Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~Ann1eee
Madika
~Ann1eee
Madika

Jejku dziewczyny jakie wspominki :D Ja tez otworzylam te strone ale blad mi wyskoczyl serweru wtedy - cale szczescie bo bym duzo czasu stracila a ostatnio i tak krucho z nim bylo.

Bylo co przezywac i tyle sie dzialo... Pamietam ze rano jak sie budzilismy to Mezulek mnie pytal codziennie kto urodzil albo kto pojechal na ip:D To byly czasy :D

Zaraz bedziemy przezywac Alexan porod a potem Aniee:D Bedzie sie znowu dzialo :D

jak sobie przypomnę mój przerabany poród, to nie chcę wiecej rodzic... boje sie, ze tym razem psychicznie będzie gorzej, bo wiem co mnie czeka.... a wtedy nie wiedzialam, bylam nastawiona mega zadaniowo, ide, rodze, dziękuję... nie zlinczujcie mnie, ale naprawdę coraz częściej sie zastanawiam czy na wizycie u gina nie pogadać o mozliwosci cc...

Noi co w tym zlego????

Ja jak bylam u gina i zaczelam z nim rozmawiac o nastepnej ciazy i spytal sie o porod to powiedzialam ze ze wzgledu na te skurcze z przemeczenia to raczej wolala bym cc. Pozniej okazalo sie ze mam ubytek w ranie i tak czy siak juz mam wskazanie do cc.

Wiec nie martw sie i gadaj. Jola chyba zaswiadczenie od psychologa ma brac ze wzgledu na porod. Dobrze pamietam czy pomylilam osoby?


Tak, Jola pisala z tego co pamiętam. Wiesz niektórzy maja podejscie, ze tylko porod sn ;) na minus dla cc jest to ze jednak to jest zawsze operacja no i ze nie można za bardzo nosić pozniej, a Dawid będzie jeszcze maly i trzeba go będzie czasem podnieść. .. no nic zobaczę, ale zapytac na wizycie nie zaszkodzi ;)

Wlasne dziecko urodzone mozesz dzwigac. A co do dzwigania starszaka (juz wtedy) to najlepiej podpytaj MoniMoni:D Ona miala 2 cc i jej mama jest pediatra. Wiec ona na bank wszystko Ci opowie:D

Dziewczyny dzis Hanula nauczyla sie gwizdac na gwizdku :D

A dzis jestm zmeczona... Hanula w nocy obudzila sie o 1:30 i zjadla butle poczym poszla spac z nami. A wczesniej budzila sie po 23.
Ale dzien powitala juz o 5 rano... Ciagle po mnie lazila i nie moglam spac juz. A nawet bajki jej wlaczylam i nic. Oczywiscie Mezulek dosypil jeszcze i w ciagu dnia chyba z 1h tez spal. A ja mam dosyc i jestem zmeczona.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Misia, gratuluję mieszkania! Oby Wam się wszystko ułożyło tak, jak sobie życzysz :) no i powodzenia jutro :) będzie dobrze :* mnie też denerwuje nieprzestrzeganie pewnych reguł, wiadomo, że niektóre rzeczy nie są istotne, ale jednak pory posiłków no i same posiłki są ważne... wczoraj np mój tata dał Izie coś tam na kolanach, miała nieumyte rączki... ja ją uczę, że przed jedzeniem myjemy rączki i jemy raczej zawsze w krzesełku no i nie daję jej nic między posiłkami...
Madika, super, że z mężem koleżanki już jest ok, trzymałam mocno kciuki!
Izie wyszły też dwie dolne dwójki, chyba dziś, choć od kilku dni już były prawie na zewnątrz :) i kurde, faktycznie jeszcze 12 tych franc musi wyjść! To nawet nie półmetek... Ale u nas wszystkie idą parami, a górne to nawet 4 na raz wyszły, a nie 3 na raz, a jedna dwójka chwilę później.
Zdrówka dla chorych i dołączamy do Waszego grona, w piątek rano zaczął się mokry kaszel, ale w ciągu dnia zachowywała się super, mało kaszlała, za to po kąpieli masakra, nosek zapchany, bidula. W sobotę byłyśmy u lekarza, nic specjalnego się nie dzieje, zapisała lekarstwa i się leczymy. Ja też w piątek się czułam niewyraźnie, wczoraj ewidentnie coś mnie brało, a dziś już dużo gorzej się czuję, ale nie ma tragedii.
W ogóle w piątek byłam na tym wyjeździe integracyjnym z pracy :D było super :) wyszłam z domu po 9, wróciłam po północy :D część oficjalna wcale nie była nudna, a wręcz ciekawa, a potem imprezka :D pograliśmy w kręgle, potańczyliśmy, pogadałam z ludźmi z pracy, w ogóle nie tęskniłam za Izą :) i w sumie to już nie mogę się doczekać powrotu do pracy :D także Misia - będzie super :) odpoczniesz psychicznie, wyjdziesz do ludzi, zobaczysz, że tego Ci było trzeba :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Anikod wspolczuje i zycze duuuuzo zdrowka!!

