Marcóweczki 2016

[Madika]

Renia74

Anka
Ja szczepiłam priorixem, przy szczepieniu nawet nie zapłakał, potem też nic się nie działo, minęło już ponad 3 tyg, ja też strasznie się bałam tej szczepionki, ale niepotrzebnie.
Mój nóżek nie zawija ale czytałam że przez jakiś czas po rozpoczęciu chodzenia to normalne, zapytaj lekarza jak będziesz jutro.
Ja zaczynam pracę 15 maja , też mam mega stresa , koszmary mi się śnią po nocach, chciałabym móc zostać w domu ale finanse mi na to nie pozwalają. Mały zasypia tylko przy cycku i nie wiem jak to będzie, bo co drugi tydz będę pracowała do 22. Wczoraj i dziś wypił z butelki 90 ml mm ale potem i tak chciał cycka, Ja nie odciągam mleka, to dla mnie tylko ból i zero efektu.

Renia jak Michasia przyzwyczaisz do mm to zrobisz mu 240ml i moze pojdzie spc. Wystarczy moze ze sie go wtedy przytuli jak Hanule. Tylko ze Hanula ma jeszcze smoczek...

[Madika]

~KasiaMamusia aa

~anna13

Hej.jutro mam szczepienie swinka odra rozyczka chcialabym zapytac czy juz wszystkie szczepilyscie priorixem strasznie sie boje,co do usypiania to tak jak madika noc ze mna a w dzien wozek marze zeby sama zasnela w lozecZku ehh.moja od1,5 mca chodzi i przy chodzeniu zawija nogi do srodka nie wiem jak to u was wyglada.okresu nie mam do tej pory.za dwa tyg wracam do pracy juz mam czarne mysli jsk to bedzie bo mala nie chcr cyca odrzucuc odcuaganie nic nie leci prawie.pocieszczcie mnie jakos z powrotem do pracy jsk poradzic sobie psychicznie.i prosze odpowiedcie na pytania odnosnie szczepienia priorixem i chodzenia.uff pozdrawiam

Aniu my nie szczepimy jeszcze.....Do czerwca czekam, poza tym mój nie miał nawet szczepienia ochronne po 6 rż......I nie wiem czy pielęgniarki zapomniały czy to ja sama powinnam pamiętać?
My od wielkiej soboty chodzimy,że kawałek ujdzie i siad na tyłek wczoraj po podwórku z pchaczem *chodziła* cytuję ponieważ jeszcze nóżki się uginają,więc za dużo jej nie pozwalam, najgorsze że w wózku nie usiedzi, bardzo lubi chwycić za moje rączki aż zgina mi je w dół by mnie chwycić i wtedy chodzimy w te i we wte;)
Jeszcze nie nasz czas:)
Co do skrętu nóżek...... Zauważyłam że chowa je do środka,z tym że wydaje mi się że temu bo jeszcze nie stabilnie chodzi;)
Nie wiem co bym zrobiła gdybym też wracała do pracy....., ale najlepiej odstawić by było hardcore, nie ma już:) choć planować se można a inaczej wychodzi, dobrze że nie mam tego problemu co wy

Pytanie z innej beczki:
Czy wasi mężowie/partnerzy badają się na prostatę?Moja mama mnie męczy z tego powodu bym mojego W do lekarza wygoniła by się zbadał, dużo sąsiadów ma tego raka,a piątek kolejny sąsiad mojej mamy, powiem wam że dobry był to człowiek, zawsze szło z nim pogadać, jeszcze pamiętam jak w poniedziałek wielkanocny byłam z dzieciakami u mamy a sąsiad na balkonie był...... Takie to smutne

Dzisiaj mój znowu chory małżonek,zaraz mi się Madika twój mąż przypomina,bo też wtedy grypy nie wyleżał....... A mojemu mogę jak grochem o ścianę,jakby nie było tak mi go żal,że cierpi......

Zaraz 23......jebca dostanę jak mi znowu starszy będzie ryczał.....

Moj Mezulek lezal w lozku grzecznie wtedy tylko ze te powiklania po anginie sie przypaletaly jakos tak przez to ze tego ibupromu nie bral.

