Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry ja również przesyłam tysiące walentynkowych serduszek !!!! Dużo radości i miłości :)

My mamy 3 i pół zęba. A ta połówka to dlatego że górna lewa jedynka jest wielkości prawej która wyszła miesiąc temu ale dalej jest za skórka :/ zauwazylam że im bardziej żeby dają się we znaki małemu tym większe wariacje w spaniu. Choć w sumie Ameryki tym nie odkryłam :)

Wczoraj widziałam się ze znajomą co ma pół roku starszego synka. Mówię Wam ogromna różnica w zabawie, zachowaniu :) ale te dzieci szybko rosną :)

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Olija, wiosek o wychowawczy 21 dni przed należy złożyć.
Warto zaglądać do obecnych przepisów.
Co do ewentualnie chorobowego to musisz fizycznie wrócić z wychowawczego do pracy by dać L-4 i miec z tego tytułu platne chorobowe. A jak nie zalezy Ci na chorobowym, to w trakcie wychowawczego jak urodzisz to z automatu macierzyński jest Ci wypłacany.

Co do reszty to juz wiesz ;) i dopytaj w zus. No i w razie potrzeby smialo dzwon :D na ile jestem w stanie pomóc to pomogę.


O Strunka! Dzieki za sprostowanie-no to musze sie spieszyć z tym wnioskiem o wychowawczy;)

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Olija, wiosek o wychowawczy 21 dni przed należy złożyć.
Warto zaglądać do obecnych przepisów.
Co do ewentualnie chorobowego to musisz fizycznie wrócić z wychowawczego do pracy by dać L-4 i miec z tego tytułu platne chorobowe. A jak nie zalezy Ci na chorobowym, to w trakcie wychowawczego jak urodzisz to z automatu macierzyński jest Ci wypłacany.

Co do reszty to juz wiesz ;) i dopytaj w zus. No i w razie potrzeby smialo dzwon :D na ile jestem w stanie pomóc to pomogę.


O Strunka! Dzieki za sprostowanie-no to musze sie spieszyć z tym wnioskiem o wychowawczy;)

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Olija, wiosek o wychowawczy 21 dni przed należy złożyć.
Warto zaglądać do obecnych przepisów.
Co do ewentualnie chorobowego to musisz fizycznie wrócić z wychowawczego do pracy by dać L-4 i miec z tego tytułu platne chorobowe. A jak nie zalezy Ci na chorobowym, to w trakcie wychowawczego jak urodzisz to z automatu macierzyński jest Ci wypłacany.

Co do reszty to juz wiesz ;) i dopytaj w zus. No i w razie potrzeby smialo dzwon :D na ile jestem w stanie pomóc to pomogę.


O Strunka! Dzieki za sprostowanie-no to musze sie spieszyć z tym wnioskiem o wychowawczy;)

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj byłam u koleżanki która ma synka też z marca, ale szalony chłopak, chciał bić Michasia, musieliśmy ich pilnować. Koleżanka mówi że jej mąż bije małego po rękach jak broi, to chyba dlatego jest taki agresywny. Jej synek ma już 12 zębów i włosy obcięte maszynką, więc wygląda na starszego, ale wzrostem i wagą tak jak Michaś. Ja mojemu jeszcze nie obcinałam włosów, nie było jeszcze takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza

Olija
~kalae
Dostałam zgodę na chrzest w innej parafii, oczywiście ksiądz musiał powiedzieć swoje, ale tak jakoś normalnie mówił, niby podobnie do tego na kolędzie, ale jakoś tak milej :)
40 minut ze mną gadał ;) ale nawet mi się nie dłużyło ;)

Uwazaj bo Ci sie spodoba :D
A tak na poważnie fajnie ze udalo Ci sie zalatwic formalnosci bez stresu a Tosia bedzie mogla przyjąc chrzest :)

stresu to miałam dużo, jak czekałam na tego księdza to aż mnie ściskało w płucach ;)

