Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Straszne Kalae co piszesz:( moze poprostu sie uderzyla i ją boli palec u nogi czy kokanko w kazdym razie patrz czy jej nic nie puchnie i nie wgchodzi zaczerwienienie czy siniak bo jak zwichniesz np kostke to ta opuchlizna i krwiak są diagnostyczne, jakby miala problem z chodzeniem to jedz jeszcze raz. Trzymam za Was kciuki. Przykro mi bo sie musialas wystraszyć i pewnie dalej sie martwisz i boisz

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Pojedzemy jeszcze raz. Bola ja nogi, najbardziej chyba lewa, chyba srodstopie. Nie moze chodzic, stanie, ale przejsciem juz gorzej.
Jeszcze to chyba, bo nie powie przeciez. Jak mowie zeby pokazala gdzie boli, to pokazuje na nogi.

Jak kiedys mialam zlamana reke to nie mialam krwiaka, ani szczegolnie nie spuchla. A byla podwojnie w nadgarstku zlamana.

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :)
Byliśmy raz jeszcze na SORze, zrobili prześwietlenie nogi i usg brzucha, wszystko ok. Pozostaje nam obserwacja w domu zarówno w związku z urazem głowy, jak i z nogą. Nogi nie usztywniali, ale ewidentnie ją boli w badaniu przez lekarza też bardzo płakała.Cieszę się, że nie usztywniali tej nogi, bo jakoś sobie nie wyobrażam tego.

Mam smarować i podawać nurofen też mogę. Jak nie będzie ustępować ten ból nogi to do chirurga pójść raz jeszcze.

Ale powiem wam, że zrobić zdjęcie rtg takiemu dziecko, to ciężko. W trójkę byliśmy i trzymaliśmy Tosie, a ona tak płakała. To samo z usg,.

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Kalae
Tosienka kochana!!! Tulę mocno!!! Ty też Słońce sie trzymaj!!! Dobrze że pojechałaś drugi raz, pisz jak najszybciej skargę póki jest jeszcze ważny monitoring!!! Daj znać jak dzisiaj!!! I wycałuj nóżki ode mnie!!!

Odnośnik do komentarza

Współczuję kalae :( buziaki dla Tosi, niech nóżki szybko dojdą do siebie! Niektórzy kierowcy są okropni, kiedyś np mi odjechał nie otwierając nawet drzwi, a ja jakoś nie mogłam trafić w przycisk do otwierania :/ albo stoi na przystanku, bo jest korek i nie otworzy drzwi, mimo że kilka osób jeszcze by weszło. Kilka razy też widziałam, jak komuś drzwi przed nosem zamknął. Choć muszę przyznać, że na te kilka razy jak jechałam z wózkiem, to zawsze obniżał pojazd, żebym nie miała problemu z wyjściem. No i ja zawsze tyłem wychodzę.
Ach, dziś to taki piąteczek i to nawet lepszy, bo 4 dni wolnego :) a ja mam dziś wychodne na babski wieczór :D
Za to w sobotę jadę na dwa dni do Płocka na dwa dni coś jakby warsztaty z frisbee :) także też odpocznę od Izy, choć ostatnio mam do niej dużo cierpliwości i w ogóle jest taka kochana. Choć śpię osobno, bo 3 dni z rzędu robiła sobie przerwę w nocy na spanie, a teraz dwie noce już śpię w drugim pokoju i budzi się koło 3, ale po krótkim płaczu zasypia i potem koło 5 na cyca, a ostatnio to 2,5 h się z nią bujałam aż w końcu wyszłam, bo nie miałam już siły i zasnęła szybko na godzinę! Chyba musimy spróbować ją wprowadzić wreszcie :) może będzie lepiej spać.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Kalae dobrze ze pojecchalas. Bardzo szkoda mi Tosi. Przytulam

Nati tez mam te rozterki z tym ze po odstawieniu wcale nie mamy pewności ze dzieci zaczna lepiej spac i to mnie jeszxze powstrzymuje. A Nelcia kocha cycusia mogloby nie istniec inne jedzenie gdyby miala do cycusia nielitimitowany dostęp:( miedzy wrzesniem a marcem daje sobie czas na odstawienie tak zebym mogls jej tez to wytlumaczyc. A jak i ile w dzien i w nocy spią wasze maluchy karmione piersią???
U nas teraz jedna drzemka 12-14, wstaje 7.30 idzie spac ok 21 pierwsza pobudka ok 23 potem 1 potem ok 4 i ok 6 :/ czasami ktorejs z nich nie ma. Przy nocnych pobudkach prawie zawsze kp najczęściej o 23 i 1 udaje sie bez. A jak u Was ? Karmicie piersia ptzy pobudkach nocnych??

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Kalae współczuję przeżyć! Pewnie obie najadłyście się strachu! Oby Tosia szybko doszła do siebie. U tak malutkich dzieci to jest właśnie okropne, że tylko możemy się domyślać czy coś im jest, żadnej pewności.
Olia u nas są pobudki nocne wciąż i to kilka. No i dla świętego spokoju go karmię wtedy, bo to najszybciej go uśpi. A w dzień to ostatnio bije swoje rekordy, bo śpi "aż" godzinę, kilka razy 1,5h-2h. Ale wstaje wcześniej, tj 7-8. Ale wieczorem to ciągle mógłby chodzić spać później od nas, ale staramy się go między 21-22 usypiać. Jeszcze się nie zdażyło, żeby zasnął sam, zawsze na rękach :( To też bym chciała jakoś ukrócić ale nie mam pojęcia jak to zrobić ;/

