Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Jolusia :-( strasznie się Słonko nacierpałaś :-( ale najgorsze za Tobą !!! Wracaj do zdrówka :-* Przytulaski :-*

Gratulki dla rozpakowanych mamuś :-* jak to leci :-) z czytaniem jestem w czarnej... nie mogę nadgonić... kto jeszcze ostał nam do kciukaczy ??

~kalae
Bluberry
Zgłupiaĺam z tymi witaminami... bo dając mi wypis ze szpitala poinformowała mnie że ostatnio się y się zalecenia odnośnie dawkowania k+d3 i podaje się je od 15-tej doby. A położna środowiskowa, ktòra była u nas wczoraj... swoją drogą pracuje w tym szpitalu w którym rodziłam, mówiła że k+ d3 od 8 doby się podaje. No i nie wiem....

ja bym robiła zgodnie z wypisem

na moim wypisie wychodzi że zależy od dawki wit K, jaką masz dawkę wit K w wypisie?


Na wypisie nie podali dawki wit. K :-/
Byłam wczoraj na wizycie patronażowej u pediatry i wreszcie wyjaśnił o co kaman z dawkowaniem witamin dla maluszków... otóż akurat (3 tygodnie temu) jak się młody urodził zmieniły się zalecenia odnośnie dawkowania wit. K.
Dotychczas należało dawać 25 mikrogramów wit. K od 8 doby, a od 3 tygodni należy podawać 150 mikrogram wit. K od 15 doby. Wit. D bez zmian. A w aptekach takich kapsułek ni ma. Jedynie w netowych aptekach można dostać Neonatus K150, który zawiera zalecaną dawkę wit. K... stosujecie ?? ktoś kupił ??

Odnośnik do komentarza

Bluberry
Jolusia :-( strasznie się Słonko nacierpałaś :-( ale najgorsze za Tobą !!! Wracaj do zdrówka :-* Przytulaski :-*

Gratulki dla rozpakowanych mamuś :-* jak to leci :-) z czytaniem jestem w czarnej... nie mogę nadgonić... kto jeszcze ostał nam do kciukaczy ??

~kalae
Bluberry
Zgłupiaĺam z tymi witaminami... bo dając mi wypis ze szpitala poinformowała mnie że ostatnio się y się zalecenia odnośnie dawkowania k+d3 i podaje się je od 15-tej doby. A położna środowiskowa, ktòra była u nas wczoraj... swoją drogą pracuje w tym szpitalu w którym rodziłam, mówiła że k+ d3 od 8 doby się podaje. No i nie wiem....

ja bym robiła zgodnie z wypisem

na moim wypisie wychodzi że zależy od dawki wit K, jaką masz dawkę wit K w wypisie?


Na wypisie nie podali dawki wit. K :-/
Byłam wczoraj na wizycie patronażowej u pediatry i wreszcie wyjaśnił o co kaman z dawkowaniem witamin dla maluszków... otóż akurat (3 tygodnie temu) jak się młody urodził zmieniły się zalecenia odnośnie dawkowania wit. K.
Dotychczas należało dawać 25 mikrogramów wit. K od 8 doby, a od 3 tygodni należy podawać 150 mikrogram wit. K od 15 doby. Wit. D bez zmian. A w aptekach takich kapsułek ni ma. Jedynie w netowych aptekach można dostać Neonatus K150, który zawiera zalecaną dawkę wit. K... stosujecie ?? ktoś kupił ??

no tak, ale wlaśnie nie ma i należy dawkować po staremu

Odnośnik do komentarza

Jola wspolczuje bardzo. Najważniejsze ze dobrze się skończyło i zdrowy synek wynagrodzi Ci każda zła chwile.

Będąc w szpitalu kryzysy nachodzą dużo częściej. Samo wyjście do domu daje juz dużego kopa.

Misiakowata trzymaj się. Pogadaj z Matim żeby dobrze zasysal i żeby mamy nie bolało ;)

Kasiamamusia Ty tez się trzymaj. Ja na cesarke czekalam do 15 ale około 13 się zlitowali i dali kroplowke bo strasznie mi się pić chciało.