Moj Mezulek nie mial nigdy badanej prostaty... I chyba na razie bym go nie wyslala... Ale musze go chyba wyslac (jak on to mowi) do DUPOLOGA hehe Ma problemy z hemorojdami bo widze jak mi masc ginie w tubce

[nati91]

~Ciaza3166

nati91

Ciąża, teraz karmię na noc koło 19-20, a potem dopiero koło 5, przy czym czasem budzi się raz wcześniej, ale jej nie daję wtedy cyca. No i potem koło 6 budzi się znowu i biorę ją wtedy do łóżka na cyca, gdzie ostatnio bardzo krótko już dosypia :/ a ja chodzę nieprzytomna. Jak mnie nie było, to dostawała mleko krowie, ale nie bardzo chciała je pić, więc teraz moja mama kupiła kozie mleko i dosypała kaszy manny i całe wypiła, ale to dlatego, że była głodna, bo nie dali jej wcześniej kolacji... i oczywiście się tym nie najadła i w pidżamce ją znieśli na dół, żeby dać kolację, bez sensu.
Renia, myślę, że się ułoży wszystko ;) dzieci są bardziej elastyczne, niż nam się wydaje ;)

Nati czyli budzi sie mniej bo nie dostaje cycusia?
Moja jesli o 6 sie obudzi to za chiny nie zasnie a najpozniej wstaje 7:-( buu
Kurcze, nie wyobrazam sobie Mojej niedac cyca. zbudzilaby cala ulice aja i tak bym nie dala rady nie dac:-(

Tak, dokładnie. Ja też tak myślałam i tak było, jak ja ją próbowałam bez cyca uspokoić. Ale mężowi się dawała uspokoić i teraz jak nie jest głodna, to wystarczy, że mówię do niej "idziemy spać" i kilka razy jęknie/krzyknie i idzie spać.

[Gość Alesandraa]

Renia, zakupy z Michasiem to ekstremalny maraton:) U mnie wyglądałoby to podobnie, dlatego nigdy nie odważyłabym się pójść bez wózka. Nigdy nie trzymałam Michasia za ręce podczas chodzenia i teraz za nic w świecie nie poda mi ręki. Jak zacznie iść przed siebie to nie jestem w stanie go zawrócić. Trzeba go wziąć na ręce, a wtedy się wije.

Anna, my wczoraj szczeplislismy priorixem. Na razie wszystko ok.
Co do chodzenia już wcześniej pisałam. Michaś stawia stopy do środka, ale wynika to też z tego, że ma szpotawe kolana. Musimy to rehabilitować. Myślę, że powinnaś iść na konsultację, tym bardziej że to dziewczynka i lepiej żeby miała proste nóżki.

[nati91]

Narobiłam. Ale jestem padnięta... byle do weekendu. Na szczęście już bliżej niż dalej.
My szczepimy pod koniec czerwca niestety dopiero wtedy termin złapałam. Jakoś się nie mogłam zebrać, żeby zadzwonić, a jak już zadzwoniłam, to nie odbierali no i ostatecznie tak wyszło. A tydzień później Iza idzie do klubiku. Mam nadzieję, że będzie ok wszystko.
Nam pediatra powiedziała, żeby zgłosić się do ortopedy, jak Iza zacznie chodzić. Mamy wizytę 8.05.

[Gość kalae]

a to chodzi o koślawienie stóp? Jeśli tak to nam rehabilitantka powiedziała, ze na początku chodzenia dziecko może tak chodzić. Lekarz od rehabilitacji uważa, że ze wzgl na panele i płytki w domach, brak wykładzin/dywanów oraz pieluchy jednorazowe (dobre dla niemowląt jeśli chodzi o biodra) dzieci rozstawiają szerzej nogi i dlatego koślawią stopy, niemniej powinno się to 'wyprostować'. My mamy lekarza od rehabilitacji w czerwcu więc wtedy zobaczymy. Na razie koniec z rehabilitacją.
Choć pewnie wszystko zależy jak bardzo koślawi i jak to wygląda, bo tak na sucho ciężko stwierdzić.

Co do szczepienia to zapisałam na 9.05, miało być wcześniej, ale Tosia zachorowało i trzeba było przesunąć. A pediatra kazała 2 tyg. od zakończenia antybiotyku odczekać.

[Gość kalae]

A i jeszcze rehabilitantka przy takim koślawieniu zwracała uwagę na zapiętek w butach i żeby jak najwięcej chodziła na boso oraz po trawie/piasku też na boso

Może są różne szkoły u nas najbardziej zwracała uwagę, że jak Tosia zacznie chodzić i będzie to robić na palcach, to powinna do 2 tygodniu przejść na stopę. Jeśli nie przejdzie to ważne jest jak najszybciej rozpocząć rehabilitację. Bo taki sposób chodzenia na palcach szybko utrwala się w mózgu i potem jest bardzo ciężko to zmienić. Jednak kazała odróżnić jak dziecko chodzi na stopach, a np. schodząc z dywanu na panele (dwie różne powierzchnie) robi to palcach, bo to co innego.

