Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Nat34 mysle ze faktycznie jest cis w tej zależności miedzy stresem a mdlosciami. Odkad dowiedziałam sie ze lozysko powędrowało do góry to wyraznie mi ułożyło, myslalam ze panuje nad tym i nie stresuje sie ale teraz wiem ze troszke sie oszukiwalam i mdlosci mnie bardzo meczyly a teraz jakby jest lepiej, mam nadzieje ze to sie utrzyma bo dla mnie osobiscie mdlosci sa trudniejsze do zniesienia niz wymioty..

Odnośnik do komentarza

a to do poczytania dla zestresowanych mam (nezaleznie od przyczyny stresu)
stres w czasie ciazy

Ja swoj silny stres w ciazy zaliczylam drugim pobytem w szpitalu na podtrzymaniu (c.nr2,1.donoszona)
Maz stracil prace a tym samym zostalismy pozbawieni srodkow do zycia. Placz, czarne wizje przyszlosci i pytanie co dalej...
SecondtryNat34 ma racje.
Skorzystaj z pomocy specjalisty,jesli nie jestes w stanie zapanowac nad emocjami sama. Ze wzgledu przede wszystkim na te kruszynke,o ktora tak sie martwisz...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Ataaalez oczywiscie ze tak,nie tylko w ciazy.
Przyklad:masakryczny stres 2 lata temu, mdlosci i wymioty, utrata 5 kg w ciagu niespelna tygodnia, a potem wychodzenie z czarnej dziury, ktora wciagala przez kilka miesiecy.
10 sesji u psychologa, ktorego nawet nie dopuscilam do slowa, mowilam i mowilam, az do wyrzucenia z siebie ostatniego slowa, ktorym moglam wyrazic swoja bezsilnosc i rozpacz.
Pomoglo, polecam :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza
Gość mamaLenki2015

Cześć dziewczyny jestem kwietniowką 2015, urodziłam dziewczynkę mieszkam w Markach k.wawy(okolice M1) mam do odsprzedania dużo ubranek i gadżetów dla malucha po swojej córce która szybko wyrosła.Rzeczy są w normalnym stanie, prane w proszku dla dziecka,nie palimy,brak zwierząt. Mamy zainteresowane kupnem proszę o maila: Magdawska@o2.pl
Dogadamy się cenowo, ale nie oddam rzeczy,, za darmo,, bo są w bardzo dobrym stanie, wiekszosc kupiona w świat dziecka,sklepach dla maluchów(pinokio, gamex mam też ubranka childrens place, carter's, Ewa klucze) mama kwietniówka dziewczynki wybierze masę rzeczy do rozmiaru 68 włącznie.Taki komplet body i śpiochy które kupiłam za około 40 zł na rozmiar 56 gdzie moja córka nosiła 56 tylko 3 tygodnie oddam za 8-10zl. Mówię dogadamy się. część już odsprzedałam ale mam jeszcze duży wybór :-P

Odnośnik do komentarza

Ataa jest cala dluga lista powodow, dla ktorych kobieta ma trudnosci z zajsciem w ciaze. Nigdy jakos szczegolnie sie tym nie interesowalam, bo ten problem mnie bezposrednio nie dotyczyl, ale z tego co wiem,badania naukowe to potwierdzaja. Na szczescie stres to cos co mozna wyeliminowac albo przynajmniej zlagodzic.
Tobie sie udalo a to juz spora czesc sukcesu :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie. Jutro ide do endokrynologa i dowiem się co z wysokim pulsem. Okazalo sie ze TSH mi sie pogorszylo (robilam badanie) z 2,8 na 4,18 i może to to jest powodem tetna i bolu serca. hmm ja nic nie kupuje narazie, chyba bede pozyczac od kolezanek..
miałam bardzo dużo ubranek po starszym synie ale pożyczyłam koleżance a ta zamiast mi oddac to porozdawala i popalila,,, takze zostalam z niczym.
łóżeczko i wózek mam po synku (nikt inny nie używal) takze może jakos to będzie ;) ja jestem hmmmmmmmmmm w 17 tyg a wizyte mam na 1 grudnia ... ;p

http://www.suwaczek.pl/cache/2d8128e9b3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/126e1436de.png

Odnośnik do komentarza

Secondtry okazuje się, że jest możliwy baby blues bez baby … na szczęście mam wsparcie w cudownym mężu, który jak zwykle dzielnie przegania demony. Na forum ucichłam niejako w konsekwencji tego co się dzieje i konieczności powrotu do równowagi. W pewnym monecie okazało się, że potrzebuje dystansu do tego co się dzieje wokół mnie i tej ciąży. Są momenty w ciągu tych ostatnich paru dni kiedy wszystko wydaje się wracać do normy, a później niestety wraca często ze zdwojoną siłą. Nie muszę Ci mówić, że po porodzie będzie z każdym dniem lepiej, nie tylko, że miną stopniowo wszystkie dolegliwości i będziesz cieszyła się dzieckiem, ale też pomogą w tym hormony, które przestaną wariować. Będę w miarę sił się odzywać na forum, ale jeśli będziesz chciała pogadać to daj znać na priv.