Woooow odbylismy mega dluuugi spacer..nogi nam w tylek wchodza i padlismy na kanape hehe ale fajnie bylo :D

Jeju chyba nie usne dzis w nocy w ogole..plus peltrwaksiezycowa trwa ech

Misiakowata trzymam mocno kciuki za jutrzejszy dzien:D Oby poszlo jak z platka i Tobie i Matiemu i Skurczowi:D
Zebyscie sie nie martwili i zeby bylo wszystko IDEALNIE:D
Trzymamy z Hanula kciuki za Was!!!!!:*:*:*

Gratuluje wszystkim dzieciakom zabkow :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
~Misiakowata
Anikod wspolczuje i zycze duuuuzo zdrowka!!

Woooow odbylismy mega dluuugi spacer..nogi nam w tylek wchodza i padlismy na kanape hehe ale fajnie bylo :D

Jeju chyba nie usne dzis w nocy w ogole..plus peltrwaksiezycowa trwa ech

Misiakowata trzymam mocno kciuki za jutrzejszy dzien:D Oby poszlo jak z platka i Tobie i Matiemu i Skurczowi:D
Zebyscie sie nie martwili i zeby bylo wszystko IDEALNIE:D
Trzymamy z Hanula kciuki za Was!!!!!:*:*:*

Gratuluje wszystkim dzieciakom zabkow :D


dołączam się do życzeń :)
i mieszkanie gratuluję, a ile pokoi będziecie mieli?
Odnośnik do komentarza

nati91
Misia, gratuluję mieszkania! Oby Wam się wszystko ułożyło tak, jak sobie życzysz :) no i powodzenia jutro :) będzie dobrze :* mnie też denerwuje nieprzestrzeganie pewnych reguł, wiadomo, że niektóre rzeczy nie są istotne, ale jednak pory posiłków no i same posiłki są ważne... wczoraj np mój tata dał Izie coś tam na kolanach, miała nieumyte rączki... ja ją uczę, że przed jedzeniem myjemy rączki i jemy raczej zawsze w krzesełku no i nie daję jej nic między posiłkami...
Madika, super, że z mężem koleżanki już jest ok, trzymałam mocno kciuki!
Izie wyszły też dwie dolne dwójki, chyba dziś, choć od kilku dni już były prawie na zewnątrz :) i kurde, faktycznie jeszcze 12 tych franc musi wyjść! To nawet nie półmetek... Ale u nas wszystkie idą parami, a górne to nawet 4 na raz wyszły, a nie 3 na raz, a jedna dwójka chwilę później.
Zdrówka dla chorych i dołączamy do Waszego grona, w piątek rano zaczął się mokry kaszel, ale w ciągu dnia zachowywała się super, mało kaszlała, za to po kąpieli masakra, nosek zapchany, bidula. W sobotę byłyśmy u lekarza, nic specjalnego się nie dzieje, zapisała lekarstwa i się leczymy. Ja też w piątek się czułam niewyraźnie, wczoraj ewidentnie coś mnie brało, a dziś już dużo gorzej się czuję, ale nie ma tragedii.
W ogóle w piątek byłam na tym wyjeździe integracyjnym z pracy :D było super :) wyszłam z domu po 9, wróciłam po północy :D część oficjalna wcale nie była nudna, a wręcz ciekawa, a potem imprezka :D pograliśmy w kręgle, potańczyliśmy, pogadałam z ludźmi z pracy, w ogóle nie tęskniłam za Izą :) i w sumie to już nie mogę się doczekać powrotu do pracy :D także Misia - będzie super :) odpoczniesz psychicznie, wyjdziesz do ludzi, zobaczysz, że tego Ci było trzeba :)

