Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość arwena 89

Ciaza316
Poczytam wieczorem pewnie. Tak kombinuje, znajomi i rodzina mowia zeby nic nie kupoeac a ja chce sprawic jakies drobne prezenty dzieciakkm s Polsce. Czym sie teraz interesuja chlopcy 6,5 lat, 6 i 5. Dziewczynka ma 2 latka. Co im kupic? Myslalam o wielu rzeczach ale drobnych, zeby mieli frajde z rozpakowywania rowniez

U mnie w rodzinie króluje lego, dla chłopców ninjago a dla dziewczynek friends

Odnośnik do komentarza

~arwena 89
KasiaMamusia
~arwena 89

Kasiu może źle napisałam. Drgawki u WŁASNEGO DZIECKA dla każdej matki są straszne i paraliżują, sama nie wiem jak bym zareagowała. Może będę pamiętać wtedy słowa prof. ze studiów, że nie powinno się bać o jakieś późniejsze konsekwencje neurologiczne, typu padaczka, bo zwykle dzieci z tego wyrastają

Spoko w żadnym wypadku mnie nie uraziłaś czy cuś;) a profesorowie mam nadzieję, że na przykładach opowiadają/wykładają:) mój mam na szczęście że z tego wyrósł...od roku przy temperaturze nie było drgawek/szpitala....
No ja nigdy nie wiedziałam jak się zachować co robić:( zawsze panikowałam i czekałam na reakcję męża jakby to jakiś guru był...

Sylwia szkoda, że tak masz pod górkę...ale jak dziewczyny piszą zaświeci ci słońce:)
Fajnie tak się na spotkanie umawiacie...arwena jaki ty wschód wielkopolski? Gorzów Wielkopolski też od nas daleko...w ogóle to na zadupiu mieszkamy;) Jola Oliś piękny,kawaler jak się patrzy:) Lilijka już zięcia zaklepała...Szkoda
A kiedyś pisałam, że starszy 5 i pół lat już ma i uczy się spać sam....ta gó*** prawda nie ma to jak z mamą także niech żadna z was się nie załamuje:) prawda Lilijka:D
Co to spraw damsko-męskich... mieliśmy*pierwszy raz* dopiero....tak się złożyło niestety
Sylwia my od teściowej nic w prezencie ślubnym,jeszcze się ubrała jak Kuchta... Nikola od babci też nic ... Adaś też nic nie miał...nawet na mszy nie była a tak to co niedziela do kościoła:)

RedNails z tego co piszesz radzisz sobie wyśmienicie:)

Kasiu wschód wielkopolski bo mam bliżej do Łodzi (80km) niż do Poznania (130km) :) mała mieścina słynąca nie tylko z serków Turek, ale też z ogromnej ilości sklepów, a kolejne centrum handlowe chcą u nas stawiać :P Turek znajdziesz między Koninem a Kaliszem :)
Sylwia chyba nie skłamię jak powiem że wszystkie marcówki bardzo Cię podziwiają za to ile siły masz w sobie :) na pewno w końcu wszystko się ułoży, przecież nie może być całe życie pod górkę!
A teraz się pochwalę: Miki dzisiaj pierwszy raz przekulał się z plecków na brzuszek! :D:D:D

oooo Arwena, to rzeczywiście do Łodzi rzut beretem, zapraszamy na spotkanie ;)) Brawo dla Mikiego!! Jutro rano przeczytam Twój post Bartusiowi, może Miki wpłynie mu na ambicje :DD

Odnośnik do komentarza

~arwena 89
Ciaza316
Poczytam wieczorem pewnie. Tak kombinuje, znajomi i rodzina mowia zeby nic nie kupoeac a ja chce sprawic jakies drobne prezenty dzieciakkm s Polsce. Czym sie teraz interesuja chlopcy 6,5 lat, 6 i 5. Dziewczynka ma 2 latka. Co im kupic? Myslalam o wielu rzeczach ale drobnych, zeby mieli frajde z rozpakowywania rowniez

