawida to on już miał dwa latka z hakiem, więc teoretycznie mogłabym juz być babcią bdyby poszedł w moje slady, na szczęście jest dośc ambitny i chce najpierw studia skończyć, ale nigdy nie wiadomo co bedzie:D:D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
kamka88
No wiesz, gdy byłam w wieku Twojego syna to Zuzia miała dokładnie 9 miesięcy:D A chciałabyś zostac już babcią?:D

wiesz co szczerze to nie ostatnio na placu zabaw jak tak o tym rozmawiałysmy, to miałyśmy straszny ubaw jak by taki brzdąc jak Kuba latał i zamiast mamo wołał do mnie babciu, bo jak byłam w wieku Dawida to on już miał dwa latka z hakiem, więc teoretycznie mogłabym juz być babcią bdyby poszedł w moje slady, na szczęście jest dośc ambitny i chce najpierw studia skończyć, ale nigdy nie wiadomo co bedzie:D:D

No pewnie,ma jeszcze całe życie przed sobą:) Mnie jednak studia nie kręcą, tzn chciałabym miec wyższe wykształcenie ale nauka to dla mnie męka,więc nie ma co na siłę...Trudno,może kiedyś się zdecyduję...Narazie wychowam dzieciaki:)

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
75sylwia1
kamka88
No wiesz, gdy byłam w wieku Twojego syna to Zuzia miała dokładnie 9 miesięcy:D A chciałabyś zostac już babcią?:D

wiesz co szczerze to nie ostatnio na placu zabaw jak tak o tym rozmawiałysmy, to miałyśmy straszny ubaw jak by taki brzdąc jak Kuba latał i zamiast mamo wołał do mnie babciu, bo jak byłam w wieku Dawida to on już miał dwa latka z hakiem, więc teoretycznie mogłabym juz być babcią bdyby poszedł w moje slady, na szczęście jest dośc ambitny i chce najpierw studia skończyć, ale nigdy nie wiadomo co bedzie:D:D

No pewnie,ma jeszcze całe życie przed sobą:) Mnie jednak studia nie kręcą, tzn chciałabym miec wyższe wykształcenie ale nauka to dla mnie męka,więc nie ma co na siłę...Trudno,może kiedyś się zdecyduję...Narazie wychowam dzieciaki:)
Ja tez sobie obiecywałam że wrócę do szkoły jak Dawid będzie większy ale jakoś się nie złożyło, a mogłabym tylko iśc na jakies policealne bo nie mam matury, siostra teraz w wieku czterdziestu lat poszła na studia, już ma pierwszy rok za sobą, a co do nauki to ja nawet lubiałam się uczyć, nie sprawiało mi to większych problemów, Dawid tez dobrze się uczy mimo ze wogóle się nie uczy zawsze przed kompem siedzi, a oceny bdb, nie wiem jak on to robi i skoro ma checi to niech się uczy moze bedzie mu lepiej w życiu, bo w tym co chce kiedys robic juz jest dobry.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1

Ja tez sobie obiecywałam że wrócę do szkoły jak Dawid będzie większy ale jakoś się nie złożyło, a mogłabym tylko iśc na jakies policealne bo nie mam matury, siostra teraz w wieku czterdziestu lat poszła na studia, już ma pierwszy rok za sobą, a co do nauki to ja nawet lubiałam się uczyć, nie sprawiało mi to większych problemów, Dawid tez dobrze się uczy mimo ze wogóle się nie uczy zawsze przed kompem siedzi, a oceny bdb, nie wiem jak on to robi i skoro ma checi to niech się uczy moze bedzie mu lepiej w życiu, bo w tym co chce kiedys robic juz jest dobry.

No to super,że taki mądry jest,widac nauka mu łatwo przychodzi:) Ja się też dobrze uczyłam ale teraz to mi się po prostu nie chce,wyszłam z wprawy,mam maturę ,poszłam do 2-letniej policealnej na turystykę i na ostatnim sem. przestałam chodzic(ale jak tylko będzie możliwośc to dokończę). Wogóle jak zostawiałam Zuzkę(miała wtedy ponad roczek) a potem jeszcze Nikosia jak się urodził,to ciągle o nich myślałam i nie mogłam się skupic na wykładach,więc to nie miało sensu...

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
75sylwia1

Ja tez sobie obiecywałam że wrócę do szkoły jak Dawid będzie większy ale jakoś się nie złożyło, a mogłabym tylko iśc na jakies policealne bo nie mam matury, siostra teraz w wieku czterdziestu lat poszła na studia, już ma pierwszy rok za sobą, a co do nauki to ja nawet lubiałam się uczyć, nie sprawiało mi to większych problemów, Dawid tez dobrze się uczy mimo ze wogóle się nie uczy zawsze przed kompem siedzi, a oceny bdb, nie wiem jak on to robi i skoro ma checi to niech się uczy moze bedzie mu lepiej w życiu, bo w tym co chce kiedys robic juz jest dobry.