Nati bardzo dziekuje:D To na prawde dziala cuda bo dzis juz tylko 2 worki krwi mu przetoczyli:D I wyniki sie poprawily:D

Ja nie mam takiej spiny z jedzeniem... Moze dlatego ze jestesmy bardzo mobilne i Hanula je mniej wiecej o podobnych porach ale raz tak raz siak. To tez u nas zalezy jak z drzemkami wyjdzie. Dlatego ja wrzucilam na luz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

~strrunka
Zauwazylam, ze jak młody między 1 a 2 rokiem zycia przez sklerozę mamy nie dostawał wit D z DHA (w okresu jesienno-zimowym), to łapał przeziębienie. Wystarczyło kilka dni i już katar itp.
Wcześniej nie obserwowałam, nie analizowałam zależności...

Michaś codziennie dostaje witaminę d z dha, a już kilka razy katar złapał, teraz na dodatek zeszło mu do oskrzeli. Daję mu 400j.m, bo wyniki miał ponad normę, więc nawet nie zastanawiałam się żeby mu zwiększyć. Chyba powinnam powtórzyć badanie...

Dużo zdrówka i uśmiechu dla Neli :)

Misia, powodzenia jutro w pracy.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje Wam Kochane w imieniu Neli:) mam nadzieję ze udany dzien miala:) bawila sie chichrala gadala i ladnie powtarzała mama tata baba ala nela. To jej repertuar:)
troche gorzej na mszy bylo bo nie umiala zasnąć a tu jedna babcia i druga i kuzyn. Dopoki siedziala w wozku to jako tako ale jak ją wyjelam to juz wlozyc nie moglam. No i zimno bylo-zle nas ubralam i troche zmarzlysmy-jakies ochlodzenie czy co....
W domu 15os sie zmiescilo + 2 niemowlaki:) za bardzo sie spinalam zeby wszyatkim dogodzic i za duzo w kuchni siedzialam. Za rok biore catering;) a tak na poważnie-moglam wyluzowac i wiecej z goscmi posiedziec bo jedzenia i tak bylo za dużo.
Wspominki o porodzie od wczoraj wieczorem bardzo intensywne mialam. Slodko gorzkie. Ale najwazniejsze ze Nela jest:*
Dziekuje jeszcze raz za zyczenia!!!

Odnośnik do komentarza

Co za no:-( pobudki non stop, poplakiwanie. Nie wiem czy to te dwojki czy co. Rano pobudka przed 6 z przemoknieta pielucha:-( nie mam sily juz
Hanula gwizdze:-) wow
Nati poszalalas:-) ciesze sie ze wyjazd sie udal i oby Iza szybko wyzdrowiala.
Najlepszego dla Neli za wczoraj:-)
Reszta pozniej:-) czas zostawic Mala. A tak spi w aucie ale trudno eh...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Alesandraa
~strrunka
Zauwazylam, ze jak młody między 1 a 2 rokiem zycia przez sklerozę mamy nie dostawał wit D z DHA (w okresu jesienno-zimowym), to łapał przeziębienie. Wystarczyło kilka dni i już katar itp.
Wcześniej nie obserwowałam, nie analizowałam zależności...

Michaś codziennie dostaje witaminę d z dha, a już kilka razy katar złapał, teraz na dodatek zeszło mu do oskrzeli. Daję mu 400j.m, bo wyniki miał ponad normę, więc nawet nie zastanawiałam się żeby mu zwiększyć. Chyba powinnam powtórzyć badanie...

Dużo zdrówka i uśmiechu dla Neli :)

Misia, powodzenia jutro w pracy.

Alesandra zdrowka dla Michasia!!!

Byl u nas lekarz na kontroli i powiedzial ze wszystko jest ok tylko Hanula ma powiekszone migdalki i kazal psikac tantum verde.

