Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Obudzilam sie niedawno i sobie leze i was czytam. Ja ze spaniem roznie czasem przespie cala noc, a czasem jak dzis sie obudze w nocy i leze, dzis to ze 2 razy tak.

Ja to o porodzie nic nie mysle. Choc raz mnie wzielo ze rozwarcie na 10cm jsk nie ma wcale to mnie przerazenie wzielo i tyle. Zapytalam tez kiedys mojego czy ze mna bedzie jak juz bede musisla rodzic, to powiedzial ze tak.
Narazie sie koncentruje na od wizyty do wizyty.

Patya witamy.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!!

Już od jakiegoś czasu Was czytam i w końcu postanowiłam do Was dołączyć. Ja będę mamusią bliźniaków/bliźniaczek. Wczoraj miałam USG- lekarz zobaczył "jednego fifulca" tak powiedział, a drugie maleństwo zasłoniło się pępowiną, ale po cichu liczę, że to dziewczynka :D Widziałam, że już są dziewczyny z bliźniakami na forum. Pytanie do Was? Jak się czujecie z dwójką maluszków pod serduszkiem? Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3okw7im5393ric.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowe dziewczyny i dziekuje tym, ktore napisaly mi dobre slowo wczoraj.
Piszecie odnosnie porodu, a mozecie napisac czy mialyscie znieczulenie? Bo szczerze mowiac ja nie lubie szpitali, doktorow, bolu i narazie wydaje mi sie, ze skoro znieczulenie jest dostepne, to dlaczego go nie wziac?
Jestem w polowie 16 tygodnia. Nie wiem jak wy, ale u mnie bole dolnej partii plecow wystepuja praktycznie non stop. Wczoraj staralam sie obejrzec film ale ciezko bylo z bolem wytrzymac. Od wczoraj tez od czasu do czasu boli mnie lewa strona podbrzusza. Inaczej niz zwykle co mnie troche martwi. ale pewnie to normalne.
Mi tez wlasciwie nie wydaje sie, ze nosze w sobie dziecko. Tzn mam tego swiadomosc, ale jakos nie czuje tego. Chyba jak poczuje ruchy, pojade na skan i rozpoczne zakupy to moze wtedy wszystko wyda sie bardziej realne.
A w pracy jak to w pracy. Ciezko wytrzymac 8-9 godzin, ale pracowac trzeba... Im dluzej bede pracowac tym dluzej bede mogla zostac z dzieckiem w domu. Takie tutaj sa zasady, bo do pracy chcialabym wrocic
Milego dnia!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki, ja dopiero się ściągnełam z łóżka..
Witam Nowe Mamuśki :-)!

U mnie chyba będzie dziś kiepski dzień, od rana ryczę nie wiadomo czego, dobrze że mój w pracy, bo by mi dał...
Od dwóch dni jakieś czarne myśli mnie nachodzą, niby nic złego się nie dzieje - jedynie co to wczoraj mnie ciągnął brzuch, ale to chyba normalne.. jakieś obawy mam, nie wiem, może nie potrzebnie..
Wizyta za tydzień w piątek..
Oj czarny dzień będzie..
I jeszcze gnojówką mi śmierdzi w mieszkaniu jakaś masakra...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

a dziś pierwszy dzień jesieni, a na zewnątrz faktycznie jak jesień tak pochmurno.

jak się dowiedziałam o ciąży to miałam nadzieje na bliźniaki, nawet mój M wszędzie widział bliźniaki, ale okazało się że będzie jedna dzidzia, nawet się na genetycznym zapytał czy nie widać dwójki, ale lekarka zaraz powiedziała że nie, i że lepiej mieć pojedynczo.

Odnośnik do komentarza

Witam nowe Mamy! Kolejny brzuszek z dwójką w środku :-) dużo bliźniaków będzie w marcu na porodówkach :-)
Kalae u mnie słoneczko i cieplutko, piękna złota jesień się szykuje i babie lato....
Dziewczyny nie martwcie się co będzie za pół roku jak się dziecko urodzi. Każda z nas będzie musiała zmienić swoje życie o 10 stopni, niezależnie od tego czy to pierwsze dziecko czy kolejne, to wszystkie będziemy musiały się uczyć naszych maluchów od początku, bo każde dziecko jest inne zupełnie różne od starszego rodzeństwa :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

EfelinaAa
Hej Dziewczynki, ja dopiero się ściągnełam z łóżka..
Witam Nowe Mamuśki :-)!

U mnie chyba będzie dziś kiepski dzień, od rana ryczę nie wiadomo czego, dobrze że mój w pracy, bo by mi dał...
Od dwóch dni jakieś czarne myśli mnie nachodzą, niby nic złego się nie dzieje - jedynie co to wczoraj mnie ciągnął brzuch, ale to chyba normalne.. jakieś obawy mam, nie wiem, może nie potrzebnie..
Wizyta za tydzień w piątek..
Oj czarny dzień będzie..
I jeszcze gnojówką mi śmierdzi w mieszkaniu jakaś masakra...

