Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

chyba nie ma obowiązku mieć lekarza rodzinnego wybranego, poza tym zarówno pielęgniarkę środowiskową jak położną można mieć z innej przychodni. Przychodnie niby robią tak, że jak wybierasz lekarza to od razu pielęgniarkę i położne w tej przychodni, ale nie ma takiego obowiązku.
Poza tym wyboru tych 3 osób można dokonywać do 2 razy w roku bezpłatnie, później kosztuje chyba 80zł, no ale można sobie zmienić.

A i lekarza rodzinnego można sobie wybrać jak akurat będzie potrzeba do niego iść, tak samo położną jak i pielęgniarkę.
Ja w sumie chodzę raczej na nfz do lekarza, jakoś nie zauważyłam różnicy w podejściu lekarzy prywatnie czy na nfz, a skoro płacę składki to z tego korzystam.

Odnośnik do komentarza

U mnie nie ma obowiązku wybierania konkretnego lekarza, polozna przychodzi z przychodni w której jest zapisana matka. U mnie przychodzila nie pytając mnie o zdanie, wiec chyba maja taki obowiązek. Ale dogadalysmy sie i byla tylko 2 razy, potem kazala w razie czego dzwonić. Pediatra tez przyszla zaraz po powrocie z dzieckiem ze szpitala- nie wybieralam ktora lekarka ani ktora polozna maja przyjść, nawet ich wczesniej nie znalam.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Ja chodzę prywatnie z tego względu ze nie mam cierpliwości siedzieć w kolejkach ze starszymi babciami i słuchać ich narzekania... A dwa ze bardzo rzadko choruje wiec tez nie mam takiej potrzeby ;)

U mnie położna była 3 razu, pozostałe 3 dzwona i pytala sie czy ma przyjść. Potem chyba jak mały mia ok 4mcy to pryszla pielęgniarka porozmawiać na temat rozszerzania jego diety itp. Ale w sumie my juz byliśmy w trakcie rozszerzania i chyba ja wiedziałam na ten temat wiecej niz ona wiec po 5 min poszła ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

do położnej składa się deklarację i wtedy przychodzi ta położna, zazwyczaj przy wyborze lekarza podpisuje się deklarację do położnej i pielęgniarki (nawet czasem sie o tym nie wie), dlatego przychodzi z tego ośrodka gdzie się ma lekarza, niemniej nie ma takiego obowiązku, można sobie wybrać położną z innego ośrodka, a lekarza mieć w innym itd.

to chyba tak jak ze skierowaniami, nie ma terminu ważności skierowania, ale przychodnia mówi że miesiąc, tak i jak się wybierze lekarza to podsuwają jeszcze pielęgniarkę i położną,.

Odnośnik do komentarza

u mnie w przychodni jest rejestracja elektroniczna, poza tym przychodzę na wskazaną godzinę i zazwyczaj wchodzę o tej godzinie na którą jestem zapisana, więc nie czekam ani nie słucham :) i mogę iść nawet na 18 to już raczej babć nie ma wtedy:) poza tym mi pasuje po południ bo rano w pracy. Ale ogólnie też rzadko chodzę do lekarzy.
Teraz chyba rekordy pobijam :)

