Majóweczki 2016

[meeeg]

Aga, podobno dobrze jest coś zjeść przed usg, tak słyszałam, wtedy podobno maluch jest bardziej ruchliwy :)

Ale macie dziewczyny z pracą :( współczuję. Ja teraz, w 2 trymestrze, odzyskałam trochę sił, ale tak max na 4-5 h pracy.

Mam kochaną panią doktor :) zadzwoniłam i powiedziałam, że ta spada mi cukier i ona skontaktowała się z diabetologiem. Potwierdzili moją diagnozę hipoglikemii i kazali przestrzegać restrykcyjnie diety cukrzycowej, bo tylko to mogę zrobić...

Ahsica ja też mam już brzusio i -2 kg, ale to chyba przez tą hipoglikemię. Moja dzidzia w 12 t 4 d miała 6 cm :) a przezierność chyba ok, jak za duża to jest źle. Dobrze, że masz prywatną wizytę, ja na swojej napatrzyłam się na swoje maleństwo, miałam swój duży ekran.

[Zuzulinek]

Nie ma nigdzie ściśle określonych zasad ile kobieta w ciąży ma przytyć... Jak to mówią maluchów nie zagłodzimy bo ciągną wszystko od nas...A to nam później brakuje składników:-)
Ja brzusio mam, 8 cm więcej w pasie, a waga stoi, czasami nawet spada...:(:/
Więc nie wiem 16.11 mam wizytę szkoda tylko, że bez USG zobaczymy co lekarz powie....

[ashica]

I to właśnie lubię u mojego gin prywatnie że mam swój monitorek i mogę się przez pół godz napatrzeć. Chce zapytać czy może można płytkę cd z badania dostać. Z pierwszej ciąży mam z 20 i 29 tyg. Mega pamiątka. Fajnie mieć z tego okresu 12-14 bo dzidzia się fajnie rusza :-)

[Majka1982]

Z wagą to różnie jest, ja w pierwszej ciąży do 20tc przytyłam 1kg, potem zamiast tyć to jeszcze schudłam bo miałam operację, teraz mam na plusie 2kg, a najbardziej się boję żeby się cukrzycy nie nabawić bo mam takie parcie na słodkie że czasem opanować się nie da...

Ashica przezierność powyżej 2,5 to źle, a jak jest mniej to raczej dobrze,

[Anka_hey]

Zuzulinek ja też mam 16.11 wizyte:)
Ja brzuszek mam naprawdę spory taki jak teraz to w pierwszej ciąży miałam po 20 tygodniu. Chyba faktycznie w drugiej ciąży szybciej brzuszek rośnie.
Z objawów to caly czas bolące piersi mam, siusiam już rzadziej, mam bóle głowy i chyba już naprawdę czuje delikatne ruchy mojej Kruszynki. :)
Ja nie pracuje od 5 tyg ciąży jestem kosmetyczka i do zmywania hybrydy używam acetonu, który jest szkodliwy i lepiej żebym go nie wdychala, poza tym żel, może sam w sobie nie jest szkodliwy ale przy pilowaniu sporo pyłu jest i mimo maski zawsze się to wdycha. No i infekcje, często jest tak ze klientki przychodzą chore i się nie przejmują, że na mnie kaszla i psiakaja-wolę tego uniknąć szczególne w takim okresie. Jestem na swoim więc będę miała na szczęście gdzie wracać.

[Sandra89]

Jakie wymiary miało wasze maleństwo w ok 13tyg i 3 dni? Jutro mam wizytę i zastanawiam się czego mogę się spodziewać.

[Gość Olcia93]

To widze, ze Polska jesli chodzi o ciaze i zwolnienia to nie jest taka straszna. Ja tez bym wolala pracowac niz siedziec w domu, ale w pracy zla atmosfera, szkoda nerwow. Ja lekko sie zdenerwuje i nie moge oddychac, a cisnienie skacze jak oszalale wiec dla dobra dziecka od razu poszlam na zwolnienie. Gdybym miala normalna atmosfere w pracy i PRZERWE nic by mnie w domu nie trzymalo, a ze w mojej glupiej firmie przerwa przysluguje od min 6h pracy to sorry bardzo, kiedy ja teraz jem co 2,3 h.

