Majóweczki 2016

[Gość Silesia]

Monika zrobiłabym jak Wy,tzn odpuscilabym jeżeli zadaliby opłaty za sesje, nawet w cenie promocyjnej. Mi to śmierdzi naciagactwem.inaczej jakby te foty można było mieć dla siebie, wówczas fajna przygoda i pamiątka, a tak to jest tyle wydatków...

[Monika2016]

Dzięki Silesia. Podobnie mąż mówił, ze mu coś śmierdzi.

[Gość Meju]

Monika bardzo dobrze zrobiłaś :) oni naciagaja ludzi :) u mnie w rodzinie i wśród znajomych troje dzieci miało takie sesje, na pobraniu pieniędzy i zrobieniu sesji się skończyło :)
U nas trzy zęby na raz :) dwójka na dole już wyszła a jedynki z góry już na granicy :)
Paula ogólnie widzę że woli stać bo nawet jak się bawi to zabiera zabawki na sofę i stoi, ciągle maszeruje przy sofie, wspina się na co się da itp ale jak chce coś pobroic to szybko raczkuje
Monika chyba jadę do smyka ja ostatnio w pepco kupiłam bodziaki z napisem "awesome like my daddy" chyba za 6zł ale ile radości było :p Igor cały czas mówi "tata" :)
Silesia u nas po jajku wszystko ok :) mały jadł dwa razy jajecznice na parze :)
Co do ubrań to ja raczej nie kupuje na zapas, my jesteśmy na etapie 80-86 więc nie wiem jak będzie za rok :) kuzyn Igora rok starszy już nawet w 96 ledwo wchodzi

[Monika2016]

Meju trzymamy kciuki za bezbolesne ząbkowanie. Udały się zakupy? Igor to duży chłopak, moja nosi ubranka na 74. Body super, szkoda że ja takich nie widziałam w pepco. Trochę denerwują mnie napisy na ubraniach w obcym języku. Polski język przecież jest ładny; ) Moja ostatnio przestała mówić Tata i mama a zaczęła coś po swojemu rozmawiać; )

[Gość Silesia]

A mój to w ogóle znów milczy. Miał parę dni nawijania jak katarynka i przeszło. Skupia się za to bardzo na staniu. Może spędzać każda chwile w łóżeczku podciągajac się za szczebelki do stania. Oczywiście w pewnym momencie mowie dość, bo choć sam to robi, to co za dużo to nie zdrowo. Teraz każdy większy obiekt traktuje jako element do podciągania, a jak za wysoko to jojczy. Raczkuje jak szalony trzeba uważać na każdym kroku no i sprzątać częściej niż dotychczas ;)
Meju owocnego ząbkowania dla Was, ja myślałam, że u nas idą dolne dwójki, bo wiele zachowań na to wskazywało ale teraz sądzę, że to skok rozwojowy, bo w krótkim czasie Jasiek zrobił kamienie milowe w rozwoju.
Wracam spać, mały jojczus napity cycem jak kleszcz, można więc spać :)

[Zawiszka7]

Znów mnie troszkę nie było, już myślałam, że ze 20stron będzie ale niestety dla pisania stety dla dzieci są one coraz bardziej zajmujace:) my w czwartek skończyliśmy 9 miesięcy i dwa razy usłyszałam mama no i tyle na razie iś to ulubione słowo, zaczyna się też puszczanie mebli i samodzielne stanie, ale ostatnie dwie nocki masakra płacz rzucanie po łóżku, chyba w końcu idą następne zęby...

[Gość Meju]

U nas stan uzębienia oficjalnie wynosi 5 :) nie było źle jedna noc nieprzespana :)
Zawiszka tylko patrzeć jak będziesz biegać za córcią :)
Silesia czemu nie pozwalasz mu wstawać? Coś budzi Twoje obawy?
Monika jednak nie udało mi się dotrzeć na te zakupy, niestety. Ja też bym wolała polskie napisy ale poza body z napisem " kibic " niestety nic nie widzialam :)
Dziewczyny mam pytanie a w sumie dwa :) jak sadzacie dzieci na nocnik... Tylko po spaniu, co jakiś czas, o określonych porach czy wybiórczo nie wiem po jedzeniu, przed... Wiecie o co chodzi :)
I drugie, jak wyglądają u Was posiłki w ciągu dnia, ile razy mleko ile razy coś innego ( i co dajecie bo ja nie mam pomysłu zbytnio poza obiadkiem, kaszka i owocami) wiem że jakiś czas temu o tym pisaliśmy ale to było kiedyś a teraz pewnie się coś pozmieniało :)

[Gość Silesia]