Odnośnik do komentarza

Olija
maqdallena
Hej dziewczyny :)
Daaaaawno mnie tu nie było, ale nie opuściła żadnej strony. Mam czasem kilkadziesiąt stron zaległości, a raz nawet ok 250, ale uparcie nadrabiam :)
Choć czasu na pisanie coraz mniej, bo i na fb też już mniej zaglądam.
Kto mnie zna /pamięta to wie że też mam wymagający egzemplarz i chyba jeszcze długo lepiej nie będzie.
Do ciągłego zmęczenia dochodzą inne trudy macierzyństwa... Łatwo nie jest.
A propo macierzyństwa, to nie wiem kiedy ten czas zleciał, jeszcze tylko pięć dni i koniec mojego urlopu macierzyńskiego.
A za tydzień moja Inga ma swoje pierwsze urodziny :)
No i w między czasie matka też się postarzeje ;)
To tyle na wstępie mojego powrotu na forum :)
Indzik puściła cycka, matka może dalej spać :)

Maqdalena mysle cieplutko o Tobie i Indze. Dalej taka czarna ślicznotka z niej? Fajnie ze czytasz tzn ze jesteś dalej z nami.
A co to znaczy zr Inga puscila cyck? Odstawila sie? Sama?

Olija, włoski Indze trochę pojaśniały (teraz jest szatynką :) ) i trochę się wytarło, ale trochę ich ma. Na dniach muszę jej grzywkę skrócić bo w oczy wchodzi.
A pisząc że "puścił cycka" chodziło mi o to że przestała w tamtej chwili ciumkać, wypluła i śpi dalej :D
A że było to ok 2 w nocy to i ja mogłam iść spać dalej :)
Indzik tak kocha cycka że sama się raczej nie odstawi. Nadal ma w nocy 2-4 pobudek na cycusia. A zdarzają się i gorsze noce.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Jak tam dziewczyny po walentynkach ? Wczoraj coś mi błąd wyskakiwał i nie mogłam nic napisać.
Madalena
Śliczna córeczka, obcinałaś już jej włosy, już ma taką fajną fryzurkę. Mój ma jeszcze trochę zakola, trochę dłuższe włosy na czubku głowy i z tyłu i lekko kręcone nad uszami. Muszę mu ściąć maszynką to będą mu rosły równo. Tylko chciałam żeby na zdjęciu roczkowym tak jeszcze dzidziusiowo wygłądał, po zdjęciach mu zetnę.
U nas też nie ma szans żeby sam się od cycka odstawił, martwię się że do czasu pójścia do pracy nie uda mi się go odstawić. Najgorzej druga zmiana do 22, jak on tylko przy cycku zaśnie, albo jak się przebudzi i płacze to tylko cycek go uspokoi.

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Chciałam wczoraj wejść na forum,ale sie nie dało..
No to życzę Wam dziś dużo miłości przez 100 lat :D
Mati miał lepsza noc,dalo sie pospac..tzn do 2 ogladalam serial..ale i tak odpoczelam :)

My walentynki mielismy 13go :D
Mati poszedl spac o 20...byla salatka i winko :) Moje pierwsze winko od 1,5 roku :D
Mati sie budzil,ale znosnie.o 3 dostal mm..ale jejjuuuu jak dlugo jadl przysypiajac.Zachowywal sie jakby przy cycusiu byl,jadl,gladzil mnie.. kp to jednak wygoda :)a tak to oboje nie spalismy hehe
Dlatego nie czesto pozwole sobie na % :D
Kp mamy w sumie tylko 2-3 razy w ciagu doby. W dzien praktycznie raz..ale zostawie sobie na nocne kp poki co:) wiecej spie :)a ja leniuch jestem :)
<3 pozdrowionka ze słonecznej przedwiosennej krainy :D.<br />

Odnośnik do komentarza
Gość strrunka

Oj, opornie wczoraj forum chodzilo.