U mnie juz widac brzusio, malutki bo malutki, ale widac wiec i maluch rosnie :)

Ashica mi na nfz nawet nie powiedziala ile wynosi przeziernosc, tylko ze wszystko jest dobrze. Wiem ze gdyby bylo cos nie tak to musialaby powiedziec, wiec na te badania poszlam prywatnie i wszystko wiem. A zdjecie usg dostaje za kazdym razem, oczywiscie wtedy kiedy mi je robi, bo tak jak pisalam na nfz robia 3,4 razy. A jak bylam prywatnie dostam 8 zdjec :)

Aga.tymrazem sie uda.. jak placisz to powinna Ci robic tak dlugo to usg az wszystko pomierzy :) moj maluch tez byl zle ulozony, raczkami wymachiwal nozkami, bezcenny widok. I doktor kazala mi podlozyc rece zgiete w piastki pod posladki i dzidzia automatycznie sie przekrecila, super to bylo :)

[Majka1982]

Sandra ja miałam dokładnie w 13tc+3d USG prenatalne i mój maluch mierzył dokładnie 7,5cm

[Gość Olcia93]

Sandra89 moje malenstwo tez jakos lekko ponad 7cm :)

[Zuzulinek]

Sandra ja miałam robione w 12 ty i 2 dniu i miało 5,5 cm...Pani doktor mówiła że prawidłowo...

Każda dzidzia w różnym tempie rośnie:)

[Zawiszka7]

Sandra ja byłam w 13tyg i maluch miał 78,6 mm i to wymiar na 13tydz6dzien.
Zuzulinek, Ankahey ja też 16.11 mam wizytę ale na NFZ i bez usg za to mam dostać skierowanie na badania. Prywatnie tez pójdę ale za trochę żeby jakoś rozłożyć finanse....

[Zuzulinek]

Zawiszka7, to widzę, że zamierzasz tak jak ja...:-) do 18 grudnia daleko, a dopiero wtedy mam mieć usg...Więc jest zamiar iść w ostatnim tygodniu listopada na nie:-)

[Sandra89]

Dziekuje dziewczyny. Jutro zobaczę ile będzie miało moje maleństwo.

[Monika2016]

Sandra89 ja jutro też mam usg :-) już nie mogę się doczekać....

[Sandra89]

Monika też nie mogę się doczekać. Będzie mi się jutro od rana dłużyc bo mam dopiero na 15.

[niciunka]

Strasznie się denerwuje jutrzejszym choć prawdopodobnie jednodniowym powrotem do pracy. Staram się myśleć teraz o tym jak u wizycie u koleżanek ;) jutro czeka mnie również wizyta u mojej lekarki gdzie tak już trochę na ostatnia chwilę zrobimy USG gen bo w końcu to już 13 tydzień
Denerwuje się tym wszystkim aż dopadła mnie okropna zgaga która nie daje mi spać, a jutro taki ciężki dzien

[Mari89]

Witam :)
Poszukuję pań będących obecnie w ciąży do wypełnienia ankiety do pracy magisterskiej. Udostępniajcie znajomym ! Panie , które wypełnią test biorą udział w konkursie.Więcej informacji na stronie wydarzenia:
https://web.facebook.com/events/1639461269675897/
Link do ankiety:
http://www.ankietaplus.pl/s/49840YMK
Po wypełnieniu proszę o komentarz w wydarzeniu lub wiadomość na FB bym mogła umieścić Cię w losowaniu :)

[mp1]

Juz teraz rozumiem o co wam chodzilo z kalem po femibion 2. Tez mam jakis taki bardzo ciemny... jak nigdy .. ale co tam byle maluszek mial wszystko czego potrzebuje :) hmmm moja gin mowila ze te prenatalne to do 14 tyg mozna wiec nie wiem...sama sie nie zdecydowalam. Zazdroszcze wam dzisiejszych wizyt. Ja mam dopiero za 9 dni - juz odliczam :)

[m.zielinska]

Nie było mnie zaledwie 3 dni i miałam niemałe zaległości w czytaniu. Przede wszystkim dzień dobry nowym Majóweczkom ;)

Nawiązując do pracodawców i ich podejścia do tematu ciąży: mój wypalił z takim tekstem jak mu powiedziałam, że nie będę mogła dłużej pracować z racji ciąży, (zaznaczam, że jego żona jest w 7/8 miesiącu ciąży). Wyobraźcie sobie, że zapytał mnie wprost, czy nie myślałam nad usunięciem tego dziecka. Tak teraz się załatwia sprawy, żeby nie stracić pracownika... cóż, aż się zagotowałam.

