Marcóweczki 2016

[RedNails89]

~Lili jka

Ciaza316

~Ann1eee

Ciaza316

Tak piszecie o smogu. Az tak zle jest? Jeju! Straszne, ani wyjsc ani okno pewnie otworzyc. Myslalam ze to bardziej latem

Tragicznie jest :( od 2 tyg siedzimy w domu. A za oknem piękne słoneczko, aż zaprasza żeby wyjść, szkoda tylko, że nie ma czym oddychać. Zimą jest gorzej bo ludzie palą różnym swinstwem, słyszałam że zdarza się nawet plastikowymi butelkami lub pojemniczkami po jogurtach... a my potem wdychamy cały ten syf :(

Jeny 2 tygodnie zeby nie wyjsc. Niewesolo:-( ale rzeczywiscie kojarze ze w zimie moze byc gorzej. A niektorzy ludzie to sa tak ograniczeni ze szok!
Oby szybko powietrze sie oczyscilo dla Was

W styczniu byłyśmy tylko dwa razy na spacerze. Normy przekroczone o około 700% to... Norma. Najwyżej co widziałam to 1700%!

Rednails a co z pompą? Nie zadziałała czy tak szybko spadł cukier, że nie dała rady? Chyba szybko osiwiejesz :/ bardzo współczuję wam takich przeżyć!

Spędziliśmy wspaniały długi weekend w spa :) hotel przyjazny dzieciom, więc Ania też się chyba dobrze bawiła :) nawet miała swój mini szlafrok :) jesteśmy już z P. 11 lat razem :)

Lilijka no niestety żeby to tak zadziałało i odcieło insuline lub zaczęło piszczec musi mieć system monitoringu dodatkowo, którego koszt jest ogromny :(

Fajnie ze sobie wypoczeliscie w Spa :) i że Ani się podobało

[Sylwia921125]

Hej =) Ciaza no co Ty u teściowej to czysto ona pedantka jest caly dzien na szmacie lata =D
A co do bramek to tak zawsze jest. Nam M brat mowil, ze dostaniemy wozek. Potem nic sie nie odzywal. Siostra M nam chciala dac i juz mielsimy brac a M brat przywiozl i trzeba bylo odmowic siostrze =D
Red.nails ja sie wlasnie zastanawialam przy tych karambolach gdzie sa kur.. drogowcy?? Co zima ich zaskoczyla w srodku zimy?? =D bo w sumie pogoda i predkosc to jedno, ale jak mowia, ze na drodze byla szklanka to cos nie tak.
Renia fajnie, ze sie wybawilas i fajnie, ze Michas nie zapomniał babci =)

[żoo]

Mi jednego dnia szwagier i brat przywieźli foteliki samochodowe. Identyczne.
Miałam mieć od szwagra ale już straciłam nadzieję.

[Sylwia921125]

Lilijka gratuluje wspolnych 11 lat z P =)
Alesandra a jaki zwiazek z tym, ze Twoj synek nie raczkowal tylko najpierw zaczal chodzic ma to, ze uciskaja go skarpetki i drapie szalik?? Pytam bo synek mojej siostry nie raczkowal tylko od razu zaczal chodzic i przeszkadzaja mu skarpety i szalik gryzie, albo kurtka jak jest za wysoko zapieta. Myslalam, ze to taki kaprys.

[Gość Alesandraa]

Sylwia921125

Lilijka gratuluje wspolnych 11 lat z P =)
Alesandra a jaki zwiazek z tym, ze Twoj synek nie raczkowal tylko najpierw zaczal chodzic ma to, ze uciskaja go skarpetki i drapie szalik?? Pytam bo synek mojej siostry nie raczkowal tylko od razu zaczal chodzic i przeszkadzaja mu skarpety i szalik gryzie, albo kurtka jak jest za wysoko zapieta. Myslalam, ze to taki kaprys.

