Kwietnióweczki 2016

[Vera]

Witaj wrażliwa w naszym zacnym gronie
KASIAAA zrobiłam wywiad i starszy nie ma żadnych klocków :/ no w szoku jestem, to dostanie klocki dla młodszego by robot pasował znalazłam z fp takiego co gada i różne zadania trzeba wykonać
Dla Leny myślałam o stoliczku edukacyjnym, Garnuszek już ma fajna rzecz a siostrzyczke uczniaczka dostanie od brata już zapowiedział
AGABALBINA no taki papier to sama radość :) Ja sama lubię patrzeć na szkraby jak rozrywaja papier i te oczka takie szczęśliwe
MADZIALENAA no faktycznie lego, pamiętam jak mój syn miał fazę przeszło mu dopiero jak miał coś koło 14 lat i sam zaczął w garażu z rowerami tworzyć

[Wrażliwa84]

Napisałam się i ucieło...
Krótko wypada się przedstawić...mój synek Sebuś urodził się z wagą 4200 i miał 59 cm długości. Teraz to już niezły gigancik bo waży 7600 a ubranka nosi rozm. 74. Z umiejętności jest do tyłu z większością dzieciaczków z tego grona bo potrafi przywracać się z brzuszka na plecki od 3 tyg. ale odwrotnie już nie. Zaczyna przekręcać się na boki ale nieśmiało, chwyta nóżki a to dobry znak bo od tego do swobodnych przewrotek już niedaleko wg. opinii rehabilitantki...co mnie uspokoiło
Po wizycie u nerologa mamy skierowanie na rehabilitację i w domu też ćwiczymy.
Poza tym ząbków brak ale już się zbliżają bo marudzi i ślinotoku dostał połykając przy tym piąstki.

Jeśli chodzi o zabawki to zgadzam się że klocki to bardzo dobry pomysł np. Lego duplo zajmują dziecko na dłużej a córa mojego męża mimo swoich 6 lat nadal chętnie po nie sięga mimo że ma je od 3 lat.
Ja poprostu dzwonię i pytam czym dzieciaki się interesują.

[madzialenaa82]

Vera stoliczek edukacyjny to bardzo dobry pomysł, mój Starszak do tej pory sie nim bawi a jak byl młodszy to w ogóle szał:)
Wrażliwa ładny pulpecik z Twojego synka! Moje dziecię 4140 przy ur. a teraz juz 8100, a to dziewczynka

[Wrażliwa84]

Madzialenna Mój pulpecik ważony był na koniec września przy okazji szczepienia więc kto wie może Twoją "Kruszynkę" dogonił

[kasiaaa1]

WRAZLIWA84 witamy na pokladzie . fajnie ze sie odezwalas.
Zapewne czytalas do tej pory o tym jak to moj synio sie nie przekrecal... co pare dni marudzilam o tym dziewczynom az w koncu 2 tygodnie temu zaczal sie przekrecac na boczki a tydzien temu na brzuszek. Teraz ciagle sie przewraca i sie awanturuje bo nie umie sie przewrocic z powrotem wiec musze byc ciagle w pogotowiu. Widocznie wieksze leniuszki z naszych chlopakow no i waga moj 9kg.....

Wow super sa te stoliczki edukacyjne. Dzieki za pomysl. Juz chyba wiem co sie znajdzie pod choinka Ciekawa jestem co te nasze dzieciaczki na swieta beda juz potrafily robic. Chcialabym zeby moj klusek chociaz usiadl do tego czasu :)

[Wrażliwa84]

KASIAAA Chyba coś w tym jest że dupki ciężkie więc trudniej Gigancikom się przewracać. Nie mniej jednak bardzo się tym stresowałam po wizycie u Neurologa, która nie była zbyt miła a jej stwierdzenie że na rehabilitacji to się dopiero będzie drzeć ( w trakcie wizyty Sebuś plakał ) dobiło mnie...zero podejścia do dzieci.

[Wrażliwa84]

Na szczęście trafiłam na super rehabilitantkę ( 3 razy byliśmy prywatnie) która ma super podejście i do dzieci i do zmartwionych rodziców. Teraz już na NFZ chodzimy 1 w tyg.
Czekam już z większym spokojem na kolejne sukcesy Sebulki.
A i cenna rada naszej rehabilitantki : Im dłużej dziecko w poziomie tym zdrowszy dorosły . Dlatego im później usiądzie tym lepiej dla kręgosłupa. Zakaz sadzania i nie daj Boże podpierania poduszkami.