Powiedzial mi ze mleko krowie powinno wprowadzac sie po 2 roku zycia i to wlasnie 2% rozwodnione z woda tak jak juz mowilyscie. Ale dziwi mnie ze dopiero po 2 rż.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Nela sto lat cudownego życia!!!
U nas noc tragiczna, pobudki co chwilę, bo męczył go katar i nie mógł oddychać, ale dzisiaj już lepiej, gorączki już nie ma, jeszcze ten katar i kaszel, ale to chyba musi trochę potrwać zanim przejdzie. I humor już znacznie lepszy, co prawda ja chodzę jak zombi ale uśmiech małego od razu stawia na nogi :-D

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Co za no:-( pobudki non stop, poplakiwanie. Nie wiem czy to te dwojki czy co. Rano pobudka przed 6 z przemoknieta pielucha:-( nie mam sily juz
Hanula gwizdze:-) wow
Nati poszalalas:-) ciesze sie ze wyjazd sie udal i oby Iza szybko wyzdrowiala.
Najlepszego dla Neli za wczoraj:-)
Reszta pozniej:-) czas zostawic Mala. A tak spi w aucie ale trudno eh...

Ojjj wspolczuje Ci nocy Ciaza! Ja za to wyspalam sie :D Wczoraj poszlam spac o 23 i obudzila mnie dopiero o (tada da da da da dam!!!!!:D ) 5:30:D Podobno budzila sie ok 24 i 2 ale ja nie slyszalam a moj Mezulek nie spal to szybko wstawal.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
nati91
Misia, gratuluję mieszkania! Oby Wam się wszystko ułożyło tak, jak sobie życzysz :) no i powodzenia jutro :) będzie dobrze :* mnie też denerwuje nieprzestrzeganie pewnych reguł, wiadomo, że niektóre rzeczy nie są istotne, ale jednak pory posiłków no i same posiłki są ważne... wczoraj np mój tata dał Izie coś tam na kolanach, miała nieumyte rączki... ja ją uczę, że przed jedzeniem myjemy rączki i jemy raczej zawsze w krzesełku no i nie daję jej nic między posiłkami...
Madika, super, że z mężem koleżanki już jest ok, trzymałam mocno kciuki!
Izie wyszły też dwie dolne dwójki, chyba dziś, choć od kilku dni już były prawie na zewnątrz :) i kurde, faktycznie jeszcze 12 tych franc musi wyjść! To nawet nie półmetek... Ale u nas wszystkie idą parami, a górne to nawet 4 na raz wyszły, a nie 3 na raz, a jedna dwójka chwilę później.
Zdrówka dla chorych i dołączamy do Waszego grona, w piątek rano zaczął się mokry kaszel, ale w ciągu dnia zachowywała się super, mało kaszlała, za to po kąpieli masakra, nosek zapchany, bidula. W sobotę byłyśmy u lekarza, nic specjalnego się nie dzieje, zapisała lekarstwa i się leczymy. Ja też w piątek się czułam niewyraźnie, wczoraj ewidentnie coś mnie brało, a dziś już dużo gorzej się czuję, ale nie ma tragedii.
W ogóle w piątek byłam na tym wyjeździe integracyjnym z pracy :D było super :) wyszłam z domu po 9, wróciłam po północy :D część oficjalna wcale nie była nudna, a wręcz ciekawa, a potem imprezka :D pograliśmy w kręgle, potańczyliśmy, pogadałam z ludźmi z pracy, w ogóle nie tęskniłam za Izą :) i w sumie to już nie mogę się doczekać powrotu do pracy :D także Misia - będzie super :) odpoczniesz psychicznie, wyjdziesz do ludzi, zobaczysz, że tego Ci było trzeba :)

Nati bardzo dziekuje:D To na prawde dziala cuda bo dzis juz tylko 2 worki krwi mu przetoczyli:D I wyniki sie poprawily:D

Ja nie mam takiej spiny z jedzeniem... Moze dlatego ze jestesmy bardzo mobilne i Hanula je mniej wiecej o podobnych porach ale raz tak raz siak. To tez u nas zalezy jak z drzemkami wyjdzie. Dlatego ja wrzucilam na luz :D


U nas tez zalezy od drzemki. I na drugie sniadanie czyli ok 10-11 jesli krotka drzemka dam jej owoce czy kanapke czy obiad.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Olija fajnie ze imprezka sie udala. Ja sie zawsze spinam i zawsze zaluje ze sie tak spinalam:P ciekawe jak bedzie tym razem. Zamierzam wyluzowac. Ale szczerze to nie lubie goscic tylu osob w domu, ale juz do kogos w takim tlumie to owszem;-)
Madika pierwsze slysze ze mleko krowie po 2rz. Moze cos mu sie pomieszalo?
Madika a idz Ty z Twoja super noca :P hihi
Chodze na 9:30. Tak mojej siostrze bardziej pasuje bo ja wolalabym troszke wczesniej zeby wczesniej konczyc:-) i tak jestesmy na nogach odswitu!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
~misiakowata
Umeczylam sie wchodzac z Matim i torbami do gory, tam nie dokonczylam..ooo
Nosidlo bede miala to bedzie wygodniej :) w chuscie juz mi tak srednio sie wiaze na klatce.

