Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej babeczki, chyba tydzień mnie tu nie było. Tzn. starałam się czytać, ale jakiś kryzys formy miałam i nie chciałam smucić. Jakaś chyba depresja bo w sumie nic się nie stało. No ale już mi lepiej :)

Mnie też boli krocze i okolice pachwin. Spojenie gin sprawdzał i jest ok. Ale czuję jakby mi tam czołg przejechał i rozpierduchę zrobił. Tylko i mnie jest najgorzej przy przekręcaniu z boku na bok. No i w nocy dokuczają mi nogi przez co czasem nie mogę zasnąć. Są jakieś jakby takie nie wyciągnięte i muszę nimi poruszać.

Co do usg to mnie Misiakowata nie boli, ale jest to nieprzyjemne. I po badaniu brzuszek taki zmęczony jakby był.

No a z dobrych rzeczy to mała rośnie, waży już 1300 gram. Następna wizyta 8 stycznia. No i do zrobienia w lab znowu mocz, morfologia, dwie żółtaczki i kiła bo jeszcze nie miałam.

Aha też mogę brać Aspargin, także Kamilla chyba 2 razy dziennie jak weźmiesz będzie ok.

A no i teściowie cisną żebyśmy wózek wybrali bo chcą kupić. A ja się dalej nie mogę zdecydować ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich!

Co do USG - mnie boli i to mocno. Po polowkowym bolalo cały dzien. Ostatnio miałam USG brzucha, nerek itd i tez bolalo. A mój mały od razu mocno kopal jak tylko lekarka mocniej docisnela głowice.

Tez jestem dziś strasznie płaczliwa. W nocy nie mogłam spać, rano zaliczylam awanturę z rodzicami tym razem, choć stara baba jestem, a potem z płaczu usnelam. Tylko mnie teraz oczy pieka. Przed ciąża nie plakalam w ogóle.

Odnośnik do komentarza

~Gosia1001
olka135
A Twoja ciąża przebiega prawidłowo? Bo słyszałam że jak jest jakiś dylemat to odsyłają do innego szpitala :/ ja z moją zagrożona tam nie ide. Ale ponoć ładnie w środku jest :D

Tak☺ Pierwszy trymestr byl niezbyt pozytywny i niepewny ale na szczescie od 2 juz jest dobrze.
I tak jest- przy zagrozeniu zycia badź jakis wiekszych powikłaniavh noworodek zostaje przewieziony do innego szpitala.

To całe szczęście że już jest ok :) po porodzie daj znać jak tam jest :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Uff Czarna.ana a juz myślałam,że hm może ja jakas inna jestem.. ale nigdy o tym nie słyszałam hehe może jestesmy w tym 1% DZIWNYCH DOLEGLIWOŚCI :)
Kasia mamusi,bo tak naprawde owoców duzo teraz jemy,sam fakt ,że sa słodkie hehe no i jakoś w zimę się bardziej chce..

No dobra ale wez jedz 5 razy dziennie warzywa..ok surówka do obiadu albo jakaś jarzynka,do filmu surowa marchewka,to masz dwie porcje,a gdzie 3 jeszcze??chyba ze 5 marchewek co 15 minut załatwi sprawę heheheheeh:)

Dzis SR..mam nadzieję,że uda mi się tam dojść,bez żadnego ataku kamicy czy coś wrr

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki :) ja po wizycie i powiem wam jak nie urok to sraczka. Zacznę od wyników glukozy, które są za .... Niskie i mam hipoglikemie (dietka) a po za tym mam anemię. Masakra jakaś. W dodatku już sama dietka nie wystarczy tylko jakieś leki. Miała któraś? Ciekawe od czego, niby odżywiam sie ok. Dbam o to co jem. No może przydałoby sie więcej warzyw ale tragedii nie ma. Maz już sie przejął i już mi jadłospis ułożył z burakami w roli głównej a ja ich tak nie lubię:( no cóż. Za to dobra wiadomość szyjka ok - zamknięta. USG w 3 trymestrze na 11.01 a wizyta 13.01

http://www.suwaczek.pl/cache/8ee24712b2.png

Odnośnik do komentarza

Hej, witajcie z powrotem :)
Już się zadomowiliśmy w naszym mieszkanku, chociaż ciągle jeszcze mamy mnóstwo rzeczy do zrobienia. Do tego ostatnie egzaminy na studiach, urodziny starszaka (pierwsza impreza rodzinna u nas), zakupy przedświąteczne itd... a u was w tym czasie przybyło ponad 500 stron :D oczywiście jestem bez szans, ledwo na te z dzisiaj zerknęłam ;)
Mam nadzieję, że teraz już będę częściej zaglądać.
Co do ubrań po porodzie, to ja już po tygodniu mogłam założyć te sprzed ciąży. No wiadomo, że nie jakieś super obcisłe, figura pozostawiała trochę do życzenia, ale ogólnie nie było źle. A przytyłam ok. 15 kg. Więc nie ma co zakładać, że będzie dramatycznie, to czas pokaże :)
Maluch coraz mocniej mi daje we znaki, kopniaki i boksowanie są na porządku dziennym. Coraz częściej też się układa na moim pęcherzu albo ciśnie tak mocno na dole brzucha, że aż boli i muszę podnieść trochę brzuch rękami do góry, żeby zmienił pozycję. I trochę mnie dopada depresja, że już się drugi trymestr kończy, bo kojarzy mi się z najlepszym czasem w ciąży. A teraz to już lżej nie będzie ;)
Miłego dnia wszystkim! Mam nadzieję, że za parę dni znów będę wiedzieć, jak się miewacie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza

