Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lili jka

Jola, jak Oliś? Dużo, dużo zdrowia wam życzę. Już przeczytałam, że czas inkubacji rota to 1-3 dni, więc już "jego" wirusem się nie powinnaś zarazić. No ale szpital... A młody przeprosił się z piersią?
A tak z ciekawości, on był szczepiony na rotawirusy?

Renia to karmisz tyle co ja. Prawie. Przed trzydniówką w nocy też karmiłam 2-3 razy tylko. Tylko bo kiedyś było co 1,5 h. A teraz budzi się chyba z 4-5 razy.

Zauważyłam, że do mam zawsze kierowane są dwa pytania. Pierwsze: czy przesypia już noc? Drugie: karmisz jeszcze? I choć na drugie mam zawsze ochotę powiedzieć, że nie, bo jedzie na fotosyntezie to, gdy odpowiadam zgodnie z prawdą to pojawia się pytanie numer trzy. Otóż jak długi jeszcze będę karmić?

Ania niewiele mówi, nazwijmy to slownikowych wyrazów. Ma natomiast słowa, które już coś oznaczają konkretnego, tyle że jeszcze nie doprecyzowała wymowy. I sporo dźwiękonaśladawczych określeń.

Odnośnik do komentarza
Gość strrunka

Jolu, najważniejsze, że Olis juz nie wymiotuje. Dzięki temu bedzie się poprawialo i zobaczysz, ze moze dzis popołudniu, a najpóźniej jutro powróci ten sam wesołek jakim byl przed chorobą :)

Wczoraj byl wesoły dzień...
Byliśmy ze starszakiem u laryngologa z racji częstych infekcji połączonych z bólem ucha.
Niestety, infekcje pozostawily skutki niedosłuchu i pozostałości wydzieliny. Ta wydzielina spowodowała pogorszenie sluchu. Na razie leczymy farmakologicznie by uniknąć drenażu uszu.
Byliśmy prywatnie u lekarki, u której mamy w Górnośląskim Centrum zaklepaną wizytę dopiero na,lipiec. Ale! Mamy mieć kontrolę za dwa miesiące u niej. Kazala przyjechać nie do prywatnego gabinetu, tylko z tym skieroeaniem co mamy na Medyków do GC... Mamy wejść do gabinetu i ona temat w rejestracji zalatwi!!!
Jak widać zalezy jej na pacjencie...

1/2

Odnośnik do komentarza
Gość strrrinka

Nie ukrywałam dr, że nie chcemy czekać z wizytą do lipca, zwłaszcza że mam jeszcze wolne... Pelne zrozumienie z jej strony.
Super podejscie do dziecka.
On leczenie dalo dobry efekt.

Wróciliśmy, a tu mala jakaś nieswoja... Stan podgorączkowy, niby coś zakaszlala, niby trochę kataru. Przełykając krzywila się. Pijąc mleko swobodnie oddycha, a wieczorem temp podskoczyła ponad 38... Dalam najmniejszą ilość ibufenu. Do tej pory temp poniżej 37, a ja się zastanawiam, czy to zeby? Czy moze jednak katar, który nie schodzi czy gardło?
Miałam lecieć dzis do lekarza, ale na razie się uspokoiło. Chyba pozostaje obserwować.

2/2

Odnośnik do komentarza

~kalae
~Lili jka
~kalae
~Lili jka
Ania ma pierwsze buty z prawdziwego zdarzenia! Elefanten :) i jaki deal! Była ostatnia para z jej rozmiaru, z modelu, który nam się podobał. No i jeden był lekko przybrudzony w okolicach palców. To dostaliśmy 50 % rabatu na nie :p kosztowały nas 69 zł :) i tak zaraz sama je wybrudzi na dworze. No i będą też pewnie na parę tygodni tylko.

rozmiar 20 w silesi ;P różowe :D
nie wpadłam na to, zresztą pani mi powiedziała że są przybrudzone i nie sprzeda ich


Tak! Z serduszkiem :) hahaha
Aż tak brudne nie są, zaraz je bardziej wybrudzi chodząc w nich.
A tak z ciekawości... Wzięłabyś je z rabatem?

tak
mi powiedziała że nie sprzeda, więc nie wchodziłam w dyskusje dalszą..
te buty zaraz trzeba będzie zmieniać, poza tym tak jak piszesz i tak wybrudzi, poza tym nie wiem czy tego nie można wyczyścić ;)

Rozmiar 20????

