Marcóweczki 2016

[Gość Ernesto]

Ewcia ja biorę taki suplement kwasu foliowego, który ma działanie przeciwwymiotne. Nazywa się Prevomit. Mi pomógł.
Ale jeżeli prócz wymiotów, masz (lub zacznie Ci się) chrypkę, kaszlel, drapie Cię gardło to może być refluks. Skonsultuj to z lekarzem, bo zaawansowany refluks ma bardzo podobne objawy do przeziębienia lub anginy.

[Eff]

Hej, ja pierwsze dziecko urodziłam na pierwszym roku studiów: w grudniu poród, a w styczniu sesja... Na początku mały głównie spał, więc nie było problemów z czasem na naukę. Bardzo chciałam dać sobie radę i się udało. Więc i ja polecam nie rezygnować z matury, jak będzie bliżej to zobaczysz, może dasz radę :) Na pewno nie będzie lekko, ale przez ostatnie miesiące w szkole są i tak głównie powtórki, a z tym można sobie poradzić w domu jeżeli wszystko dobrze się ułoży i będziecie się z maleństwem dobrze czuć :) A jak za rok czy za kilka zechcesz zdawać to jeszcze bardziej ci się nie będzie chciało uczyć, na mur beton ;) A na ustnych egzaminach faktycznie czasem lepiej się pokazać z wózkiem albo z brzuchem
Strasznie dużo piszecie dziewczyny, 20 stron w 2 dni...wow ciężko nadążyć :)
Ja jestem w 17 tyg ciąży i jeszcze ruchów nie czuję. Z wagą jestem na razie właściwie na zero - schudłam najpierw 2,5 kg, a teraz odrobiłam. Ale brzuch już coraz większy - znajomi coraz częściej pytają, czy jestem w ciąży. W pierwszej ciąży przytyłam 15 kg, a po porodzie schudłam ekspresowo to co przytyłam i jeszcze z 5 dodatkowych kilogramów i w efekcie mając 3miesięczne dziecko ważyłam 44 kg... Tak ze mnie wyciągało jak karmiłam piersią. Musiałam potem jeść kaloryczne produkty, żeby wrócić do normalnej wagi.
Na wizytę do lekarza wybieram się jutro. Ostatnio miałam plamienia i teraz biorę luteinę i duphaston, ale już mi minęły i mam nadzieję, że lekarz pozwoli odstawić. Badania z krzywą cukrzycową nie wspominam najlepiej, ale dało się przeżyć na pewno ;)

[ania71250]

Ja pierwsza glukozę miałam robiona na początku ciąży bo mi z morfologii źle cukier wyszedł OKROPNIE BYŁO. Drugi raz ponoć po 24 tyg. Słyszałam że jest w sprzedaży glukoza o smaku cytrynowym ponoć dużo lepsza do przelkniecia.

[marta33]

Dzięki KasiaMamusia! Zaczęłyście już kompletować wyprawkę? Ubranka? Ja już zaczęłam. Długo się powstrzymywałam. Jak już zaczęłam to końca nie widać he he. Mam nadzieję że trochę przystopuje jak pójdę niedługo na zwolnienie i nie będę miała dostępu do sklepów he he.

[Izabel82]

RedNails dobrze że się wszystko dobrze skończyło....
Jak już wszystko nadrobię to potem nie pamiętam co której odpisać.
Ola może na swoim będziesz miała więcej energii, w zawodzie może matura nie potrzebna, ale wierz mi że potrafią na to patrzeć, w wielu firmach jest wymóg "formalny" czyli w praktyce do niczego ci nie potrzebne ale w papierach ma być. No i jak trafisz do większej firmy gdzie są widełki płacowe, zawsze będziesz miała mniej. Też uważam że z każdy rokiem będzie do matury trudniej podejść, bo teraz jeszcze coś pamiętasz, kojarzysz...
Dostałam sporo ciuchów od koleżanki tak do 68 rozmiaru, wczoraj posegregowałam i policzyłam, co mam a co mi brakuje i będę pod tym kątem się rozglądać, ale to na zasadzie jak się trafi to kupie.

[Madika]

Hey dziewczyny!:) Ja dzis siedze w domku bo jeszvze weekendu nie odespalam i gardlo zaczelo mnie bolec wczoraj. Ale jest juz troszke lepiej i wzielam sie za sterte prasowania.