Akurat drapanie szalika i uciskanie skarpetek to może być wynik zaburzeń integracji sensorycznej, a przyczyn tego może być wiele np. zagrożona ciąża, gdy kobieta musi leżeć, przedwczesny poród i problemy przy porodzie albo zaburzenia w rozwoju psychoruchowym, np brak raczkowania. U mojego syna chyba nałożylo się wszystko, bo 2 miesiące leżałam w szpitalu jak byłam z nim w ciąży, urodził się 4 tygodnie wcześniej i nie raczkował. Tylko, że wtedy nic się o tym nie mówiło.

[Gość Misiakowata]

Szaro buro ponuro i zimno...od rana niewyspana jakas i zla chodze.zakupy i spacer mi pomogly,ale teraz padam juz..a dziec marudziii...
Pojutrze ide wyrwac ósemke..
Czy ktoras wyrywala tegoż zeba na znieczuleniu dla matki kp??

Mati obiema raczkami sie z tylu po glowce czochral,glaskal..czy to zmeczenia?bo wysypki zadnej tam nie ma.

[Gość ANikod]

Mi też bardzo zależało, żeby Niko zaczął raczkować. Wiem, że nie da się zmusić do niczego dziecka, ale można wspomóc np. przez rehabilitację, pokazać prawidłowe wzorce i zwiększyć szanse, żeby dziecko zaliczyło każdy etap, który go przygotuje do następnego. Wiem, że akurat raczkoawanie jest bardzo ważne, bo jest to ruch naprzemienny i mózg szaleje :-) Jego brak może (ale oczywiście nie musi!!!) świadczyć o jakichś problemach, które mogą ujawnić się później.

[Ciaza316]

~kalae

Ciaza316

Dziewczyny zrobilam placuszki z manny, banana i jablka. Pycha! Tylko martwi mnie ze to smazone na patelni...
ja juz prawie zdrowa:-) w nocy nawetsie nie spocilam
Strunka ciesze sie ze Smerfetka juz w domciu!!! Pewnie doczytam reszte szczegolow pozniej

a czemu cię martwi?
ja robię na suchej patelni zazwyczaj nie dodaje tłuszczu. choć czasem przetrę ręcznikiem papierowym troszku zamoczonym w oleju (przechylam butelkę, papierem zatykam otwór i tyle co tam przez chwilę nasiąknie)

możesz też łyżkę albo łyżeczkę oleju dodać do ciasta, wtedy na suchej też robię, np naleśniki.

Bo to smazone. Nastepnym razem dodam troche oleju do plackow, zupelnie zapomnialam.
Mala wciagnela dzis 2 z dzemem:-) a ja sie musialam pohamowac
Ktos probowal robic z jakimis warzywami? Albo inna kasza zamiast manny?

[Ciaza316]

Renia, przynajmniej troche pobalowalas:-) ciekawe kiedy mi sie uda ha ha. Pewnie niepredko. W kwietniu mielismy isc na koncert ale ze zaczyna sie o 19 jakos wiec odpada. Nie widze zeby Malej sie cos odmienilo ze spaniem.
RedNails, z Wawrzkiem wszystko w porzadku?

[Gość Alesandraaa]

~Misiakowata

Szaro buro ponuro i zimno...od rana niewyspana jakas i zla chodze.zakupy i spacer mi pomogly,ale teraz padam juz..a dziec marudziii...
Pojutrze ide wyrwac ósemke..
Czy ktoras wyrywala tegoż zeba na znieczuleniu dla matki kp??

Mati obiema raczkami sie z tylu po glowce czochral,glaskal..czy to zmeczenia?bo wysypki zadnej tam nie ma.

W listopadzie miałam wyrywaną ósemkę ze znieczuleniem, a potem jeszcze antybiotyk bo z bólu nie mogłam wytrzymać :( Dentystka powiedziała, że bezpieczne przy kp.