U mnie w rodzinie króluje lego, dla chłopców ninjago a dla dziewczynek friends

U nas z zabawek też Lego friends, ew domek i akcesoria doń Littlest Pet Shop. Z książek seria o kotkach, Dzieci z Bullerbyn lub przygody Pippi Pończoszanki (baardzo). Przy czym Pippi super wpływa na wyobraźnię. Często ze Starszakiem nawiązujemy do tej ksiązki i potem same wymyslamy różne historie. Inne zabawki są na 5 min. Lalki w ogóle

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

~Ernestoo
Ja tez myślałam ze jesteśmy na dobrej drodze. Niestety okazało sie ze to tylko na pokaz. Na pokaz jest fajnym kochającym tatusiem, a jak ludzie nie widza to ma wszystko gdzieś. Nie wytrzymałam tej sztuczności i hipokryzji. Jak miałam być sama z Paulinka pod jego dachem i brać udział w tym teatrzyku i jeszcze płacić bilet to sie wypisałam. Jutro wizyta u adwokata.

Co do szczepionek to kiedyś przypadkowo wpadłam na ten artykuł. My niedługo będziemy sie szczepić. Czekamy na szczepionkę, bo jak pisałam wcześniej teraz nie jest dostępna.

Lilijka nie wiedziałam ze jestem taka rozrzutna :D
Misiakowata kiedyś czytałam artykuł, ze dzieci ze skaza białkowa maja takie plamki na czole. Mój siostrzeniec miał plamkę i skaze. Nie chciałam by Paulinka miała taka plamkę i kiedy po porodzie zobaczyłam ja, niestety miała :( Wiec coś w tym jest. Znajome dzieci bez skazy nie miały znamion na czole. Jestem ciekawa czy to reguła czy przypadek.

Ernesto szkoda że tak wyszło z tatą Paulinki... a co do plamki na czole, to mój kuzyn miał taką plamkę na czole, nawet do lekarzy z nim chodzili co to i od czego mu się zrobiło, ale skazy nie miał. Z tego co pamiętam to miał bardzo długo kolki, coś do skończenia 6 miesięcy... właśnie skończył 18 lat i jest chłop jak dąb :)

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Tangoya
~Ernestoo
Ja tez myślałam ze jesteśmy na dobrej drodze. Niestety okazało sie ze to tylko na pokaz. Na pokaz jest fajnym kochającym tatusiem, a jak ludzie nie widza to ma wszystko gdzieś. Nie wytrzymałam tej sztuczności i hipokryzji. Jak miałam być sama z Paulinka pod jego dachem i brać udział w tym teatrzyku i jeszcze płacić bilet to sie wypisałam. Jutro wizyta u adwokata.

Co do szczepionek to kiedyś przypadkowo wpadłam na ten artykuł. My niedługo będziemy sie szczepić. Czekamy na szczepionkę, bo jak pisałam wcześniej teraz nie jest dostępna.

Lilijka nie wiedziałam ze jestem taka rozrzutna :D
Misiakowata kiedyś czytałam artykuł, ze dzieci ze skaza białkowa maja takie plamki na czole. Mój siostrzeniec miał plamkę i skaze. Nie chciałam by Paulinka miała taka plamkę i kiedy po porodzie zobaczyłam ja, niestety miała :( Wiec coś w tym jest. Znajome dzieci bez skazy nie miały znamion na czole. Jestem ciekawa czy to reguła czy przypadek.


Ernesto, tulę mocno. Nie znam szczegółów zawirowań w Waszym związku (na forum jestem od marca) ale i tak bardzo podziwiam za odważną decyzję. Determinacja w prostowaniu życiowych zakrętasów, kiedy na świecie jest juz dziecko jest wyczynem godnym podziwu. Trzymam za Was (Ciebie i Paulinkę) mooocno kciuki i wspieram w duchu.
Co do skazy, to według naszego pediatry często wystepują też suche zmiany za uszkami. Ale chyba regułą to nie jest.
Co do znamiom. Bartuś ma jednego piega na pupie :DDD Muszę obejrzeć dupsko TZta, bo ja mam tylko piegi na buzi :DD A Wasze dzieciaczki mają jakieś znamionka?

