Skocz do zawartości
Forum

Uchodźcy w Polsce


Margeritka

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie bardzo ogarniam temat uchodźców. Nie rozumiem dlaczego setki tysięcy przybywają do Europy. Przecież nawet jak Polska była pod zaborami, to walczyliśmy o to żeby mieć swój kraj, robiliśmy powstania narodowe, a tutaj chłopy w przeważającej liczbie po prostu sobie najeżdżają Europe i to jeszcze wybierają sobie kraje gdzie chcą sie osiedlić, nie tam gdzie np. mogą ich przyjąć, a politycy, aktorzy, ludzie mediów mówią nam że nie rozumiemy ich sytuacji.

No ja nie rozumiem za bardzo...

Odnośnik do komentarza

jedni uciekają przed rzeczywistą wojną a inni "przy okazji" w celach ekonomicznych... uważam, że powinniśmy ich sprawdzić i mieć pewność, że przyjmujemy rodziny, które potrzebują pomocy, a nie mężczyzn, po zachowaniu których można mówić, że to zwyczajni przestępcy... dziwi mnie podejście, że trzeba pomagać WSZYSTKIM uchodźcom... dla mnie to kolejny medialny szum, który nie ma na celu niczego dobrego, widzę też, jakie są dyskusje na facebooku, ogólnie można to podsumować tak: jeśli nie chcesz przyjmować uchodźców albo ich dzielisz w jakiś sposób, to szerzysz antychrześcijańskie poglądy... w lepszej wersji - siejesz strach i nienawiść... w każdej organizacji charytatywnej jest tak, że masz wybór, komu chcesz pomóc na jaki cel przelać pieniądze, np. na budowę szkoły lub studni gdzieś tam w Afryce, masz wybór! Tu ten wybór chce się nam odebrać! Ja przyjmuję obcych ludzi do domu, tych, którzy przyjadą na ŚDM i też nie wiem, kogo przyjmuję, ale zapisując się na listę osób, którzy przyjmą tych gości, mogłam wybrać, czy wolę przyjąć dziewczęta czy chłopcy, co to w ogóle za pytanie? Ale musiałam kogoś zdeklarować, to też pewien wybór - i nie rozumiem, dlaczego w tak ważnej sprawie, jak przyjęcie uchodźców, gdzie istnieje prawdziwe zagrożenie, nikt nie mówi o jakimś decydowaniu, kogo przyjmiemy a kogo nie.

Odnośnik do komentarza

Marg dokładnie dlaczego nie mamy prawa wyboru, ja nie myślę że mam złe poglądy czy jestem nietolerancyjna gdyż uważam że nikt nie liczy się z moim zdaniem i ze zdaniem ludzi który widzą co się dzieje (czego nie można powiedzieć o politykach). Cała ta papka medialna i mielenie nam w głowach to tylko taki tani chwyt na który ludzie reagują jak" byk na czerwoną płachtę".

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

nie wiem czy się uda wstawić ten filmik ale on dużo wyjaśnia dlaczego Ci ludzie uciekają do na a nie np. do Arabii Saudyjskiej (gdzie tamtejsze władze oficjalnie powiedziały że nie przyjmą tych uchodźców gdyż boją się o to że w ich kraju zwiększy się terroryzm, a te osoby nie przyjdą do nich aby pracować tylko aby pobierać zasiłki a kraju tego (mimo że jest bardzo bogaty) na to nie stać
Europa będzie kontynentem islamskim.

proponują obejrzeć do końca

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj oglądałam Lisa na żywo, jakiś ksiądz się wypowiadał o miłosierdziu i o tym, ze nie mamy prawa odmówic pomocy tym ludziom, potem czytam, ze jakaś parafia przyjęła rodzinę uchodźców, zapewniła im mieszkanie, dzieciom szkolę, i rodzicom prace a oni po prostu po paru dniach zwiali bez słowa i teraz ksiądz i parafianie wyciągają z tej pomocy wnioski.
Potem jest np. Martyna Wojciechowska która bluzga iż nie rozumiemy dramatu uchodźstwa a potem chociażby takie jak powyżej filmiki.

Do tego w głowie mam sytuację z wielokulturowej i jednowyznaniowej Chorwacji oraz eksodus (często nie dobrowolny) Żydów z Europy (trzeba poczytać trochę historię o tym dlaczego Palestyna i Izrael toczą wojnę i skąd się to zaczęło, jak my im "pomogliśmy", doprowadzając do tego stanu).

Zresztą huraoptymizm Austrii trochę zmazał się z twarzy już wczoraj...

Do tego dochodzi zwykły ludzki strach na inność, oraz ciągle gadania starszych ludzi iż pokój nie jest dany europie raz na zawsze.

To takie "luźne wstawki", ja nadal nie mam zdania na ten temat, bo nie ogarniam tego do końca, i nie ma jak dla mnie rzetelnej informacji na ten temat.