Olka bardzo sie ciesze ze Michal dorosl do decyzji o wyprowadzce :) Jest to niezwykle pozytywne!

Marta33 a w ktorym tygodniu jestes? Ja na razie kupilam 2 bodziaki ale maz na mnie nakrzyczal ze on jeszcze nie jest gotowy na takie rzeczy bo nawet nie widac brzucha u mnie
Na taka wyprawe do sklepu chce wybrac sie w listopadzie. Wybierzemy wtedy wozek lozeczko... Noi mam nadzieje ze bedziemy wiedziec kto zamieszkal w brzuszku bo wizyte mamy 29.10

[marta33]

Madika! 20 tydzień. Jeszcze nie wiem kto u mnie mieszka ale kupuje uniwersalne. Kupiłam kilka szt bodziaków, pajacyki. Takie zakupy sprawiają mi ogromną przyjemność.

[niuska_aw]

ja tez jeszcze nie wiem kto u mnie mieszka (17 tc). Ale mam wszystkie ubranka po starszej córce i po synku mojej koleżanki. Także wyprawkę już mam. Zostanie dokupić wózek i łóżeczko:)

[marta33]

Łóżeczko wykorzystamy po mężu sprzed 30 lat wiklinowe w dobrym stanie. Musimy dokupić materac i pościel. Resztę akcesoriów kupimy nowe albo używane. Przerażają mnie te wydatki. Zanim dzieciątko się urodzi zrobimy remont piętra. To też pochłonie dużo gotówki ale musimy jakoś dać radę.

[RedNails89]

Ja mam ubranka po starszym synu, muszę tylko przywieźć, przebrać, poprać i ewentualnie wtedy coś dokupić. Na pewno nowe będą ubranka na wyjście ze szpitala.

Natomiast czeka nas zakup wózka i łóżeczka, ale myślę że to po nowym roku.

[Sylwia921125]

Ja tez robilam badanie krzywej cukrowej na początku ciazy. Bo jak blondynka poszlam na badania po śniadaniu. Dla mnie ta glukoza wcale nie byla taka zla. Jak wata cukrowa w plynie
Olka bardzo sie ciesze,ze Michal sie zgodzil :)
Marta ja juz bym chetnie zaczela kompletowac wyprawke,ale niestety nie wiem kto tam mieszka. Po chlopcu duzo bym dostala a jak będzie dziewczynka to większość bede musiala mieć nowych. Tez myslalam zeby zaczac w listopadzie. Wozek i lozeczko moze trochę pozniej. U mnie w domu jest 50 letnie lozeczko moj stary sie w nim wychowal potem ja z siostrami i moj siostrzeniec. I wszyscy obrażeni bo ja go nie chce

[Madika]

Ja chce wybrac sie w listopadzie bo nie wiem jak pozniej z kondycja bedzie... A jak juz wybierzemy to czy przez internet czy maz sam podjedzie i kupi :) A ja bede spokojna ze wszystko jest takie jak ja chce

Troszke ubranek bede miala po bratanicach ale tez wezme je dopiero w listopadzie i przejze co trzeba dokupic. :)

[Kulka88]