No z tym problem ze mi podali w mmol/L i są następujące 3,34 - 4,27 - 3,66. Znalazłam tylko informacje ze norma to od 3,9 do 5,5 a to odpowiada od 70 do 99 mg ale czy w ciąży to takie są normy? Dziewczyny już coś pisały o normach ale oczywiście nie pamietam ;) przede wszystkim nie można cukrów prostych cukier biały, słodycze bo one tylko na chwile podnoszą poziom cukrów. Trzeba chude wędlinę i mięsko oraz nabiał, brązowy makaron i ryż, pieczywo. Ograniczyć owoce bo tez maja dużo cukrów ale nie koniecznie tych dobrych. Resztę muszę poczytać. Tylko ze oprócz tych owoców (których jem b. Dużo) to tak właśnie sie odżywiam wiec już nie wiem.

http://www.suwaczek.pl/cache/8ee24712b2.png

Odnośnik do komentarza

W skłonnościach do hipoglikemii przede wszystkim trzeba jeść często i małe porcje, żeby nie dopuścić do zbyt niskiego cukru.

Co do wózka, ja też będę raczej Xlandera brała. Zastanawiam się tylko czy nosidełko do auta kupić osobno czy z wózkiem. Moja mama dzisiaj też mi uświadomiła, że to dziadkowie kupują wózek :P

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

No to fajnie wam dziewczyny. Mi w tym xlanderze najbardziej się podoba spacerówka i to ze można ją obrócić przodem do siebie:) co do cukru to u mnie niby w normie a czuje ze ten mam te spadki cukru. Jem normalnie co 2 godziny a jak czegoś w przeciągu nich nie zjem to czuje jak bym odlatywala. Czasem nawet glukoza w proszku się wspomagam:/

Odnośnik do komentarza

Jeszcze trochę i miną nam te dolegliwości. Oby nie zaczęły się nowe.
Ja przed chwilą poszłam do sklepiku osiedlowego po chleb i szczypiorek. Rzut beretem od domu, fakt że też mam 3 piętro ale brzuch jak skała. I musiałam się położyć. Dokucza mi, że nie ma już tej kondycji co przed ciążą. Człowiek taki nieporadny teraz.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Uff Czarna.ana a juz myślałam,że hm może ja jakas inna jestem.. ale nigdy o tym nie słyszałam hehe może jestesmy w tym 1% DZIWNYCH DOLEGLIWOŚCI :)
Kasia mamusi,bo tak naprawde owoców duzo teraz jemy,sam fakt ,że sa słodkie hehe no i jakoś w zimę się bardziej chce..

No dobra ale wez jedz 5 razy dziennie warzywa..ok surówka do obiadu albo jakaś jarzynka,do filmu surowa marchewka,to masz dwie porcje,a gdzie 3 jeszcze??chyba ze 5 marchewek co 15 minut załatwi sprawę heheheheeh:)

Dzis SR..mam nadzieję,że uda mi się tam dojść,bez żadnego ataku kamicy czy coś wrr

do kanapki ogorek, pomidor, papryka i będzie 5

Odnośnik do komentarza

Ja tez po 20 min zle sie poczulam, bylo mi niedobrze i goraco. Ale wiele dziewczyn po badaniu mialo podobne stany a wyniki bardzo sie roznily.
Zobaczymy jak bedzie teraz. Ostatnio ost.posilek zjadlam ok 19:00 a na badanie weszlam ok 8:30. Teraz zjem troche pozniej, zeby ten czas bez jedzenia byl troche krotszy...wynik widzial moj gin i endokrynolog. Obydwoje zgodnie twierdza, ze nie ma powodow do niepokoju.
Ogolnie jak jem cos nawet b.skodkiego to nigdy nie mam odlotow. Jak jestem glodna mam trudnosci z koncentracja, ale to chyba jak kazdy (mam nadzieje!)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

~Zaneta00
Przyszle mamuski..,, Czy ktoras moze jest z Rzeszowa?? I planuje porod w pro-familii?

Hej, ja nie jestem co prawda z Rzeszowa, ale mieszkam 45 km od ... i będę rodzić w ProFamilii. Wiele moich koleżanek tam rodziło, moja siostra, kuzynka , same pozytywne opinie. I nie lubię jak ktoś pisze coś w stylu " Ani mi się śni rodzić w Profamilii " jakby nie wiadomo co tam się działo itp. To tak jakbym ja pisała o szpitalu w którym któraś z Was rodzi i Was straszyła. Chyba nie o to chodzi. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5npte2ht.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...