[Madika]

Hey dziewczyny

Przepraszam ze nie pisałam nic ale nie miałam zupełnie kiedy...
A od wczoraj mam jazdy z Hanula bo wczoraj ja usypiała na noc 2h i ciagle wstawała i płakała. Dziś z reszta to samo...

Wogole taka maruda jest ze aż mam ochotę ja zostawić komuś i wyjść No ale tak się nie da

Ze mną jest już wszystko ok. Ze Skurczem widziałam się w weekend i oczywiście za rzadko się widzi z Hanula. Raz na 2 tygodnie jak ja widzi to jej smutno i w rozpacz popada. Masakra jakaś.

Więcej nie wiem co miałam napisać. I napisze może jutro do Was jak nadrobię 7 stron

Mam nadzieje tylko ze u Was wszystko dobrze i ze dzieciaczki zdrowe są.

[Ciaza316]

Lilijka gratulacje. 11 lat to kupa czasu:-)
Nie zazdroszcze tego smogu:-( ale zazdroszcze wizyty w spa! Uwielbiam spa. Dawno nie bylam

[Ciaza316]

Renia Ty bidulko to flak totalny;-) hi hi. Biedny Michas wykonczy mame. Albo raczej Michas wykonczy biedna mame;-)
Jak te dzieci spia?!

[Ciaza316]

Sylwia921125

Hej =) Ciaza no co Ty u teściowej to czysto ona pedantka jest caly dzien na szmacie lata =D
A co do bramek to tak zawsze jest. Nam M brat mowil, ze dostaniemy wozek. Potem nic sie nie odzywal. Siostra M nam chciala dac i juz mielsimy brac a M brat przywiozl i trzeba bylo odmowic siostrze =D
Red.nails ja sie wlasnie zastanawialam przy tych karambolach gdzie sa kur.. drogowcy?? Co zima ich zaskoczyla w srodku zimy?? =D bo w sumie pogoda i predkosc to jedno, ale jak mowia, ze na drodze byla szklanka to cos nie tak.
Renia fajnie, ze sie wybawilas i fajnie, ze Michas nie zapomniał babci =)

Szkoda ze nie na miotle:P
Pamietam jak pisalas o tej sytuacji z wozkiem. Ale wstawimy sobie 1, 1 do siostry a 1 oddam do sklepu i po klopocie

[Ciaza316]

żoo

Mi jednego dnia szwagier i brat przywieźli foteliki samochodowe. Identyczne.
Miałam mieć od szwagra ale już straciłam nadzieję.

To Cie uraczyli:-)

[Ciaza316]

~Alesandraa

Sylwia921125

Lilijka gratuluje wspolnych 11 lat z P =)
Alesandra a jaki zwiazek z tym, ze Twoj synek nie raczkowal tylko najpierw zaczal chodzic ma to, ze uciskaja go skarpetki i drapie szalik?? Pytam bo synek mojej siostry nie raczkowal tylko od razu zaczal chodzic i przeszkadzaja mu skarpety i szalik gryzie, albo kurtka jak jest za wysoko zapieta. Myslalam, ze to taki kaprys.

Akurat drapanie szalika i uciskanie skarpetek to może być wynik zaburzeń integracji sensorycznej, a przyczyn tego może być wiele np. zagrożona ciąża, gdy kobieta musi leżeć, przedwczesny poród i problemy przy porodzie albo zaburzenia w rozwoju psychoruchowym, np brak raczkowania. U mojego syna chyba nałożylo się wszystko, bo 2 miesiące leżałam w szpitalu jak byłam z nim w ciąży, urodził się 4 tygodnie wcześniej i nie raczkował. Tylko, że wtedy nic się o tym nie mówiło.

Ojeju pierwsze slysze o czyms takim. Ciekawe...

[Renia74]

Dziś zasnął o 22.30 po długiej walce to jeszcze sobie wypiłam piwo na pół z mężem a teraz już się kładę spać.
Moja teściowa widziała Michała już 3 razy :) ale to babinka po 80 tce to wybaczam.