No to super,że taki mądry jest,widac nauka mu łatwo przychodzi:) Ja się też dobrze uczyłam ale teraz to mi się po prostu nie chce,wyszłam z wprawy,mam maturę ,poszłam do 2-letniej policealnej na turystykę i na ostatnim sem. przestałam chodzic(ale jak tylko będzie możliwośc to dokończę). Wogóle jak zostawiałam Zuzkę(miała wtedy ponad roczek) a potem jeszcze Nikosia jak się urodził,to ciągle o nich myślałam i nie mogłam się skupic na wykładach,więc to nie miało sensu...
no dokładnie, ja jak Dawida urodziłam to tez jeszcze do szkoły chodziłam, byłam w drugiej klasie zawodówki on urodził się 26 11 a ja juz po przerwie świątecznej spowrotem do szkoły poszłam, nie chciałam roku tracic, tez było ciężko, ale z drugiej strony to była taka odskocznia od prozy dnia codziennego.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

Sylwia no ja też poszłam szybko do szkoły(bo został mi ostatni rok-klasa maturalna) od października(a Zuzka ur.w sierpniu) ale dla mnie to nie była odskocznia:( Ehh...Wydzwaniałam na każdej przerwie,na lekcjach pisałam smsy czy Zuzia śpi,czy wypiła mleko,czy płakała itp...Wypisałam się z religii, nie chodziłam na zajęcia przygotowujące do matury z niemca(zaliczały się one do normalnych lekcji) i załatwiłam zwolnienie, dzięki czemu zyskałam sporo godzin gdzie mogłam pójśc nieco później lub szybciej wrócic a jeśli było coś w środku to przyjeżdżałam nakarmic Zuzkę(bo piersią była karmiona). A w szkole na każdej przerwie ściągałam pokarm w kiblu do buteleczki by Zuzka miała porcję mleczka na kolejny dzień...Było to męczące ale mam to już za sobą:)

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
Sylwia no ja też poszłam szybko do szkoły(bo został mi ostatni rok-klasa maturalna) od października(a Zuzka ur.w sierpniu) ale dla mnie to nie była odskocznia:( Ehh...Wydzwaniałam na każdej przerwie,na lekcjach pisałam smsy czy Zuzia śpi,czy wypiła mleko,czy płakała itp...Wypisałam się z religii, nie chodziłam na zajęcia przygotowujące do matury z niemca(zaliczały się one do normalnych lekcji) i załatwiłam zwolnienie, dzięki czemu zyskałam sporo godzin gdzie mogłam pójśc nieco później lub szybciej wrócic a jeśli było coś w środku to przyjeżdżałam nakarmic Zuzkę(bo piersią była karmiona). A w szkole na każdej przerwie ściągałam pokarm w kiblu do buteleczki by Zuzka miała porcję mleczka na kolejny dzień...Było to męczące ale mam to już za sobą:)

Ja nie karmilam piersią tylko przez miesiąc bo teściowa wmówiła mi że mam niewartosciowy pokarm i trzeba dac butelke bo sie nie najada dziecko, mloda byłam i głupia więc ja posłuchałam, dlatego pod tym względem było mi łatwiej niz Tobie. Pewnie ze bardzo tęskniłam ale raczej dobrze wspominam okres szkoły, byłam między ludźmi i to było dobre, ale wiele niepowtarzalnych chwil mnie ominęło, dlatego teraz chcialam byc z Kuba w domu, jednak czasem juz chciałabym wrócić do pracy miedzy ludzi, dobrze że teraz mam Was to jest z kim pogadać.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1

Ja nie karmilam piersią tylko przez miesiąc bo teściowa wmówiła mi że mam niewartosciowy pokarm i trzeba dac butelke bo sie nie najada dziecko, mloda byłam i głupia więc ja posłuchałam, dlatego pod tym względem było mi łatwiej niz Tobie. Pewnie ze bardzo tęskniłam ale raczej dobrze wspominam okres szkoły, byłam między ludźmi i to było dobre, ale wiele niepowtarzalnych chwil mnie ominęło, dlatego teraz chcialam byc z Kuba w domu, jednak czasem juz chciałabym wrócić do pracy miedzy ludzi, dobrze że teraz mam Was to jest z kim pogadać.

No co za teściówka niedobra...!!! Ja to nawet nie pracowałam więc nie mam za czym tęsknic i do kogo wracac hihi:D No dobrze że mamy forum:)
A teraz to lecę ogarnąc bo bajzel dzieci zrobiły....A potem po zakupy bo nie ma co jeśc:/
Papa!!
Dziś już raczej mnie nie będzie(a jutro to dopiero wieczorem),więc już teraz życzę Wam słodkich snów:)
Do jutra!!

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...