Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~anna13
cały czas mnie wywala.my juz po szczepieniu eh mala tylko jekła.bidulka.wazy 10,2 kg i ma 75cm.odnosnie zawijania nog do srodka chciała zobaczyc jak chodzi i stwiedziła ze to narazie chod dzieciecy i normalne to.mozna korygowac zakładajac zamiennie buty.ja okresu póki co brak.az strach sie bac co to bedzie hehe.a tu do pracy trzeba wracac

Dobrze ze juz po szczepieniu:-)
Moja jak chodzi to bardzo nogi rozstawia. Ale to raczej tyle
Bedziemy z Toba przy powrocie do pracy. Pamietaj
Odnośnik do komentarza

~ANikod
~Ciaza3166
~ANikod
My szczepienie mieliśmy w piątek, żadnego odczynu, gorączki.
Mi to już czasem ręce opadają, przez to jego spanie, a raczej nie-spanie. Dzisiaj przez cały dzień miał tylko jedną 15minutową drzemkę! A zasnął 21.30 i to z wielkim trudem. I już zaliczył jedną pobudkę!!!

A moze Niko jest przemeczony, malo spi w dzien i zle spi w nocy? Nie chce sie wymadrzac, tymbardziej ze my sobie nie radzimy ze snem:-)

No tylko czemu skoro jest zmęczony to nie chce odpocząć?!? Przecież dorosły nieraz potrzebuje drzemki w dzień, a taki maluch nie? A dzisiaj znowu śpi już prawie godzinę (!), więc nie mam pojęcia od czego to zależy. Ale miał rehabilitację, to może bardziej zmęczony jest.

Ile razy Mya zmeczona a odmawia spania. Ostatnio nawet rano w drodze do pracy. Zasypiala w aucie a juz z ponad tydzien chyba a gdzie tam. Jezdze i jezdze a ona na wpol spiaca i nie zasypia. Nawet w aucie! Ja nie wiem co te dzieci:-)
Odnośnik do komentarza

My mieliśmy szczepienie jakiś tydzień temu i narazie jest ok oprócz siniaka na ręce. Mam nadzieję, że tak już zostanie.
Ja też niedługo wracam do pracy i nie ukrywam, że strasznie mnie to przeraża. Boję się, zostawiać małego na tyle godzin. Nie wiem jak ja to wytrzymam :(

Odnośnik do komentarza

nati91
Witam maluchy :D
Byłam na weekend we Wrocławiu na turnieju, dlatego się nie odzywałam. Byłam bez Izy, wyjechałam w sobotę rano i wróciłam wczoraj 18, a w piątek też niewiele ją widziałam, bo po pracy miałam wyjście integracyjne. Jak wczoraj ją zobaczyłam, to aż łzy miałam w oczach, tak tęskniłam! A dziś znów w pracy :( ale teraz będzie weekend 5 dni, to sobie odbijemy.
Co do kp, to dla mnie to było naturalne, nie miałam praktycznie żadnych problemów, może dlatego nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłoby być inaczej. Dla mnie to duża wygoda, zwłaszcza w nocy, no i lubię te chwile :) a Iza nigdy nawet nie posmakowała mm :) jakoś mimo że to jest uwiązanie, to nie przeszkadzało mi to, a teraz już jest na tyle duża, że dwa dni spokojnie wytrzyma bez cysia, jedząc inne rzeczy. W sumie to nie planuję jej odstawiać, myślę że zaczekam aż sama zrezygnuje, choć zdaję sobie sprawę, że to może jeszcze i 3 lata trwać (wiem że dla niektórych to obrzydliwe i nienormalne, ale dla mnie to czysta natura :)). No chyba że nie będę mogła zajść w ciążę, to wtedy pewnie będę musiała odstawić :( Alexann,nic na siłę. Myślę, że kp nie jest wcale najlepsze dla dziecka, jeśli sprawia mamie dyskomfort. Ale też może być tak, że z czasem się przyzyczaisz i się okaże, że spodoba Ci się to, dlatego myślę, że warto spróbować :) ale zrób tak, jak Ci serce podpowiada.
Dla mnie cc to też ostateczna ostateczność, dużo bardziej się bałam cc niż sn, a nawet byłam podekscytowana przy pierwszych skurczach :D cieszę się, że nie miałam cc, 6 tyg po porodzie to już biegałam normalnie na treningu 2h :D
Iza to ciągnie na spacer, więc u nas też spacery prawie codziennie (choć ja ostatnio z nią byłam ponad tydzień temu :(, też szukamy przerwy w deszczu. Jak są dni, że marudzi, to spacer jest wybawieniem, choć czasem i wtedy ma kiepski humor.
Dobra, wracam do pracy, bo zaraz wychodzę :D

Nati a na wyjezdzie odciagalas laktatorem? Jak daly rade Twoje piersi przez 2 dni? Nie mialas zastojow?