Ja ostatnio Hanuli kupowalam 22:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ann1ee
Hej dziewczyny! Dawno nie pisałam, bo u mnie kumulacja wszystkiego była, ten chrzest, urodziny, goście itp. Ale już się biorę do nadrabiania co tam u Was :)
Na początku naszym kochanym roczniaczkom składam najserdeczniejsze życzenia - Martynko, Dominisiu, Olisiu, Mateuszku i Kacperku dużo zdrówka :)
A wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Lilijka połowa za Wami :) gratuluję, my mamy nadal stan posiadania 3 zębole i jakbym do wiaderka zbierała jego ślinotok, to bym zaoszczędziła przez ten rok na wodzie :D:D:D
Jolu pisałam już na fb ale napiszę jeszcze raz - bardzo Ci gratuluję i mocno trzymam za Was kciuki :)
Kalae świetnie Cie rozumiem, mi też szkoda wakacji i pięknej pogody na powrót do pracy... szczególnie że już miałam wszystko poukładane i myślałam że zostanę z Dawisiem w domu a tu bach... No ale nic to - do 29 maja jeszcze trochę czasu mam na oswojenie się z myślą o powrocie. Na wychowawczy się nie zdecyduję chyba, no bo wiadomo - kasa.. Doczytałam dalej i faktycznie masz sporo opcji do wyboru :) teraz tylko trzeba sie na cos zdecydować ;)
Anikod faktycznie fajnie z tym złobkiem :) Wakacje będą Wasze! Już zazdroszczę :)
Alexann co za świnia z tego Twojego byłego dyrektora... brak słów!
Madika Ty to chyba przeszłaś największą rewolucje z Tym powrotem do pracy :) Pamiętam jak pisałaś, że szybko chcesz wracać, a tu proszę - wychowawczy! Super :)
Strunka też dostałam pisanki w zeszłym roku na Święta ;) Wyszliśmy ze szpitala w Wielką Sb. W gratisie ma jeszcze psikawkę ;)
Ciąża dzięki Kochana :* z rodziną to najlepiej na zdjęciach ;) u nas też ciągle a to zimne nóżki, rączki, że w samych skarpetkach chodzi wtf? że za duze kawałki bułki mu daję, że łyka zamiast gryźć... szczękościsku dostałam przez weekend :D Ale to dawanie po cichu w tajemnicy czekolady to moim zdaniem mega przegięcie... ja bym zrobiła awanti, że by pioruny waliły, gdybym odkryła takie coś.
hehe dziewczyny na jedną parę butów polowałyście ;)

Wiesz ja sama nie wierze w to co sie dzieje:D Nigdy sama bym sie nie podejrzewala o to zebym zostala w domku z Hanula i to na wychowawczym.

Ja chcialam pracowac do konca ciazy ale zycie zadecydowalo ze w 7mc musialam siedziec w domku. A teraz mam inne myslenie i nie umiem sobie wyobrazic ze zostawie komus Hanule a ja pojde do pracy....

Ciaza popierdzielila mi w mozgu:D heheh stalam sie inna ale chyba mi z tym lepiej :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ann1ee
A teraz co u nas... chrzest i urodzinki wyszły super. Stresowałam się niepotrzebnie. Dawid był bardzo grzeczny w kościele, rozglądał się zaciekawiony, normalnie aniołek jak nie on ;) W restauracji też super, jedzenie pyszne, obsluga świetna, bardzo jesteśmy zadowoleni :)
Ja latam ciągle do gina na kontrolę i robie betę, ładnie spada więc szpital mnie ominie, a ponieważ samoistnie się oczyściło to mamy odczekać do następnego @ i możemy się ponownie starać :) Także proszę trzymać kciuki za moje II kreseczki, żebym zobaczyła jak najszybciej ;)
A taki mieliśmy torcik :)
ps/ moja mama stwierdziła że bardzo dobry ;) i tylko w polowie był ciemny :P

Sliczny torcik:D

Trzymam kciuki za II kreseczki bo wiem jak po czyms takim sie czeka na nie :D Wierze ze uda sie Wam szybciej niz nam :D