Mój Miki ma spory pieprzyk koło siusiaka, ale M takiego nie ma, on prawie wcale nie ma pieprzyków, za to ja mam ich bardzo dużo, co skutkuje zakazem opalania od dermatologa

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Tangoya
~arwena 89
KasiaMamusia
~arwena 89

Kasiu może źle napisałam. Drgawki u WŁASNEGO DZIECKA dla każdej matki są straszne i paraliżują, sama nie wiem jak bym zareagowała. Może będę pamiętać wtedy słowa prof. ze studiów, że nie powinno się bać o jakieś późniejsze konsekwencje neurologiczne, typu padaczka, bo zwykle dzieci z tego wyrastają

Spoko w żadnym wypadku mnie nie uraziłaś czy cuś;) a profesorowie mam nadzieję, że na przykładach opowiadają/wykładają:) mój mam na szczęście że z tego wyrósł...od roku przy temperaturze nie było drgawek/szpitala....
No ja nigdy nie wiedziałam jak się zachować co robić:( zawsze panikowałam i czekałam na reakcję męża jakby to jakiś guru był...

Sylwia szkoda, że tak masz pod górkę...ale jak dziewczyny piszą zaświeci ci słońce:)
Fajnie tak się na spotkanie umawiacie...arwena jaki ty wschód wielkopolski? Gorzów Wielkopolski też od nas daleko...w ogóle to na zadupiu mieszkamy;) Jola Oliś piękny,kawaler jak się patrzy:) Lilijka już zięcia zaklepała...Szkoda
A kiedyś pisałam, że starszy 5 i pół lat już ma i uczy się spać sam....ta gó*** prawda nie ma to jak z mamą także niech żadna z was się nie załamuje:) prawda Lilijka:D
Co to spraw damsko-męskich... mieliśmy*pierwszy raz* dopiero....tak się złożyło niestety
Sylwia my od teściowej nic w prezencie ślubnym,jeszcze się ubrała jak Kuchta... Nikola od babci też nic ... Adaś też nic nie miał...nawet na mszy nie była a tak to co niedziela do kościoła:)

RedNails z tego co piszesz radzisz sobie wyśmienicie:)

Kasiu wschód wielkopolski bo mam bliżej do Łodzi (80km) niż do Poznania (130km) :) mała mieścina słynąca nie tylko z serków Turek, ale też z ogromnej ilości sklepów, a kolejne centrum handlowe chcą u nas stawiać :P Turek znajdziesz między Koninem a Kaliszem :)
Sylwia chyba nie skłamię jak powiem że wszystkie marcówki bardzo Cię podziwiają za to ile siły masz w sobie :) na pewno w końcu wszystko się ułoży, przecież nie może być całe życie pod górkę!
A teraz się pochwalę: Miki dzisiaj pierwszy raz przekulał się z plecków na brzuszek! :D:D:D

oooo Arwena, to rzeczywiście do Łodzi rzut beretem, zapraszamy na spotkanie ;)) Brawo dla Mikiego!! Jutro rano przeczytam Twój post Bartusiowi, może Miki wpłynie mu na ambicje :DD

Tangoya ja studiowałam w Łodzi i chętnie bym się wybrała, tylko boję się jechać sama z Mikim, dla niego to jednak kawałek drogi... chętnie odwiedziłabym palmiarnię, EC1, chętnie zobaczyłabym "stajnię jednorożców" na Mickiewicza ;p nie byłam w Łodzi 3 lata

Odnośnik do komentarza

Tangoya
maddalena82
Kalae-dzisiaj rozmawiałam ze swoją przyjaciółką-lekarką i matką dwóch maluchów o wprowadzeniu glutenu do diety. I mówiła mi że wg najnowszy zaleceń pediatrycznych i u dzieci kp i mm powinno się wprowadzać małe ilości glutenu pomiędzy 4-6 mż. Ona swoim dzieciom podawała właśnie kaszę mannę -na ok 60 ml wody 3/4 łyżeczki kaszki (2-3 g) i tak przez ok dwa miesiące. Jak nic się nie działo to potem już zwiększała porcję i podawała gluten w innych postaciach. Ale najpierw wprowadzała do diety warzywa. Ja też mam taki zamiar -od wczoraj Mateusz dostaje marchewkę,potem zacznie próbować jakiś innych warzywek a jak się przyzwyczai to za jakieś 2-3 tygodnie zacznę dawać mu gluten.

maddalena, a Twj Mateuszek którego marca się urodził?