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

Renia a propo szybkich zakupów;) we wtorek miałam przyjemność się przekonać z dwójką dzieci,z tym że jedno chodzące a córcia na rękach, ale już myślałam że padnę jak do auta doszliśmy:D

Madika czasem i w domu, Olija jestem kiepska w opisywaniu swoich odczuć, potrafię zacząć,ale już całkiem słowami nie zawsze umiem opisać......Powiem wam,że teraz od wczoraj odbieram go z przedszkola po 5h,na pytanie czy wszystko ok czy coś się dzieje, stwierdził że nogi mu odpoczywają,że jest wyspany, mniej zmęczony, bardzo lubi piec, tylko że ja nie zawsze mam czas dla niego:( Dzisiaj chciał iść na plac zabaw,Nikole udało się w spacerówce on rowerkiem a mama biegiem:D (ok.1km niecały), ledwo ledwo ale biegiem biegłam nie chciałam go zawieść,jak za dużo odmawiam czegoś to idzie do szwagra lub teściowej

Teraz mamy na tapecie naukę czytania.....I ile razy ja czytam on zapamiętuje,no porażka
Mając 2,5 l martwiliśmy się że nie mówi,a to normalne,nic na siłę, przeważnie "zmuszałam" Adasia by był bardziej śmiały, że nie może być taka "dupa wołowa",by nie był mazgaj bo się będą z ciebie naśmiewać,teraz wiem że błąd robiłam że nie tłumaczyłam czemu tak a nie tak......
Teraz jesteście wy....... Dlatego Lilijka twoje posty co Ania umie są taką motywacją (tak apropo tego co kiedyś pisałam),moje dzieci widzą tylko mnie,tata to już w wyjątkowych sytuacjach,o teściowej nie wspomnę, choć też popilnuje posiedzi by tylko mama nie była

Alexan ja dziś trochę żałuję,że nie uczyłam butli,bo bez cyca ni huhu

Odnośnik do komentarza

~ANikod
Olija
Po prawie 2 latach i ja przeszłam na czerwoną stronę mocy :D
Z jednej strony jestem zaintrygowana i ucieszona a z drugiej strony jakis żal bo wygodnie bylo bez..

No to możemy sobie dziś podać rękę :-) Ostatni okres miałam 29 maja 2015, ale dziwnie... Rano musiałam galopem lecieć do sklepu, bo oczywiście w domu nic nie miałam i czułam się prawie jak nastolatka kupująca pierwszy raz podpaski haha

Anikod ale fajnie. Myslisz ze pelnia ma tu jakieś znaczenie? My ostatnio duzo mniej sie karmimy i mysle ze to to. Mi ten bol podbrzusza przypomina porod-tak mnie na poczatku bolały skurcze tak do 24 bo potem to juz byla jazda ;)
Anna13 slicznie sie Twoja Corcia nazywa:)

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Madika
Ciagle zapominam...

Czy ktoras z Was ma problem z ciemieniucha? Bo u nas jakby wrocila teraz... Znowu myjemy wlosy ziajka na ciemieniuche...
Zglupialam Wam powiem przez to bo podobno do 8 miesiaca sie pojawia a nie prawie przy 14 miesiacu :D

Ktoras cos wie? Albo cos slyszala?

U kogoś na fb się tez pojawiła ciemieniuszka.
Dobrze,że masz tą ziajkę,powinno pomóc :)

Dzięki,mysle,że załapie z tym nocniczkiem :) Najwyzej bedzie z nim chodzil po całym domku,jak teraz ..z miską na pranie,wiadrem,stolikiem interaktywnym :)
Przestawia tez meble hehe
Olija u Was ze stołkami chodzi Nelusia,a u nas Mati ławę przesuwa,pufy,stol..hehe rośnie mały pomocnik :)
Odkurzanie na swieta bedzie solidniejsze,jak mi meble po odsuwa he he

Odnośnik do komentarza

Byłam dziś na kontroli, dzwoniłam we wtorek do położnej z przychodni i powiedziała, że jeśli nie miałam zabiegu to żebym już przyszła. Macica czysta, a ja już nawet nie plamię. Cieszę się, że nie muszę iść do szpitala. Przykre doświadczenie ale wyciągnęłam z tego naukę. Otóż cieszę się każdą chwilą spędzoną z córką. Nie to, że nie doceniałam tego wcześniej, ale... Hmm jest prawdziwym szczęściem w moim życiu. Rozumiecie o co mi chodzi?

