Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja pierdziu,Haneczka uważaj na siebie,raczej tak jak mówi kamila lepiej aby cały czas koło ciebie był,a rodzina widze niezbyt kumata,a samochodem ani sie waż jeździć!Nie wolno samej i koniec,kurde aż nie chce myśleć co by jakbyś sama była...ściskam i odpoczywaj:)
Swoją drogą każdej z nas coraz bardziej trudniej i nie ważne widze czy pierwsza czy druga ciąża...sie povieszam,teraz już poleci z górki : - D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuje wam za te miłe słowa:* dzis mam dzień w pojedynkę moj jest w pracy, nawet biedak zaspal bo był tak przemęczony wczoraj tez z dyżuru wrócił. Także zrobiłam sobie kawę bezkofeinowa z chudym mlekiem i zapaliłam świeczkę z Mikołajem . Poleguje sobie. Aż sie boje wziąć te leki na serce i chyba sobie odpuszczę jeden dzień...

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny...

Ja zaraz szykuje sie na gosci... O 14 maja byc... Padnieta jestem i nie mam ochoty na nich... A tu 12 osob przychodzi...

Haneczka trzymaj sie dzielnie i wypoczywaj dzisiaj duzo!!!!

Wczoraj widze ze duzo z nas nie moglo spac...

Trzymajcie sie!!! Do zobaczenia wieczorem!!! Udanych spotkan swiatecznych i samotnych popoludni.!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

ja to jednak wolę mieć gości u siebie, aniżeli jechać w gości, może to dziwne, ale jakoś mi tak wygodniej, tym bardziej, że zawsze coś ktoś przyniesienie i nie trzeba wszystkiego przygotowywać, a ponadto mój niemąż w gotowaniu pomoże (choć w sumie to ja jemu pomogę) posprząta itd.

ja to jestem domator i mi najlepiej w swoim ciasnym kącie :)

Haneczka - jak to dobrze, że mąż lekarz i zajął się tobą od razu :)

Jola - zapisałam się, ale mam późno termin taka końcówka 32 tygodnia. A w końcu w którym centrum się zapisałaś?
Bo ja w 2 jestem i muszę się na coś zdecydować :), niestety w gyncentrum mam 4.01, a wtedy mam też wizytę u gin i to mi koliduje, bo nie chce mieć 2 usg w jednym dniu. W feminie mam 8.01 a to jest ostatni dzień 32 tyg.

Odnośnik do komentarza

Janeczka trzymamy kciuki żeby to był jednorazowy przypadek, odpoczywaj!
Madika duzo sił na gospodarzenie! Wiem ile to czasem wymaga poświecenia, tym bardziej jak się chce żeby wszystko było super i żeby wszyscy byli zadowoleni. Mój mąż mi zawsze pomaga ale o wszystko pokoleń muszę go poprosić, powiedzieć gdzie jest, gdzie postawić itd:)
Ja już czuję się lepiej. Zaraz jedziemy na rynek zobaczyć szopkę z żywymi zwierzątkami:)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Haneczka uważaj na siebie! Dobrze że mąż się Tobą zajął!
Eh ją jestem jakaś taka zmęczona, siódemka dzieci, każde chce się bawić:/ durne pytania 13l kuzyna typu "możesz mieć sto dzieci"? Jezu jak mnie to denerwuje :D

Też miałam iść na to USG 3 trymestru ale odpuscilam sobie, jeszcze mnie u mojej gin czeka, to może coś się dowiem :)

Nie widziała któraś gdzieś jakiś promocji na pampersy? :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Ale sie uśmiałam z tegonpytania dziewczynki;) wlasnie dzis obiad u brata a ja powiedziałam nie idę. Zostaje w domu mam kino familijne na Polsacie. Po 16 kevina i bede robić maraton. Na obiad napchał sie aż 3 pierogami z mięsem o sałatka z brokuła i mam zamiar lezec. Czuje sie jak po jakimś maratonie. Ciśnienie juz lepsze niż wczoraj ale boje sie znów tego spadku wiec wole przeczekać spokojnie na moja Mysz.
Jak czytam o waszych zabawach z dziećmi to mi sie przypomina bratanica i jej zabawa w kołko jak to ona nazywa. Nie daje rady sie tyle razy przewracać i wstawać :)

Odnośnik do komentarza

Haneczka jejku,ale musiałaś się wystraszyć bidulko..ech dobrze,że masz męża lekarza..Nigdzie się nie ruszaj dzisiaj,jedz,odpoczywaj,nie ma żartów..Dobrze,że tak się skończyło..a rodziną się nie przejmuj,teraz swoją tworzysz i ona jest najważniejsza :)

Kalae ja tez jestem domatorką i teraz w naszym stanie każdy rozumie i nigdzie nie muszę chodzić heheh
Troszku sie pogotuje,posprzata,u siebie to u siebie :)

Olka hehe a możesz mieć sto dzieci:) hehehe słodkie pytania..Ty się szykuj,bo Twoja córa też będzie taka ciekawa :)
Madika mam nadzieję,że posiadówa przebiega miło :)
Monimoni współczuję migreny,jak trzeba weź paracetamol,okładzik jakiś zawsze coś zelżeje:)
Kasiamamusia no z tym sikaniem to przesada..ja to już nie wiem,czy to mały mi tam siedzi na nim,czy znów pęcherz dokucza ech :)

Wstałam niedawno,Miniuś dalej śpi..trza dokończyć obiad,wypadałoby coś skąsać :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