Odnośnik do komentarza

~-misiakowata30
Jola Jezu..podziwiam i wielki szacun dziewczyno...ale sie nacierpieliscie z synkiem...wracaj szybko do zdrowia!!Synus przepiekny..
Dla kazdej z nas porod jest strasznym przezyciem bo to nic milego..zwlaszcza jak sa skurcze krzyzowe a postepu nic..wczoraj troche opowiedzialam przyjaciolce i poryczalam sie jak glupia..P.tez strasznie to przezyl wszystko..powoedzial mi ze jak wracal do domu po tym jak juz bylo po wszystkim,kupil sobie piwo i wypil w plenerze..w ciszy w spokoju..zeby odpoczac..powiedzial ze jak widzial moje cierpienie to nie umial mnie juz motywowac..sam sie zalamal..
Moze nie mialam tak ciezko jak Jola czy Lilijka..ale nie zdecyduje sie na kolejne dziecko...
Jak patrze na Matiego to wiem ze warto..a o tym wszystkim trzeba szybko zapomniec :)
Polozna zaczarowala mi dziecko
.udalo sie pospac ..o 2 na spiocha dostal butle..dalej spal..no a o 3 juz ssanie..po czym walnal kupsko po same pachy..wezwalam polozna bo balam sie sama brac go pod kran hehe..potem znow butla i teraz cmoka cyca ze mna w wyrku :)

Misiakowata ja kilka stron temu tez pisalam o ty ze przy tych wszystkich "atrakcjach kolo porodowych" tez mam obawe przed nastepnym dzieckiem... I tez narazie sobie tego nie wyobrazam... Ale z 2 strony nie chce zeby Hania byla sama na swiecie bez rodzenstwa... Mam nadzieje ze jak ja nabiore checi na kolejna ciaze to moze i Ty sie skusisz i razem zawladniemy nastepnym jakims forum :D Ale pozyjemy zobaczymy... :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
kamila a próbowałaś szumu suszarki? ja mojej puszczam jak się nie może zdecydować czy chce spać jeść czy jeszcze coś, zazwyczaj działa i zasypia

wiesz co mamy szumisia, włączam jej jak już przzysypia i sie udaje. co nie zmienia faktu ze brzuch ją wybudza, ona wręcz warczy poprostu próbując zrobic kupe czy puscic bąka.

a Twoja Tosia jak płacze i jej właczasz szum suszarki to się uspokaja??

co do spania to wiesz ze zauwazyłam że jak nie zasnie przy cycu to poprostu nie jest zmęczona, i nie chce spać. bo jak naprawde chce jej sie spać to nic jej nie obudzi, a zasnie w każdej pozycji np dziś na rękach mi usneła tylko się wtuliła

wszyscy mówią że zielone kupy to oznaka niestrawności, a jak spytałam moją położna to powiedzziała zże nie ma powodu do niepokoju, co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza

MamaMi1
Witajcie kochane. My jeszcze w szpitalu. To juz 6 doba i mam nadzieje ostatnia.
Antosia miała lekka zoltaczke, swiecilismy sie 1,5doby.
Juz wczoraj tendencja spadkowa, ale jeszcze do dzis zostaliśmy. Mnie tez nie chcial lekarz jeszcze do domu wypuscic. Nic mi nie mówią, ale chyba byli ze mną kiepsko. Ale nie zrobili transfuzji, tylko daja żelazo.
Malutka przecudowna. Bardzo grzeczna. Tylko na piesi. Wczoraj wrocila juz do wagi urodzenia. Rekord:-D A spadek miała 170gram w sumie. Ale tak je ze ostatnio przyrosty ma 70g na dobe. U mnie piersi balony, bola nadal przy karmieniu. Ale dajemy rade.
Dzis sie dowiem czy w koncu wyjdziemy. Ale już chyba tak. Nareszcie. Juz mialam tu tyle kryzysów psychicznych ze starczy.

Trzymam.mocno kciuki za Was zebyscie szybko dochodzili do zdrowka i wracali do domku. Bo swoje lozko, kanapa i lazienka sa najwygodniejsze :D Noi jeszcze STARSZAK czekajacy w domku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Moja potówek nie ma ale za to na dłoniach, stopach i brzuchu strasznie sucha skóra i sie łuszczy tak schodzi wręcz naskórek. Wasze bąbelki maja takie coś? Smarowałam lotionem Babydream ale nic nie daje. Po oliwce Jonsona jest lepiej ale to musze ze trzy razy dziennie smarować. Do kąpieli dodaje parę kropel Ziajki natłuszczającej ale widocznie to wszystko to za mało ..
.