Kasia, to co piszę, o umiejętnościach Ani, to jest w większości to co ją sama nauczyłam. Dużo czasu spędzamy same ze sobą, więc staram się jak mogę ją zaciekawić czymś nowym, coś pokazać, nauczyć. Teraz uczymy się jeść łyżką i widelcem :) próbowałam jej pokazać, że może rysować (kupiłam kredki zrobione z pszczelego wosku) ale ją to nie zaciekawiło, jeszcze :) najbardziej w nauce pomagają książeczki, które Ania uwielbia oglądać, więc też często jej jakieś kupuje.
Ale wiesz, to nie jest tak, że wszystko łapie w mig, czasem tak, czasem nie. Na przykład jak zaczynałam ją uczyć kolorów na klockach i mówiłam, że ten jest taki, a ten taki, to co robiła Ania? Brała te klocki i zaczynała o siebie uderzać z uśmiechem na ustach :) ale teraz zapytana o jakiś kolor (z siedmiu kolorów tęczy) go wskaże na klockach, choć pomyłki się zdarzają. A odgłosy zwierząt jakie zna Ania, dla osoby trzeciej nie będą brzmieć tak jak powinny lub kilka będzie brzmieć podobnie, ja znam różnicę :)
O! Ania lubi bawić się w chowanie przedmiotów. Chowa pod kołdrą lub pod nogą, rzuca za siebie lub za dekolt koszulki :D ale hitem jest to jak chowa pod brodę i tą brodą przytrzymuje, np. Klocek. Pyta wtedy "gdzie?" (naprawdę mówi gdzie!). To jest takie zabawne, widać jak byk, gdzie jest klocek, a ta pyta gdzie :D potem rozkłada ręce i mówi "ne-maa" :)

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Dzieki dziewczyny za miłe słowa i wsparcie:D Tez myslę,że fajnie bedzie mi sie pracowalo i pogodzę wszystko łatwiej ze sobą :)
Olija widzisz no..dziecko nas ciagle czegos uczy :)
Cieszę się,że Nela juz lepiej no i wyszedł zębol :)
u nas temat ucichł..nadal 6 zebow ma.
Renia74 nie bój sie drugiej zmiany...już ćwiczcie z Michasiem usypianie bez cycusia może..
Tez sie boje jak to bedzie,bo tez bede miala drugie zmiany..ale Mati akurat wieczorem po butli zasypia,a kp wypada ok 1 w nocy..mnie to martwi,że nie bedzie miał kapieli wtedy jak oboje z P bedziemy mieli druga zmianę hehe
bedzie dobrze,zobaczysz :)
a czym sie zajmujesz?
Madika u nas na suche policzki pomaga Oilatum.Suche moga byc od czegos cos je,albo od kremu.

Renia74 jejuuuu u Ciebie zakupy to hardcore..matko..ja nie wiem co zrobie jak Matiemu sie odmieni,jeju..szacun!
Anna13 bedzie dobrze..marcowe dzieciaki dobrze znoszą mmr :D Nie martw sie :)
Co do chodzenia nie pomoge.
Mamusia89 fajne te kubeczki :) Mój synek najchetniej bawi sie klockami duzymi albo nakrecana plastikowa kurka od mojej mamy :)
Madika hehe tez lubie to jak sobie Mati dopycha jedzonko rąsią echhh słodziaki :D

Ciąża heheh dzieki za gratulacje hehehehe :) dzieki.Musi byc oki :)
Dziś byłam w urzedzie pracy z nr konta i tam trzeba było podkreslic do czego ono jest..no i ja podkreslilam zailłek i od razu dodatek aktywizacyjny..hehe babka sie smiała,mówi,że jeszcze zasiłku nie pobrałam a juz o pracy mysle..odpowiedziałam jej,że musze znalezc prace a nie na zasilku siedziec hehe
nic nie zglaszam..bedzie umowa,to wtedy..zreszta tak trzeba:)
Miejsce fajne..jeju obym sobie radzila,bo...zasiłku juz nie bedzie...
Olija witaj po czerownej stronie nocy :* :*
Kasiamamusia siebie tam nie obwiniaj..młody moze ma złe towarzystwo is tad to..moze warto go odseparowac jakos od kolegi?
Anna13 ładne imie Anielka :) super,że dzielnie zniosła :)znioslyscie w sumie hehe :*
Renia74 brawo dla synka :) Mati dostaje 220 juz zrobionego mm,wypija czasem cale,czasem tylko 189 ml i spi:)