Odnośnik do komentarza

Do mnie nie przychodziła położna, przyszła jak zapisałam syna do przychodni, ale powiedziałam, że nie potrzebuje. Zapytała czy nie wyrażam zgody na odwiedziny położnej - bo tak musi wpisać, no i tak zrobiła, podziękowałam i tyle. Co prawda to było moje pierwsze dziecko, ale miesiac po porodzie mieszkałam u rodziców i miałam mamę - raz, że jest matką trójki dzieci, a dwa, że jest lekarzem i to pediatrą więc wszystko mi powiedziała i oglądała synka fachowym okiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Cześć marcowe :-D
Daga gratuluję i powodzonka na "mieście",
Leniwiec super wiadomości,gratuluję córci :)Ciekawe co mój lekarz powie 15go na usg,czy potwierdzi synka z prenatalanych :)
Bad Woman mnie bardzo często boli głowa..lekarz mówi,że przed ciążą musiałam już mieć takie problemy..biorę paracetamol jak już nie pomaga nic(sen,kawa,okład).Wolę wziąć zawczasu apap, niż ma mi się tak rozbujać,że znów będę wymiotować :/
Motyw z Colą i cytryną muszę wypróbować :)..zwłaszcza,że przy bólu ciśnienie mam dobre..
Jejku,ale mam lenia...patrzę się pół godziny na brudne gary :D ech no same się nie umyją...zawsze zmywałam przed snem,żeby rano mieć czystą kuchnię,ale odkąd jestem w ciąży i na zwolnieniu wiem,że na drugi dzień mogę to zrobić :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Daga ja chodze do Olszewskiego. W Bielsku moja siostra robila u niego prenatalne. Bardzo sympatyczny lekarz :) jak dla mnie oczywiście. I dobry w swoim fachu tyle,ze bardzo wierzacy i np tabletek antykoncepcyjnych nie przepisuje.
Wg to ja bym nie chciała zeby moje dziecko mialo tego samego lekarza rodzinnego co ja. Jest beznadziejny. Szuka tylko symulacji w chorobie a idzie sie do niego juz w ostatecznosci...

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kochane marcóweczki :)
Ja dziś od rana na nogach pojechałam z mężem do mechanika zostawić jego autko do naprawy i żeby go odebrać. No i po kartony do Rossmana pani miała mi odłożyć, ale druga zmiana podobno je zgniotła i wyrzuciła mi :( i nie mam w co pakować naszych lumpków dziś. Za to zaszłam do Pepco i mam o 18 przyjechać po kartony bo dziś jest dostawa i panie mi uzbierają. Także dziś tylko słodkie leństwo i zrobic obiadek a od jutra akcja pakownaie...TAKKKK:)

Kochane i innej beczki mój mężuś tankował dziś po raz kolejny ciągnik i zalał się znów ropą... OStanim razem jak tak się stało wrzuciłam jego ubrania robocze do pralki i myłśałam że wystarczy... i tak prałam je 4 raz i nie pomogło, a gorzej wzędzie unosił się zapach ropy. Dziś namoczyłam te ubrania w plynie do naczyń (mama tak mi doradziła) ale aż boje się je do pralki wkładać, czy która z was zna jakąś magiczną sztuczkę żeby sobie z tym poradzic? :)

We wrześniu składaliśmy z M. delkaracje do nowej przychodni i pani w rejsetracji własnie dała mi 3 druki do wypełnienia dla mnie do lekarza pielęgniarki srodowiskowej i położnej. Ale wątpie czy do mnie przyjedzie bo to 20 km od przychodni :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgg4bapzcp.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem na czym to polega, ale do żadnej moich sióstr nie przychodziła położna :D
Madika ciężko wytrzymać ciągle siedząc, ale już niedługo :)
Może będę mieć nawet łatwiej, bo zastanawiam się nad rezygnacją z matury, nie dam rady się uczyć już pod koniec ciąży a tym bardziej później jeszcze przy dziecku... Ważne że egzaminy zawodowe zdąże napisać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Do mnie polozna z osrodka przyszla tylko raz . Ale za to na swoje nieszczescie zapisalam sie do poloznej co chodze do gina i ona po porodzie jednym slowem nawiedzala mnie chyba z 6 razy po razie w tyg . Juz mialam jej dosc bo byla mlodziutk a i z jej gadki to wiecej ja milam doswiadczenia po pomocy przy wychowywania mlodszego rodzenstwa niz ona .
Ja juz miasto odwiedzilam ;-) okno jedno umylam , pokoj wypucowalam , pranie sie pierze przed-obiad zjedzony . Mozna sie opierdzielac :-P

