Marcóweczki 2016

[Zu2ia]

Madika

Zu2ia to jak ona tak sie wierci spiac to ja czuje ze nad lozeczkiem bede stala caly czas bo bedzie sie wykopywac

Mój synek się strasznie wierci jak śpi ;) ja już go nawet nie przykrywam bo bym z jego pokoju nie wyszła ;)

[Gość Lilijka87]

Ja się zapisałam do szkoły rodzenia. Zaczynam 1-go grudnia, pięć spotkań po chyba 2h, więc do końca roku będę mieć już łeb jak sklep od zdobytej wiedzy, oby oby! Zapisałam się bo u mnie w rodzinie to pierwsze dziecię z nowego pokolenia, więc nie było na kim ćwiczyć. Mam jedynie młodszą o 12 lat siostrę ale wtedy mi nie w głowie było zainteresowanie się pielęgnacją maluszka. W tej SR, gdzie się wybieram w planie widzę też inne przydatne informacje, np. pierwsza pomoc dla maleństwa (mam nadzieję, że nie będę musiała z tego korzystać ale dobrze wiedzieć).

Olka co dostałaś? :) miłe zachowanie koleżanek!

Dziś ma przyjść kurier z monitorem oddechu/nianią elektroniczną z Angelcare. Wstrzymałabym się jeszcze z zakupem tego ale odkąd Kamilla wysłała info, że mogą się wycofać z polskiego rynku to bałam się, że w przyszłym roku ich zabraknie. A ten model ma takie dobre opinie.

[Gość kalae]

a ten monitor, monitoruje tylko dziecko, czy przykładowo mnie też jak będę spała, i zareaguje jakby co?

[Gość Lilijka87]

~kalae

a ten monitor, monitoruje tylko dziecko, czy przykładowo mnie też jak będę spała, i zareaguje jakby co?

emmm a w jakim sensie ma Ciebie monitorować? W zestawie jest płytka, którą daję się pod prześcieradło dziecka, jeśli nie wyczuje ruchu to daje sygnał dźwiękowy, najpierw cichy, który może pobudzić maluszka, a po kilku sekundach głośniejszy. Wybrałam ten model:
http://www.ceneo.pl/1169042#tab=spec
O i przeczytałam, że ma jeszcze do tego alarm wibracyjny i świetlny.

Dziewczyny czy w naszej tabelce jest sens kolumny "Data następnej wizyty"? Pytam bo ona jest bardzo rzadko uzupełniana.

[Gość kalae]

no właśnie nie wiedziałam jak to działa, a na obrazku było bez płytki, ale juz poszperałam i o tej płytce było

[olka135]

Lilijka87

Olka co dostałaś? :) miłe zachowanie koleżanek!

.

Body, spiochy, takie coś co sama nie wiem jak to się nazywa
Pieluchy i tetrowe i flanelowe, smoczki, butelkę i kartkę z gratulacjami i podpisem każdej z Dziewczyn i wychowawcy :)
W szoku byłam, nie wiedziałam jak się zachować i w efekcie się poplakalam :)

[renatka9010]

No ja po wizycie . zadowolona z wynikow o dziwo . za 3 tyg nastepna wizyta . powiedziala ze albo poprostu te plytki mi spadly bo od ciazy albo zaczyna sie jakas choroba ale to mozna ustalic dopiero jak juz urodze. Kazala mi sie zapisac do poradni przyszpitalnej ze w razie czego gdyby mi te plytki spadly to bede rodzic w warszawie . ale mam nadzieje ze nie . siedze i czekam az ktos mnie przyjmie na poloznictwie. Juz mnie nerwy zjadaja bo tylko odsylaja od pokoju do pokoju i nikt mnie nie chce zapisac . teraz siedze na oddziale poloznictwa i czekam az moze mnie babka przyjmie . zaraz kurwicy dostane bo cieszylam sie ze wczesniej u hematologa bylam to tu w szpitalu juz slecze 2 godz . co mnie doprowadza do szalu

[ajka88]

Renatka a który to szpital?

[Jesuiskaska]

nati91

Ja idę do szkoły rodzenia w styczniu, bo wtedy mój mąż będzie miał luźniej w pracy. U mnie jest za darmo dla zameldowanych w Warszawie.