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Lilijka cieszę się,że już nie musisz sie amrtwić,wiesz,że ominie Cię szpital.Trzymałam kciuki za to,bo to nic przyjemnego dla kobiety.
Uwielbiam zabawy z Matim..on duzo sam załapuje,czesto jest tak,ze my mu cos pokazujemy to on nie łapie i robi po swojemu,a na drugi dzień załapuje i my oniemieni patrzymy jak np.zlozy dwa klocki ze sobą ot tak,wiesz...hehe itp

Dziś byliśmy na długiiiim spacerku we troje..w sumie..szliśmy zobaczyć jak nasze mieszkanko sie buduje :)i jest już 1 pietro hehehehe..nasze drugie dopiero powstanie :)

Zwiedziliśmy park z amfiteatrem..tam gdzie po ktg w tamtym roku mnie P.przeczołgał po schodach hehe.
Mati zaliczył swoj pierwszy spacerek na nóżkach:) Pierwsze co to zachwycil sie murkiem,na murku gonił paluszkiem mrówkę hehe..nalatał się z ojcem hehe P go za kapturek trzymał w razie glebki :D
Byliśmy tez na huśtawce hehe

Spacerówka sie sprawuje..ale jednak stary wozio jest lepszy w prowadzeniu hehe
tu małe kóleczka to po czasie ciezej go pchac hehe
no ale jest lekki:)łatwiej sie mi wrzucic do piwnicy majac Matiego w nosidle:)

Matko jak mnie dzis podbrzusze bolało..juz myslalam ze to pecherz,a P do mnie ,ze płodne pewnie mam..
ja w moj kalendarzyk na tel a tam -dni płodne :)hehe
takze tego...wwierca mi jajniki.
Zmykam,śpijcie dobrze :)

Odnośnik do komentarza

~Ciaza3166
Madika
Ciagle zapominam...

Czy ktoras z Was ma problem z ciemieniucha? Bo u nas jakby wrocila teraz... Znowu myjemy wlosy ziajka na ciemieniuche...
Zglupialam Wam powiem przez to bo podobno do 8 miesiaca sie pojawia a nie prawie przy 14 miesiacu :D

Ktoras cos wie? Albo cos slyszala?


U nas juz od jakigos czasu jakby wrocila. Tylko troche jest. Lekarka kiedys mi mowila ze miala nawet dziewczyne nastoletnia ktorej wrocila ciemieniucha. Takze moze powracac. Ale jak to zwalczyc do konca to nie wiem

O kurcze to ciekawa teori... Musze zobaczyc i popytac... Bo moze faktycznie ciemieniucha moze powracac juz u duzych dzieci...

Wiesz j jk poloze Hanule to tez troche sie porzuca na lozku... ale j wychodze z zalozeni ze dorosly tez od razu nie zasypi tylko musi sie umoscic i poprzewalac. Wiec ona jak sie przewala albo wstaje to kladr ja zawsze spowrotem kolombie i mowie ze idziemy spac.

My dzis musimy z Hanula ogarnac co zabieramy na wyjazd zeby nic nie pominac albo zeby zdazyc jutro dokupic.
Jejku tak nie lubie sie pakowac :( Ale juz nie moge sie doczekac samego wyjazdu :D Mimo ze potem majowke z tesciowa spedze a wiecie jak to sie skonczylo w zeszlym roku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Olija
~Ciaza3166
Olija zdrowia zycze. I zazdroszcze tych wyjazdow. Nam jakos tak sie ciezko ruszyc ze ja nie wiem.
Coraz fajniejsze te nasze dzieciaczki sie robia. Gadaja, wydziwiaja:-) kupa smiechu przy tym
Madika, moze u Was butla dziala bo ma zajecie. Jak ja sie staram obok niej polizyc czy przytuluc to to ja jeszcze bardziej pobudza. Nawet jak na lezaco ja kp bo jak konczy to sie smieje i rzuca po lozku