Miałam napisać długi tekst, ale odpuszczam.

Co do spotkania katowickiego, to o obojętnie jakiej porze w lutym pasuje mi: 20, 25.
W godzinach popołudniowych: 21, 22, 23, 24.

W marcu jak? Dopiero w przyszłym tygodniu będę coś bliżej wiedzieć. No i bez malej sie wybieram.

A Wam jak pasuje?

Odnośnik do komentarza
Gość Gość 1986

Renia74
Gościu
Chrześcijanin to niekoniecznie katolik, a wiara w Boga nijak się ma do "wiary w księdza"

Chrzescijanin to jak sama nazwa mówi ktoś kto przyjmuje chrzest. Nie pisałam o wierze w księdza tylko zapytałam dlaczego tym którzy nie zgadzają się ze słowami księdza zależy na chrzcie?
Bo z tego wynika ze wierzycie w Boga i dlatego chcecie chrztu dla dziecka. Ale nie stosujecie się do praw danych od Boga bo ich nie uznajecie?

Odnośnik do komentarza

~Gość 1986
Renia74
Gościu
Chrześcijanin to niekoniecznie katolik, a wiara w Boga nijak się ma do "wiary w księdza"

Chrzescijanin to jak sama nazwa mówi ktoś kto przyjmuje chrzest. Nie pisałam o wierze w księdza tylko zapytałam dlaczego tym którzy nie zgadzają się ze słowami księdza zależy na chrzcie?
Bo z tego wynika ze wierzycie w Boga i dlatego chcecie chrztu dla dziecka. Ale nie stosujecie się do praw danych od Boga bo ich nie uznajecie?

ksiądz jest omylny bo jest człowiekiem, dlatego może się mylić i dlatego możemy się z nim nie zgadzać. Natomiast jedynym człowiekiem który się nie myli zgodnie z wiarą kościoła rzymskokatolickiego jest papież, który posiada tzw dogmat nieomylności.
A skoro papież uznał za właściwe ochrzcić dziecko pary nie będącej w związku sakramentalnym, dlatego ksiądz miałby odmówić? Powiem więcej, ksiądz który odmawia chrztu musi skonsultować się z kurią. Chrzest ma bezpośrednie przełożenie na zbawienie, dlatego odmawiając chrztu bierze na siebie niejako odpowiedzialność za to.

Ale owszem ksiądz, może próbować rozmawiać i przekonywać do małżeństwa Nie może jednak stawiać tego na zasadzie warunku chrztu dla dziecka.

Także z księdzem jak najbardziej można się nie zgadzać :) i nie ma tu nic do rzeczy chęć ochrzczenia.

Odnośnik do komentarza

I wydaje mi się, że np proboszcz z mojej parafii, chce rozmawiać z osobami nie mającymi ślubu dlatego też, aby przedstawić argumenty chociażby ten że żyjąc w grzechu ciężkim, można nie dostąpić zbawienia. A ja mogę się z nim zgodzić albo i nie :) A chrzest dla dziecka można chcieć z różnych powodów, m. inn zmazę grzechu pierworodnego, ale można też chcieć dla świętego spokoju.

Odnośnik do komentarza

Czesc ludzi zyjacych w zwiazku sakramentalnym nie uznaje wielu zasad i stanowiska kosciola chociazby w kwestii antykoncepcji, a jednak ksiadz nie watpi w ich wiare, tak jak w wiare osob nie zyjacych w sakramentalnym zwiazku.
Nie wiem jak sie ma kwestia antykoncepcji do spowiedzi, ale katolik popierajacy np in vitro powinien sie z tego spowiadac i zalowac. A skoro tego nie zrobi nie powinien przestepowac do komunii sw.