Gratulacje dla wszystkich mam dobrych wyników, udanych wizyt. Trzymam kciuki za zbliżające się badanie połówkowe.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena to mnie zaskoczylas. Masz dwojke dzieci a ja 1 i poza forum to ja nie mam kiedy pomyslec o ciąży bo nawet jak chwile usiade to mi corka robi nastepna robote teraz jest chora to marudzi
. Ja poki karmic bede to tez trzeba uwazac presja z jedzeniem i z nerwami bo dziecko wyczuwa i przy karmieniu zle.
Ja to jestem lagodna ale jak ktos mnie urazi lub wkurzy to mu wykrzyczejak przegina\ale później sie trzese i serce wali jak glupie. I niestety w ciazy mieszkanie z tesciowa mi nie zawsze sluzy bo tyle co mnie zdenerwuje to przekresla jej pomoc przy corce.
Maz tak jak Twoj Vena tak moj to wsparcie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

b]eww u mnie 9 i 11 lat...
Nie bardzo rozumiem, jak mozna popalic niemowlece ubranka i do tego pozyczone. Jesli uprzedzilas kolezanke, ze je pozyczasz a ona tak postapila to powinna zwrocic chociazby czesc pieniedzy, ktore w ten sposob stracilas, tak mi sie przynajmniej wydaje...
Powodzenia u endokrynologa jutro.

Melly ja niestety w ogole nie pamietam wzmianki o takowym naparze, wiec raczej nie pomoge.
Duzo zdrowka dla corci!

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

U mnie różnica 8,5 i 11,5 także spora.

Melly- Napar ( nie wiem o jakim była mowa) robi się z zaparzonego majeranku albo czosnku. Tenże także proponuję nawlec na nitkę jak korale i powieśić w pobliżu dzieciaka.STopy natrzeć czosnkiem i w grube skarpety,rano powinno być dużo lepiej , jak masz w domu to pod nose, maść nmajerankowa.

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

melly ja pisałam o tym naparze. TYMIANEK.tylko taki ze sklepu zielarskiego a nie Kamisa czy Prymatu;)
O tym mi powiedziała pediatra.
Ale też dobrze działają te plastry na katar tylko ja je przyklejalam do łóżeczka.
A teraz na katar to tylko Oilbas na poduszkę lub ulubionego miska;) o nich dowiedziałam się od laryngologa;)

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Melly to przepis Fawii "Na katar u maluszka to napar z tymianku ze sklepu zielarskiego.stawia się napar przy łóżeczku i rano było po kataru.", potwierdzam skuteczność, bo też tak robię na zmianę z majerankiem. Przy synie, kiedy był już większy robiłam mu inhalacje 3x dziennie z gorącego naparu z tych ziół, ale on już rozumiał, że woda jest gorąca i cały czas trzymałam naczynie tak, że mogłam się sama oparzyć,a na pewno nie jego. Na noc też jest pomocna maść z majeranku pod nosek, bo ułatwia oddychanie a nie ma ryzyka podrażnienia jak w przypadku innych środków z olejami eterycznymi, no i dodatkowo leczy ewentualne podrażnienia skóry od kataru. Mam nadzieję, że córka szybko się wyleczy.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

heltinne w Polsce można kupić, ja nauczyłam się robić, bo w USA nie ma.
Ucieram 1:1 majeranek z dobrym jakościowo tłuszczem (używam olej kokosowy lub organiczny olej rośliny tzw shortening) niekiedy ludzie robią ze smalcem lub niesolonym masłem. Zostawiam na noc. Następnie przetapiam i doprowadzam do wrzenia na 2 min. Przecedzam i trzymam w szklanym słoiku. Po wystudzeniu smaruje kilka razy dziennie okolicę pod nosem i skrzydełka. U małych dzieci poniżej roku nie należy aplikować do środka noska. U dorosłych i straszych dzieci zaaplikowanie do nosa zmniejsza obrzęk śluzówki.
Generalnie taka maść jest też doskonała na obrzęki i stłuczenia.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

I u mnie dziś od obiadu gorzej, aż wydarłam się na nic niewinnego męża, bo znów rzyganie i okropne mdłości :(

Vena, Secondtry ja się piszę na to spa, będziemy siedziały w jaccuzi i piły szampana :))) także Vena spokojnie możesz szukać miejsca :) ja dziewczyny szczerze nie sądziłam, że bycie w ciąży jest takie trudne. Wszystkie koleżanki wspominają ten czas wyjątkowo, bez wymiotów i innych atrakcji, a ja w tym momencie nie wiem nawet czy odwaze się kiedykolwiek na drugą ciążę. Miało minąć po 3 miesiącach, miała wrócić siła, wszyscy tak mówili (przecież wiedzą najlepiej), staram się nad sobą nie uzalać ale jak słyszę znajome co mówią "to dziwne, że wymiotujesz" to mnie telepie. Są i te lepsze dni, ale w większości siedzę pół dnia na kanapie i latam do łazienki. Same zakupy i myśl o nich sprawiała mi więcej radości zanim ten 'koszmar' się zaczął, a teraz wiem, że się musze ogarnąć skoro i tak nic nie robię, żeby mieć z głowy. Vena, strasznie mi przykro, że ostatnio było Ci tak źle. Secondtry, Ty wiesz, że wspieram Cie jak mogę myślami.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...