No mnie to Nikola pęcheż obsiadła chyba,co pół godziny prawie na siusiu:)
Byliśmy wczoraj u bratanicy mojej,bo święta jesteśmy w domu,co najwyżej pójde z moimi na spacerek,a tak to słodkie lenistwo;)ja tam korzystam ile się da,mamy do poukładania puzzle star wars 362elem ale już mnie ponosi,co też mojemu strzeliło aby te puzzle kupić to nie wiem...poczytałabym nawet mogą być bajki,ale do wieczora trzeba poczekać:)
Olka jak usłysze jakąś promocje to dam znać:)
Uwielbiam marchewke jak na sos grecki,wczoraj taki wielki gar a dzisiaj już tylko mały garneczek pozostał,i sałatke co chwile warzywną,mmmniami,a w nocy to tak jak niektóre z was chociaż 3 lyżeczki sałatki,ale skubnąć musiałam:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Witam swiatecznie:-)
Haneczka mam nadzieje ze wiecej ci sie ta sytuacja nie powtorzy. Dobrze ze nie bylas sama.
Tak piszesz ze te stanie z sasiadka nie pomoglo... Ja tak mialam ale to juz kilka mcy temu bylo ze stalam z kolezanka w pracy i ona tak nawijala ze az mi sie niedobrze zrobilo i po prostu osunelam sie na podloge. Po ok 5-10 min przeszlo, zjadlam, napilam sie, polozna powiedziala ze moze to spadek cukru... Hmm. Potem jak tylko stalam i sluchalam kogos dluzej to pilnowalam zeby nie stac w miejscu bo czulam jakbym wychodzila z siebie...
U nas u tesciowej przez tydzien pelna chata. Halas i zamieszanie. Fajnie jest ale dzis co nie uciekne zeby troche sama w ciszy pobyc to ktos przychodzi. Dostalismy sporo rzeczy dla Malej. Piekne sa:-) i nie rozowe:-) nie chce wszystkiego rozowego.
Tylko u mnie zadnego polskiego jedzonka swiatecznego nie ma a tak bym karpia przekasila czy sledzika albo barszczyk. Chyba po swietach porobie jakies fajne jedzonko dla mnie i meza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A jeszcze tam jak siedziałam sobie z kroplówka to po korytarzu przejeżdżały w szpitalu położne i pielęgniarki z maleństwami tajemnic 30 tyg. Ja to patrzec na to nie mogłam bo mi sie jeszcze bardziej słabo robiło a moj do mnie mówi o matko kochana jakie kruszyny, sa za malutkie powinny sie urodzić pozniej . I jeszcze podczas rozmowy z lekarka o naszych profesjach jak jej mówiłam ze ja sie zajmuje dziećmi po trudnych porodach to mi powiedziała: no to ma Pani tych malców dużo od nas ... Szok.

Cieszę sie ze teraz spokój w domku i leżing.
A tak jak ciąża mówisz, jak dłużej sie postoi to sie dzieją takie kwiatki, ale ta sąsiadka jest taka ze jest na rzep... Juz sie jej nie dam

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego ze Świętami !

Haneczka dobrze, że nic poważnego sie nie stało.

Madika, nie mówiłam lekarzowi, bo wtedy wieczorem była jaka lekarka "na zastępstwo" wogóle nie w temacie. Rano jak się obudziłam już nie bolało i nadal nie boli. :)

Monimon,i a podobno w ciązy nie ma migren :( Na szczęście moja męczyla mnie tylko w I trymestrze. Teraz mam spokój, ale jestem świadoma, że tylko najbliższe 3 miesiące :(

Renatka mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Słodkie mamy jak wasz cukier? Mi o dziwo w ciągu dnia udaje się go trzymać w ryzach :) Niestety rano mi wyskakuje cukier. I nie bardzo rozumiem jak to jest możliwe, że przed snem mam np. 80 a po obudzeniu 110.
W szpitalu zajrzeli do mojej dzidz i mam już 1 kg szczęscia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Wszystkiego najlepszego ze Świętami !

Haneczka dobrze, że nic poważnego sie nie stało.

Madika, nie mówiłam lekarzowi, bo wtedy wieczorem była jaka lekarka "na zastępstwo" wogóle nie w temacie. Rano jak się obudziłam już nie bolało i nadal nie boli. :)

Monimon,i a podobno w ciązy nie ma migren :( Na szczęście moja męczyla mnie tylko w I trymestrze. Teraz mam spokój, ale jestem świadoma, że tylko najbliższe 3 miesiące :(

Renatka mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Słodkie mamy jak wasz cukier? Mi o dziwo w ciągu dnia udaje się go trzymać w ryzach :) Niestety rano mi wyskakuje cukier. I nie bardzo rozumiem jak to jest możliwe, że przed snem mam np. 80 a po obudzeniu 110.
W szpitalu zajrzeli do mojej dzidz i mam już 1 kg szczęscia :)

cukier całkiem dobrze :D ciągnie mniedo słodkiego ale jakos walcze. U mnie zawsze po sniadaniu jest wyzszy. ale tak powyzej 105. Natomast te skoki ranne u Ciebie na czczo moga byc spowodowane jakimiś produktami wcześńiejzjedzonymi. Czasem dzieje się tak po orzechach, niektorych owocach....

Odnośnik do komentarza

Jejku juz wszystko ogarnelam i lezalam zeby Was doczytac :D

Mloda sie wypycha i wierci :D Ale byla dzisiaj grzeczna :)

Goscie byli super. Posmialismy sie powyglupialismy noi troche poskakalam nad nimi. Ale ogolnie nie jestem jakas mocno zmeczona.

Jutro jade do tesciow i tam troche odpoczne :D
Zobaczcie tyle przygotowan i juz prawie po swietach... Jejus i zaraz Nowy Rok i juz bedziemy mogly zaczynac trzesc gaciami przed porodem :D hehhe

RedNails super elegantka z Ciebie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...