[mummy3]

Do cycusiowych mam :)
Jak długo chcecie jeszcze karmić?
Ja chyba pomalutku bym chciała przestać tylko moja córeczka nie chce i nie umie pić z butelki...
Tak bym chciała żeby spala lepiej...
Czy są mamy które podają dzieciom jakiś rodzaj pieczywa?

[mamusia 2016]

Witaj Wrażliwa :) a z jakiego powodu zostaliście skierowani do neurologa? coś Cię niepokoiło?

Ja narazie nie myślę o prezentach, bo mój szkrab nie bardzo jest zainteresowany nowymi zabawkami, najbardziej ucieszyłby go robot, który by go nosił

Pani dr mówiła, żeby zagęszczać już synkowi mleko na noc. Nie chce pić tego za nic w świecie! Próbowaliśmy kaszkę mleczną ryżową, kaszkę jabłkową i kleik ryżowy. Postanowiłam, że będę dalej próbować, ale zacznę od jednej łyżeczki kleiku, może się nie zorientuje :)

[mamusia 2016]

Mummy3 a nie podaje jeszcze pieczywa synkowi :)

[mummy3]

mamusia2016
Hihi domyślam się,miałam na myśli kosztowanie...

[Wrażliwa84]

MAMUSIA 2O16

Skierowanie dostaliśmy z Poradnii Patologii Noworodka do której chodzimy ze wzgledu na to iż Sebuś urodził się duży a wody były seledynowe. Czytając forum miałam świadomość że Sebuś jest do tylu z umiejętnościami ale nie chciałam panikować. Miał też dużą asymetrię i trzymał główkę praktycznie tylko na lewą stronę. Główka już prawie się wyrównała dzięki prawidłowemu noszeniu podnoszeniu i odkładaniu.
Dopiero u neurologa zaczęłam się poważnie martwić.

[mamusia 2016]

Mummy3 - nam pani dr powiedziała, żeby zacząć od podania biszkopta. Zastanawiałam się jak to zrobić. Stwierdziłam, ze rozdrobnię go w deserku owocowym - tak zaczniemy prowokację glutenem.

Wrażliwa - cieszę, się, ze synek robi postępy :)

[mummy3]

mamusia 2016
Mniej więcej to miałam na myśli:)

[Wrażliwa84]

MAMUSIA2016

Ja też się cieszę i wszystkim dzieciaczkom życzę bezproblemowego zdobywania umiejętności. Przed nami jeszcze 9 spotkań u rehabilitantki i kolejna wizyta u koszmarnej Pani Neurolog.
Lecę bo chyba dziąsełka się odezwały.
Czekamy na ząbki...

Aha jeśli chodzi o gluten ja podaję pół łyżeczki kaszy manny do zupek

[MaMuska1]

Hej Dziewczyny! Podziwiam, że tu coś piszecie! Ja miałam super plan że będę się udzielać w rozmowach i na początku jakoś mi szło a teraz? buuuu! Czytam Was tylko raz na tydzień eh..

U nas 2 tydzień wprowadzenia sloiczkow. O dziwo Rozalka chętnie buźke otwiera i wszystko zjada! Nie ma plucia czy strajku! Póki co mieliśmy marchew, dynie i pasternak. W weekend zaczynamy owocki :)

Ruchową nowością jest podnoszenie się na całych wyprostowanych rękach. Strajk w pozycji półleżącej i chęć siedzenia na kolankach u mamy lub taty.

Ogólnie ostatnio jest też marudzenie w ciągu dnia i problem z nocnym spaniem. Czyżby skok rozwojowy?

[agabalbina]

Tak sobie czytam i mysle ze nie bede sie stresowac lenistwem mojego syncia Niech robi wszystko w swoim czasie Czasami mam wrazenie kiedy rozmawiam z kuzynka o jej córce i co to ona juz potrafi ze chodzi jej tylko o to zeby mala byla taka zajebiscie do przodu A to tak wyglada jakby ja sztuczek uczyla jak jakiegos pieska Jasne ze kazdy chce sie pochwalic dzieciuchem ale forma przekazu jest malo przyjemna
Moj mlody przygode z glutenem zaczol zanim ja sie kapnelam bo niania dodaje mu do owocow jakies ciasteczko a la biszkopt a do papek sypie kasze mannna Na noc mlody je mleko z kleikiem i to 3-4 lyzki kleiku na 6 lyzek mleka

[mummy3]

Agabalbina
Dokładnie dajmy dzieciom być sobą!