A czy u was rehabilitanci zwracali uwagę, że przy wzmożonym/obniżonym napięciu dziecko zawsze będzie miało z tym problem i należy zwracać uwagę i kontrolować?
I ważne jest aby dziecko miało dużo ruchu, a w szkole zapisać na zajęcia dodatkowe np. taniec?

[Gość Ciaza3166]

Wchodze, pacze a tu tyle stron:-)
Alexan szczerze? To bedziesz miala spokoj z butla i juz:-) nic sie nie martw:-) glowa do gory. Swietnie sobie radzisz. Dwojka takich maluchow! O przepraszam, Maluch i niemowlak;-) wspolczuje tego bolu plecow i w ogole
Misiakowata tak sie ciesze na ta Twoja prace:-) i miejsce fajne i godziny. Jednak nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Gratuluje zwolnienia z miesnego w takim razie
Kalae? Jak tam?
Alesandra zycze milej pracy:-)

[Gość Ciaza3166]

KasiaMamusia buciki troche kosztuja ale wkoncu trzeba kupic dobre i wygodne. Ja Mya w kartonie po dywanie wozilam. Tez byl szal:-) mam nadzieje ze wyjasni sie z Adasiem i uspokoi sie maly rozbujnik:-)
Misiakowata, no nie wierze. Jeszcze dodatek dostaniesz:-) brawo fajna sprawa
Lilijka!! Nie gadaj!!!!! Wow
Strunka? Jestes tam?

[Gość Ciaza3166]

Madika

Ciagle zapominam...

Czy ktoras z Was ma problem z ciemieniucha? Bo u nas jakby wrocila teraz... Znowu myjemy wlosy ziajka na ciemieniuche...
Zglupialam Wam powiem przez to bo podobno do 8 miesiaca sie pojawia a nie prawie przy 14 miesiacu

Ktoras cos wie? Albo cos slyszala?

U nas juz od jakigos czasu jakby wrocila. Tylko troche jest. Lekarka kiedys mi mowila ze miala nawet dziewczyne nastoletnia ktorej wrocila ciemieniucha. Takze moze powracac. Ale jak to zwalczyc do konca to nie wiem

[Gość Ciaza3166]

Olija zdrowia zycze. I zazdroszcze tych wyjazdow. Nam jakos tak sie ciezko ruszyc ze ja nie wiem.
Coraz fajniejsze te nasze dzieciaczki sie robia. Gadaja, wydziwiaja:-) kupa smiechu przy tym
Madika, moze u Was butla dziala bo ma zajecie. Jak ja sie staram obok niej polizyc czy przytuluc to to ja jeszcze bardziej pobudza. Nawet jak na lezaco ja kp bo jak konczy to sie smieje i rzuca po lozku

[Gość Ciaza3166]

Renia74

Ja dziś wyskoczyłam na szybkie zakupy z młodym, nie wzięłam tego wózka parasolki, bo to jest taki szajs że chyba go wyrzucę do śmietnika. Matko, jak ja się umordowałam... Michaś nie chce iść za rękę, wyszarpuje się jak dzik, kładzie na podłodze, bo chce sam latać, jak go biorę na ręce to wije się jak piskorz i wrzeszczy, a jak go puszczam to leci albo do drzwi (masakra) albo na sklep(zniszczenia). Wpadłam tylko biegiem do apteki po magnez, tam pozrzucał jakieś kosmetyki z regału, potem do roska po pampersy, to tylko wzięłam paczkę i biegiem do kasy, jak płaciłam to zwiał mi na sklep z powrotem, potem poszliśmy do pepco, tam wzięłam tylko skarpetki, nic nie mogłam obejrzeć bo drzwi sklepu były otwarte na oścież, ja już byłam cała czerwona i mokra, przy kasie trzymałam go kolanami jak płaciłam a on się wyszarpywał, potem jeszcze do biedry po chleb, jak na złość nie miałam cholernej monety na koszyk więc cyrku ciąg dalszy...

Renia:-) to Michas Cie przegonil:-) oby Moja tak nie robila bo ja juz sie z nia poce a ona jeszcze nie biega:P

[Gość Ciaza3166]

~anna13

Hej.jutro mam szczepienie swinka odra rozyczka chcialabym zapytac czy juz wszystkie szczepilyscie priorixem strasznie sie boje,co do usypiania to tak jak madika noc ze mna a w dzien wozek marze zeby sama zasnela w lozecZku ehh.moja od1,5 mca chodzi i przy chodzeniu zawija nogi do srodka nie wiem jak to u was wyglada.okresu nie mam do tej pory.za dwa tyg wracam do pracy juz mam czarne mysli jsk to bedzie bo mala nie chcr cyca odrzucuc odcuaganie nic nie leci prawie.pocieszczcie mnie jakos z powrotem do pracy jsk poradzic sobie psychicznie.i prosze odpowiedcie na pytania odnosnie szczepienia priorixem i chodzenia.uff pozdrawiam