Dzieki Ciąża:*
A tak samo mam z Nela ze tak mnie rozsmiesza taka jest pocieszna albo jak sie zezlisci i rzuca sie na podloge z glowa miedzy kolanami jakby na islam przeszła haha probuje wtedy powstrzymać smiech i odniesc sie do tego co ją zezloscilo.
A z usypianiem na noc to ostatnio juz przy cycu nie zasypia, kp ją bardziej rozkreca tak jak pisze konczy jesc i zaczynają sie wyglupy na lozku wstaje rzuca sie na plecy lub na poduchy rozrabia wiec karmię ją wczesniej ok godziny wczesniej potem sie kladziemy w ciemnym pokoju przytulam ją, daje kocyk do raczki kolo policzka no i zasypia do 5 min, z tym ze my idziemy spac 21-22 no a wstajemy teraz ok 8.30, dzis 9.30 :D i dwie drzemki nadal mamy jedna ok 11- 40 min i ok 16- 120min.

Hanula juz dluzszy czas spi tylko raz dziennie zebym mogla ja potem polozyc po 19 spac.
Dla mnie byloby masakra jakbym nie mogla wieczorem usiasc spokojnie pogadac obejrzec czegos w tv albo ogarnac czegos.
Ja doceniam ten rytm chodzenia spac o 19:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~anna13
od wczoraj karmie tylko rano i w nocy.do pracy wracam tylko na I zmiane na 7:30-14.anielka ma na imie

Ladne imie :D Mi jeszcze bardzo sie podoba Melania:D Mam sentyment bo moja najstarsza bratanica miala laleczke ktora miala na imie Melusia:D heheh

Mnie tez wkurza ze formu warjuje i ciagle blad sie wyswietla. Wkurzajace to jest mega.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~majka_16
My mieliśmy szczepienie jakiś tydzień temu i narazie jest ok oprócz siniaka na ręce. Mam nadzieję, że tak już zostanie.
Ja też niedługo wracam do pracy i nie ukrywam, że strasznie mnie to przeraża. Boję się, zostawiać małego na tyle godzin. Nie wiem jak ja to wytrzymam :(

Wlasnie dobrze mowisz:D

To my sie boimy to my mamy problem jak sobie poradzimy :D A dzieci dadza sobie lepiej rade niz nam sie wydaje:D

Ja tez jestem obsrana bo musze Hanule zostawic w maja na caly weekend:D W sobote rano zostanie z moimi rodzicami i przywioza ja dopiero w niedziele:D A my jedziemy na Slowacje na wesele :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Michaś dziś wypił przed spaniem 120 ml mm :) A potem do cycka i lulu. Może jak dojdziemy do pełnej porcji mm to wystarczy się tylko przytulić do zaśnięcia ? A jeśli tak się uda to może tulić do snu również tata, a potem nawet babcia. Dajecie same mleczko czy z jakąś kaszką ?

Renia no to bosko :D Ciesze sie ze Wam sie tak udaje :D

Ja wychodze z zalozenia ze mleko z butelki to mleko z butelki a kaszka to kaszka i nalezy ja jesc lyzeczka z miseczki:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~KasiaMamusia aa
Renia a propo szybkich zakupów;) we wtorek miałam przyjemność się przekonać z dwójką dzieci,z tym że jedno chodzące a córcia na rękach, ale już myślałam że padnę jak do auta doszliśmy:D

Madika czasem i w domu, Olija jestem kiepska w opisywaniu swoich odczuć, potrafię zacząć,ale już całkiem słowami nie zawsze umiem opisać......Powiem wam,że teraz od wczoraj odbieram go z przedszkola po 5h,na pytanie czy wszystko ok czy coś się dzieje, stwierdził że nogi mu odpoczywają,że jest wyspany, mniej zmęczony, bardzo lubi piec, tylko że ja nie zawsze mam czas dla niego:( Dzisiaj chciał iść na plac zabaw,Nikole udało się w spacerówce on rowerkiem a mama biegiem:D (ok.1km niecały), ledwo ledwo ale biegiem biegłam nie chciałam go zawieść,jak za dużo odmawiam czegoś to idzie do szwagra lub teściowej