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87zbmhrylvm8oa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hpk9yj3gom.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata też tak mam, że lubię wieczorem sprzątnąć kuchnię, albo żeby mąż to zrobił, no nic mnie tak rano nie zniechęca jak załadowany brudnymi naczyniami zlew. Wrrrr...
A co do twojej matury Olka, to radzę pogadać z pedagogiem, jeżeli macie fajnego w szkole. W liceum, w którym pracuję, mamy super kobietkę, która bardzo uczniom pomaga w takich rożnych sprawach. Dowiesz się czy mozesz podejść do matury za rok, czy lepiej odłożyć egzaminy zawodowe, itd. Ale z drugiej strony będziesz musiała mieć dużo samozaparcia, żeby się samej przygotować, z dzieckiem u boku oczywiście. W każdym razie kibicuję Ci, żebyś wszystko zakończyła jak najszybciej. Mój 36letni mąż wrócił w tym roku na studia, na prawo, ktorę zostawił na 4 roku, teraz udalo mu się dostać na 3 rok, minęło ponad 10 lat od studiów, dużo pracuje, w domu dziecko, niedługo drugie, nie jest lekko.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Ola radzę zdawać maturę w tym roku, zawsze to wszystko na bieżąco masz. I nie wiem czy jest tak samo ale jak już zdasz jakiś przedmiot to nie musisz go już za rok zdawać. To zawsze jest szansa że zostanie mniej na przyszły rok lub nic. A wiem z własnego doświadczenia że miałam poprawiać maturę bo słabo mi poszła i nic z tego nie wyszło. Bo zaczęłam pracę i studia w weekend.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09piqvv3v7dr48.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny
Brakuje mi ostatnio czasu w pracy, a po juz nie mam sily i czasu zagladac.
Chcialam sie tylko podzielic z Wami tym co mi sie przytrafilo dzis rano.
W pracy ok 9, rozmawiamy sobie jakies pol godzinki z kolezanka i ja nagle poczulam sie jak cale cialo odmawia mi posluszenstwa, myslalam ze zemdleje, zrobilo mi sie goraco, niedobrze, krecilo mi sie w glowie i po prostu usiadlam na podlodze. Doslownie w sekunde! Ona sie az przestraszyla biedna. Po 10 minutach bylo juz w porzadku, po ok godzinie prawie w 100% ok. Poszlam do pielegniarki zmierzyc cisnienie i mialam lekko wyzsze niz zwykle ale w normie.
Nie wiem co to bylo ale nie bylo to mile! Zadzwonilam do poloznej zeby sie zapytac ale do tej pory czekam na telefon zwrotny.
Mysle, ze wszystko jest ok...
Milego dnia :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Mi też lekarz nie zalecil zadnych badan.
Kalae powiem Ci,ze u mnie lekarz przyjmuje tylko w pon bo pracuje tez w Krk Bielsku i jest tylko raz w tyg. Przyjmuje od rana. Ostatnio slyszalam,ze dziewczyny w ciąży przyjmowal o 1 nad ranem bo od rana tyle ich bylo. I zawsze do kazdej podchodzi z uśmiechem. Nawet jak jest duza kolejka to sie nie spieszy tylko rozmawia spokojnie. To bardzo dobry lekarz i do tego malo bierze bo 50 zl za wizyte prywatnie. A co kilka nawet nic nie wezmie. ;)

Przyślij tego lekarza w moje strony:)
50zł to jak darmo

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Zawodowy napewno jest ważniejszy i trudniej go zdać. Jezeli będziesz sie zle czuc to moze rzeczywiście postaw na jedno a na kolejne możesz zapisać sie w następnym roku. Ja w sumie mam i mature u zawodowy,ale tak naprawde jeżeli nie ide na studia to przy szukaniu pracy nikt mi na to nie patrzyl a na zawod owszem.
KasiaMamusia dużo osob jest w szoku,że tyle place a bebeczki sa bardzo zadowolone :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...