Mojej skora taka sucha schodzi. To normalne. Pozbywaja sie tego naskorka

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~arwena 89
nati91
Jola bidulko :( dobrze, że masz już to za sobą, a Oliwier jest koło Ciebie :) wierzę, że jak każda kobieta z czasem zapomnisz o tym bólu. Trzymaj się :* a Oliś jest śliczny :)

Czy Wasze dzieci krztuszą się często? Moja to kilka razy dziennie :( czasem jak zaśnie na cycu, a czasem po prostu leżąc :/ teraz mi się dwa razy zakrztusiła, raz to aż miałam wrażenie, że przestała oddychać, kurczę boję się... dodam, że przy tym krztuszeniu nic nie wylatuje...

Nati mój Mikołaj też się krztusi. Najczęściej właśnie na cycku jak zaśnie a mleko mu naleci do buzi, bo przez sen tego nie łyknie. Strasznie się boję tych zakrztuszeń, zawsze działa ułożenie na boczku/brzuszku i klepanie po pleckach. Ale co jeśli nie pomoże albo zacznie się krztusić po odłożeniu do łóżeczka a ja nie zauważę? Wczoraj załączył się alarm ostrzegawczy w monitorze oddechu...

Jola biedactwo, strasznie się wymęczyłaś. Ja też się zastanawiam czy drugie dziecko to dobry pomysł. Przez to odklejające łożysko bylam bardzo blisko śmierci i boję sie powtórki przy drugim dziecku, że wtedy mogę nie mieć tyle szczęścia

Hania co troche sie krztusi.... A to woda a to cycem... Moj mezulek nie chce jej dawac wody przez to...
Ja ja w ostatecznosci klade na nogach brzuchem do podlogi i klepie i polozna powiedziala zebym jej jeszcze dmuchnela w nos i buzie to to pomaga.
I nie wiem czy to to czy co innego ale wczoraj pomoglo.... Ale kuzwa az moja mama przyleciala z pokoju obok... Az nie chcialam dac jej cyca kolejny raz...

Teraz zaczelam ukladac ja bardziej pionowo do jedzenia. Poduszki pod katem zeby nie lezala na plasko przy jedzeniu i piciu.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
~kalae
kamila a próbowałaś szumu suszarki? ja mojej puszczam jak się nie może zdecydować czy chce spać jeść czy jeszcze coś, zazwyczaj działa i zasypia

wiesz co mamy szumisia, włączam jej jak już przzysypia i sie udaje. co nie zmienia faktu ze brzuch ją wybudza, ona wręcz warczy poprostu próbując zrobic kupe czy puscic bąka.

a Twoja Tosia jak płacze i jej właczasz szum suszarki to się uspokaja??

co do spania to wiesz ze zauwazyłam że jak nie zasnie przy cycu to poprostu nie jest zmęczona, i nie chce spać. bo jak naprawde chce jej sie spać to nic jej nie obudzi, a zasnie w każdej pozycji np dziś na rękach mi usneła tylko się wtuliła

wszyscy mówią że zielone kupy to oznaka niestrawności, a jak spytałam moją położna to powiedzziała zże nie ma powodu do niepokoju, co o tym myślicie?

moja placze tylko jak jest głodna, lub jak się niecierpliwi, żeby ją wyciągnąc z łóżeczka, więc na to szumy nie zadziałają.
ja jej puszczam, jak widzę że przysypia na rękach ziewa się jej, niby chce jeść, ale jak jej daje to niezbyt je, wtedy puszczam szumy i zasypia

Odnośnik do komentarza

~kalae
kamillla
~kalae
kamila a próbowałaś szumu suszarki? ja mojej puszczam jak się nie może zdecydować czy chce spać jeść czy jeszcze coś, zazwyczaj działa i zasypia

wiesz co mamy szumisia, włączam jej jak już przzysypia i sie udaje. co nie zmienia faktu ze brzuch ją wybudza, ona wręcz warczy poprostu próbując zrobic kupe czy puscic bąka.

a Twoja Tosia jak płacze i jej właczasz szum suszarki to się uspokaja??