I mowilam ze szpital Cie ominie jak mnie :D Zawsze milej to odbyc w domu niz w szpitalu:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Kurcze ,Jola , ale wam współczuję, trzymaj tam się żebyś jeszcze ty się nie zaraziła, ucałuj Olisia.
My czytamy książeczki z grubszymi kartkami, mały też za szybko przewraca kartki, dobrze że wszystkie znam już na pamięć, to "czytam" dalej, choć Michaś jest już na innej stronie :) Co to za bajki o Martynce? O tym Puciu muszę poszukać.
Ja myślałam już o kredkach i farbach, tylko muszę poszukać takich które można posmakować i kartkę trzeba by przykleić do stołu :)
Ja karmię małego z reguły rano, do drzemki w dzień, na noc i w nocy dwa razy, ale czasem domaga się też w ciągu dnia i wtedy też mu daję . Ostatnio słyszymy wtedy teksty typu : "nie powinnaś już go odstawić ?" , "taki duży i jeszcze cycka ciągnie ?" , "Michaś, byś się wstydził, co ty robisz ?" A od kogo słyszymy takie teksty ? Od mojej matki i sióstr ;O A mieszkają obok i dobrze wiedzą że nadal karmię, więc po co te przytyki ? Ja bym chciała już go powoli odstawiać, ale nie mam serca żałować mu cycka gdy płacze, zagląda mi w dekold i woła cycy cycy.

Renia chciałam pokazać jakie ja mam ,ale zobacz tu http://www.martynka.com.pl/

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Pogoda cieplejsza to i tutaj spokojnie;)

Ciąża tak czytam jak piszesz ,że Mya bardzo przeżywa..... Próbuje zrozumieć,jak bardzo się zmienia?W sensie,że bardziej tęskni za tobą?Za tatą?A jak już Mya od siostry zabierasz to w domu ma lepszy apetyt?
Madika ile dni wcześniej przed imprezą piekłaś tort? Lilijka a ty piekłaś w danym dniu?
Ja chcę piec sama jak już pisałam,noga jestem w pieczeniu ale obiecałam synkowi;)
Od wczoraj moje dziecię próbuje sama kroczków:)
Cwana jest bo jak próbuję uchwycić, łapię tablet i Hugo na cztery łapy zaraz pada:D Jak w opowiadaniu"Martynki i brat" ,".....Zaraz zaraz jak to było....No tak.....Alanek na czterech łapach i kózka...;)":D
Jakie bajki czytacie maluchom?Moje bardzo lubią właśnie"Martynke"(pozdrawiamy Sylwia;))

Jola dużo zdrówka życzę!Paskudny rotawirus

Biszkopty upieklam w srode a w sobote byla impreza. Cala reszte robilam w sobote od rana. Potam mozna tort estaeic do lodowki albo i nie:D

Jolu mam nadzieje ze z Olisiem juz wszystko ok i ze jestescie w domku!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Misia
Co za klocki macie ? My mamy te zwykłe, małe, kupiłam w biedronce. Michasiowi jeszcze nie bardzo idzie budowanie, prędzej rozwalanie :) Ogarnął już nakładanie kółeczek na patyk i budowanie wieży z kubeczków.

Ile mówią wasze maluchy ?

Tak jak piszesz to mam wrażenie,że Nikola mówi mało, pomijając"po swojemu" to słyszę mamaaaa(takie przeciąganie z bąbelkami z buzi uwielbia) ,mia mia(miau miau), kupiłam w końcu ta książeczkę zwierzątka na sznurku i ładnie sobie tylko ogląda a powtarzać nie bardzo, nie spinam się a bynajmniej będę czekać na rozwój wydarzeń z mówieniem;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Madika
~kalae
~Lili jka
~kalae
~Lili jka
Ania ma pierwsze buty z prawdziwego zdarzenia! Elefanten :) i jaki deal! Była ostatnia para z jej rozmiaru, z modelu, który nam się podobał. No i jeden był lekko przybrudzony w okolicach palców. To dostaliśmy 50 % rabatu na nie :p kosztowały nas 69 zł :) i tak zaraz sama je wybrudzi na dworze. No i będą też pewnie na parę tygodni tylko.

rozmiar 20 w silesi ;P różowe :D
nie wpadłam na to, zresztą pani mi powiedziała że są przybrudzone i nie sprzeda ich


Tak! Z serduszkiem :) hahaha
Aż tak brudne nie są, zaraz je bardziej wybrudzi chodząc w nich.
A tak z ciekawości... Wzięłabyś je z rabatem?

tak
mi powiedziała że nie sprzeda, więc nie wchodziłam w dyskusje dalszą..
te buty zaraz trzeba będzie zmieniać, poza tym tak jak piszesz i tak wybrudzi, poza tym nie wiem czy tego nie można wyczyścić ;)

Rozmiar 20????