Słuchajcie, chyba jeszcze nie było tego tematu, mianowicie szkoła rodzenia. Ja na pewno będę chodziła, bo to moja pierwsza ciąża, nie wiem tylko czy lepiej prywatnie czy te darmowe też są okej? I ciekawi mnie jak Wasi Panowie się zapatrują na takie zajęcia? Czy delikatne kręcenie nosem w tej sprawie jest tylko w moim przypadku? Oczywiście jak go poproszę to pójdzie, ale on "nie jest typem mężczyzny, który siedziałby na tych zajęciach i ćwiczyłby oddechy jak Ci tatusiowie z amerykańskich komedii romantycznych". Bo taki ma obraz tych zajęć, a przecież one dotyczą też innych ważnych kwestii. To typ, który wspiera, jednak na swój sposób, ale po prostu bym wolała, żeby był na tych zajęciach, coś z nich wyniósł.

I jeszcze jedno, mi Pani doktor w szpitalu powiedziała, że moja Kruszyna waży 81 gramów. Czy to możliwe? Nie wiem czy dobrze ją usłyszałam tak cicho mówiła, ale to była końcówka 13 tyg. I chyba trochę za duża ta waga. Zaczęłam się zastanawiać, że może jej chodziło o wielkość, ale skąd te gramy wtedy? Tak na pewno usłyszałam gramy.

Dawajcie znać jak po usg! Bo kilka z Was chyba ma teraz wizyty ;)

[ashica]

M.zielinska to moja druga ciąża i też się zastanawiam czy chodzić. Bo mimo że mam dziecko ale takie maleństwo to wydaje mi sie jakby 100 lat temu było ;-) poza tym warto poćwiczyć parcie i oddechy. Miło mija czas trochę Ćwiczeń. Spotkanie z innymi przyszłymi mamusiami. Miło wspominam więc pewnie i teraz skorzystam.
Mój mąż był ze mną na każdych zajęciach. Bawił się przy tym dobrze, żaden stres i wstyd. Wiedział jak zrobić dzidzię to musial też wiedzieć jak pomóc przy porodzie ;-) ale miałam to szczęście że sam chciał. :-)

[ashica]

A waga na pewno za duża. 18 g to realnie.

[m.zielinska]

Ashica Bardzo dobrze powiedziane. Ja myślę, że jak on pójdzie na te zajęcia to się przekona, że nie jest źle i odrzuci swoje uprzedzenia. Najważniejsze, że wiem, że mogę na niego liczyć w każdej trudnej sytuacji i że stanie na wysokości zadania i jego wsparcie jest dla mnie bardzo ważne, tylko jedynie trzeba mi go do tej szkoły rodzenia przekonać. Taki los ;)

[Gość Blacky]

My chodziliśmy w pierwszej ciąży i polecam. Warto iść tam, gdzie się chce rodzić, bo w każdym szpitalu są inne "zasady". Z oddychania to raptem jedne zajęcia były. Ale pielęgnacja noworodka, choroby, ubranka, itd - dla mnie super, bo miałam zerowe doświadczenie z dziećmi. Niektóre dziewczyny wiedzą co trzeba, bo miały młodsze rodzeństwo, kuzynów albo zajmowały się dziećmi. Ja nie wiedziałam nic. Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby iść bez męża. U bas jest maksymalny podział obowiązków. Nie ma, że facet nie zmienia pieluch czy nie karmi. Robi wszystko. Wstajemy na zmianę. Nie dajcie się wmanewrować w robienie wszystkiego. Niektóre dziewczyny same na siebie zwalają wszystko, bo zdobią lepiej - gruby błąd. :)

[Zawiszka7]

Ja będę chodziła do bezpłatnej bo i tak dużo kasiorki trzeba wydać w trakcie ciąży, tylko się zastanawiam bo jedna mam bliżej a za to w takiej co jest dalej w trzecim trymestrze robią podstawowe badania za darmo i bez skierowan. Ale jest daleko i tylko jazda samochodem albo autobus i dwie przesiadki.... a tu bliżej to i spacerkiem się da, bo nie wiem czy mąż za każdym razem da rade ze mną pojsc- niestety praca zmianowa.
A w ogóle to ja dziś spałam prawie do 11! No wstałam w międzyczasie trzy razy na siku rano ale dalej zasypiam i co najdziwniejsze nie zrobiłam się wcale głodna! Ale już zjadłam kanapkę żeby nie prowokować zgagi.

[Gość Blacky]

Ja bym szła do tej bliżej. Szczególnie, jeśli masz chodzić czasem sama. Badania wszystkie powinnaś mieć na NFZ. To żadna łaska. Choć wiem, że lekarze są różni.