Odnośnik do komentarza

PIĘKNE SŁOWA ZNALEZIONE NA FB

"Wpis Asidy Turawy, imigrantki z Kaukazu, która w Polsce mieszka od 13 lat został udostępniony ponad 32 tys. razy.
Mimo tego, że Asida sama jest imigrantką, jej poglądy na temat "imigranckiego tsunami" nie są pozbawione krytycznego podejścia.

„Jestem imigrantem. Przeniosłam się do Polski z Kaukazu jakieś pół życia temu. Nie jestem katoliczką. Wychowano mnie w innym wyznaniu, w innej kulturze z innymi tradycjami. Byłam uchodźcą. Uciekałam przed wojną i wiem jak to jest. Z autopsji. Jestem tolerancyjna, daleko mi do ksenofobii czy nacjonalizmu, bo to wszystko, czego się ksenofob boi najbardziej – to ja.
Uciekałam przed wojną z mamą, ciocią i moimi dwiema siostrami. Tak, łódką, pamiętam jak dziś. Nie było z nami taty, wujka, a nawet dziadka, tata z innymi mężczyznami walczył o swój, nasz kraj. Uciekałyśmy do Rosji. Nie wybierałyśmy kraju ze względu na dobrobyt czy możliwości. Uciekałyśmy do najbliższego bezpiecznego miejsca, by być jak najbliżej taty i móc jak najszybciej wrócić do domu, gdy tylko się da. Nie wszyscy byli zachwyceni tym, że oto przypłynęłyśmy. Ale o nic nie prosiłyśmy, niczego się nie spodziewałyśmy. Mówiłyśmy po rosyjsku i byłyśmy kulturalne, grzeczne do przesady i pełne szacunku dla ludzi, którzy chcieli nam pomóc. Do dziś nie wiem, jak mama to wszystko wtedy załatwiała, że miałyśmy gdzie spać, co jeść. Dołączyła do znienawidzonych przez ludzi tzw „spekulantów” z wielkimi plastikowymi torbami, którzy handlowali czym mogli na ruinach byłego związku radzieckiego. Moja mama – filolog, muzyk, pianistka.

Pamiętam, że przygarnęło nas na jakiś czas sanatorium dla dzieci z chorobami skóry. To nie były dzieci ze zwykłą wysypką, tam były naprawdę przerażające choroby, dzieciaki wyglądające jak 90-letnie starcy… My byłyśmy przerażone, pierwszą reakcją było odrzucenie, ale dorośli bardzo szybko wytłumaczyli nam, że tu żyjemy na ich zasadach. Jemy z nimi, kiedy oni jedzą, śpimy wtedy, kiedy oni śpią, oglądamy telewizję i bawimy się razem z nimi, bo jesteśmy tu gośćmi.

Chorwacja: prezydent wzywa armię do ochrony granic Chorwacja: prezydent wzywa armię do ochrony granic
Przyjechałam do Polski. Potem już, po latach, na studia. Za sprawę honoru uznałam poprawne wysławianie się bez akcentu, możliwość rozmowy z Polakiem na tematy, które są Polsce i Polakom bliskie, bez pytań „jak się Pani podoba w naszym kraju”, jeśli to miał być mój kraj. Nie chodziło o zdradę własnej kultury czy tradycji, bo poznawanie innych kultur wzbogaca naszą własną, chodziło o szacunek dla ludzi, z którymi żyję.

Świętuję razem z teściami katolickie święta. Z miłości do mojej rodziny, z szacunku, ze zwykłej grzeczności i uprzejmości w końcu. Nikt nie każe mi iść do komunii, ale nic mi się nie stanie, jeśli ładnie się ubiorę i kulturalnie zasiądę do stołu. Odwiedzając kogoś w jego kraju, świątyni, domu zastosuję się do jego zwyczajów. Jestem tolerancyjna. Bardzo. Czuję się obywatelem świata i nikomu nie zaglądam do łóżka – wszystkie kolory skóry i tęczy są dla mnie tak samo wartościowe. Ale tolerancja nie polega na ślepej akceptacji wszystkiego jak leci. Może i jestem hipokrytą, ale moja tolerancja jest wybiórcza, bo nie toleruję zła. Nie toleruję agresji i sytuacji, w której drugiej osobie dzieje się krzywda. Jeśli tradycja wymaga okaleczenia, gwałtu, pobicia, to moja tolerancja nie sięga tak daleko.

Świat nie jest czarno-biały. Między „jestem na tak” i „jestem na nie” istnieje jeszcze całe mnóstwo półtonów i niuansów. Kiedy ktoś mówi o „dzikusach” i „brudasach” ja pierwsza się oburzam, ja też jestem tym „dzikusem”, tym „brudasem”, spójrzcie na mnie, żyję z wami od lat. Przecież wśród tych ludzi mogą być lekarze, wielkie talenty i po prostu kulturalne i otwarte osoby, które nie zasługują na to, by się ich bać. Kiedy ktoś mówi, że nie warto pomagać, bo sami mamy niewiele, nie mogę się zgodzić. Ale ludzie, którzy nie szanują jedzenia na tyle, że śmieją je wyrzucać, widocznie nie potrzebują tej pomocy. Nigdy nie zapomnę smaku obrzydliwej zupy w proszku, którą jako uchodźcy dostałyśmy od kogoś, płakałyśmy i jadłyśmy ją, prawdziwa potrzeba nie pozwala wyrzucać jedzenia.

