Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej! :) no to ja nie mogę narzekać na mojego męża. Mówi do brzuszka, cieszy się, jak go dzidzia kopnie (ostatnio w twarz, hihi), pyta "jak tam moje dziewczyny?" :) nie jest jakiś przesadnie czuły, ale jak na niego to więcej, niż bym się mogła spodziewać :) co prawda do zakupów go nie ciągnie, ale wiem, że takie większe rzeczy, jak wózek czy łóżeczko, to pomoże mi wybrać, jak już będzie czas. Dla mnie w sumie ciąża jest fajnym stanem, teraz jak już się dobrze czuję :) na początku to było kiepsko, ale trzeba było przetrwać i teraz jest ok :) potem tylko ostatnie miesiące będą ciężkie, ale już będzie kochany brzusio, więc będzie to wszystko bardziej namacalne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Siemka. Od 15minut probuje przetransportować psa z góry. Bo juz calkiem zejść nie ma sily po stromych schodach. Tak mi go szkoda:( ja to szybko poszłam spać akurat mala spala ale sie wystraszyłam nad ranem no sie zorientowałam ze nie leze na boku lewym tylko bardziej na brzuchu

Odnośnik do komentarza

Olka ja wczoraj np. musiałam się rozglądać. W pierwszej ciąży dużo płakałam. Daj upust emocjom i powiedz o wszystkich objawacH M.

Mój M tak jak kiedyś pisałam jest jakby obok. Z pierwszej cieszył się jak głupi. Może jak poznamy płeć to zacznie się nami zajmować tak psychicznie. Fizycznie robi wszystko żeby było nam dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rvfxmp0yccf5s.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anli0sqk28t0.png

Odnośnik do komentarza

zakladali kiedys szew na szyjce ale to do 14 tyg podajrze a teraz to jest krążek pesser zaklada gin .noi trzeba lezec bo moze dojsc do porodu przedwczesnego .ja lezalam od 4 miesiaca w szpitalu ale to 13 lat temu bylo.teraz ten krążek i w domu lezenie chyba ze sie mocno skraca to kroplowki musza podac z fenoterol to przeciwskurczowe ale to w skrajnych przypadkach.ja latam co 2 ipol tyg do gin i sprawdzam ale on mi tylko usg dopochwowe robi na fotelu nie bada chodze prywatnie

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
Andzia dobrze zrozumiałam że też masz pessar?
Kamilla co ty z tą szyjką, przecież lekarz nie mówił że coś się dzieje. A to że on nie mówi że z szyjką ok to nie znaczy że jej nie bada. Każdy gin kontroluje szyjke tylko nie każdy o tym mówi pacjentce bo i po co. Nie stresuj się :) Twardnienie brzucha kilka razy dziennie na tym etapie ciąży jest normalne, co najwyżej nospe sobie wez i powiedz na wizycie lekarzowi.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

No u mnie z seksem to nie problem bo ja totalnie ochoty nie mam w sumie od poczatku ciazy a potem to pare razy sie zdarzyło ale wiecie ciągle myślenie czy nic się nie stanie i ogolem inaczej bylo niż przed ciaza... No i mój K nie ma z tym problemu teoretycznie. Ale ja się czuje aseksualna :D nie wiem dziewczyny jan ten brzuch twardnieje to was boli czy cos??kurde powiem mu żeby mi zbadal szyjkę i tyle

Odnośnik do komentarza

Renia bo on mnie nie badz na fotelu, jedyny raz jaki bylam na fotelu to byl jak mi cytologię pobieral. Może sprawdził, może nie. A na usg jeżdżę gdzie indziej i inny lekarz mi robi, może te pierwsze dopochwowe badania. Jak robił to może sprawdził.wyniki przesyła do niego zawsze.

Odnośnik do komentarza

Po urodzeniu Ignasia obiecałam sobie, że nie będę cyrkować.
Ciąża cały czas rozwijała się prawidłowo, a że zaboli, pociągnie to normalne. Oczywiście lekarz nie powiedział, że to normalne. Leżałam w szpitalu bo bolało, po każdej wizycie leżeć... Na sam koniec ciąży doszło do nadciśnienia i wielkich opuchlizn. 13 dni leżałam na patologii ciąż. Ciąża po 8 godzinach porodu skończyła się cięciem. A mały dostał zoltaczkę i zarazili go gronkowcem na porodówce.