Nati, ktora SR wybrałaś? Też sie wybieram na poczatku stycznia s św. Zofii sugeruja zaczac od 27/28 tc, ja akurat bede w 28 na poczatku roku. Chce sie zapisac wlasnie do zośki (ale tam zapisy na nowy rok sie jeszcze nie zaczely plus od razu po otwarciu zapisów miejsca rozchodza sie jak świeże bułeczki) albo do madalińskiego - tam zapisy na styczen beda od najblizszego poniedzialku 23/11

[Bad.Woman]

Lilijka - ja to jestem totalną amatorką :-) choć uwielbiam mieć zielono-kolorowy balkon, ale po za przesadzeniem z małej doniczki do korytka i podlewaniem, reszta moich umiejętności leży :-)
Nika - z opakowań wyczytałam, że sadzenie do gruntu jest do końca listopada a ja mam korytka na balkonie... A że w markecie była przecena 60% na tulipany, narcyze, krokusy i hiacynty to kupiłam kilka opakowań :-)

Na jakiejś stronie wyczytałam, że mam schować do piwnicy korytka z cebulkami i raz w miesiącu odrobinę podlać wodą, bo na balkonie mogą przemarznąć zimą - mam nadzieję, że nie zaczną wcześniej kiełkować :-)

[Gość Lilijka87]

O właśnie paczka przyszła. Z mężem będziemy sprawdzać i testować wieczorem.

Olka a jak z brzuchem, ból minął?

[Gość Lilijka87]

Bad.Woman ja też lubię kwiaty na balkonie bo tylko barierka na balkonie mi została (za siatką). W domu nie mogę mieć przez sierściuchy, wszystko mi obżerają, szkodniki. Moje awokado wyglądają jakby stadko gąsienic je dopadło, na razie trzymam je jeszcze na balkonie ale zaraz będą mrozy i muszę znaleźć dla nich jakieś miejsce w domu. A jak kiedyś kupiłam słonecznika w doniczce to nawet pół dnia nie wytrzymał i wieczorem nie miał już ani jednego płatka i listka, został sam środek i badylek :/

[Gość kalae]

Bad.Woman

Lilijka - ja to jestem totalną amatorką :-) choć uwielbiam mieć zielono-kolorowy balkon, ale po za przesadzeniem z małej doniczki do korytka i podlewaniem, reszta moich umiejętności leży :-)
Nika - z opakowań wyczytałam, że sadzenie do gruntu jest do końca listopada a ja mam korytka na balkonie... A że w markecie była przecena 60% na tulipany, narcyze, krokusy i hiacynty to kupiłam kilka opakowań :-)

Na jakiejś stronie wyczytałam, że mam schować do piwnicy korytka z cebulkami i raz w miesiącu odrobinę podlać wodą, bo na balkonie mogą przemarznąć zimą - mam nadzieję, że nie zaczną wcześniej kiełkować :-)

natura tych kwiatków jest taka, że one muszą w niskiej temperaturze w ziemi przebywać, zeby na wiosne zakwitnąć
dlatego trzeba wysadzić na jesień żeby zimą "przemroziły" się.

ostatniej wiosny kupiłam narcyze w cebulkach takie już kiełkujące potem włożyłam je do doniczki, a teraz widzę że rosną :)

a w domu to mi się bardzo podoba zamnia :)

[nati91]

Jesuiskaska

nati91

Ja idę do szkoły rodzenia w styczniu, bo wtedy mój mąż będzie miał luźniej w pracy. U mnie jest za darmo dla zameldowanych w Warszawie.

Nati, ktora SR wybrałaś? Też sie wybieram na poczatku stycznia s św. Zofii sugeruja zaczac od 27/28 tc, ja akurat bede w 28 na poczatku roku. Chce sie zapisac wlasnie do zośki (ale tam zapisy na nowy rok sie jeszcze nie zaczely plus od razu po otwarciu zapisów miejsca rozchodza sie jak świeże bułeczki) albo do madalińskiego - tam zapisy na styczen beda od najblizszego poniedzialku 23/11

No ja właśnie się nie zastosowałam do ich zaleceń, ale mam nadzieję, że zdążę :) SR zaczynam 12.01 i będę wtedy w 32 tc. Zapisałam się do jednej z akredytowanych przez Św. Zofię, bo właśnie do ich szkoły nie było jeszcze zapisów na nowy rok.

[Nika32]

Bad.Woman, Kalae ma rację z tym mrozem. Nawet jeśli wsadzasz cebulki do gruntu to max na głębokość 5-8cm, czyli tyle ile w doniczce - skrzynce. Nic im nie powinno być. Jeśli się martwisz to możesz owinąć skrzynki otuliną ogrodową jakby miał być duży mróz. Ja bym zostawiła skrzynki na balkonie pod ścianą i tyle :-)

[Bad.Woman]

Lilijka, co do sierściuchów, to mam jednego i wiem co to znaczy nie mieć roślin w domu. A jak posadziłam kotu trawę to rzygała mi na lewo i prawo, więc sprzątania miałam sporo. Więc zostaje mi tylko balkon... ;-)
Kalae, nawet te cebulki co puściły już minimetrowe kiełki? Bo nie chcę aby mi tak przemarzły aby na wiosnę nie puściły już nic.
Nika, tak też zrobię :-) zostawię doniczki na balkonie a jak będzie duży mróz to czymś je owinę i poukładam gałązki choinki :-)