No właśnie miałam Was juz dawno zapytać czy będziecie podawać kaszki. Do mnie zupełnie nie przemawiają - ani z mlekiem, ani bez bo w składzie każdej jest cukier lub coś podobnego. Starszakowi nie podawałam z ogóle kaszek...
Kalae, kleik faktycznie też jest bardzo przetworzony ale przynajmniej w składzie prosty (tylko ryż) i na zapchanie coby noc przespać dla nas był najlepszy :)))


Mateusz jest z 7 marca. A Bartuś? Dobrze pamiętam że Twój Starszak też miała skazę białkową?Jak jest teraz?Jak jej rozszerzałaś dietę? Z tym suchym za uszkami to też tak nam mówiła dermatolożka i faktycznie Mateusz przy skazie miał mega suche i paskudne za uszami,czasami to nawet pękała mu skórka do krwi:(teraz jest znacznie lepiej ale nadal to bardzo wrażliwe miejsce.
Ernesto a Twoja Paulinka też miała zmiany skórne?
A co do kaszek to ja też chcę wypróbować te z Holla-w porównaniu z innymi na rynku skład jest niezły.
Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Kalae w twojej ulubionej aptece :) w składzie tych bezmlecznych i bezowocowych są tylko zboża i ewentualnie tiamina.

Maddalena ale chociaż ty dalej ćwiczysz?
My teraz uskuteczniamy pilates i mel b. W tym miesiącu to Leniwiec jest trenerem :D


Ćwiczę:)mam chwile zwątpienia ale jak czuję jak dobrze się po tych wygibasach czuję ;)to daje radę :)ale i tak wielkie dzięki za pierwszą i dalszą motywację:):):)
Odnośnik do komentarza

A arwena to faktycznie bliżej;)my do Poznania jakieś ok.150km

Ernesto przykro mi,też myślałam, że ci/wam się uda...No nic trudno

Ciąża u nas dziewczynki wszystko z *Kraina lodu* sławna Elza typu-ręcznik,piłka,karty do gry,kredki,kolorowanki czy puzzle chłopcy to wiadomo pewnie tablety ,ale może jakieś gry typu pamięć?coś edukacyjne?a albo z Star Wars lub auta cokolwiek,jakas bluzka koszulka?wiek 5-6lat to jest tak mniej więcej ok.128-134cm wzrostu (to tak jakbyś nie wiedziała),pracowałam kiedyś w sklepie dziecięcym;)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Izabela to Julia nie jest marudna w ciągu dnia jeśli nie śpi? Anka od razu robi się markotna, gdy jest śpiąca.

Piegi są fajne, dodają uroku według mnie. Takie sexy :) Ja nie posiadam :( za to jestem popieprzona :p
Ania ma tzw uszczypnięcie bociana na karku (w górnej części i zakrywają to włosy) ale to podobno może zaniknąć.

Arwena gratulacje dla Mikiego i jednocześnie współczuję :p teraz będzie się ciągle obracać. Ania nawet przez sen się potrafi obrócić na brzuch co z kolei ją wybudza. Przewijanie już nie jest takie proste, gdy dziecię ci ucieka z jeszcze nie zapiętego pampersa :) albo obraca się na brzuch, wkurza, że nie może się przemieścić lub by obrócić się z powrotem na plecy. Daje ją na plecy, a ta znowu na brzuch i znów się wkurza i tak w koło Macieju :)

Niuska i jak na wakacjach leci?