Teraz stwierdziłam, że co ma być to będzie i ciążę zaczęłam traktować jako ciąże od 14. tygodnia. Wtedy "przestałam" nosić malucha. Oczywiście Zmieniłam ginekolog. Teraz nie trzeba leżeć, nie trzeba brać luteiny, nie trzeba brać magnezu. I na każdej wizycie słyszę, że jest wszystko ok.

Jak lekarz nic nie mówi to nie panikuje, jest w porządku. Można zapytać, ale nie trzeba panikować. Musimy ufać swoim lekarzom. Ja ufałam, a może gdybym nie ufała, więcej bym się ruszala to Ignaś przyszedłby na świat normalnym porodem, bez indukowania... Wiem, że teraz jestem mądrzejsza.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rvfxmp0yccf5s.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anli0sqk28t0.png

Odnośnik do komentarza

Czesc mamuski:)

Jutro mam to drugie genetyczne to sie przekonamy czy czasem Tosia sie Kajtkiem nie okaze hehe:)

Moj sie angazuje od samego poczatku jak tylko potrafi, i gada i glaska i na zakupy chce jezdzic.

Z szyjka to mam takiego zawijasa w karcie ciazy jakby 4 czy cos, badanie na fotelu mam co wizyte, ale ze jest ok, "dluga i zamknieta" wiec chyba nir ma sie czym martwic.

Za to wczoraj jak wstalam o 5.30 to bylam na nogach do 20 i jak w koncu siadlam to brzuch mialam mega twardy, ale to chyba ze zmeczenia - jak myslicie? Kurcze chyba przeginam troche momentami:/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqvfone4cp2.png

Odnośnik do komentarza

kamilla
Renia bo on mnie nie badz na fotelu, jedyny raz jaki bylam na fotelu to byl jak mi cytologię pobieral. Może sprawdził, może nie. A na usg jeżdżę gdzie indziej i inny lekarz mi robi, może te pierwsze dopochwowe badania. Jak robił to może sprawdził.wyniki przesyła do niego zawsze.

Jak nie ufasz lekarzowi to go zmień. To nie ma sensu, denerwować się. A na wizytę przyjść zważyć się, zmierzyć ciśnienie i porozmawiać. Jakieś badani. Powinno być. Albo usg albo na fotelu...

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rvfxmp0yccf5s.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anli0sqk28t0.png

Odnośnik do komentarza

kamilla jak mialas usg dopochwowe to napewno sprawdzil nastepnym razem powiedz ze sie martwisz i zapytaj o szyjke.ja tez panikuje strasznie bo wiem co mialam z pierwsza ciaza ale skonczylo sie ok syn ma 13 lat i nic mi nie twardnialo poprostu bez objawow. ale mowil mi gin ze moze ale nie mosi sie powtorzyc a w tej ciazy to wszystko mnie sie czepia zle samo poczucie na poczatku krwiak teraz doszedl cukier wysoki dieta ostra przeziembienia opryszki masakra jakas.ale szyjka trzyma jak narazie oby tak dalej bo zwariuje

Odnośnik do komentarza

Nie to nie tak, ze chodzę do dwóch lekarzy. Prowadzącego mam w przychodni, on nie ma aparatu do ust. Wiec tam tylko badania krew mocz i u niego wizyta.jak mam miec usg, to mój daje mi skierowanie do tej samej przychodni tylko gdzie indziej, i tam juz inni lekarze sa. A dopochwowe miałam tylko na poczatku ciąży do 10tygodnia chyba się robi. O to mi chodzi. Wiec nie wiem czy wtedy na na pierwszym usg mi zobaczył szyjkę. Nie denerwuje się, poprostu chce wiedzieć jak to powinno być porządnie. Ja nie wyobrażam sobie ciągłego leżenia, chalupe mam do ogarnięcia bo nikt inny tego nie zrobi, 2psy które musze od czasu do czasu wyprowadzić :P pozatym cholernie mnie kręgosłup i wszystko boli od leżenia.

Odnośnik do komentarza

Kamilla co nie zmienia faktu że dwóch lekarzy cię ogląda. Więc zapytaj zamiast się stresować. Chodzi o to że od wczoraj jak zaczełyśmy o tej szyjce pisac to się niepotrzebnie nakrecasz :) Jakbyśmy nie zaczęły o niej pisać to byś nie wiedziała że szyjke masz :P żart oczywiscie. A co do leżenia, kochana jak bys musiała to byś leżała, bałabyś się nawet to wc pójść. Bo wtedy co innego się liczy niż porządek w domu. Ja mam 7 latka w domu, psa, świnke morską i leże bo to wszystko trzeba, inaczej już wiem jak to może się skończyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...