Meju pozwalam mu stawać, oczywiście! Ale kiedy on chce Tylko stawać aż się prawie pokłada i znowu staje no to już uważam to za przeginke. A tak to skoro robi to sam to droga wolna, tylko me dziecię nie zna umiaru i mama musi dawać szlaban ;) co do diety nie pomogę, u nas idzie to bardzo opornie z uwagi na reakcje alergiczne, niedługo umówiony alergolog to będę wiedziała więcej. Oczywiście gratuluję oficjalnego uzębienia, to już całkiem pokaźny wynik, powiedziałabym 1/4 za Wami ;)

[Gość Meju]

Silesia mam nadzieję że nie poczulas się urażona :) bardziej chodziło mi o to czy coś budzi Twoje obawy :)
Tak, jeszcze "jedyne" 15 zębów przed nami :)

[Gość Silesia]

Meju ja urażona?no coś Ty. Cicho tu na naszym forum, szkoda :( pewnie dzieciaczki zajmują każda wolna chwile, mój miś teraz śpi wiec mam moment. Skubaniec juz jedna rączkę puszcza jak stoi przy czymś, tak szybko zdobył te umiejętności. Spędza mi za to sen z powiek nasz problem z rumianymi polikami. Mocniej rumiane są zaraz po wtarciu kremu (latopic) i po drzemkach dziennych. Czy któraś z Was ma lub miała ten problem? Podejrzewałam alergie pokarmowe, ale eliminacje,powroty do bezpiecznych produktów i wprowadzanie innych nowości nie zmieniają wiele w temacie. Po latopicu jest poprawa. Nie wiem już czy to nie jakiś czynnik zewnętrzny a ja niepotrzebnie tak wolno rozszerzam dietę.

[Gość Meju]

Silesia kuzyn Igora ma takie rumience... Po spaniu i na zęby (czerwone policzki bez żadnych zmian, krostek itp) :)

[Monika2016]

Nie dodało mi wczoraj posta.... a tyle napisałam, wrrrrr.....
Silesia ostro trenuje Jasiek *) Lidka też staje przy wszystkim i ostatnie dni zaczyna się puszczać. Ja już nawet nie sprawdzam kiedy jest skok rozwojowy.
Zawiszka sto lat dla Marysi; ) nie obejrzysz się a będziesz po całym domu ganiała za Marysią.
Meju gratuluję ząbków: ) szkoda że nie udało się dotrzeć na zakupy, zawsze zostaje internet; ) Od 2 lutego w lidlu będą ubranka dla maluchów. Na nocnik sadzam zaraz po wstaniu z nocy, później staram się co 1-1,5 godz., przed każdą drzemką, kąpielą, przed i po spacerze. Rano jeszcze w łóżku dostaje cyca, ok. 10 jemy kaszę/ płatki z owocami, obiad ok. 14, kolacja ok. 18-19, w między czasie daję jej chrupki, owoce. Cyc jest przed każdym spaniem i kiedy tylko chce. Rano czasem jemy chleb z pastą z brokuła i awokado, jakąś wędliną. Dziś zjadła pierwszy raz jajecznicę na parze. Kolacja to albo zupa krem, kasza.
Silesia u nas czerwone policzki, ciąganie uszu lub rwanie włosów są na zęby. Tak było przy ostatnim zębie. Wczoraj też miała czerwone policzki ale siostra tłumaczyła to tym, że jest tyle osób i każdy bierze na ręce itd. Dziś jest to samo a już jesteśmy z powrotem w Warszawie. Mam nadzieję że to nie alergia na jajko:( bo do tej pory bylo ok. Choć widać że górna jedynka idzie intensywnie. Jeśli jutro będzie miała to samo to będzie na zęby.

[paulazdr]

Meju wow ile ząbków :) Super! Prawie już z górki ;) Maksym po każdym obudzeniu siedzi na nocniku i przed kąpaniem czasem przed spaniem też i jak długo nie siedział no i oczywiście jak stęka A co do jedzenia to mleko mamy tylko po kąpaniu koło 1 i 5 czasem połowa porcji jak się godz jedzenia przesuną W dzień kaszki obiad owoce i jako przekaski chrupki albo chleb
Monika dobrze zrobiłaś Jakby im zależało na zdjęciach Małej to by nie trzebabyło płacić Straszne że tak naciągają :( Też nie przepadam za nie polskimi napisami ale co zrobić Choć mieliśmy kilka fajnych po 'naszemu' (np rosną od przytulania, jestem super wnuczkiem, razem z tatą dbam o moją mamusie)
Silesia u Was chodzenie coraz bliżej Tylko patrzeć jak sie puści i sam pójdzie w świat :) Przypomni kiedy Jaś sie urodził
Mój cwaniak zaczął oglądać gondole od zewnątrz więc w domu już mamy spacerówke Na dworze póki co szybko zasypia więc gondola jeszcze w użytku No i pełza w końcu Oczywiście do tyłu :) Powtarza w kółko yyy eee i ej No i nauczył się przebijać piątkę :)