Hmm coś jeszcze miałam... Hmm jak sobie przypomnę to napiszę :)

Odnośnik do komentarza

~kalae
nati - Tosia też się zrobiła marudna i płacząco krzycząca, może to zęby?

co do spotkania to mnie najwyżej M podwiezie, co prawda aks to mi troche nie po drodze, ale jakoś damy rady, skoro wszystkim pasuje.

a szczepienie u nas ok, Tosia na szczęście dobrze znosi te szczepienia.

wczoraj na noc nie płakała i jadla, ale spać też nie chciała :) a kąpaliśmy ją po 20


co to aks? bo gdzies mi umknelo?
Odnośnik do komentarza

Tangoya
Kalae, dajesz radę bez słodyczy??

a daje :) oprócz czekolady gorzkiej i lodów big milk :D
ale już wiem, że mój brak spadku wagi jest z łakomstwa :D

Jola - no tak jest carefour i parking co dziewczyny pisały, przy parku w chorzowie.

A co do piegów też nie mam, a też uważam jak Lilijka i strasznie mi szkoda, że nie mam kilku :D
Tosia nie ma znamion.

Odnośnik do komentarza

Madika ale sobie pospalas widze... Matko jedyna! Zyjesz tam? I w dzien tez spanie to wyzwanie? Twardy zawodnik:-) u nas wszystko super w dzien i w ogole a po poludniu sie tozjechalo i od 14:30 nie dpi a krzyczala i marudzila ze myslelismy ze zmeczona... Wkoncu padla o 18, ale ile sie nagimnastykowalismy
Tangoya widze ze nie jestem sama z tym spaniem. Oby szybko minelo!
Olija, czasami tak jest ze mama i babcia beda mowily ze dziecko sie nie najada. Zreszta zaraz kazdy tak mysli bo nikt nie chce glodnego dziecka. Moze minie
Ernesto bardzo mi przykro z powodu Marcepana. Jednak niektorzy faceci nie potrafia docenic rodziny. Szkoda Ciebie i Paulinki. Mala nic nie ma na czole. A co to jest powiazane ze skaza? U nas buzka jak pupka niemowlaka ostatnio:-) zeby nie zapeszyc!
KasiaMamusia jak u Was uczulenie?
Lilijka ale mass fajny plan odnosnie pokarmow. Ja jesscze daleko w lesie z tym. Tutaj chce kupic prezenty. Gry fajna sprawa. Ksiazki masz obczajone:-) Tak mysle moze rzeczy do szkoly/zabawy ze Spidermenem czy cos tego typu.
U nas caly dzien bardzo fajny a krotkonpo tym jak maz wrocil z pracy Mala w jakis dziwny humor wpadla. Biedna. Widze ze te nasze dzieciaczki roznie sie zachowuja. Probowalam dzis rano spac z Mala w naszym lozku. Zadnej roznicy nie bylo
Misia brawo ze nie palisz. Tangoya brawo dla Ciebie rowniez. To okropny nalog a wiem jak ciezko rzucic. Fajnie ze P sie przerzucil na e. Moze w ogole rzuci?
Pamietajcie ze zadna szczepionka nie daje 100%.
Izabel, moze tez byc ze dziecibw tym wieku wszystkim sie interesuja i nie chca tracic czasu na sen. Slysza ze cos ciekawego sie dzieje i juz.
Tangoya ja tez nie mam innych asow w rekawie jak bol glowy:-) ha ha! Oja
Areena brawo Miki:-) to musi byc wydarzenie, ja jeszcze sie nie doczekalam. O Lego myslalam. I o ninja tez bo tu dziecibw takim wieku lubia. Pomysle nad Waszymi propozycjami, troche tego jest:-) Jeszcze mam 18latka do obdarowania...
Jola w szoku jestem jak Olis wyglada na zdjeciu. On taki stabilny jest? Bo Moja sie jesscze kolebocze na boki czasami a On taki sztywny i dorosly:-)
Lece szykowac sie spac. Dobrej nocki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Tangoya jakbym zaczela opowiadac radnemu o mojej sytuacji rodzinnej to albo by pomyslal, ze jestem z jakiejs meliny i patologii albo kazalby isc do psychiatry. W naszej dziurze to sie chyba do konca zycia nie doczekam na mieszkanie :/
Dziękuję Wam dziewczyny. Wy wiecie, że jesteście wielkie :)
Mi codziennie M przypominal o ćwiczeniach. Bral Martynke i moglam spokojnie ćwiczyć.
Ja na poprawę humoru jutro ide zrobic paznokcie a w piatek wlosy. Chyba zetne je porządnie bo sie strasznie sypia. Macie jakies dobre sposoby na wzmocnienie? ?
W sobotę 70-tka ciotki, ale taka z pompą bo bedzie dj i jej rodzina z Austrii :D znowu pojem.
Niuska fajna z Was rodzinka :)
Ernesto musimy byc silne bo mamy dla kogo :) ja codziennie jak klade Mala na noc do łóżeczka to dziękuję Bogu za to, ze mi ja dal i ze ona mi daje mnóstwo sil.
Dobranoc mamusie :)