[Gość Lili jka]

Renia74

Dziś zasnął o 22.30 po długiej walce to jeszcze sobie wypiłam piwo na pół z mężem a teraz już się kładę spać.
Moja teściowa widziała Michała już 3 razy :) ale to babinka po 80 tce to wybaczam.

Przebijam! Mój osobisty ojciec, a dziadek Ani widział ją 4 razy! A mieszka w tym samym mieście. Ale szczerze mówiąc to jest mi to na rękę.

[misiakowata30]

~Alesandraaa

~Misiakowata

Szaro buro ponuro i zimno...od rana niewyspana jakas i zla chodze.zakupy i spacer mi pomogly,ale teraz padam juz..a dziec marudziii...
Pojutrze ide wyrwac ósemke..
Czy ktoras wyrywala tegoż zeba na znieczuleniu dla matki kp??

Mati obiema raczkami sie z tylu po glowce czochral,glaskal..czy to zmeczenia?bo wysypki zadnej tam nie ma.

W listopadzie miałam wyrywaną ósemkę ze znieczuleniem, a potem jeszcze antybiotyk bo z bólu nie mogłam wytrzymać :( Dentystka powiedziała, że bezpieczne przy kp.

antybiotyk z bólu??Jeeeesuuuuu!! Już się boję aaaaa
może wezmę zwykłe znieczulenie,bo dłużej trzyma,a Mati bedzie pił mm.brrr

[misiakowata30]

Moja własna matka ok 6 razy,teściowa gdybyśmy tam nie chodzili to widziałaby dwa razy..takie czasy dupne,że babcie się nie garną w ogóle..nawet jak siedzą w domu na rencie.
Za to matka nadrabia telefonicznie,co mnie wkurza już czasami..mogłaby przyjechać raz na 2 tygodnie i się nagadać he he he
Mati wczoraj obudził się z tak wielkim krzykiem,że już szykowałam paracetamol,ale tata go uspokoił śpiewając "Misiu mniam".Nie dał się ululać moim sposobem,ryku było,a zmęczony,bo od 15 nie spał..P.go wybujał..zęby cholerne..ale za to z 4 pobudkami na pić lub cyc spał do 8.50 :)
Na śniadanko zjadł paróweczkę,sam jadł widelczykiem,tylko mu pomagałam nabijac raz nie zawsze parówka(z szynki,dobry skład),ale jestem dumna,że taki duży sie robi :)
Miłego dzionka kochane :* Niech dzieciaki dają żyć !!

[misiakowata30]

Renia74

A dzięki Kasia, trochę się wybawiłam :)
Michaś pamiętał babcię, został z nią, zjadł ładnie kaszkę, dał się wykąpać, ale butelki nie chciał wziąć od niej i musiałam przyjechać o 21.30 dałam cyca, zasnął, ja wróciłam się bawić i potem o pierwszej obudził się i płakał, mama go tuliła ale nie chciał zasnąć, musiałam przyjechać i dać znowu cyca, zanim zasnął to mnie tak zmuliło że zadzwoniłam do T żeby wrócił z moją siostrą a ja poszłam spać i dobrze bo rano nie wiem jak bym sobie poradziła, tym bardziej że pił jeszcze o 4tej i o 6tej a o 7.30 wstał. Ale fajnie że poszliśmy i się pobawiliśmy :)))

Renia napiszę jeszcze,że fajnie,że choć trochę się wybawiłaś :) I nie dziwię się,że nie wróciłaś potem..tez bym padła niczym księżniczka po balu z cycusiem na wierzchu he he

[Renia74]

Misia
A z jakiej firmy te parówki, też ostatnio szukałam, małemu powoli wraca apetyt, raz chce jeść a raz nie chce. Wczoraj na obiadek zjadł słoiczek i jeszcze dorwał się do mojego schaba i ziemniaków, a kolacji nie chciał tknąć, sama musiałam zjeść kaszkę.

