Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Moniaaaa
Gusia mnie też czeka ten test...miałam w kazdej ciąży bo moja mama ma cukrzycę. Za każdym razem wyniki ok...oby i teraz tak było.
Dziewczyny ja od dzis nie biorę witamin ciążowych - mam po nich takie zaparcia że nie wyrabiam...kupię tylko folik i będę brać.

Moj tata dziadek i babcia też chorują na cukrzyce, ale u mnie wyszła zła glukoza na czczo ;/ Dzień sprzątania mam myje piorę porządkuje żeby na wyniki tak nie czekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhgv16dcva.png

Odnośnik do komentarza

~Bea.ta1
kawa z mlekiem
Stardust trzymaj sie dzielnie
Sily i cierpliwosci ci zycze.
Moniaa ja dzisiaj tak cierpie. W nocy obudzil mnie bol glowy co sie nigdy nie zdazylo i trzyma do teraz.w miedzyczasie wymioty. Dzis plakalam nad porcelanka z bezsilnosci. Chyba dzisiaj apap wezme :/
Gusia niedoczynnoscia sie nie przejmujm jezeli tylko bierzesz leki i ja kontrolujesz co jest dosyc latwe to nie zagrozi dzidziusiowi.

Dziewczyny!
mam migrene od kilku dni lupie mnie w glowie jakby ktos walil mlotem :( mam bardzo niskie cisnienie wiec stad te bole, gin pozwolil mi na jedna kawe, po wypiciu rosnie cisnienie w oku, wiec glowa nie boli, a boli oko, oszaleje, bo nie wiem jak sobie pomoc :(
wzielam juz apap, ale prawie nic mi nie dal, zasnelam, obudzil mnie szczekaniem pies, ratunku :(


Znam ten ból dziewczyny ;/ a się budziłam z okropnym bólem głowy w nocy;/ U mnie tylko zimne okłady pomagały. Czułam jak by głowa miała mi zaraz eksplodować ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhgv16dcva.png

Odnośnik do komentarza

~Bea.ta1
stardust.serw
Mnie pigula obudziła do pobrania krwi myślę że dają mi też coś na uspokojenie. Jeszcze nic nie wiem może tyle że chyba pojawił się problem z krzepliwoscia krwi. Jutro ma przyjechać lekarz który podejmie decyzję czy usuwają mi ta torbiel czy czekają jeszcze 3 tygodnie. Jeśli tak to przewioza mnie na kliniczna i tam będą działać . Narazie jest cicho kiedy leżę nic się nie dzieje jak wstaje masakra. Ale i tak z krwotoku zmniejszyło się do leciutko odkreconego kranu. W każdym razie na ta chwilę dziecko jest bezpieczne bardziej się martwią o mnie .

skoro dziecko jest bezpieczne, to wszystko bedzie dobrze,
Ty jako silna i madra wiedzma dasz rade!!!!
to lepiej jakby cos Ci dawali na uspokojenie, bo bedziesz spac, a nie zamartwiac sie, trzymamy kciukasy :)

No tak mówią chociaż twierdzą też ze jakiś procent istnieje .
Nie mogę powiedzieć że jestem uspokojina cała ta sytuacja mnie przerasta . Jeszcze chwilę i ktoś pomyśli ze jestemm wariatka bo trzese się nad brzuchem Ale nie wszyscy rozumieją co oznacza stracić ukochane dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Kati78
Dziewczyny, jeszcze co do tarczycy i jodu, to akurat jestem w temacie, bo moja siostra miała niedawno w ciąży straszne jaja z tarczycą. Sprawa wygląda tak,że jod pobudza pracę tarczycy, dlatego tak ważna jest suplementacja jodem przy niedoczynności. Natomiast przy nadczynności nie powinno się brać jodu,żeby nie stymulować jeszcze bardziej gruczołu.

Stardust, dawaj znać na bieżąco. Jesteśmy z Tobą!

Ja, po stracie synka, przebadałam cały organizm. Wyszło hashimoto (ponad 1300 przeciwciał przy normie do 100) oraz związana z tym subkliniczna niedoczynnosc tarczycy.
Jak poszłam do gina spytac czy moge juz sie starać o dzidzie, wyszło tsh 12. Szok. Okazało sie ze byłam juz w 1 tyg ciazy i organizm tak zareagował na ten fakt. Uparłam sie ze hormonów brac nie bede. Zbyt duzo naczytałam sie o ich szkodliwości i nieskuteczności. Dzialaja tylko chwile a potem wszystko wraca. Poza tym to tylko leczenie objawów. Wprowadziłam wiec dietę bezglutenowa. Czekałam. Po dwoch tyg tsh spadło do 5,4. Jod szkodził mi. Podwyższał tsh... Wiec nie każdemu on pomaga.
Pokłóciłam sie z lekarka mowiac ze nie chce tylko t4 jesli musiałabym zaczac brac hormony. Ze chce razem z T3. Ustąpiła. Ja jednak, za namowa gina poczekalam z hormonami. Wyniki tarczycy z zeszłego tyg-2,2!!! :))) i hormonami na ładnym poziomie! Udało sie BEZ tych cholernych hormonów! Bez leków.