[kasiaaa1]

MAAMUSIA2016 w jakos sposob zamierzasz przemycic synkowi kaszke? Chodzi mi o smoczek. Masz ten specjalny AVENT do kaszek? Bo ja juz probowalam wszytskiego i kicha.... przez ten smoczek strasznie duzo i szybko leci i boje sie ze moj maly sobie nie poradzi a znowu jak daje nawet rzadkie przez zwykly smoczek z 3 dziurkami to nie leci.
No i masz babo placek....
Jak daje lyzeczka to wszytsko wypluwa.... doslownie wszystko.... malo tego ma odruch wymiotny...
Myslalam juz nawet zeby smoczek 1 przerobic.... powiekszajac troche dziurke....

[Wrażliwa84]

KASIAAA
Ja zagęszczam małemu mleko kleikiem kukurudzianym już od jakiegoś miesiąca bo jadł 200 ml i było mu mało !

[Wrażliwa84]

Kurczę non stop ucina...
KASIAAA
Kleik kukurudziany lub ryżowy nie mają tak intensywnych smaków jak gotowe kaszki smakowe więc może i Twój synek się przekona. Ja mam smoczek Avent Natural 3 a daję 2 miarki kleiku kukurydzianego na 180 ml.
Co do kaszki to daję HIPP po 4 m-cu a do tego sok do smaku lub jakiś owoc i mały wcina że szok.
Syn mojej koleżanki też wymiotował po kaszkach smakowych.

[Wrażliwa84]

AGABALBINA I MUMMY3

Też uważam że dzieci nie wolno popędzać bo to nie wyścigi. Z tym że mój mały miał przykurcz szyi i słabszą prawą stronę ciałka... sam by z tym sobie nie poradził. Czasem trzeba pomóc maluchom.
Rehabilitantka na którą trafiłam wręcz zakazuje aby niejako wymuszać nowe umiejętności.

[mamusia 2016]

Kasiaaa - mam ten smoczek do gęstych płynów z Aventu. Tam są trzy stopnie przepływu - I, II, III. Przez trzy dni próbowałam na nim, dopóki się nie zorientował ( w zasadzie zaraz po podaniu),, ze to nie mleczko, to ssał i nie było problemu - nawet wydawało mi się, ze za mało mu leci . Też próbowałam łyżeczką i wypluwał. Spróbuję tak jak pisałam - dodać do jego mleczka, które zawsze pije tylko jedną łyżeczkę kleiku. Zobaczymy czy się powiedzie akcja :)

[Vera]

Noooo dziewczyny ale dziś naskrobalyscie, myślałam że na inne forum weszłam
Uważam że takie trenowanie dzieci to błąd. Po co na siłę, każde dziecko inaczej się rozwija i trzeba dać sobie na luz. Jak czytam na niektórych forach jak mamuśki się przechwalaja co dzieciaczki nie potrafią to krew
mnie zalewa. Piszą takie głupoty a potem mamy się denerwują że z ich maluchami coś nie tak. Na każdego z naszych maluchów przyjdzie pora.
WRAZLIWA dlaczego lekarz cie straszy on ma rzetelnie przekazać informację, a myślałaś o zmianie lekarza. Super ze rehabilitacja przynosi efekty,a będzie jeszcze lepiej
MAMUSIA dobry patent z tym biszkoptem, jutro zrobię jej z mleczkiem

[Wrażliwa84]

VERA
To fakt lekarz powinien dać diagnozę i powstrzymać się od komentarzy nie na miejscu. No bo przepraszam ale moje dzieciątko się nie drze tylko płacze zwłaszcza jak ktoś obcy go dotyka.
A ta lekarka no cóż szkoda gadać bo dziecko jak worek kartofli potraktowała...dlatego u niej już się nie pokażę. Nie mogę podważyć jej wiedzy ale podejście do dzieci....szkoda gadać.
Dzięki za dobre słowa teraz już tak nie przeżywam tej sytuacji i cieszy mnie każdy malutki postęp mojego Gigancika