[Gość Silesia]

Dziewczyny dzięki za odzew co do policzków, u nas są to rumieńce bez krostek i innych zmian, nie świeci się to też jak lakier wiec możliwe, że to żadna alergia, oby! Paula mój Jaś jest z 11 czerwca :) co do Lidla tez się wybieram ale na te body parę razy się nacielam, tzn dekolt robił się rozlazly jak nie wiem co.

[lovi7maj]

Hey, ale dawno nie pisałam..pewnie już mnie nikt nie pamięta;). Widzę, że maluszki rosną jak na drozdzach;)). Moja Amelia juz od 6 miesiąca stoi, od 7 chodzi kolo mebli, ścian itd.teraz widzę ze zaczyna się puszczać ale się wywraca:). Ale siedzi dopiero od 2 tygodni:P. Mówi mama, tata, dada. ..i jakieś swoje krzyki:). Pomaga jej w tym starszy brat, szaleja strasznie...czasem albo codziennie opadami z sił;). Problem mam w jedzeniu Amelii bo wszystko co ugotowałam zwymiotowala i to po jednej łyżeczce wymuszala wymioty ehh.. skończyło się na sloiczkach przede wszystkim dynia, zje mniej niż pół ale jest to sukces jak dla mnie;). Z Kacprem nie miałam problemu w ogóle w tych sprawach;). Monika, mojej siostry synek wymiotowal strasznie po uczuleniu na jajko, aż trafił do szpitala:((. Kacpi jak był mniejszy miał takie poliki i mu przeszło, ale u niego to raczej z szaleństwa bylo:). U Amelii dopiero 3 ząb się przebija i budzi się często ahh... Kacper przesypial całe noce, każde dziecko inne...ciekawe czy kiedyś będzie spała:/. Super, że Wasze tyle już jedza:)). Zazdroszczę:).

[Monika2016]

Paula my na spacerówkę przeszliśmy w piątek. Gondola jest jeszcze dobra ale jak włożony jest śpiwór to jest na styk no i nie chciała już w niej siedzieć (plecy były podnoszone). Gratuluję nowych umiejętności; )
Silesia dziś na wieczór też były czerwone policzki i broda. Ale już sama zgłupiałam, może to od wiatru? Niby smaruję kremem.... ech..... Ja mam dwie pary body z Lidla i są ok.
lovi7maj jak miło, że o nas sobie przypomniałaś i się odezwałaś *) to rośnie Ci mały łobuz. Jeszcze chwila i zacznie biegać;) Wiadomo, że w towarzystwie łatwiej dzieci się rozwijają. Próbowałaś jej dać warzywa, mięso pokrojone w słupki zamiast papek? Może jest jeszcze nie gotowa na rozszerzenie diety?

U nas pojawił się katar.... Mam nadzieję, że to na zęby a nie coś poważniejszego. Może być ciężka noc:(
Dobranoc

[Gość Silesia]

Monika jak katar i nic więcej to stawiam na zęby. Dziewczyny czy u Waszych dzieci były problemy z zaparciami przy rozszerzaniu diety? Mój zaczął jeść więcej porcji obiadku i dopiero na trzeci dzień zrobił trochę kupy bardzo zbitej, męczy się jak nie wiem, płacze przy próbach zrobienia kupy, nie wiem jak mu pomóc. Podałam mu już śliwke suszona z gerbera no i dziś cały dzień przetrzymam go na cycu nie dając innych stałych. Martwię się, bo zaparcia to może być też objaw alergii. Czemu macierzyństwo jest tak trudne?

[lovi7maj]

No tak naśladuje starszego brata:). Kacpi później stał bo na 8 miesięcy, wiec z nia to szybciej się stresowałam bo upadała, w końcu siedzi wiec upada na pupe:))). Właśnie o tym myślałam, żeby jej ugotować i do raczki dać, bo u nas jak widzi to chce wyrywać i jesc:). No ale zobaczymy...może powoli będzie i okey:). Polikami się nie przejmuj, Kacpiemu przeszło to;). Chyba ze są inne objawy;). Jak kataru dostają to daje im kropelki cebionu:). Silesia może daj herbatkę z kopru? Moja robi teraz co dwa dni kupę przez nawet te parę łyżeczek jedzenia;). Jest trudne czasem opadami z sił:/

[Monika2016]

Silesia jest tylko katar. Na szczęście temperatury nie ma. Widać, że idzie lewa górna jedynka (do końca tygodnia powinna się przebić). A ile Jaś wypija wody? Może za mało pije? Moja w ciągu dnia 250 ml wypija ale też popija sobie mleko. U nas kupy są codzienne, nawet dwa i trzy razy w ciągu dnia. U nas dobrze też działa brzoskwinia+jabłko+marchew.