co do spania to wiesz ze zauwazyłam że jak nie zasnie przy cycu to poprostu nie jest zmęczona, i nie chce spać. bo jak naprawde chce jej sie spać to nic jej nie obudzi, a zasnie w każdej pozycji np dziś na rękach mi usneła tylko się wtuliła

wszyscy mówią że zielone kupy to oznaka niestrawności, a jak spytałam moją położna to powiedzziała zże nie ma powodu do niepokoju, co o tym myślicie?

moja placze tylko jak jest głodna, lub jak się niecierpliwi, żeby ją wyciągnąc z łóżeczka, więc na to szumy nie zadziałają.
ja jej puszczam, jak widzę że przysypia na rękach ziewa się jej, niby chce jeść, ale jak jej daje to niezbyt je, wtedy puszczam szumy i zasypia

ughh u nas to samo, szuka cyca nawet 2 min po jedzeniu jak daje to sie zlosci i odpycha, jakby nie chciala, a jak ja zostawie to placz, ze cyca nie ma. a jeszcze jak zasypia ale oczka otwiera co chwile to glaszcze ją pomiędzy oczkami, i automatyczni zamyka patrzałki i spi

Odnośnik do komentarza
Gość magdalenka851

Monimoni pisałaś ze w święta odciagnelas pokarmu zeby się wina napić a ile ksrmien po wypiciu opuscilas czy odciagnelas i wylalas? Czy raczej taka ilosc nie ma znaczenia przy nastepnym karmienu? Za mną jeszcze z czasów ciąży chodzi la.pka czerwonego wytrawnego wina.

Odnośnik do komentarza

~-misiakowata30
Wychodzi na to ze moj Mati sie drze bo jest ciagle glodnyyyy...
Polozna mnie motywuje tu ze mlody pieknie ssie i ciagle mu piers dawac...CIAGLE...
:D hardcore
A stopy mi spuchlyyyyy
.w ciazy nie puchly..
n

Mi dwa dni po porodzie spuchly cale nogi jak banie. Nigdy w zyciu tak nie mialam, a dwie ciąże za mną. Jeszcze sie to utrzymuje. Jak dlugo poleze jest lepiej. A jak znow chodzę czy siedze i karmie to z powrotem.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Jolu czytałam i nie wierzyłam, przykre to strasznie co przeszlas!!
Misiakowata w domu będzie tylko lepiej!!! Moja umie ssac, ale cholerka 2-3 minuty i odlatuje no ale jajuż nic nie zrobię, nie zmusze jej, chociaż bywa ze ciagiem 7 minut efektywnie ssie resZtę to już Ja smyram itd żeby jak najwięcej zjadła. Ale butlę też tak leniwie je, na 3 łyki mogłaby to wziąć a mieli tą butlę jak cycki. Dziś ważenie.... 3 majcie kciuki.
Ola współczuję przeżyć z Majeczka, kciuki zaciśnięte jak najmocniej się da!!!!
Czy moŻecie jeszcze podrzucić ten wniosek o macierzyński??? Plisss
Propo mężów to ja z tymi bólami tylko leże a mąż cały dom ogarnia. Wczoraj od 16 do dziś rana nie bolało i od rana znów... Gin powiedział że te bole trwają od 30h do 14 dni....

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Olka a dlaczego Maja na takie złe wyniki? Kciuki zaciśnięte!

Dziewczyny, położna mi mówiła ze mogę zacząć nosić pas obciskający na brzuch. Czy któraś z Was używa? Albo majtasy? Szukam w necie i niewiem co to dokladnie ma być..

Odnośnik do komentarza

olka - powodzenia :)

przyjazna - myslałam o tym, ale czekam na wizytę u ginekologa

mi nogo po porodzie też strasznie spuchły, a już w ciąży były spuchnięte, teraz już im prawie przeszło, mi w szpitalu kazali dużo pić i diete białkową

Odnośnik do komentarza

Olka trzymam Kciuki za Majke, wszystko będzie dobrze. Nie przeszkadzasz, nie wygłupiaj sie tylko pisz.
My wlasnie po szczepieniu. Byly 3 uklucia i doustnie rotawirus. Mala niespokojna, splakala sie bidula. Wazymy juz 4800 i 60 cm, wysoka jest :)
Kamilla moja od szpitala, czyli przez 12 dni robila mi kupę 2 razy. Czopki nie pomagają, lekarka rozkłada ręce, przepisala nam dzis probiotyk. Jak to nie pomoże to juz tylko lewatywa. Ostatnio robila 5 dni temu.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...