http://www.suwaczek.pl/cache/c2f250a4ad.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b9fe27cfa4.png

Odnośnik do komentarza

Stardust - Aż mi serce stanęło na chwilę, jak przeczytałam Twój pierwszy post ze szpitala! trzymaj się, Dziewczyno! Cieszę się, że z dzieckiem wszystko ok - będzie dobrze! :-))) Wszystkie myślimy ciepło o Was!!

Kati - trzymam kciuki! - ja mam prenatalne (Pappa) 7.12

Niedoczynność tarczycy: endo powiedziała mi, że oprócz jodu trzeba brać hormon tarczycy na wyrównanie - dzisiaj miałam badanie krwi, w czwartek mam wizytę - jak chcecie, mogę się o coś dopytać przy okazji.

Od witamin tak mnie mdliło, że gwiazdki w oczach mi się pojawiały, doktor kazała mi odstawić i się znacznie poprawiło.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny chyba cos wisi w powietrzu bo mnie wczoraj też głowa bolala ale na szczęście nie tak mocno. Jak tylko czuje ze migrena się zbliża i mam taką możliwość to przykładam do głowy zimne wkłady z lodówki. Nawet na nich śpię bo zimno trochę łagodzi ból.

Stardust wszystkie wysyłamy Ci pozytywne fluidy żebyś nabrała siły :)) Dobrze że z dzidzią OK.

Kati jak u Ciebie po badaniach?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Odnośnik do komentarza

Gusia - generalnie z cukrzycą też można normalnie funkcjonować, ale faktycznie trzeba przestrzegać ścisłej diety. Niestety skoki poziomu cukru są tu niewskazane co oznacza, że : 1)posiłki powinny być regularne, żeby podtrzymywać stały poziom cukru we krwi 2)odstawiamy produkty z wysokim IG oraz zawierające cukry proste, syrop glukozowo-fruktozowy i inne formy cukru 3)nie pijemy soków owocowych, słodkich napojów itd.
Acha, owoce typu banan też mają za dużo cukru, ale jeśli połączysz je ze zdrowym tłuszczem np.awokado, migdały to można je jeść, bo wtedy spowalnia się wchłanianie cukru.
Najlepiej by było gdybyś udała się do dobrego dietetyka, który rozpisze Ci co jeść i jak. W ciąży to szczególnie ważne.

Odnośnik do komentarza

Dzięki Wam ! Dzwoniłam do ginekologa. Jutro pójdę do rodzinnego lekarza żeby dał mi skierowanie do Poradni Diabetologicznej. Wyszukałam w necie Indeksu Glikemicznego (pierwszy raz w życiu o czymś takim słyszę) i trochę mnie oświeciło.
Co do soków to nie pije ani napojów gazowanych. Soki tylko własnej roboty np z jabłek bez dodatku cukru.
Ech zawsze coś :(

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhgv16dcva.png

Odnośnik do komentarza

Gusia, stosuj się do diety i na pewno będzie dobrze. Dobrze,że idziesz do lekarza. Ja niestety w tej dziedzinie jestem kompletnie nieobeznana.

Moniaaa, trzymaj się kochana, może faktycznie odstawienie witaminek pomoże.

Stardust, leż i odpoczywaj. Najważniejsze,że z dzidzią jest ok. Z Tobą też zrobią porządek:)

Ja już dawno jestem po badaniach,ale nie miałam kiedy się odezwać. Usg trwało ... półtorej godziny! A to dlatego,że młode tak się wierciło, że lekarka nie mogła nic pomierzyć. Potem jak już się ułożył, to wystawił się twarzą do kamery, a żeby zmierzyć przezierność karkową potrzeba z profilu mieć dzieciaka. No więc trzęsła mi tym brzuchem i machała głowicą jakby nie wiem co chciała zrobić (gdyby mąż był przy badaniu to pewnie byłby zazdrosny;)) W końcu musiałam wstać, zrobić kilka przysiadów i podskoków i wreszcie łaskawie dzidziuś posłuchał i ułożył się idealnie:)
W każdym razie wszystko jest ok:) Serduszko puka w rytmie 162, ma 2 komory i 2 przedsionki, pępowina zbudowana jak trzeba, kość nosowa jest, przezierność karku 1,4 cm:) Wyniki krwi (Pappa) będę miała na mailu za tydzień.

