Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

leniwiec_leniwiec
Patya
leniwiec_leniwiec
Patya
leniwiec_leniwiec
Dziewczeta, kiedys pisaly tu 2 dziewczyny z Torunia. Moze ktos jeszcze jest z tych okolic, co by razem wyskoczyc na ciuszki czy wodeczke (oczywiscie zarcik;)))

Ja jestem z Torunia :D
Dzięki dziewczyny za powitanie.
Jeju ale spiaca dzis jestem...masakra

No to witaj wsrod nas:)) gdybys miala kiedys ochote wyskoczyc gdzies w towarzystwie innej ciezarnej (czyli mnie;)) to daj znac:))) a w ktorej czesci Torunia mieszkasz ? Ja przy Moniuszki:) mieszkam tu od kwietnia. Przeprowadzilismy sie z Warszawy ze wzgledu na prace mojego partnera. Ja nie pracuje, wiec mam sporo wolnego czasu:) wiesz juz gdzie bedziesz rodzic ? Pod opieka jakiego lekarza jestes ? Ja chodze do dr. Drozdzala ... Jak do tej pory ok:)


To jestesmy sąsiadkami, bo ja mieszkam na ul. Konopnickiej :D
To musimy sie zgadać na jakiś soczek zapoznawczy :D Rodzic będę w Toruniu, a tu jest tylko jeden szpital dla brzuchatek wiec wyboru nie ma ;) Nie znam Twojego gina. Prywatnie chodzisz? Ja chodzę na NFZ na Fredry do doktor Wichrowskiej. Jestem z niej bardzo zadowolona.

Ernesto zdrówka dla Was dużo! 3maj się!

Co do obaw to raczej kazda kobieta w ciąży je ma. To normalne, ze się martwimy i nasze skarby.
Robiłyście USG prenatalne genetyczne? Ja nie i w sunie nie wiem czy dobrze zrobiłam. Choć z drugiej str jestem dobrej myśli.

Oooo to super:))) to moze na poczatku przyszlego tygodnia bysmy sie spotkaly? Znasz Coffee Whisky House ? Wiem, ze to nie zupelnie na Bydgoskim ale fajne klimatyczne miejsce:)))
Co do lekarza, to tak- chodze prywatnie na Matejki. Przyznam, ze poszlam doierwszego lekarza z wolnym terminem i jakos trafilam dobrze:))) no ja tez bede rodzic w szpitalu torunskim... Moj ginekolog jest, z tego co wiem, odpowiedzialny za SR tam:)
Prenatalne robilam u Dr.Migdy w Civis Vita prywatnie. Ja bardzo chcialam te badanie zrobic, ale jest sporo dziewczyn, ktore nie potrzebuja tego, aby spokojnie przezywac ciaze...:))) nam akurat wszytsko wyszlo spoko, ale sa przypadki, gdzie tygodniami czekasz na wynik (bo cos zle wyszlo), po czym okazuje sie, ze wszytsko ok. Ale tego, co sie nastrsowalas, juz nikt nie cofnie...echhh...


I ile płaciłaś za to USG? Bo chyba je można wykonać tez w 20tym którymś tyg też?
Co do spotkania to powiedz mi w jakich godzinach Ci pasuje, bo ja tez mam drugie dziecko wiec musze pogodzic to wszystko jakoś ;) Do południa jest w szkole, a popołudniu chodzi do domu kultury na dodatkowe zajęcia to wtedy w tych godz moglabym sie spotkać. Nie wiem gdzie jest Coffee Whisky House. Wpisze w net to znajdę.

Co do sztućców to u nas w szpitalu są z tego co pamiętam.

http://lbdf.lilypie.com/BYRgp2.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Effelina - ty bierzesz ten lactovaginal? tak? i masz luteine dopochwowo? napisz mi jak to bierzesz, bo ja mam luteine 100 2 razy dziennie jedna tabletka, to w kiedy ten lactovaginal bierzesz?

Tak ja też mam Luteinę 100 dopochwowo i też 2 razy dziennie. Luteinę biorę pierwszy raz koło 6 rano a drugą tak koło 21. A Lactovaginal biorę tak co drugi-trzeci dzień koło 13. Biorę tak 2 tygodnie i 2 przerwy i tak w kółko. Póki co nic mi się nie przyplątało. Zmieniłam tylko płyn do higieny intymnej na Lactacyd i wszystko jest ok :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

W każdym szpitalu maja swoje porządki wiec radzę wam się zorientować jakie panują tam gdzie zamierzacie rodzić. Może jeszcze nie teraz, bliżej terminu. W niektórych szpitalach trzeba mieć swoje ubranie i dla dziecka ubranka, pampersy, podkłady, a w innych zapewniają albo nawet zabraniają swoich ( bo np. chcą wymusić chodzenie czy kontrolować ile pacjentka zużyła podkładów, albo może jakieś inne powody higieniczno-sanitarne). Ja np. Mogłam mieć swoją koszule ale wolałam szpitalne bo po co miałam swoją niszczyć od krwi i rożnych innych wydzielin, a poza tym były super wygodne szerokie i rozwiązywane idealnie do karmienia. A dla dziecka nie mogłam mieć ubranek, tylko ich, z kolei pieluszki jak ktoś miał swoje to nie dawali, ale jak się poprosiło to dali. A podkłady były wyłożone przy ich gabinecie i można było brać do woli. Wiem że niektóre szpitale maja takie wytyczne na stronie podane, a w innych trzeba się dowiedzieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dooobry mamcie :-D Witam nowe serdecznie :-* :-*