Czesc mamuski! Udalo mi sie Was nadrobic w koncu - widze ze ogolnie imprezowy weekend byl - ja z kolei bylam na weselu i chyba mi imprezowe dziecko rosnie bo do 3.30 sie bawilismy:) i w ogole w szpilkach wytrzymalam do 21 o_O
Co do mieszkania "na kupie" - pomiEszkalam z tesciowa 3 m-ce i wyprowadzalam sie praktycznie z dnia na dzien... Do tej pory nie potrafie jej wybaczyc tego co wygadywala:/ wczesniej mieszkalismy sami wiec tez bylo trudniej - kazdy w swoja strone ciagnie :) bardzo nie chcialam sie do niej wprowadzac ale przenosilismy sie z krk - maz mial prace a ja zostawilam wszystko i nie wiedzialam co bedzie z praca itd. wiec troche nie mielismy wyjscia, ale dwutygodniowe klotnie skrocily nam zycie o pare lat:p takze przylaczam sie do "samemu najlepiej":)
Rednails dobrze ze nic sie nie stalo. Ale w ciazy faktycznie troche zmeCzesc mamuski! Udalo mi sie Was nadrobic w koncu - widze ze ogolnie imprezowy weekend byl - ja z kolei bylam na weselu i chyba mi imprezowe dziecko rosnie bo do 3.30 sie bawilismy:) i w ogole w szpilkach wytrzymalam do 21 o_O
Co do mieszkania "na kupie" - pomiEszkalam z tesciowa 3 m-ce i wyprowadzalam sie praktycznie z dnia na dzien... Do tej pory nie potrafie jej wybaczyc tego co wygadywala:/ wczesniej mieszkalismy sami wiec tez bylo trudniej - kazdy w swoja strone ciagnie :) bardzo nie chcialam sie do niej wprowadzac ale przenosilismy sie z krk - maz mial prace a ja zostawilam wszystko i nie wiedzialam co bedzie z praca itd. wiec troche nie mielismy wyjscia, ale dwutygodniowe klotnie skrocily nam zycie o pare lat:p takze przylaczam sie do "samemu najlepiej":)
Rednails dobrze ze nic sie nie stalo. Koncentracja w ciazy jednak nie taka:(
Olka przylaczam sie do dziewczyn - bez matury jakbys chciala zmieCzesc mamuski! Udalo mi sie Was nadrobic w koncu - widze ze ogolnie imprezowy weekend byl - ja z kolei bylam na weselu i chyba mi imprezowe dziecko rosnie bo do 3.30 sie bawilismy:) i w ogole w szpilkach wytrzymalam do 21 o_O
Co do mieszkania "na kupie" - pomiEszkalam z tesciowa 3 m-ce i wyprowadzalam sie praktycznie z dnia na dzien... Do tej pory nie potrafie jej wybaczyc tego co wygadywala:/ wczesniej mieszkalismy sami wiec tez bylo trudniej - kazdy w swoja strone ciagnie :) bardzo nie chcialam sie do niej wprowadzac ale przenosilismy sie z krk - maz mial prace a ja zostawilam wszystko i nie wiedzialam co bedzie z praca itd. wiec troche nie mielismy wyjscia, ale dwutygodniowe klotnie skrocily nam zycie o pare lat:p takze przylaczam sie do "samemu najlepiej":)
Rednails dobrze ze nic sie nie stalo. Ale w ciazy faktycznie troche zmeCzesc mamuski! Udalo mi sie Was nadrobic w koncu - widze ze ogolnie imprezowy weekend byl - ja z kolei bylam na weselu i chyba mi imprezowe dziecko rosnie bo do 3.30 sie bawilismy:) i w ogole w szpilkach wytrzymalam do 21 o_O
Co do mieszkania "na kupie" - pomiEszkalam z tesciowa 3 m-ce i wyprowadzalam sie praktycznie z dnia na dzien... Do tej pory nie potrafie jej wybaczyc tego co wygadywala:/ wczesniej mieszkalismy sami wiec tez bylo trudniej - kazdy w swoja strone ciagnie :) bardzo nie chcialam sie do niej wprowadzac ale przenosilismy sie z krk - maz mial prace a ja zostawilam wszystko i nie wiedzialam co bedzie z praca itd. wiec troche nie mielismy wyjscia, ale dwutygodniowe klotnie skrocily nam zycie o pare lat:p takze przylaczam sie do "samemu najlepiej":)
Rednails dobrze ze nic sie nie stalo. Koncentracja w ciazy jednak nie taka:(
Olka przylaczam sie do dziewczyn - bez matury jakbys chciala zmienic prace to ciezko.

[Zu2ia]

leniwiec_leniwiec

A czy te podwyzszone wyniki to wyniki morfologii, moczu? Czy regularnie badasz glukoze? Ja zbadalam na samym poczatku ciazy glukoze, a pozniej lekarz powiedzial, ze dopiero przy probie glukozowej sprawdzimy...

Tak, badan regularnie glukozę. Zawsze miałam ok 70 (czy to w ciazy czy przed). Wysoki wynik wyszedł z krwi. Resztę wyników (morfologia i mocz) miałam w normie.