Odnośnik do komentarza

Strunka co do spotkania to jak juz pisalam, jesli bedzie smog to sie z Tosia nie wybiore. A zakladajac ze bedzie bez smogu to tez mi pasuja daty. A bez Tosi w tygodniu to mi pasuje po 18, wiec bezsensu.
A sama to w weekend obojetne w sumie, tylko chyba ten weekend niezbyt, ale to bede wiedziala w piatek na 100proc.

Odnośnik do komentarza

~Kalae
Czesc ludzi zyjacych w zwiazku sakramentalnym nie uznaje wielu zasad i stanowiska kosciola chociazby w kwestii antykoncepcji, a jednak ksiadz nie watpi w ich wiare, tak jak w wiare osob nie zyjacych w sakramentalnym zwiazku.
Nie wiem jak sie ma kwestia antykoncepcji do spowiedzi, ale katolik popierajacy np in vitro powinien sie z tego spowiadac i zalowac. A skoro tego nie zrobi nie powinien przestepowac do komunii sw.

Ale to z tym in vitro to jest chore swoją drogą, bo jak ktoś ma dziecko z in vitro to co, ma żałować że ma to dziecko i prosić o rozgrzeszenie i wybaczenie ? Czy jak się przyzna księdzu to jest objęty exkomuniką ? A przecież dziecko to dar boży, niezależnie od rodzaju poczęcia. Pokręcone to wszystko.
Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Renia ja sie bujalam z Mala 40 minut. Podczas kp juz jakby zasypiala ale jednak nie. Potargala sie troche. Drugi cyc? Nie bardzo. Az przysnela to szybko odlozylam. Za szybko. Wstala. I potem juz ululalam bo ilez mozna:P
Madika te 3h to juz Skurcz nie moze narzekac ze nie widzi wnuczki:-) powodzenia jutro na sesji. Noworodkowa mieliscie fajna z tego co pamietam

Ehhh no ona nie moze narzekac ale moj Mezulek znowu nas ciagnie do nich... a raczej mala chce wywiesc (na 3h to jeszcze Hanula moze opeka ale na dluzej to nie raczej bo ona nie potrafi zajmowac sie dzieckiem... Tesciu lezy na kanapie i pglada tv a Skurcz biega za nia po podlodze i nic jej nie pozwala robic "niewstawaj bo upadniesz " albo ciagle ja trzyma ze ta sama nie moze wstac. Wkurza mnie takie cos... Poza tym chcialam posiedziec z Mezulkiem i Hania w domu i cos ogarnac moze pojsc na spacer... A tak to dupa przed zaje duze D!!!
Wkurza mnie to a on ciagle: " Ja wiem ze Ty nie lubisz tam chodzic zeby obi sie zajmowali". Masakra jakas:(

Aaa pochwale sie!!!!:D Tada da da da da dam!!!!!!!:D Mam barierke na schody!!!!!:D Wczoraj mezulek ze szwagrem przykrecili :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

RedNails89
A propo wstawania to przez weekend dzieci mi się popsuły, mam nadzieję że to jednorazowo. W sobotę starszak 6.15 z wozu, przekonałam go żeby do 7 doleżał. O 7.15 dołączył Jasiek i po zawodach. No ale dziś to miałan przegięcie, Jasiek włączył syrene na cyca o 4.45, zjadł, odlozylam go, znów syrena więc myślałam że nie dojadl. Znów cyc, a on chwilę pociumał i się śmieje. A na zegarku 5.15. Pobawił się, poprzemieszczał i o 6 padł.

Aaa i jeszcze dziś sam stał! Mąż z nim łaził i zabrał mu rękę a ten stoi sam na środku pokoju zadowolony :D mój mały wielki chłopiec :D

Jejku jki dzielny ten Jasiek :D

Dzisiaj Hanula jak szla za jedna reke to tak nieporadnie ledwo co. No ale sama chciala. Ale potem chciala chwycic za 2 reke a w niej mialam skarpetki. I ona zlapala te skarpetki w reke i juz biegla jak szalona:D Czyli to u niej w glowie siedzi :D A nie w braku umiejatnosci :D hehh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...