Ja ostatnio Hanuli kupowalam 22:D

22? Tosia jeszcze w 19 chodzi. 21 jej mierzyłam dla porównania, ale dużo za duże. Kupić chce 20.

Odnośnik do komentarza

Jola, dobrze, że już lepiej, obyś Ty nic nie złapała, choć chyba już byś miała objawy. Zdrówka!
Iza to ma rozmiar 18 :p
Iza nic nie mówi z sensem, ostatnio tylko "da gyn da gyn da gyn" i tak w kółko :D śmieszne to jest. Czasem jeszcze baba, dada, gymba, mama. Za to wkłada wszystko co się da we wszystko co się da :D np do dziurek w zabawkach różne przedmioty i sobie bije brawo :) a wczoraj siedziała pierwszy raz w innym krzesełku i ono ma na tracę tacce dziurę na kubek i włożyła tam kawałek kanapki i sobie brawo bije :D w ogóle ostatnio bywa taka rozkoszna :) dziś rano taka była i mówię do niej " Izula, jesteś rozkoszna?" A ona kręci głową
"tak tak tak" :D choć wczoraj cały dzień praktycznie marudziła... Ale noc była fajna :) poszłam spać przed 22, w nocy na chwilę obudziła mnie koło 2 i 4, potem cyc o 6 i w miarę szybko zasnęła dalej i spałyśmy do 8 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Tyle czytałam o takich durnych tekstach, mnie one jakoś omijają. Nigdy nikt się nie zdziwił, że jeszcze karmię, jedynie teściowa od paru miesięcy się dziwiła, że Iza tyle je w nocy (zresztą nie tylko ona), no ale tu miała rację. Teraz jest naprawdę super w nocy :) tylko ostatnio budziła się bardzo wcześnie, ale jak pisałam dziś do 8 ostatecznie, a wczoraj od 6 do 7 się kręciła w łóżeczku aż w końcu zasnęła i do 8:30 spała. Także może się przestawi na dłuższe spanie z cycem nad ranem :)
Ale te teksty jak u Ciebie Renia... wkur*** mnie takie gadanie głupot przy dziecku... w końcu przecież zacznie rozumieć i zapamiętywać. Masakra.
Strunka, super że trafiliście na lekarkę, która chce leczyć, a nie odwalić robotę. Oby się starszakowi szybko poprawiło! I zdrówka dla Dominisi, oby tylko zęby.
Iza książeczki uwielbia. Ma ich kilka i lubi dawać, żeby jej "czytać" :) z tekstem ma dwie i też nie nadążam, żeby jej czytać :p ale jak czytam jej księgę dźwięków, to patrzy na obrazek i na mnie, jak naśladuję różne dźwięki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej
Ja chcialam czytac Malej ksiazeczki ale ona ma inne preferencje;-) wiec najczesciej opowiadam, pokazujemy co gdzie jest w ksiazeczce.
A jak Mala byla chora to kp czesto teraz znowu wieczor, noc, po wstaniu. Chociaz czesto chce jak ja odbieram od siostry. Czasami az sie rzuca na mnie:-) w nocy kp chyba ba jest tylko zeby mogla zasnac. I ostatnio musi zasnac na mnie, dopiero daje sie odlozyc bo jak probuje za szybko to jest ryk. Nie wiem czy toprzez to ze ja zostawiam w dzien czy co...
Jola zdrowia dla Olisia! Kuzynki cora miala rotawirusa i wiem jak im bylo ciezko. Trzymaj sie. Jest juz troche lepiej? Kroplowke dostaje?
Misiakowata a jak gotujesz czy cos robisz to Mati nie wiesz Ci sie na noge? Bo po pracy Mya za zadne skarby nie chce zostac sama i nawet jak maz z nia a ja w kuchni to ciagle do mnie idzie. A co, tesciowa zrzedzila na imprezce? Najwazniejsze ze we 3 super czas spedziliscie:-) to sie najbardziej liczy
Renia a sa takie farby co nawet do buzi mozna wlozyc? Ja tam bede kp ile Mala bedzie chciala chyba. Po co mam jej zabraniac bo ktos robi komentarze. Wczoraj karmilam u siostry na szybko jak Mala odbieralam i jej cora sie przygladala bo nie wyszlam to siostra jej tlumaczyla co sie dzieje:-) mala byla zafascynowana:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Renia74
Misia
Co za klocki macie ? My mamy te zwykłe, małe, kupiłam w biedronce. Michasiowi jeszcze nie bardzo idzie budowanie, prędzej rozwalanie :) Ogarnął już nakładanie kółeczek na patyk i budowanie wieży z kubeczków.