Teraz mamy na tapecie naukę czytania.....I ile razy ja czytam on zapamiętuje,no porażka
Mając 2,5 l martwiliśmy się że nie mówi,a to normalne,nic na siłę, przeważnie "zmuszałam" Adasia by był bardziej śmiały, że nie może być taka "dupa wołowa",by nie był mazgaj bo się będą z ciebie naśmiewać,teraz wiem że błąd robiłam że nie tłumaczyłam czemu tak a nie tak......
Teraz jesteście wy....... Dlatego Lilijka twoje posty co Ania umie są taką motywacją (tak apropo tego co kiedyś pisałam),moje dzieci widzą tylko mnie,tata to już w wyjątkowych sytuacjach,o teściowej nie wspomnę, choć też popilnuje posiedzi by tylko mama nie była

Alexan ja dziś trochę żałuję,że nie uczyłam butli,bo bez cyca ni huhu

Kasia a moze kolega ma tez taki wplyw na Adasia? Moze on sie poddaje mu i latwo ulega wplywom? No chyba ze w ten sposob usiluje zwrocic na siebie uwage... Ty moze nie masz czasu dla niego a jak rozrabi to wtedy skupiasz sie na nim a nie na Nikoli?

To co wiem to to ze nie mozna dzieciom mowic ze sie mazgaja itp. Tylko wlasnie trzeba spraedzic dlaczego tak jest. Dlaczego placza i co im dolega.

Ale ja mysle ze duuuuza czesc z nas tez byla wychowywana w ten sposob (tak jak Ty mowilas do Adasia) i zobacz ze wszystko jest ok :D

Moze dobrze ze tego terapeuty szukasz bo moze on Tobie jest bardziej potrzebny niz Adasiowi:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Byłam dziś na kontroli, dzwoniłam we wtorek do położnej z przychodni i powiedziała, że jeśli nie miałam zabiegu to żebym już przyszła. Macica czysta, a ja już nawet nie plamię. Cieszę się, że nie muszę iść do szpitala. Przykre doświadczenie ale wyciągnęłam z tego naukę. Otóż cieszę się każdą chwilą spędzoną z córką. Nie to, że nie doceniałam tego wcześniej, ale... Hmm jest prawdziwym szczęściem w moim życiu. Rozumiecie o co mi chodzi?

Kasia, to co piszę, o umiejętnościach Ani, to jest w większości to co ją sama nauczyłam. Dużo czasu spędzamy same ze sobą, więc staram się jak mogę ją zaciekawić czymś nowym, coś pokazać, nauczyć. Teraz uczymy się jeść łyżką i widelcem :) próbowałam jej pokazać, że może rysować (kupiłam kredki zrobione z pszczelego wosku) ale ją to nie zaciekawiło, jeszcze :) najbardziej w nauce pomagają książeczki, które Ania uwielbia oglądać, więc też często jej jakieś kupuje.
Ale wiesz, to nie jest tak, że wszystko łapie w mig, czasem tak, czasem nie. Na przykład jak zaczynałam ją uczyć kolorów na klockach i mówiłam, że ten jest taki, a ten taki, to co robiła Ania? Brała te klocki i zaczynała o siebie uderzać z uśmiechem na ustach :) ale teraz zapytana o jakiś kolor (z siedmiu kolorów tęczy) go wskaże na klockach, choć pomyłki się zdarzają. A odgłosy zwierząt jakie zna Ania, dla osoby trzeciej nie będą brzmieć tak jak powinny lub kilka będzie brzmieć podobnie, ja znam różnicę :)
O! Ania lubi bawić się w chowanie przedmiotów. Chowa pod kołdrą lub pod nogą, rzuca za siebie lub za dekolt koszulki :D ale hitem jest to jak chowa pod brodę i tą brodą przytrzymuje, np. Klocek. Pyta wtedy "gdzie?" (naprawdę mówi gdzie!). To jest takie zabawne, widać jak byk, gdzie jest klocek, a ta pyta gdzie :D potem rozkłada ręce i mówi "ne-maa" :)

Heheh Padlam :D heheh Jak wyobrazilam sobie jak Ania chowa sobie klocki pod broda :D heheh

Ona jest taka spryciula :D Hanula zapomniala wszystkie slowa bo teraz przerzucila sie na SZTUKE CHODZENI:D Ale "da" potrafi powiedziec jak cos chce :D

U nas np duzo rzeczy jest "uu":D np. Malpka robi "uu uu aa", sowa robi "uu", krowa robi "uuuuuuu", ciuchcia robi "u uu":D I tak jak mowisz osoby postronne nie zaiwaza co jest co :D

A tak to wskazuje rzeczy i przytakuje mowiac "mmm" albo sie nic nie odzywa albo mowi "m" i to znaczy ze nie bo czasem jeszcze glowa kreci na nie :D