EfelinaAa, a Ty musisz lezec? Probowalam poszperac w Twoich postach ale nie moglam sie doszukac tej info...
Dlaczego czarny dzien ? Przez te czarne mysli ? Moze zajmij sie czyms na sile, zeby wlasnie nie myslec, znajdz jakis film, reportaz, serial (jutro nowy odcinek Przyjaciolek!;)))
Naprawde, to pomaga. Nie ma sensu uprawiac czarnowidztwa bo po 1. To tylko Ciebie i dzieciaczki wpedza w zly nastroj, 2. W niczym nie pomoze.
Nie ma sensu szukac problemow tam, gdzie ich nie ma...
Ja tez tak mialam jakis czas, a konkretnych problemow nie mialam, tylko wlasnie takie wyszukiwanie problemow. Moja mama trafila do szpitala w sobote (juz nie bede sie rozpisywac o tym przypadku) i nie wiadomo co bedzie dalej... I naprawde, w obliczu tej sytuacji, nic nie jest juz takie czarne jak bylo do tej pory. Maluszek nagle "ozyl" a tez wyograzalam sobie rozne scenariusze. Naprawde, nie ma sensu ich pisac, bo zycie pisze je za nas a my mamy zbierac sily, zeby stawic czola tym realnym sytuacjom i nie tracic ich na niepotrzebne zamartwianie sie:) Glowa do gory!! Jeszcze kilka miesiecy przed nami...
Aaaa pamietam jak na II wizycie lekarz mi powiedzial : "prosze Pani, jak Pani wyobraza sobie przetrwac cala ciaze z takim nastawieniem i strachem? To dopiero 8 tydzien, a przed nami jeszcze tyle miesiecy. Wykonczy sie Pani". Nie ma sensu, co ma byc to bedzie, naprawde:))))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316 jedyne co po znieczuleniu jest nie fajne to to, że w miejscu kłucia boli co jakiś czas. I UWAGA w niektórych szpitalach w naszej cudownej Polsce nie ostrzegają by nie podnosić głowy do gór po znieczuleniu... A podobno później strasznie boli. (mnie ostrzegli, ale jak się czyta forum to aż się nie chce wierzyć w takie absurdy)

Co do mojego maluszka.
Nie pokazał się uparciuch. Jest większy o dwa dni, czyli rośnie prawidłowo ;)
Łożysko na przedniej ścianie. I ogólnie fajnie ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rvfxmp0yccf5s.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anli0sqk28t0.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny co 2 dni was czytam ,a rzadko mam czas aby napisać:)jak wy to robicie,że jesteście takie ogarnięte?

Sie zastanawiałam czy ja to jakaś inna nie jestem:)
Wcześniej polecałyscie kwas foliowy Mamma Dha i mąż mi kupił jak również BioOil 200ml,mnie cena przeraziła,ale M mi tłumaczy jak ma pomóc to cena nieważna:)Kochany:)

A pierworodny sie cieszy bo mamie brzuszek masuje olejkiem:)Taka podwójna radość:)
Pozdrawiam i miłego dnia

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
EfelinaAa
Hej Dziewczynki, ja dopiero się ściągnełam z łóżka..
Witam Nowe Mamuśki :-)!

U mnie chyba będzie dziś kiepski dzień, od rana ryczę nie wiadomo czego, dobrze że mój w pracy, bo by mi dał...
Od dwóch dni jakieś czarne myśli mnie nachodzą, niby nic złego się nie dzieje - jedynie co to wczoraj mnie ciągnął brzuch, ale to chyba normalne.. jakieś obawy mam, nie wiem, może nie potrzebnie..
Wizyta za tydzień w piątek..
Oj czarny dzień będzie..
I jeszcze gnojówką mi śmierdzi w mieszkaniu jakaś masakra...

EfelinaAa, a Ty musisz lezec? Probowalam poszperac w Twoich postach ale nie moglam sie doszukac tej info...
Dlaczego czarny dzien ? Przez te czarne mysli ? Moze zajmij sie czyms na sile, zeby wlasnie nie myslec, znajdz jakis film, reportaz, serial (jutro nowy odcinek Przyjaciolek!;)))
Naprawde, to pomaga. Nie ma sensu uprawiac czarnowidztwa bo po 1. To tylko Ciebie i dzieciaczki wpedza w zly nastroj, 2. W niczym nie pomoze.
Nie ma sensu szukac problemow tam, gdzie ich nie ma...
Ja tez tak mialam jakis czas, a konkretnych problemow nie mialam, tylko wlasnie takie wyszukiwanie problemow. Moja mama trafila do szpitala w sobote (juz nie bede sie rozpisywac o tym przypadku) i nie wiadomo co bedzie dalej... I naprawde, w obliczu tej sytuacji, nic nie jest juz takie czarne jak bylo do tej pory. Maluszek nagle "ozyl" a tez wyograzalam sobie rozne scenariusze. Naprawde, nie ma sensu ich pisac, bo zycie pisze je za nas a my mamy zbierac sily, zeby stawic czola tym realnym sytuacjom i nie tracic ich na niepotrzebne zamartwianie sie:) Glowa do gory!! Jeszcze kilka miesiecy przed nami...
Aaaa pamietam jak na II wizycie lekarz mi powiedzial : "prosze Pani, jak Pani wyobraza sobie przetrwac cala ciaze z takim nastawieniem i strachem? To dopiero 8 tydzien, a przed nami jeszcze tyle miesiecy. Wykonczy sie Pani". Nie ma sensu, co ma byc to bedzie, naprawde:))))

Leżąca i chodząca tylko w obrębie mieszkania, mam nie robić zbędnych kilometrów..
Chyba muszę się czymś zająć, jakaś książka albo jakieś prace ręczne, bo zwariuje, najlepiej żeby mnie uspali do świąt hihi ;-)
Chyba te obawy zawsze gdzieś tam u mnie siedzą po tym co przeszłam, ale chyba dziś się uaktywniły..
Eh.. wiem muszę się ogarnąć i nie doszukiwać się tego co nie ma..
Dziękuję za dobre słowo :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...