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Dziewczyny szacun na robienie Mel B codziennie.: ) ja ceaicze co dwa dni..raz Mel raz pilates ..dziś Mati bawil sie z ojcem a ja moglam sie skupic...ło jeny ..doslownie padlam..az mi niedobrze z wysilku :D
3dni nie jem slodyczy ;) dzis skusilam sie jedynie na deserek ryż na mleku i nigdy wiecej przed treningiem hehemoze dlatego mi nie dobrze ;)
Juz czuje jak uda dostaly po dupie :) a widok mokrego ciala od potu meeega..brakowalo mi..ide poczytac co tam piszecie ;)

Misiakowata ja czuje sie super jak cwicze... Nie widzialam efektow po poprzednim tygodniu ale mam nadzieje ze to dlatego ze nie mialam jak cwiczyc przez 3 dni.
Ale mam lepsze samopoczucie. Aczkolwiek jak patrze w lustro to mowie: "Boze kobieto schowaj te nogi!!!!" Ale potem patrze na Hanule i mowie: "WALIC TE NOGI!!!!:Dhehe"

Ernesto dzielna jestes!!! Zycze Ci powodzenia z Paulinka!!! Twarde babki jestescie i dacie sobie rade we 2!!! A moze jakis ksiaze sie zjawi ktory sie Wami zaopiekuje :D

Sylwia trzymam kciuki zeby M stanal na nogi i byl glowa rodziny!! Zawsze latwiej w zyciu kiedy w serduszku jest konstans :D Noi latwiej przez ta sprawe z rodzicami przejsc w parze z mezem.

Lilijka u Hanuli kleik nie zatwardza. Ale ja go robie z 30ml bo wiecej nie chce zjesc.

Marchewke zjada dzielnie ale jabluszka chyba nie lubi... Jutro ostatnie podejscie do jabluszka zrobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ernesto Sylwia jesteście dzielne Pamietajcie ze po burzy przychodzi spokój... Moje życie runelo kiedys w ciągu miesiąca Najpierw operacja przy okazji dowiedziałam się o endometriozie i Hashimoto Po powrocie ze szpitala mąż przyznał się ze ma kochankę i to koniec W ciągu kilku dni straciłam dom który razem wykonczylismy oszczędności moje i rodziców których nie odzyskalam a musialam sie wyprowadzic Wspomnienia bo zbyt wiele uslyszalam Plany na przyszlosc bo wszystko bylo wiazane z tamtym zyciem Kochanego psa Zaufanie do ludzi Trochę znajomych itd A wydawało mi się ze jesteśmy idealna para nie klocilismy sie nikt nie mógł uwierzyć W ciągu kilku tygodni zamieszkała w podobno naszym domu małolatka ze swoją córeczką zanim dostalismy rozwod urodzil mu sie synek Plotki huczaly ze moj byly strasznie pragnal miec dzieci a ja nie moge miec i dlatego mnie zostawil Zaczelam w to wierzyc przeciez przez kilka lat nie udalo nam sie a ta kretynka jeszcze spacerowala obok mojego domu z dziecmi bo musialam zamieszkac kilkaset metrow od nich Byłam zalamana i naprawdę nie chciałam zyc... Przetrwalam... Teraz mam nowy dom prześliczna coreczke cudownego męża i wspaniałego ojca dla Małej:-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...