Oj jak tu pochmurno i za oknem...głowa do góry dziewczyny..Odganiać złe myśli szybciutko , ino już !! :)
Ja dziś lepiej się czuję,gardło już nie boli :)
Wczoraj fajny film zalukałam:"Zabójcza adopcja"..polecam jak ktoś lubi trillery :)

Tak czytam o Waszych porodach poprzednich..brr..ja staram się nie myśleć póki co :) co ma być to będzie :) Kiedy trzeba zapiszemy się z P. do szkoły rodzenia :-D

Oj Ernesto...Trzymam kciuki za Ciebie..Wszystko będzie dobrze kochana..wiem jak się boisz..znam to uczucie..Bądź dobrej myśli :) :*
Zmykam obiadek robić,miłego popołudnia kochane....Dużo uśmiechu w tym jesiennym dzionku :-D :-D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak gonicie! Masakra za Wami nadążyć :-)
Jak mówią, co kraj to obyczaj, tak też jest ze szpitalami. Monimoni ma rację, najlepiej wcześniej zorientować się co jest potrzebne w szpitalu, w którym planujecie poród. Niektóre na stronie mają dokładnie wypisana wyprawkę dla mamy i dla dziecka, warto to sprawdzić :-)
A sztućce i kubek tak czy siak polecam swoje, nawet jeśli w szpitalu dają. Kubek zawsze się przyda - można sobie zrobić herbatę pomiędzy posiłkami, które podają w szpitalu albo kisiel na przykład :-)
Z doświadczenia mojego też dobrze jest mieć swój termometr :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Patya
leniwiec_leniwiec
Patya
leniwiec_leniwiec
Patya
leniwiec_leniwiec
Dziewczeta, kiedys pisaly tu 2 dziewczyny z Torunia. Moze ktos jeszcze jest z tych okolic, co by razem wyskoczyc na ciuszki czy wodeczke (oczywiscie zarcik;)))

Ja jestem z Torunia :D
Dzięki dziewczyny za powitanie.
Jeju ale spiaca dzis jestem...masakra

No to witaj wsrod nas:)) gdybys miala kiedys ochote wyskoczyc gdzies w towarzystwie innej ciezarnej (czyli mnie;)) to daj znac:))) a w ktorej czesci Torunia mieszkasz ? Ja przy Moniuszki:) mieszkam tu od kwietnia. Przeprowadzilismy sie z Warszawy ze wzgledu na prace mojego partnera. Ja nie pracuje, wiec mam sporo wolnego czasu:) wiesz juz gdzie bedziesz rodzic ? Pod opieka jakiego lekarza jestes ? Ja chodze do dr. Drozdzala ... Jak do tej pory ok:)


To jestesmy sąsiadkami, bo ja mieszkam na ul. Konopnickiej :D
To musimy sie zgadać na jakiś soczek zapoznawczy :D Rodzic będę w Toruniu, a tu jest tylko jeden szpital dla brzuchatek wiec wyboru nie ma ;) Nie znam Twojego gina. Prywatnie chodzisz? Ja chodzę na NFZ na Fredry do doktor Wichrowskiej. Jestem z niej bardzo zadowolona.

Ernesto zdrówka dla Was dużo! 3maj się!

Co do obaw to raczej kazda kobieta w ciąży je ma. To normalne, ze się martwimy i nasze skarby.
Robiłyście USG prenatalne genetyczne? Ja nie i w sunie nie wiem czy dobrze zrobiłam. Choć z drugiej str jestem dobrej myśli.

Oooo to super:))) to moze na poczatku przyszlego tygodnia bysmy sie spotkaly? Znasz Coffee Whisky House ? Wiem, ze to nie zupelnie na Bydgoskim ale fajne klimatyczne miejsce:)))
Co do lekarza, to tak- chodze prywatnie na Matejki. Przyznam, ze poszlam doierwszego lekarza z wolnym terminem i jakos trafilam dobrze:))) no ja tez bede rodzic w szpitalu torunskim... Moj ginekolog jest, z tego co wiem, odpowiedzialny za SR tam:)
Prenatalne robilam u Dr.Migdy w Civis Vita prywatnie. Ja bardzo chcialam te badanie zrobic, ale jest sporo dziewczyn, ktore nie potrzebuja tego, aby spokojnie przezywac ciaze...:))) nam akurat wszytsko wyszlo spoko, ale sa przypadki, gdzie tygodniami czekasz na wynik (bo cos zle wyszlo), po czym okazuje sie, ze wszytsko ok. Ale tego, co sie nastrsowalas, juz nikt nie cofnie...echhh...