Lovi7maj ja tak daję swojej od początku czyli po skończonym 6 mż i radzi sobie rewelacyjnie; )

[Gość Silesia]

No właśnie mało pije wody, wmuszam w niego co chwila ale nie wiem czy przez dzień 100ml się uzbiera, wiec tym bardziej herbaty z kopru mi nie wypije.
Mój Jasiek ma różne dni, czasem zje wszystko co mu podam, czasem nie chce jeść nic. Lovi7maj jeśli mała przybiera ok to może nie masz się czym martwić? I tak jak radzi Monika próbuj z czymś do rączki mój Jasiek nawet ze zwykłej ciekawości pakuje takie kawałki do buzi i siła rzeczy zjada.

[Gość Meju]

U nas z piciem w ogóle jest masakra... Jak z 30 ml wody, herbaty itp wmusze to jest ok... Ale kupę mamy codziennie, nawet dwie czasem nawet trzy. Z jedzeniem też różnie bywa, czasem mamy mleczny dzień a czasem woli wszystko byle nie mleko :( też już czasem sił mi brakuje
Lovi to widzę że nasze dzieci ruchowo podobnie się rozwijają :) odnośnie jedzenia też bym spróbowała z warzywami w kawałkach :) jak mój nie chciał jeść to mu podjadalam i chyba mu się żal zrobiło bo też zaczął jeść :)
Dziewczyny jakieś pomysły na ciekawe zabawy z maluchami? :)

[Monika2016]

U nas na szczęście nie ma problemu z piciem. Soków wypiła może ze 3 do tej pory a tak to woda.
Meju mi już zabrakło pomysłów na zabawę: (

[Zawiszka7]

Monika u nas też katar mam nadzieję jak ty że to tylko zeby, wczoraj było 37,7 temperatura to ciut więcej niż bym chciała ale nic nie dawałam.
Co do picia to moja prawie nie pije ale jeśli już to najchętniej z mojej butelki;) jak się jej zatwierdza kulka to jej daje jabłko tartej bez kaszek już i zaraz mamy kupę, a potem ograniczamy banany żeby się poluzowalo trochę. U nas jedzenie wchodzi nieźle ale ostatnie dwa dni obiadek w sumie nie zjedzony więc dalej czekam na zęby.
Moja pediatra kazała brać cebion codziennie w sezonie jesienno-zimowym.
Lovi fajnie ze jesteś ja cię pamietam:)
U nas wczoraj przy jedzeniu było stanowcze "nie" powiedziane, a przedwczoraj "moge" ale na razie to pojedyncze przypadki.
Byłam wczoraj na tańcach w chusteczki z maluchami bardzo fajnie było, niunia się wybawila, ona w ogóle lubi tańczyć tak cudnie nóżkami macha i podskakuje ach uwielbiam! A teraz mamy drzemke a ja dziś sobie pacnelam na pupę bo siadałam na piłkę i mi uciekła tyle dobrego że Marysi nie trzymałem ale zabołało...

[lovi7maj]

Ehh...dałam jej tak jak mowilyscie, zmiazdzyla, polizala i znowu się wysilala na wymioty;). Ale trochę sloiczka dzisiaj zjadła:). Dla mnie to dużo hehe. No myślę, że cebion pomaga bo twu twu tak nie chorują;). To moja nic prawie nie pije...może 20ml...to max;). Zabawy...to z Kacpim juz super, rysujemy, chowam się, gramy, śpiewamy...a Amelia się cieszy najbardziej jak goni brata i puszczam dziecięce piosenki;). Ale tak to najwyżej siada na samochodzik i rzuca czym popadnie, oraz kosi kosi wchodzi w gre:)).

[lovi7maj]

No na wychudzona nie wyglada! Ale gdyby jadła to bym się czuła spokojniej, bo jakby mi mleka zabrakło, a ona trochę gardzi butelka, (bardziej się nią bawi;)) to bym miała przechlapane... wtedy to był by problem:(. Dobra nie ma się co martwić na zapas:))). Dzisiaj podobno dzień optymizmu