Niestety nie jestem w stanie odpowiedziec na Twoje pytania ale odnosnie powrotu do pracy to poczekaj, postaraj sie nie stresowac na zas. Moze jakos sie wszystko ulozy. Zobacz ile nas tutaj wrocilo i jest naprawde ok:-) badz dobrej mysli

[Olija]

Po prawie 2 latach i ja przeszłam na czerwoną stronę mocy
Z jednej strony jestem zaintrygowana i ucieszona a z drugiej strony jakis żal bo wygodnie bylo bez..

[Olija]

~KasiaMamusia aa

Renia74

Kasia
Jak tam cukier Adasia ? On cały czas był taki ruchliwy czy dopiero w przedszkolu zaczęły się kłopoty ? A mała jest spokojna ? U mnie starszaki też mieli nadmiar energii w młodym wieku, przy czym starszy zaczął się ogarniać ok 4 klasy i potem wyciszył się bardzo a drugi jeszcze jest żywiołowy często... najmłodszy też już zaczyna pokazywać temperament.

Na szczęście na czczo 98 czyli w normie:)

Jakby tak patrząc wstecz......W przedszkolu się nasiliło..... Dzisiaj go odbierałam po obiadku i byłam świadkiem dziwnego zachowania kolegi Adasia..... Trudno to opisać, ale jakbym na mojego syna patrzyła......Ja widzę problem niestety......:(
Byliśmy u pani pediatry po skierowanie do psychologa, teraz tylko muszę jakiegoś znaleźć, który pomoże, nie chcę czekać aż do zabiegu, potem wakacje i już szkoła.... Chcę zawczasu wiedzieć czy jest ok i czekać aż dorośnie czy się martwić
Jedno mi nie daje spokoju.........Jedna sytuacja......
Gdy miał około 2-3 latka traktowaliśmy go już jak 4-5 latka , który ma rozumieć......Ja nie zdawałam sobie wtedy sprawy że robimy coś źle:(
A dzisiaj mam takie migawki z życia przed oczami niczym"dobre/złe kino"

Nad tym kolegą też pani w przedszkolu nie ma kontroli żadnej

Kasiu ale że co źle? Napisz coś wiecej jakimi myslami sie zamartwiasz a my juz postaramy Cie wesprzec i moze sie okaże ze niepotrzebnie się stresujesz bo np wiekszosc rodzicow tak reaguje lub dzieci sie tak zachowuje

[Olija]

~Ciaza3166

Olija zdrowia zycze. I zazdroszcze tych wyjazdow. Nam jakos tak sie ciezko ruszyc ze ja nie wiem.
Coraz fajniejsze te nasze dzieciaczki sie robia. Gadaja, wydziwiaja:-) kupa smiechu przy tym
Madika, moze u Was butla dziala bo ma zajecie. Jak ja sie staram obok niej polizyc czy przytuluc to to ja jeszcze bardziej pobudza. Nawet jak na lezaco ja kp bo jak konczy to sie smieje i rzuca po lozku

[Gość Ciaza3166]

~ANikod

My szczepienie mieliśmy w piątek, żadnego odczynu, gorączki.
Mi to już czasem ręce opadają, przez to jego spanie, a raczej nie-spanie. Dzisiaj przez cały dzień miał tylko jedną 15minutową drzemkę! A zasnął 21.30 i to z wielkim trudem. I już zaliczył jedną pobudkę!!!

A moze Niko jest przemeczony, malo spi w dzien i zle spi w nocy? Nie chce sie wymadrzac, tymbardziej ze my sobie nie radzimy ze snem:-)

[Olija]

~Ciaza3166

Olija zdrowia zycze. I zazdroszcze tych wyjazdow. Nam jakos tak sie ciezko ruszyc ze ja nie wiem.
Coraz fajniejsze te nasze dzieciaczki sie robia. Gadaja, wydziwiaja:-) kupa smiechu przy tym
Madika, moze u Was butla dziala bo ma zajecie. Jak ja sie staram obok niej polizyc czy przytuluc to to ja jeszcze bardziej pobudza. Nawet jak na lezaco ja kp bo jak konczy to sie smieje i rzuca po lozku