Monisia-12, ja nie płacę składek chorobowych, bo to nic nie daje. Teraz wchodzi w życie ustawa, wedle której każda matka (zlecenie, dzieło, bezrobotna, studentka itd) ma dostawać 1000 zł macierzyńskiego (no chyba,że z umowy należy jej się większy). Ja i tak zamierzam wrócić do pracy dość szybko więc będzie pensja plus macierzyński.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

W którym tygodniu robicie te badania prenatalne?? Czy ta przezierność karkowa itp - to szczegółowe usg to właśnie jest badanie preantalne? Robi to normalnie ginekolog? Czy trzeba isc specjalnie do miejsca, gdzie robią takie badanie?

Odnośnik do komentarza

Czarnykwiat - badanie prenatalne nieinwazyjne (czyli specjalne usg i krew, które bada się pod kątem wad genetycznych) robi się między 11 a końcem 13-tego tygodnia.

Można zrobić nieodpłatnie w ramach NFZ ale tylko w wybranych placówkach i pod kilkoma warunkami, np. wiek matki pow. 35 lat czy obciążający wywiad położniczy.

Każda kobieta może zrobić to badanie odpłatnie, ale tylko u wyspecjalizowanego lekarza.

tu jest podstawowy wykaz placówek, gdzie mają umowę z NFZ:
http://ciaza-i-porod.wieszjak.polki.pl/badania-w-ciazy/312709,2,Bezplatne-badania-prenatalne-wykaz-placowek-medycznych.html

tu masz trochę ogólnych informacji:
http://badaniaprenatalne.pl/badania_prenatalne/

Wiem np. że w Enel-Medzie takie badanie kosztuje ok. 400zł, w innych centrach medycznych jest podobno taniej.

Odnośnik do komentarza

Dodam do wypowiedzi Uśmiechu,że takie badanie czyli test podwójny daje informacje jakie jest prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z wadami chromosomalnymi. Natomiast samo usg genetyczne (przezierność karkowa, kość nosowa,budowa serduszka, pępowiny, łożyska) powinien zrobić ginekolog prowadzący podczas zwykłej wizyty (między 11 a 13 tc. Jeśli tutaj wyszłaby jakaś nieprawidłowość (np duża przezierność karkowa) to gin kieruje na test podwójny nawet jeśli nie ma innych wskazań.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Kati78
Agani, na cały rok jest ten zasiłek.

Dziewczyny tylko nie wiem czy to takie proste, zaraz dorzucą jakieś wymogi które trzeba spełniać żeby się załapać. Wiem że przy tej składce chorobowej która się opłaca należy cie zasiłek macierzyński ale warunek jest taki że musisz w dniu porodu mieć oplaconą tą składkę tzn w danym miesiącu. A musi ją opłaci cv twój zleceniodawca. Więc wszystko się komplikuje bo mogą zwolnić w każdym momencie a czekać w stresie do porodu czy je przesla zwolnienia to nie fajnie tutaj nic nas nie chroni.
Już myślałam żeby ktoś znajomy mnie zatrudnił na kilka miesięcy ale to też ryzyko.

Ja już też po badaniach :) wszystko ok 2,5 cm malucha 9 i 1 tydzień a za 3 tygodnie badanie genetyczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kwlknu3e0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8unes65g1giu5hc4.png

Odnośnik do komentarza

Monisia, ustawa już jest przegłosowana przez sejm i zacznie obowiązywać od 2 stycznia. Nazywa się to dokładnie "świadczenie rodzicielskie". Jedynym warunkiem, aby je otrzymać jest brak uprawnień do zasiłku macierzyńskiego lub zasiłek macierzyński niższy niż 1000 zł.
Zatrudnianie się u kogoś ma sens ale tylko na wysoką kwotę. Jeśli np podpiszesz umowę na 3000 brutto, to netto wynosi ok. 2000 a zasiłek macierzyński to 80%,więc jakieś 1600 zł. W dodatku nie pójdziesz na l4 od pierwszego dnia umowy,bo zus by Cię zeżarł na żywca, więc min przez 3 mies musiałabyś płacić składki za pracodawcę, a przy takiej kwocie to by było ok. 1200 zł/mies.Pierwszy miesiąc L4 składki też pokrywa pracodawca czyli mamy łącznie 4 mies opłacania składek. Czyli Twój wkład wyniósłby 4800 zł po to żeby przez rok dostawać po 1600 zł. Reasumując przez rok dostałabyś 16000 minus 4800 wkładu=11200.Czy nie prościej po prostu legalnie wziąć ten 1000 co Ci dają (czyli 10000 za rok)?? No chyba,że ktoś Cię zatrudni na 5000 brutto to inna bajka, ale ZUS pewnie by sporo węszył przy takiej kwocie. Mam ten temat dość oblatany dzięki moim poprzednim ciążom i różnym kombinacjom;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...