Nie zajmę stanowiska w sprawie uchodźców, bo jeśli zranię tym chociaż jedną osobę, która ratując się przed wojną przybywa z pokorą, szacunkiem i wdzięcznością, to nie będzie warto. Tym bardziej, że to samo spotkało kiedyś mnie i moją rodzinę. Tyle że w mojej historii młodzi mężczyźni nie porzucali swojego kraju, żeby wyruszać do bardzo odległych geograficznie i kulturowo państw, by obrzucać odchodami autobusy na granicy, wyciągać kobiety z samochodów za włosy, bić je i kopać z powodu bluzki z dekoltem, a potem gwałcić, tymże dekoltem usprawiedliwiając swoje zachowanie. Ktoś, kto nie szanuje drugiego człowieka na tyle, że w jego własnym kraju, udzielającym azylu, śmie podnieść na niego rękę – nie jest uchodźcą, proszę mi wierzyć. I proszę, nie odbierajcie mi prawa bać się tego kogoś, zarzucając mi nacjonalizm, ksenofobię, zacofanie i nietolerancję, te rzeczy są mi obce, brzydzę się nimi. Tak jak brzydzę się gwałtem i przemocą.”

Facebook.com

i ja się z tymi słowami zgadzam
Ola dziękuję Ci za ten wpis który zmotywował mnie do tego aby wierzyć w ludzi

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

domi jakie to piękne :)
ale niestety patrząc na uchodźców z Syrii nie jest nam dane oglądanie takich scen jak ta opisana wielu z nich to uchodźcy ekonomiczni i nie wszyscy mają dobre zamiary taka jest rzeczywistość
słyszałyście o tym jak Kilka tygodni temu proboszcz z parafii w Śremie zdecydował się przyjąć rodzinę chrześcijańskich uchodźców z Syrii. Zapewnił im mieszkanie i wyżywienie, uczestniczył także w poszukiwaniu szkoły dla dzieci i pracy dla dorosłych. Tymczasem poszukując jeszcze lepszego życia syryjska rodzina... bez słowa opuściła Śrem i udała się do Niemiec.

Odnośnik do komentarza

Jestem za tym, żeby ludziom pomagać, tylko właściwie i mądrze, bez rozdmuchanego patosu. Musimy się zmierzyć i z uchodźcami i z emigrantami ekonomicznymi.

Nie podoba mi się pochód na Europe (na niemieckie kraje dla uściślenia, ale Niemcy już dawno przyjęli miliony muzułmanów, bo było im wygodnie, aby ktoś za nich pracował w cięższych pracach) ale też nie podoba mi się strzelanie do ludzi z armatek, szczerzenie agresji i wrzucanie ludzi do jednego wora z określeniami - jakbyście nie wiedzieli to o Polakach za granicą mówi się że śmierdzimy kiełbasą - i co, wszystkich to dotyczy?

I jeszcze jedno - sami często migrujemy za pracą, w każdej rodzinie bliższej lub dalszej jest osoba która pracuje za granicą, więc co z Wami jest nie hallo ludzie? Sami szukacie lepszej alternatywy na życie...

Odnośnik do komentarza

ja myślę, że cała to dyskusja jest spowowodawana faktem że człowiek się zwyczajnie boi, bo nie wie lub wie za mało - baliśmy się cyganów ja żyłam wśród nich, boimi się uchodźców bo potrafią robić wiele złego ale też dobrego najgorsze to robić generalizacje ale jedno jest pewne jak uchodźcy będą żyli bez swoich kręgów tylko w tłumie naszym są mniej niebezpieczni

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Uważam że trzeba dmuchać na zimne,to są źli ludzie,dla których nie ma żadnych wartości zniszczą swój i obcy kraj i nie oszukujmy sie ,a socjale mieszkania,prace dla Polaków nie ma to my niedługo będziemy musieli opuścić kraj żeby było lepiej bo to co się należy nam to nam odbiorą,czy to jest takie trudne do pojęcia w większości miast sa debaty czy chcemy uchodźców i jest zdecydowane NIE

Odnośnik do komentarza

mika17
Uważam że trzeba dmuchać na zimne,to są źli ludzie,dla których nie ma żadnych wartości zniszczą swój i obcy kraj i nie oszukujmy sie ,a socjale mieszkania,prace dla Polaków nie ma to my niedługo będziemy musieli opuścić kraj żeby było lepiej bo to co się należy nam to nam odbiorą,czy to jest takie trudne do pojęcia w większości miast sa debaty czy chcemy uchodźców i jest zdecydowane NIE

Boże dla mnie ta wypowiedź to mowa nienawiści...
to są źli ludzie? a my to niby co? policja nie ma co robić?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...