Dzieki Ciąża:*
A tak samo mam z Nela ze tak mnie rozsmiesza taka jest pocieszna albo jak sie zezlisci i rzuca sie na podloge z glowa miedzy kolanami jakby na islam przeszła haha probuje wtedy powstrzymać smiech i odniesc sie do tego co ją zezloscilo.
A z usypianiem na noc to ostatnio juz przy cycu nie zasypia, kp ją bardziej rozkreca tak jak pisze konczy jesc i zaczynają sie wyglupy na lozku wstaje rzuca sie na plecy lub na poduchy rozrabia wiec karmię ją wczesniej ok godziny wczesniej potem sie kladziemy w ciemnym pokoju przytulam ją, daje kocyk do raczki kolo policzka no i zasypia do 5 min, z tym ze my idziemy spac 21-22 no a wstajemy teraz ok 8.30, dzis 9.30 i dwie drzemki nadal mamy jedna ok 11- 40 min i ok 16- 120min.

[Gość anna13]

cały czas mnie wywala.my juz po szczepieniu eh mala tylko jekła.bidulka.wazy 10,2 kg i ma 75cm.odnosnie zawijania nog do srodka chciała zobaczyc jak chodzi i stwiedziła ze to narazie chod dzieciecy i normalne to.mozna korygowac zakładajac zamiennie buty.ja okresu póki co brak.az strach sie bac co to bedzie hehe.a tu do pracy trzeba wracac

[Olija]

~anna13

cały czas mnie wywala.my juz po szczepieniu eh mala tylko jekła.bidulka.wazy 10,2 kg i ma 75cm.odnosnie zawijania nog do srodka chciała zobaczyc jak chodzi i stwiedziła ze to narazie chod dzieciecy i normalne to.mozna korygowac zakładajac zamiennie buty.ja okresu póki co brak.az strach sie bac co to bedzie hehe.a tu do pracy trzeba wracac

Anna moze wtedy wroci bo beda dluzsze przerwy miedzy karmieniami choc jak czytalam blogi np u mataji to wcale dluzsze przerwy w kp nie musza przywracac miesiaczki, czasem dopiero jak sie odstawi. A ile razy karmisz swoją corke? I na ile godzin wracasz do pracy?

[Olija]

~anna13

cały czas mnie wywala.my juz po szczepieniu eh mala tylko jekła.bidulka.wazy 10,2 kg i ma 75cm.odnosnie zawijania nog do srodka chciała zobaczyc jak chodzi i stwiedziła ze to narazie chod dzieciecy i normalne to.mozna korygowac zakładajac zamiennie buty.ja okresu póki co brak.az strach sie bac co to bedzie hehe.a tu do pracy trzeba wracac

Dzielna Dziewczynka. A jak wogole Twoja corka ma na imie?

[Gość anna13]

od wczoraj karmie tylko rano i w nocy.do pracy wracam tylko na I zmiane na 7:30-14.anielka ma na imie

[Gość ANikod]

Olija

Po prawie 2 latach i ja przeszłam na czerwoną stronę mocy
Z jednej strony jestem zaintrygowana i ucieszona a z drugiej strony jakis żal bo wygodnie bylo bez..

No to możemy sobie dziś podać rękę :-) Ostatni okres miałam 29 maja 2015, ale dziwnie... Rano musiałam galopem lecieć do sklepu, bo oczywiście w domu nic nie miałam i czułam się prawie jak nastolatka kupująca pierwszy raz podpaski haha

[Gość ANikod]

~Ciaza3166

~ANikod

My szczepienie mieliśmy w piątek, żadnego odczynu, gorączki.
Mi to już czasem ręce opadają, przez to jego spanie, a raczej nie-spanie. Dzisiaj przez cały dzień miał tylko jedną 15minutową drzemkę! A zasnął 21.30 i to z wielkim trudem. I już zaliczył jedną pobudkę!!!

A moze Niko jest przemeczony, malo spi w dzien i zle spi w nocy? Nie chce sie wymadrzac, tymbardziej ze my sobie nie radzimy ze snem:-)

No tylko czemu skoro jest zmęczony to nie chce odpocząć?!? Przecież dorosły nieraz potrzebuje drzemki w dzień, a taki maluch nie? A dzisiaj znowu śpi już prawie godzinę (!), więc nie mam pojęcia od czego to zależy. Ale miał rehabilitację, to może bardziej zmęczony jest.

[Gość Ciaza3166]

Olija

Po prawie 2 latach i ja przeszłam na czerwoną stronę mocy
Z jednej strony jestem zaintrygowana i ucieszona a z drugiej strony jakis żal bo wygodnie bylo bez..

To witaj w klubie:-)
I dokladnie tak jak piszesz z tym kp przed spaniem. Fajnie ze tak mozesz uspic Nele. Probowalam kilka razy ale rzuca sie i smieje