Lilijki dobrze ze sama sie oczyscilas bo to jest wazne ze udalo sie samoistnie to zrobic i nie musialas zostawiac Ani :D Trzeba widziec pozytywy tego wszystkiego. Ja np do tej pory nie rozumiem istoty tego pustego jaja i bylam przekonana ze to rzadko sie zdarza ale jak widze ile Marcoweczek tego teraz doswiadcza to pokazuje mi ze nie bylam pojedynczym przypadkiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
Dzieki dziewczyny za miłe słowa i wsparcie:D Tez myslę,że fajnie bedzie mi sie pracowalo i pogodzę wszystko łatwiej ze sobą :)
Olija widzisz no..dziecko nas ciagle czegos uczy :)
Cieszę się,że Nela juz lepiej no i wyszedł zębol :)
u nas temat ucichł..nadal 6 zebow ma.
Renia74 nie bój sie drugiej zmiany...już ćwiczcie z Michasiem usypianie bez cycusia może..
Tez sie boje jak to bedzie,bo tez bede miala drugie zmiany..ale Mati akurat wieczorem po butli zasypia,a kp wypada ok 1 w nocy..mnie to martwi,że nie bedzie miał kapieli wtedy jak oboje z P bedziemy mieli druga zmianę hehe
bedzie dobrze,zobaczysz :)
a czym sie zajmujesz?
Madika u nas na suche policzki pomaga Oilatum.Suche moga byc od czegos cos je,albo od kremu.

Renia74 jejuuuu u Ciebie zakupy to hardcore..matko..ja nie wiem co zrobie jak Matiemu sie odmieni,jeju..szacun!
Anna13 bedzie dobrze..marcowe dzieciaki dobrze znoszą mmr :D Nie martw sie :)
Co do chodzenia nie pomoge.
Mamusia89 fajne te kubeczki :) Mój synek najchetniej bawi sie klockami duzymi albo nakrecana plastikowa kurka od mojej mamy :)
Madika hehe tez lubie to jak sobie Mati dopycha jedzonko rąsią echhh słodziaki :D

Ciąża heheh dzieki za gratulacje hehehehe :) dzieki.Musi byc oki :)
Dziś byłam w urzedzie pracy z nr konta i tam trzeba było podkreslic do czego ono jest..no i ja podkreslilam zailłek i od razu dodatek aktywizacyjny..hehe babka sie smiała,mówi,że jeszcze zasiłku nie pobrałam a juz o pracy mysle..odpowiedziałam jej,że musze znalezc prace a nie na zasilku siedziec hehe
nic nie zglaszam..bedzie umowa,to wtedy..zreszta tak trzeba:)
Miejsce fajne..jeju obym sobie radzila,bo...zasiłku juz nie bedzie...
Olija witaj po czerownej stronie nocy :* :*
Kasiamamusia siebie tam nie obwiniaj..młody moze ma złe towarzystwo is tad to..moze warto go odseparowac jakos od kolegi?
Anna13 ładne imie Anielka :) super,że dzielnie zniosła :)znioslyscie w sumie hehe :*
Renia74 brawo dla synka :) Mati dostaje 220 juz zrobionego mm,wypija czasem cale,czasem tylko 189 ml i spi:)

Nie wiem sama od czego to... Linomag pomagal nam zawsze na AZS a tu tak jakby cos jeszcze... nie wiem sama :( Dzis dam jej ten lek bo tak jkby na pleckach cos miala chropowatego i na ramieniu. Ale musze sprawdzic jak lekarz kazal go brac:D Bo tak dawno jej nie dawalam ze juz nie pamietam :D Ostatni raz jakos na poczatku marca:D

Misia bardzo sie ciesze z tej pracy :D Juz Ci mowilam ze to cos znaczylo ze Cie zwolnini z tamtej :D znaczy ze lepsza na Ciebie czekala :D heheh

Ale masz racje ze z tym zasilkiem to musisz poczekac. Najpierw miej cos pewnego a potem mozesz odwolywac :D
A konitka byla zaskoczona bo pewnie rzadko widzi tak "ambitne" osoby :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
Lilijka cieszę się,że już nie musisz sie amrtwić,wiesz,że ominie Cię szpital.Trzymałam kciuki za to,bo to nic przyjemnego dla kobiety.
Uwielbiam zabawy z Matim..on duzo sam załapuje,czesto jest tak,ze my mu cos pokazujemy to on nie łapie i robi po swojemu,a na drugi dzień załapuje i my oniemieni patrzymy jak np.zlozy dwa klocki ze sobą ot tak,wiesz...hehe itp