Odnośnik do komentarza

Anikod na noc zasypia najczęściej przy kp albo klade sie z nią i sie przytula pkecami a z przodu tuli kocyk. Podziwiam z tym noszeniem-bo juz troche nasze dzieci ważą, moj maz jak usypia to wlasnie nosi przy muzyce i ona mu na rekach zadypia po ok 3 piosenkach;)
Jolu bravo dla Olisia, u nas Nelka dopiero niedawno chodzic pewnie zaczela a Olis juz na rowerku

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Kalae, moze byc trzydniowka. Goraczka minela i pojawily siejakies plamki. A juz do siostry pojechalam ja zawiezc, wysiadamy z auta a ona bardziej wysypana! Wczesniej myslalam ze moze sie drapnela czy co. No i z powrotem do domu... niedlugo wizyta u lekarza. Zobaczymy co powie. Wlasnie zasnela ze mna. Nie dalam rady jej uspic do teraz. A glowa cala mokra...
musze sprobowac z tetra. Karmienie to ostatnio meczarnie. Ale chyba zeby jej przeszkadzaja
Czy Wasze dzieci pozuja jedzenie i wypluwaja?

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Kalae teraz czytam!! Biedna Tosia, biedna Ty. O matko! Ale mialyscie zdarzenie. A Ci kierowcy to takie patalachy! Masz szczescie ze sie jeszcze nie darl na Ciebie. Nie lubie kierowcow w Pl. kiedys moja mame przycial drzwiami. Zaczelam do niego krzyczec to ten oburzony i ani przepraszam ani nic. A moja mame dlugo ramie bolalo
Mam nadzieje ze z Wami jednak wszystko w porzadku. Tosia musiala sie przestraszyc. Sciskam Was

Odnośnik do komentarza
Gość kasiaamamussiaa

Cześć
Kalae przykro mi, że tak Tosia ucierpiała ;( kierowca jakiś dziwny, że nie pomógł, oby skarga na niego dała mu ostro po nosie!

Odpowiadając na twoje pytanie. ....zapytany czemu tak robi....? Po prostu nie umie odpowiedzieć, wydaje mi się, że się gubi w tym jeszcze co jest dobre co złe, ciągle próbuje go nastawiać, ale jest trudno i być może coś robię źle, a czuje, że coś robię nie tak

Jola nie wiem czy pisałam współczuję i dobrze, że masz pod kontrolą i też się badasz ;)

Justyna mama co jest? Co za chwila ciszy tam u ciebie?
Wczoraj położyłam się spać i nawet nie miałam ochoty małej dać cyca, po jej wielkim ryku w końcu uległam. ....

Odnośnik do komentarza

Kalae, współczuję wam przeżyć. Życzę Tosi szybkiego powrotu do zdrowia.

Olija, kp mamy tylko jedno na dobę, przed zaśnięciem. Czasem się zdarzy jej obudzić raz w nocy ale jej nie daję piersi, choć czasem powie "cycy". Natomiast wystarczy, że powiem, że "nie ma teraz mleczka" i to akceptuje. Od początku tak mówiłam, gdy postanowiłam zrezygnować z poszczególnych kp. W ciągu dnia wtedy jej proponowałam coś innego do jedzenia lub dawałam pić. Najpierw zrezygnowałam z karmień w ciągu dnia, zostało tylko do drzemki. Potem z tego też zrezygnowałam. Później z tego na dzień dobry. A teraz, gdy lepiej sypia to nie daję już w nocy, o ile się obudzi.
Cieszy mnie to, że odstawianie poszło gładko. No dobra, prawie odstawienie ;)

Pytałyście o płatki na noc. To zwykła owsianka, a raczej zbożanka. Mieszankę płatków z różnych zbóż gotuję na mleku z dodatkiem posiekanych orzechów i/lub migdałów. Dziś przyszły mi zamówione suszone owoce bez dodatku cukru, nie są też siarkowane, więc też posiekane będę dodawać do płatków. Może to przypadek ale odkąd je takie kolacje to noce są lepsze. Owszem czasem się budzi ale to rzadkość.

Annie czuję się dobrze, dzięki, że pytasz. Pierwszy cykl po trwał 39 dni. Na początku miałam straszne parcie na kolejną ciążę, teraz już mi przeszło. Owszem chcę mieć więcej dzieci i wiem, że one będą, tylko już nie myślę "teraz, natychmiast". Jeśli do sierpnia się nie uda to jest opcja, że pojedziemy na miesiąc na wakacje we wrześniu ;) bardzo bym chciała, także dodatkowo ciśnienie mi odpuściło, bo w ewentualnej ciąży nie chcę wyjeżdżać za granicę :)

Wniosek o wychowawczy już został zaakceptowany. Narazie mam wpisany do połowy listopada. Później się zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Kochane Mamusie posiadające facebooka!!!! Ja Was proszę!!!! Ja Was błagam!!!! wejdzcie w tego linka poniżej
https://web.facebook.com/events/105371383407160/permalink/105375730073392/
i oddajcie głos na Pauline!!!! to tylko chwilka!!! to jest córka mojego rodzonego brata bierze udział w konkursie śpiewu!!!! Bardzo mi zależy!!!! :) za każdy oddany głos Wam dziękuję w imieniu swoim i Paulinki i ściskam!!!!
wystarczy, że skopiujecie tego linka do wyszukiwarki ona Was przekieruje i wystarczy zaznaczyc Paulina przy imionach dziewczynek, obecnie jest na 1 miejscu!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...