Dzięki za dobre rady! Idę dokończyć babeczki "kopiec kreta" a popołudniu przy kawce i babeczkach pobawię się w małego ogrodnika :-)

[Gość - misiakowata30]

Cześć dziewczyny !
Olka super niespodzianka i ile rzeczy już masz super :-)Badwoman fajnie sobie zorganizowałaś to wszystko.Zasadzisz cebulaski i akurat jak maluszek przyjdzie na świat,to będziesz miała okwiecony balkon :) ja uwielbiam takie kwiatki :-) co roku kupuję już z pąkami,a jak przekwitną idą na działkę :-)
Oj.a ja miałam straszną noc,a
raczej ranek.o 4 boleśnie się wysiusiałam i poszłam jakoś spać..ale o 5 .30 obudził mnie bòl podbrzusza i bałam się,że coś z dzieckiem..a to pecherz..napilam sie duzo wody,wzielam nospe

[Gość - misiakowata30]

Ale już nie spałam..zapocona byłam.Paweł wrôcił z pracy,polozylismy sie..nospa troche pomogla ale bolalo dalej..zasnelam i budzilam sie siku co godzine.Pocilam sie strasznie,goraczki nie mialam..przed 12 Pawel polecial kupic mi zurawit,wzielam juz dwa i pije duzo wody..bola mnie nery troche i brzuch,ale im czesciej siusiam to jest ok..
Cholerka no,dobrze,ze moge lezec i sie wygrzewac w lozku :-)

[Gość - misiakowata30]

Jest lepiej,nawet prysznic
wzielam i wstawilam kuraka do piekarnika :-)
Sorki,ze tak na raty pisze,jutro juz bede miala neta,poli co mecze sie na fonie..musialam wykupic pakiet,zeby Was poczytac :-)
Gratuluje polowkowych,trzymam kciuki za kolejne..Aga powodzenia z wizytą còry :-)
Môj maluch ciagle spi,ale o 9 czulam jak sie kreci to jestem spolojniejsza :-)

[Gość kalae]

Bad.Woman

Lilijka, co do sierściuchów, to mam jednego i wiem co to znaczy nie mieć roślin w domu. A jak posadziłam kotu trawę to rzygała mi na lewo i prawo, więc sprzątania miałam sporo. Więc zostaje mi tylko balkon... ;-)
Kalae, nawet te cebulki co puściły już minimetrowe kiełki? Bo nie chcę aby mi tak przemarzły aby na wiosnę nie puściły już nic.
Nika, tak też zrobię :-) zostawię doniczki na balkonie a jak będzie duży mróz to czymś je owinę i poukładam gałązki choinki :-)

Dzięki za dobre rady! Idę dokończyć babeczki "kopiec kreta" a popołudniu przy kawce i babeczkach pobawię się w małego ogrodnika :-)

te co puściły to bym obcieła i też włożyła,

jakby był śnieg to mozesz też przysypać śniegiem, ale wydaje mi się ze właśnie najlepiej je na balkonie zostawić, jak masz niepotrzebny styropian to też mozesz użyć

osobiście uważam, że w skrzynce jest zawsze ryzyko, jak przezimują to i tak potem trzeba o nie dbać żeby nie przesuszyć, a jak balkon od południa to żeby też za gorąco nie miały

[arwena89]

Madika, mój Maluszek też jest bardzo ruchliwy, wiec albo mało śpi albo wierci się przez sen :) wczoraj calutki dzień okładał mój pępek i na wizycie na usg potwierdziło się że leży po skosie, główką w lewej pachwinie a nóżkami przy pępku. Aż się moja gin śmiała że dawno takiego ruchliwego malucha nie miała (to już któraś wizyta z rzędu jak strasznie się wierci, przedostatnio w trakcie usg przekręcił się z położenia poprzecznego na główkowe :P) ja mam usg co wizytę i gin sprawdza czy Synuś nie owinął się pępowiną przez te fikołki.

[Gość kalae]

poza tym jak znów będzie ciepły grudzień to i tak mogą zacząć wschodzić

[Gość Ernest]

Kalae masz znakomite wyniki. Moje byly podobne.

No i zaczynaja mi sie zachcianki. Caly czas chodza za mna chrupki kukurydziane o smaku orzechowym. Przez pol roku trzymalam sie z dala od sledzi, a w ostatnim tygodniu zjadlam 3 opakowania sledzikow na raz, a teraz mam ochote na buleczke z nutella i prazonymi orzechami

[Gość kalae]

śledziki to bym zjadła w sosie pomidorowym, ale trzymam się z dala, juz tyle wytrzymałam to dam radę jeszcze

[dzasta23]

Dziewczyny które posiadają rogala do spania jakiej firmy polecacie???
Chciałabym kupić i nie mogę się zdecydować