[Renia74]

Góra ogarnięta, pranie się pierze, jeszcze na dole musimy pozamiatać z michasiem, obiad ugotować, na dwór by się przydało iść ale tak wieje wiatr że nie wiem czy pójdziemy

[Gość KasiaMamusia aa]

~Misiakowata

Szaro buro ponuro i zimno...od rana niewyspana jakas i zla chodze.zakupy i spacer mi pomogly,ale teraz padam juz..a dziec marudziii...
Pojutrze ide wyrwac ósemke..
Czy ktoras wyrywala tegoż zeba na znieczuleniu dla matki kp??

Mati obiema raczkami sie z tylu po glowce czochral,glaskal..czy to zmeczenia?bo wysypki zadnej tam nie ma.

Hej
Tak ja latem:-) ledwo wyszłam z gabinetu już mogłam karmić co też wtedy uczyniłam;)
Bynajmniej u nas się drapie to wtedy jakby bardziej zwracam uwagę aby dokładnie się przyjrzeć i też wtedy i oczka pociera, ewidentnie zmęczona;-)

My od wczoraj"gadamy" takie wywracanie języka i wychodzi" oljeolje oljeolje" :-D takie to słodkie

Ciąża tak myślałam i raczej u nas od jogurtu nie ma zatwardzenia, u nas są nawet takie fajne 100g OSM Czarnków i skład też jest super,taki jeden potrafi wciągnąć, co do jedzenia potrafi też dobre pół kiełbasy zjeść(rozdrobnionej widelcem)

Renia super, że się wybawiłaś;)

Co do tego raczkowania..... Nie wiem, ale mój syn rozwija się normalnie,ale jest inny od reszty dzieci, kiedyś pisałam, byście musiały go poznać by się przekonać, nie słucha.......Mówisz do niego to cię ignoruje,ile przy tym nerwów się straci to głowa mała,też nie raczkował,9 m-cy skończył jak już chodził,wydaje mi się że ma skrzywione plecy ale lekarz stwierdził że za wcześnie aby to stwierdzić bo do szkoły jeszcze nie chodzi.......No nie wiem
Mamy też teorię, że to wina 3 migdałka że taki jest i po zabiegu może a nie musi się to zmienić, no powiem wam za rok czy widzę różnicę,od września już 1 kl i boję się jak cholera.....
Córka raczkuje do chodzenia niezbyt gotowa, też będzie inaczej, no będę miała porównanie

A propo widywania wnuków.....Jak pamiętacie moja teściowa za ścianą ino korytarz trzeba przejść

[Ciaza316]

Madika

Hey dziewczyny

Przepraszam ze nie pisałam nic ale nie miałam zupełnie kiedy...
A od wczoraj mam jazdy z Hanula bo wczoraj ja usypiała na noc 2h i ciagle wstawała i płakała. Dziś z reszta to samo...

Wogole taka maruda jest ze aż mam ochotę ja zostawić komuś i wyjść No ale tak się nie da

Ze mną jest już wszystko ok. Ze Skurczem widziałam się w weekend i oczywiście za rzadko się widzi z Hanula. Raz na 2 tygodnie jak ja widzi to jej smutno i w rozpacz popada. Masakra jakaś.

Więcej nie wiem co miałam napisać. I napisze może jutro do Was jak nadrobię 7 stron

Mam nadzieje tylko ze u Was wszystko dobrze i ze dzieciaczki zdrowe są.

Hej Madika. Co z ta Hanula sie dzieje? Dba o to zeby mama miala sie na bacznosci? :-)
Ciesze sie ze Skurcz mieszka 2h ode mnie bo inaczej pewnie bysmy sie sobie uprzykrzyly;-) co 2 tyg to tak max dla zdrowotnosci