Alexan uwazaj na siebie :*
Ja to Cie podziwiam..nie masz jak zwyczajnie polezec bidaku.

No nie Kalae..bardziej mi chodzi o to,zeby Mati jadl to co ja naszykuje jej zeby dala..kanapke owszem,zamiast kaszki rano..chodzilo mi zeby mu nie dawala wiesz jesc kiedy ona bedzie jadla swoja z jakas tania wedlina czy cos...rozumiesz??
Zeby jadl o tych porach co wprowadzilam..a nie ze bedzie jadl jak pies co chwile,"bo ona nie moze nie dac jak on sie tak patrzy"..kojarzy mi sie to z dokarmianiem pieska pod stolem..moze jestem dziwna..ale jak go cos uczuli to fajnie by bylo wiedziec od czego to tfu tfu

No ladnie je..w koncu :) czasem wyrzuca to wiem ze sie najadl :)

Wrocil P.w koncu..
Mati wypil teraz mleko i sie rozbeczal..kurde jak to zeby to masakra..ja pojutrze musze wstac ok 4 rano...ja nie chce ząbkowania teraz aaaaaa
Haniutek miala suwaczek.

Nooo dobra jak obie tak mowicie to wierze ze tak bylo :D Ostatnio cos moja pamiec szwankuje zauwazylam :D heheh

Misiakowata Kasia Mamusia napisala sama prawde. Chyba musisz sie mniej spinac... Bo ja zgadzam sie ze dziecko powinno dostawac to co naszykujesz i rzeczy z dobrym skladem. Sama tego pilnuje zeby nie dostawala Hanula byle czego (dlatego u Skurcza ciast nie dostanie). Ale Skurc uparcie przynosi jej biszkopty (takie male okragle w pomaranczowej paczce). Jak ona przychodzi to daje Hanuli jednego z paczki juz dawno otwartej a te kolejne ktore przynosila leza i Mezulek do pracy wyniesie :D Ale daje Hanuli jakiegos zeby nie bylo.

Dlatego mysle ze jak raz dostanie Mati cos z gorszym skladem niz to co Ty bys mu dala to nic mu sie nie stanie. To samo z porami posilkow. Jak sie poprzesuwaja albo pozamieniaja to bedzie ok. Najwazniejsze zeby glodny nie chodzil :D

Ja teraz juz tak bie przestrzegam czasowo posilkow. Za duzo ciekamy z Hanula:D Planuje co powinna mniej wiecej zjesc i mniej wiecej o ktorej. Ale czesto Hanula sama mi przypomina bo czepia sie nog i jest marudna :D hehe No ale co zrobic :D hehe

Wiec chyba jak KasiaMamusia napisala... Musimy wrzucic na luz to bedzie nam latwiej ze wszystkim a przede wszystkim przy Skurczach :D

Witam Witam​
Hm.... Madika pamięć mam krótką, ale mniejsza skoro " moje "zdanie choć trochę by pomogło Wam wyluzować to luz;)
Miałam wczoraj podobnie u mojej mamy z tym jedzeniem, okrutnie ona gotuje czasem, wczoraj to już totalnie sos tłusty,a fe
Daje młodej kotleta bo schabowy drobiowy,to nic że na oleju smażony,na zdanie że to ja jestem matką i to ja decyduję co jedzą moje dzieci......Klapa ,bo ma już roczek,trudne rodła mnie było, wyszłam z kuchni,aby nie patrzeć.....Na moje szczęście dziecku i tak nie smakowało:D
A dziś rano teściowa mówi zabiorę małą na spacer........Ja zamiast poczekać to zachciało mi się przy młodej porządki robić i co?Buch na deski z kanapy mi spadła,mało co na pogotowie nie jechałam :( poryczałam się razem z nią, głupia ja
Najważniejsze,że jest dobrze i nic poważniejszego się nie stało

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...