I ile płaciłaś za to USG? Bo chyba je można wykonać tez w 20tym którymś tyg też?
Co do spotkania to powiedz mi w jakich godzinach Ci pasuje, bo ja tez mam drugie dziecko wiec musze pogodzic to wszystko jakoś ;) Do południa jest w szkole, a popołudniu chodzi do domu kultury na dodatkowe zajęcia to wtedy w tych godz moglabym sie spotkać. Nie wiem gdzie jest Coffee Whisky House. Wpisze w net to znajdę.

Co do sztućców to u nas w szpitalu są z tego co pamiętam.

Uuuf to sztucce odpadaja ;))))
Ja placilam 450 zl za Pappa+usg, a w 20 tygodniu mam polowkowe. Koszt to niecale 300 zl z tego, co pamietam.
Lekarz niezbyt rozgadany i sympatyczny ale skoncentrowany na ekranie, na czym nam najbardziej zalezalo;) dlatego tam wracam na polowkowe:)
Mnie pasuje np.wtorek rano. Moglybysmy spotkac sie na miejscu ok.10:00? Co Ty na to? To jest na ul. Ducha Swietego:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Renia83
Ernesto dużo zdrówka życze!
U nas w szpitalu sztućce i kubek trzeba mieć swoje, chyba że się nagle trafi to wtedy jakieś dają. Ale jak tylko rodzina doniesie to trzeba zwrócić.

Mój brzuch rośnie w oczach, az się boj co bedzie za 5 miesięcy.

Jaki fajny brzuszek masz ;-) u mnie też troszeczkę widać ale jeszcze nie aż tak bardzo ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

EfelinaAa

Tak ja też mam Luteinę 100 dopochwowo i też 2 razy dziennie. Luteinę biorę pierwszy raz koło 6 rano a drugą tak koło 21. A Lactovaginal biorę tak co drugi-trzeci dzień koło 13. Biorę tak 2 tygodnie i 2 przerwy i tak w kółko. Póki co nic mi się nie przyplątało. Zmieniłam tylko płyn do higieny intymnej na Lactacyd i wszystko jest ok :-)

miałam zapytać mojego o te globulki ale zapomniałam. Pomyślałam jednak ze skoro twój lekarz ci tak zalecił tzn że można, kupiłam ten lactovaginal właśnie.
Czyli nie pomijasz dawki luteiny, a w połowie dnia bierzesz sobie ten lactovaginal, to zrobię tak samo.
Dzięki.

Odnośnik do komentarza

~kalae
EfelinaAa

Tak ja też mam Luteinę 100 dopochwowo i też 2 razy dziennie. Luteinę biorę pierwszy raz koło 6 rano a drugą tak koło 21. A Lactovaginal biorę tak co drugi-trzeci dzień koło 13. Biorę tak 2 tygodnie i 2 przerwy i tak w kółko. Póki co nic mi się nie przyplątało. Zmieniłam tylko płyn do higieny intymnej na Lactacyd i wszystko jest ok :-)

miałam zapytać mojego o te globulki ale zapomniałam. Pomyślałam jednak ze skoro twój lekarz ci tak zalecił tzn że można, kupiłam ten lactovaginal właśnie.
Czyli nie pomijasz dawki luteiny, a w połowie dnia bierzesz sobie ten lactovaginal, to zrobię tak samo.
Dzięki.


Nie, ja nie pomijam żadnej dawki. Zobaczymy co mi za tydzień powie.
Ty przy okazji swojego zapytaj o zdanie, ale mi powiedział, że Lactovaginal nam nie zaszkodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do globułek to ja myślę że chyba lepiej brać na noc? W dzień może zbyt szybko się rozpuścić i wylecieć.
Ja też mam 2x luteine dopochwowo i co 3 dni globułki przepisane przez lekarza (robione) z antybiotykiem, przez ten pessar musze brac profilaktycznie. I ja zakładam tą globułke na noc, razem z luteiną.

Mój brzuch też żyje własnym życiem, raz jest większy, raz mniejszy, to chyba normalne ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Renia83
Dziewczyny co do globułek to ja myślę że chyba lepiej brać na noc? W dzień może zbyt szybko się rozpuścić i wylecieć.
Ja też mam 2x luteine dopochwowo i co 3 dni globułki przepisane przez lekarza (robione) z antybiotykiem, przez ten pessar musze brac profilaktycznie. I ja zakładam tą globułke na noc, razem z luteiną.

Mój brzuch też żyje własnym życiem, raz jest większy, raz mniejszy, to chyba normalne ;)

Renia bierzesz obie na raz? Nie przeszkadza Ci ze tak powiem? Ja w sumie i tak cały dzień leżę więc chyba obojętnie..

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny! 3 dni nieobecności i ponad 40 stron do nadrobienia?!? Czy Wy chociaż śpicie?!? :-) ;-) Jejku...

Od trzech dni codziennie rano i na wieczór boli mnie bardzo głowa, ciśnienie mam w normie, raczej niczym się nie stresuje a tu taki ból. Nie biorę żadnych tabletek a w ciągu dnia wypijam małą kawę z mlekiem i to trochę pomaga... Czy któraś tak miała?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...