[Kulka88]

O matko telefon mi oszalal... Ale elaborat wyszedl:/

[Gość Ernesto]

Co robicie dziś na obiad? Ja muszę jeść zupki papki i już nie mam pomysłu co zrobić :( Mam ochotę na pieczarkową, ale grzyby mam zakazane. Może jakąś koperkową zrobię. Dyniowa już mi się przejadła, brokułowa też :(
Macie pomysł na jakąś zupę bez strączkowych, pomidorów, ogórków, kapustnych? Którą dobrze smakuje zblendowana?

[Ewcia2016]

Ernesto dzięki za nazwę leku. Na obiad mam kapusniak i jeszcze zrobię naleśniki bo chodzą za mną od paru dni. Co do zup kremów to znam tylko brokułówa, dyniowa i pomidorowa wiec nie pomogę.

[Renia83]

Ernesto krupnik zrób :) Ja ostatnio moge tylko krupnik jeść, jak go widze to mi ślina cieknie. Z grzybkami mi się marzy ale grzybów u nas nie ma. A czemu musisz jeść papki?

[RedNails89]

Ja robiłam kiedyś krem z pieczonych buraków, w ciąży jak znalazł. Aż chyba jutro go zrobię :)

Pozatym jeszcze krem z kalafiora, ze szparagów ale to nie sezon, z groszku, z pora, z dyni, z pomidorów i papryki... Jest tego trochę :)

[misiakowata30]

Hej hej :)
Jak nie wiem jaką zupę robić,robię rosół :)

Rozmawiacie o wyprawkach hmmm...powoli też już będę myśleć o tym..Moja mama urodziła mnie i brata w 7 miesiącu.Zdaję sobie sprawę,że mogę mieć genetycznie już problem z donoszeniem,także wszystko bym musiała mieć szybciej..Łóżeczko dostaniemy od kuzyna Miśka,musimy tylko kupić pościel i kołderkę wiadomo :) Ciuszki to zobaczę co będzie w brzuszku na bank,to dam cynk koleżankom :)Wózek chcemy używany kupić taki 3 w 1..

Ostatnio Paweł był w Netto i nie mógł się powstrzymać..Na przecenie za 10 zł kupił 5 sztuk bodziaków bawełnianych w kolorze białym :)Jejciu jak mnie to rozczuliło..Rozłożyłam sobie jedne body na brzuszku i patrzyłam w lustrze jakie to malusie:) Cieszę się na to maleństwo upragnione..Boję się jak sobie poradzę itp ale wiem jedno..będę bardzo kochała tego skarbeńka

[Kulka88]

Ernesto krem z groszku, albo marchewki mi przychodzi do glowy:)

A i apropo wyprawki - kupilismy fure dla malucha dzisiaj albo jutro bedzie :)

[ania71250]

Ja kupiłam już łóżeczko i komodę kąpielową no i na wyprzedaży w Biedronce nie mogłam się powstrzymać i kupiłam komplet ubranek(czapeczka,buciki,body i spodnie) kolor niebieski choć jeszcze nie wiem kto tam w brzuszku jest, jedynie przeczucie :)

[Kulka88]

Misiakowata to moj pierwsze body wybral w 14 tc i od tamtej pory gdzie nie jestesmy to ogladamy, a jak sie spodoba to kupujemy:) w pon. np zobaczyl termometr do wody i nie bylo zmiluj sie: P

A i chyba zaczelam czuc malucha!!! Tak pare razy dziennie jakby pukanie- spokojniejsza jestem w koncu:)

Mysle ze z wyprawka nie ma co czekac do samego konca bo koszty zawsze latwiej rozlozyc w czasie. No i lubie miec wszystko zaplanowane:p

[Gość kalae]

o naleśniki to ja też zrobię :) a nie miałam pomysłu na obiad dziś.

mnie na razie do robienia zakupów dla maluszka nie ciągnie i nie mam nic, jedną maskotkę ręcznie robioną maluszek dostał od babci i dziadka :)

[Renia83]

Również wyprawki nie planuje wcześniej kupować niż po nowym roku, jeśli będe na chodzie, a jak nie to mąż kupi jak będe rodzić. Nie mam ani jednej najmniejszej rzeczy dla malucha. Nawet jeszcze nic w necie nie oglądam. Co do kosztów- można przecież odkładać, na to samo wyjdzie :)