Dziś byliśmy na długiiiim spacerku we troje..w sumie..szliśmy zobaczyć jak nasze mieszkanko sie buduje :)i jest już 1 pietro hehehehe..nasze drugie dopiero powstanie :)

Zwiedziliśmy park z amfiteatrem..tam gdzie po ktg w tamtym roku mnie P.przeczołgał po schodach hehe.
Mati zaliczył swoj pierwszy spacerek na nóżkach:) Pierwsze co to zachwycil sie murkiem,na murku gonił paluszkiem mrówkę hehe..nalatał się z ojcem hehe P go za kapturek trzymał w razie glebki :D
Byliśmy tez na huśtawce hehe

Spacerówka sie sprawuje..ale jednak stary wozio jest lepszy w prowadzeniu hehe
tu małe kóleczka to po czasie ciezej go pchac hehe
no ale jest lekki:)łatwiej sie mi wrzucic do piwnicy majac Matiego w nosidle:)

Matko jak mnie dzis podbrzusze bolało..juz myslalam ze to pecherz,a P do mnie ,ze płodne pewnie mam..
ja w moj kalendarzyk na tel a tam -dni płodne :)hehe
takze tego...wwierca mi jajniki.
Zmykam,śpijcie dobrze :)

Heheh:D To co teraz na L4 a potem macierzynski :D heheh

Pamietam jaka bylas zmordowana po tych schodach :D Heheh

Fajnie tak ogladac miejsce gdzie bedziecie kieszkac juz niedlugo :D Kiedy macie dostac klucze?

Lubie spacerki za raczke sa takie slodkie i takie dorosle :D

Nie wiem czy Wy tez to zauwazacie ale u nas jest tak ze Hanula nic nie robi zaskakujacego a potem nagle zaczyna robic rzeczy jakich bysmy sie nie spodziewali :D

Kupilam ostatnio ksiazeczke do kolorow wiec moze pojde w slady Lilijki i bedziemu uczyly sie nazywac kolory.

Wogole powiem Wam ze ostatnio z przemeczenia albo z przesileni albo wogole przez duzo rzeczy do ogarniecia stracilam zapl do bawieni sie z Hanula.
Ale dzieki Waszym opisom co robicie i jak stwierdzilam ze musze Hanuli wiecej czasu poswiecic i dac jej wiecej motywacji :D

Wczoraj np uczylysmy sie chodzic:D heheh Smieszcie to wygladalo bo ja szlam tylem i asekurowalam Hanule a ona mnie gonila :D hehebo sama to ona jie ma odwagi jeszcze chodzic :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

hej po szczepieniu nawe zniosnie póki co bez zadnych przygód oby tak zostało.macie jakies sposoby zeby uspic dziecko w łózeczku bo normalnie juz to usypianie w wózku mnie dobija.od 11 próbuje ja uspic w łózeczko i spiewam i to i tamto i jest jeden wielki płacz ratujcie bo sie wykanczam.

Odnośnik do komentarza

~anna13
hej po szczepieniu nawe zniosnie póki co bez zadnych przygód oby tak zostało.macie jakies sposoby zeby uspic dziecko w łózeczku bo normalnie juz to usypianie w wózku mnie dobija.od 11 próbuje ja uspic w łózeczko i spiewam i to i tamto i jest jeden wielki płacz ratujcie bo sie wykanczam.

Tosia co prawda zawsze zasypia w łóżeczku/łóżku, ale od jakiegoś czasu mówię jej, że jeśli jest śpiąca to tam jest łóżku i może tam iść i się położyć i spać. Najpierw jej mówiłam że tu jest łóżko gdzie się śpi i może się położyć,przytulić do podusi jak ma ochotę.
Potem ją pytałam gdzie jest łóżko.
Teraz zdarza jej się że sama idzie na łóżko i się kładzie i albo sobie leży, a zdarzyło się też, że się sama położyła się i zasnęła.
Też pozwalam jej się po łóżku pokręcić i znaleźć dogodne miejsce do spania. Czasem też nim zaśnie do z godzina minie i kilka razy zejdzie z łóżka i wyjdzie.

Może jej po prostu tłumacz?
U nas był zawsze problem z zasypianiem w wózku.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...