Ile mówią wasze maluchy ?


Ciezko stwierdzic ile, raczej nie duzo. Mowi mama, tata, baba. Po swojemu gada duzo. I np na kota mowi ko i tego typu to nie wiem czy sie liczy. Smieszne jest bo mamy takie jajo. I maz ja nauczyl mowic egg (czyli jajo). A ja do niej zawsze mowie jajo inie chce za bardzo powiedziec. A jak powiem egg to tylko zerka na mnie z usmiechem:-) ale do mnie egg tez nie powie, tylko do meza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~kalae
po swojemu to dużo mówi, a po naszemu to nie
choć dziś mówie, gdzie jest tata, a ona idzie i mówi dzie tata i się cieszy, ale może się przesłyszałam

Tosia kartonowe książeczki też obgryza i schowałam wszystkie, ma jedną do kąpieli i tą zostawiłam.


Moja jakby nas kopiuje. Ile razy wydaje mi sie ze cos po nas mowi
A ksiazeczki niektore musze pilnowac bo wlasnie tak zaczela obgryzac ze az je smakowala

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Jola, jak Oliś? Dużo, dużo zdrowia wam życzę. Już przeczytałam, że czas inkubacji rota to 1-3 dni, więc już "jego" wirusem się nie powinnaś zarazić. No ale szpital... A młody przeprosił się z piersią?
A tak z ciekawości, on był szczepiony na rotawirusy?

Renia to karmisz tyle co ja. Prawie. Przed trzydniówką w nocy też karmiłam 2-3 razy tylko. Tylko bo kiedyś było co 1,5 h. A teraz budzi się chyba z 4-5 razy.

Zauważyłam, że do mam zawsze kierowane są dwa pytania. Pierwsze: czy przesypia już noc? Drugie: karmisz jeszcze? I choć na drugie mam zawsze ochotę powiedzieć, że nie, bo jedzie na fotosyntezie to, gdy odpowiadam zgodnie z prawdą to pojawia się pytanie numer trzy. Otóż jak długi jeszcze będę karmić?

Ania niewiele mówi, nazwijmy to slownikowych wyrazów. Ma natomiast słowa, które już coś oznaczają konkretnego, tyle że jeszcze nie doprecyzowała wymowy. I sporo dźwiękonaśladawczych określeń.


O tak, cala prawda z tymi pytaniami:-) niektorzy pokusza sie jeszcze o ironiczny usmieszek:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Jola, życzę Olisiowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Michaś nie wiele mówi, w sensie wyrazów, bo tak to mu się buzia nie zamyka, najczęściej grucha jak gołąbek. Książeczki bardzo lubi, ale nie czytać. Przewraca kartki, coś tam pokaże i dalej kolejna kartka. Jeździ nimi po podłodze jak samochodem i jedną niestety już podarł. Kolcki uwielbia, układa wieże z kubków, klocków od sortera, dlatego na urodziny dostał drewniany wózek z klockami i takie miękkie klocki. Też mu podpasowały. Ostatnio nauczył się odpychać na jezdziku i przemierza nim całe mieszkanie.
Mam z nim tylko jeden problem. Strasznie mnie gryzie. Zwracam mu uwagę, mówię że mnie boli, a on się tylko śmieje i dalej gryzie. Normalnie mam siniaki:(

Odnośnik do komentarza

~Alesandraa
Jola, życzę Olisiowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Michaś nie wiele mówi, w sensie wyrazów, bo tak to mu się buzia nie zamyka, najczęściej grucha jak gołąbek. Książeczki bardzo lubi, ale nie czytać. Przewraca kartki, coś tam pokaże i dalej kolejna kartka. Jeździ nimi po podłodze jak samochodem i jedną niestety już podarł. Kolcki uwielbia, układa wieże z kubków, klocków od sortera, dlatego na urodziny dostał drewniany wózek z klockami i takie miękkie klocki. Też mu podpasowały. Ostatnio nauczył się odpychać na jezdziku i przemierza nim całe mieszkanie.
Mam z nim tylko jeden problem. Strasznie mnie gryzie. Zwracam mu uwagę, mówię że mnie boli, a on się tylko śmieje i dalej gryzie. Normalnie mam siniaki:(

nie żebym się czepiała, ale podobno nie powinny dzieci jeździć na tych jeździkach

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...